|
|
Tuning silnika na hamowni, warto |
Autor |
Wiadomość |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2019-06-13, 23:03 Tuning silnika na hamowni, warto
|
|
|
Najsampierw i najsamprzód i w pierwszych słowach mego "postu", chciałem podziękować Standerowi.....
A to co napisał w innym wątku:
stander napisał/a: | ....
Bardziej zależy mi na komforcie jazdy .A jeżeli chodzi o tunera to mam sprawdzonego w Gliwicach zobaczę w czwartek jaki jest efekt......
Już po bólu
przed było: Moment obrotowy 348,6 Nm i moc na silniku 152,1BHP / 112,0 kW
po jest : Moment obrotowy 395,9 Nm i moc na silniku 176,2BHP / 129,6 kW
Wyrażna róznica w jeżdzie ,zwłaszcza w przedziale obrotów 1600-2200 ,czuje się stałą moc .Przyjemne zobaczymy na dłuższej trasie .Ogólnie jestem zadowolony |
NIE wszystko się sprawdziło z tego co mi prywatnie przekazał.
1. Czas tuningu , było ok 5 godzin, nie ośmiu
2.Cena, była znacząco mniejsza
3. Efekty lepsze od spodziewanych.
Nie jest, to już to samo auto co było , jestem po jeździe autostradowej i górzystej... Jedzie na automacie jak złoto.. Spalanie podobne, sprawdzę dokładniej jak przejdę ok 1000km , które zrobiłem w drodze do Firmy tuningującej. Ale to mnie nie interesuje. Jazda natomiast jest jak innym samochodem, nie mulistym kamperem.
AD rem:
Przed 125 KM... po.. 158,5 KM.. (prawie 34 KM!)
Moment z 292,2 Nm na 378,5
Ważny ewidentny przyrost, nie suche liczby.
Stander miał silnik 150 konny, mój był (w papierach) 130 km, inna u mnie też inna turbina i chyba mam mniejsze koła, bo 15stki?
Mam w nosie spalanie, gdyby było nawet większe i gwarancję , żywotność silnika, gdyż sprzedam zanim go wykończę.
Nie wierzyłem za bardzo w tuningowanie elektroniczne i tak "namacalną" skuteczność takiego rasowania, do tego dochodziły opinie, że zarżnie to silnik...Myli) em się i na te przebiegi niewielkie , co robi mój kamper , przy wymianach oleju co rok , będzie git.
Post powstał głównie, aby podziękować Koledze Standerowi za organizację tej "imprezy"
Ciekawe jak Jego kamper się sprawuje na Lazurowym Wybrzeżu ? Mam teraz 158 KM bez dodatkowej wagi mocniejszego silnika i w mniejszej "kasie" i to czuć . Kamper idzie pod górę bardzo dziarsko, wyprzedza nieźle.
Bronek pogromca TIRów
PS Dowodem pozytywnej oceny tuningu, są uwagi Moniki, żony mej, stwierdzające, iż jadę jakoś inaczej, bardziej dynamicznie i szybciej . Ciągle słyszałem : "zwolnij", a wcale nie przekraczałem 110km/h. Tylko inne było "odejście". Oczywiście "w skali tego kampera" a nie Porsche czy nawet innego z np 3,0cc itd.
14.06.19r 7.00
PS psa W podzięce widoczek z poranka z super kempingu w Świnach, chwila oddechu po upałach
20190614_070456-1024x576.jpg
|
|
Plik ściągnięto 10 raz(y) 128,38 KB |
PhotoPictureResizer_190614_135708338-768x1365.jpg
|
|
Plik ściągnięto 50 raz(y) 245,21 KB |
|
Ostatnio zmieniony przez Bronek 2019-06-14, 13:58, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
jsaluga
zaawansowany
Twój sprzęt: Mc Louis mc2
Nazwa załogi: WZDuzeiMale
Dołączył: 07 Wrz 2016 Piwa: 20/69 Skąd: Slask
|
Wysłany: 2019-06-14, 07:23
|
|
|
Jest takie przysłowie; "lepsze wrogiem dobrego". Ale nie moje pieniądze, nie moje radości, .... ale to tylko będzie jechać (oby niezawodnie i tego Tobie życzę). |
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2019-06-14, 08:09
|
|
|
Jak zwykle racja , dlatego milczenie jest złotem i w nie ponownie zapadam .
Gentelmeni czyli m. In. Stander i ja o pieniądzach nie rozmawiamy
Dodam na osłodę , że straciłem gwarancję. A że to nie leasing czy inna forma zależności/własności to mnie to wisi. Najwyżej będzie robił za altankę.
Temat dzienkczynny, czekam na wpis w/w wymienionego aby okazać wdzięczność forumową w postaci "Pomógł" |
|
|
|
|
|
stander
zaawansowany
Twój sprzęt: LMC LIBERTY EXPLORER I 720 G
Nazwa załogi: STANDER
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Mar 2015 Otrzymał 24 piw(a) Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2019-06-14, 08:25
|
|
|
Bronek napisał/a: | Najsampierw i najsamprzód i w pierwszych słowach mego "postu", chciałem podziękować Standerowi..... |
Dzięki cieszę się że jesteś zadowolony
Ja przejechałem już 2,5 tys przez Niemcy i Francję ,obecnie w okolicach Nicei głównie autostradami przy prędkości 100-110 bez pośpiechu .jedzie się bezpieczniej ,już nie słyszysz trąby wściekłego TIROWCA na bardzo długich podjazdach czy też nie zastanawiasz się czy wyprzedzać pod gorkę .Spalanie 11,5 takie do pełnego zbiornika nie z komputera.
No i jazda przez zatłoczone miasto przy paciorkowych rondach i światłach -super
A co do żywotności silnika to wyznaję zasadę ,że jak wszystko musi to robić fachowiec a nie "fuchmistrz"w stodole
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
MAWI
Kombatant
Twój sprzęt: HYMER E 700 INTEGRA
Pomógł: 17 razy Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 99/17 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2019-06-14, 08:49
|
|
|
A czy ruszali byście motor w fiacie 2,3l z mocą 150 km.??? |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK |
|
|
|
|
Bajaga
Kombatant
Nazwa załogi: FiveStars
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lut 2012 Piwa: 108/7
|
Wysłany: 2019-06-14, 09:01
|
|
|
MAWI napisał/a: | A czy ruszali byście motor w fiacie 2,3l z mocą 150 km.??? |
Każdy doładowany motor w dobrym stanie warto przeprogramować (tylko u Fachowca i żadne boxy). Może być tylko lepiej. Jedyną restrykcją jest turbina. Różnie to bywa w różnych silnikach. Im większą rezerwę ma turbina tym większy przyrost mocy da się osiągnąć.
Bywają i takie konstrukcje gdzie turbo jest dosyć małe i fabrycznie pracuje blisko maxymalnych parametrów, wtedy efekty mogą być mało spektakularne. Ale to wychodzi w praniu (na hamowni znaczy). Proponuję w ogóle nie patrzyć na tabelki przyrostów mocy pokazywane przez niektórych tunerów bo to jest wyssane z palca - zakładają, że tuning to +20% i do wartości fabrycznych dodają te 20%. |
_________________ Pozdrawiam,
Bajaga&Instruktori |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Andrzej 73
Kombatant lawendowy
Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 258/70 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2019-06-14, 09:13
|
|
|
Darku , cieszy mnie , że jesteś zadowolony - to najważniejsze.
Mocy nigdy za wiele , ale najważniejszy w tuningu jest moment obrotowy , który robi różnicę i daje radość z jazdy.
Jeśli chodzi o wytrzymałość , to więcej obawiam się o sprzęgło , które w Fiacie nie jest na tyle wytrzymałe co w np. w mercu.
|
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
RadekNet
weteran
Twój sprzęt: Opel Vivaro
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Sty 2009 Piwa: 25/72 Skąd: Sligo IE
|
Wysłany: 2019-06-14, 10:32
|
|
|
U mnie (Vivaro 1.9) przy pierwszych tankowaniach spalanie wzrosło - taka chwilowa radość z mocniejszego auta Teraz wróciło do normy sprzed zmiany, ale wychodzę z założenia, że te nadmiarowe Nm i KM są do sporadycznego używania a nie wyscigów po mieście. |
|
|
|
|
LukF
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 442/327 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2019-06-14, 15:37
|
|
|
MAWI napisał/a: | A czy ruszali byście motor w fiacie 2,3l z mocą 150 km.??? |
Mam fabryczną wersję 2.3 Ducato 180KM. Skoro fabryka oferuje (po zmianach) taki silnik to czemu nie? Jest różnica, pod górki w górach wyjeżdżam na 4-ce z palcem w... Wcześniej miałem kampera z silnikiem 130KM.
Polecam coś mocniejszego. Co do gwarancji: w Fiacie ceny części nie zabijają...A co ma się niby zepsuć przy takich kamperowych przebiegach??? |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
jsaluga
zaawansowany
Twój sprzęt: Mc Louis mc2
Nazwa załogi: WZDuzeiMale
Dołączył: 07 Wrz 2016 Piwa: 20/69 Skąd: Slask
|
Wysłany: 2019-06-14, 16:09
|
|
|
Od 150 lat sztaby inżynierów konstruują zespoły napędowe. Wypuszczają nowe modele raz na kilka lat, ale wypłaty biorą co miesiąc. Czy ktoś im płaci za darmo?. NIE. Codziennie przychodzą do laboratoriów dopracowują i sprawdzają konstrukcje. SILNIKÓW NIE BUDUJĄ NOWOPRZYJĘCI. W każdej konstrukcji przyjmowany jest margines bezpieczeństwa. Most - pisze nośność 30t. Gdyby tak zbudowali, a pojedzie kamper z DMC 30 ton, to co? Standardowo zakłada się 20% margines, ale tam gdzie chodzi o bezpieczeństwo (mosty, wieżowce) jest on większy. To dlatego z silnika można wycisnąć więcej. Ale wysilone elementy szybciej stracą kompresję, szybciej szlak trafi turbinę czy sprzęgło. I to w imię czego? Subiektywnego odczucia którego przy trzeciej podróży już nie zauważysz. Jeżeli masz pecha i twoja turbina, tłok zawór, sprzęgło albo i sto innych dupereli ma wadę materiałową i nie ma zakładanej wytrzymałości to właśnie twoja fantastyczna wyczekiwana cały rok wyprawa kamperowa skończy się na lawecie samochodowej. |
|
|
|
|
HENRYCZEK
weteran
Pomógł: 6 razy Dołączył: 17 Lis 2011 Piwa: 81/131 Skąd: Południe
|
Wysłany: 2019-06-14, 16:51
|
|
|
MAWI napisał/a: | A czy ruszali byście motor w fiacie 2,3l z mocą 150 km.??? |
Mam taki motor o tych parametrach.
Zaczekaj,zapisałem się na początek lipca do kolejki Dam znać po "zabiegu" |
|
|
|
|
|
LukF
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 442/327 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2019-06-14, 21:40
|
|
|
jsaluga napisał/a: | Od 150 lat sztaby inżynierów konstruują zespoły napędowe. Wypuszczają nowe modele raz na kilka lat, ale wypłaty biorą co miesiąc. Czy ktoś im płaci za darmo?. NIE. Codziennie przychodzą do laboratoriów dopracowują i sprawdzają konstrukcje. SILNIKÓW NIE BUDUJĄ NOWOPRZYJĘCI. W każdej konstrukcji przyjmowany jest margines bezpieczeństwa. Most - pisze nośność 30t. Gdyby tak zbudowali, a pojedzie kamper z DMC 30 ton, to co? Standardowo zakłada się 20% margines, ale tam gdzie chodzi o bezpieczeństwo (mosty, wieżowce) jest on większy. To dlatego z silnika można wycisnąć więcej. Ale wysilone elementy szybciej stracą kompresję, szybciej szlak trafi turbinę czy sprzęgło. I to w imię czego? Subiektywnego odczucia którego przy trzeciej podróży już nie zauważysz. Jeżeli masz pecha i twoja turbina, tłok zawór, sprzęgło albo i sto innych dupereli ma wadę materiałową i nie ma zakładanej wytrzymałości to właśnie twoja fantastyczna wyczekiwana cały rok wyprawa kamperowa skończy się na lawecie samochodowej. |
Można tak jak Ty podchodzić do tematu, można też odważniej |
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2019-06-14, 21:53
|
|
|
Inżynierowie Fiata wymyślili pierwszy przegląd po ponad czterdziestu tys przebiegu.
Ładnie z ich strony.
Akurat będę sprzedawał kampera Tak za 5 lat? To se nowy właściciel zrobi ten gwarancyjny przegląd w ramach gestu z mojej strony.
Oczywiście o ile tyle przejdę
Gdyby nie waga, to brałbym full ile Fabryka Fiata daje w tym pułapie cenowym i nie miało to dla mnie znaczenia, ale uciekałem z wagi i ten cienki silnik, brałem gdyż był najlżejszy.
Tak muszę wycelować z wagą by mieć komfort, a jedynie płacić mandaty i jechać dalej, a nie lądować na lawecie.
I wolę lawetę z powodu awarii, gdyż to mi pokryje ubezpieczenie.
A znowu tragedii z zmiany planów nie będzie, bo pod domem stoi drugi
A zresztą przecież nie wykupiłem turnusu Dzieci dorosłe a psy się ucieszą z powrotu do kotów
Amen
PS dodam że nawet na przegląd budy Rapido nie jadę bo to zawracanie tyłka. |
|
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2019-06-14, 22:33
|
|
|
Zaraz, Daruś przypomnij jaki masz silnik?
Coś mnie cyfry się nie zgrywają bo:
Mój aktualny na Ducato, 2,3 - 130KM z fabryki i naprawdę fajnie mi się nim jeździ (ło)
Mój aktualny nowy, Citro 2,0 - 160KM z fabryki i mam wątpliwości że tą moc mam.
Trochę jeszcze delikatnie go traktuję i może stąd te wątpliwości, ale...
Mój Ducato na prostej równej drodze na 2 lub 3 biegu, tocząc się na wolnych obrotach, gdy wciskam pedał to on startuje jak Bugatti. On od razu reaguje, wie czego żądam.
Citro, w dokładnie identycznej sytuacji, zastanawia się czy ma przyśpieszać, o co kierowcy chodzi i jakim prawem go ganiam.
Trzeba go kręcić odrobinę wyżej, bo dopiero od 1300...1500 RPM zaczyna kojarzyć potrzeby kierowcy i zbiera się do roboty i by przy danej prędkości mieć tą dyspozycję, to trzeba zredukować bieg niżej to już trochę Syzyfem zalatuje bo ja leń jestem.
To już zauważalny minus "160KM" z 2.0, może zmienię znanie jak zacznę deptać po normalnemu, puki co...
Dooopa blada twarz! Cza się przyzwyczaić, wyrobić nawyk -1, a Bronek ma to głęboko bo od biegów w skrzyni jest robot, a "ja takigo ni mam".
Zauważalne tu jest moje przyzwyczajenie do większej i słabszej pojemności.
Stąd pierwsze zdanie/pytanie w tym poście. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
Ostatnio zmieniony przez Socale 2019-06-14, 22:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2019-06-14, 22:48
|
|
|
2,3 l 130 Km niby bo na hamowni mniej (wykresy i cyferki, powyżej)
Wojtuś wg mnie, o czym gdzieś wspominałem ten silnik fiatowski 2,3 (130KM}, jest niewiele lepszy, a nawet o mniejszej kulturze pracy,, od 2,0 Mj 115 KM
Głośniejszy na pewno na niskich obrotach od 2,0. Można podejrzewać że to Integra ale akurat raczej to jednak też znaczenie silnik.
O spalaniu nie gadam, bo to pierdziele.nie bez sensu.
Natomiast pewnie, że jedzie fabrycznie, jako tako , ale teraz o wiele lepiej to robi i to tyle.
Czyli gdyby mi dano 2x więcej kasy niż zapłaciłem a nawet 4x... to jej nie chcę bo czuję się bezpieczniej, szczególnie w górach. Tym bardzie przy tej mulistej skrzyni zautomatyzowanej. (ujdzie i też bym do manuala nie wracał).
Czyli dobrze ciągnie, a to wiadomo poważny argument.
PS Fiat szykuje nowe... z normalnym automatem |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|