[MAWI]

Wypowiem się jeszcze raz. Na wt\stępie powiem ,że szkoda mi i bardzo przykro ,że robi o człowiek człowiekowi. Ubolewam nad poszkodowanymi , ale nie mogę pojąc jak można zapłacić pieniądze za takie fuszerki. Jak się nie znam , to proszę kolegę . Ba wynajmuję fachowca . Przed podpisaniem umowy można zażądać prowadzenia dokumentacji fotograficznej z każdej operacji. Nawet kilkudziesięciu . Pomiarów . etc. ja wiem ludzie łapią sie na tzw "wnuczka" to co się dziwić. Broń Borze nie mam Was za nieudaczników. Ale to nie jest gra w trzy karty na bazarku. Wydaliście kupę forsy w ciemno. Wszyscy wiemy w jakim świecie żyjemy. Wiemy,że do tego typu zakupów należy podchodzić ze zdwojoną ostrożnością. Choćby to ,że jest jedno gniazdko? Ono było jedno wcześniej . Itd. Ludzie złotówkę należy obejrzeć z czerech stron nim ją wydajecie. Powodzenia w odbudowie.

[Bronek]

A odpuszczając, dodatkowo dajecie przyzwolenie na takie kanty, a są przecież ludzie co czerpią satysfakcję z wydymania innych
Tak mają np. politycy.

Dlatego trudno współczuć, choć piszesz, że tego nie chcesz. To jednak ubolewam nad samą sytuacją, że będąc tak potraktowany, przechodzisz nad tym do porządku dziennego.

Jedynie co mi się podoba, to iż nie uważasz tego za tragedię itd. I takie podejście pozwala nie mieć koszmarów Tu Szacun za dystans.
Ale dla mnie to żadna pociecha, że parciarz nie ponienisie konsekwencji i bezkarnie może dalej ludzi oszukiwać.

Nie chodzi tylko o kasę.. W kraju gdzie m.in ochrona danych osobowych chroni przekręty władzy, to tym bardziej chroni mniejszych gszefciarzy. Ale niczym Ci nie grozi podanie gdzie kupiłeś i kto zrobił to cudo. Bo to prawda.

[60pluz]

Mawi, Przez długi czas robiłem zakupy, umowy, transakcje, zawsze przebiegało to zgodnie i honorowo. Fakt, tu u nas w kraju zaczynają się schody.
Wszystko kupuję podobnie, jak marchewkę w sklepie jeżeli mnie na to stać.
Takiego życia nauczyła mnie społeczność z którą pracowałem latami
Popadłem niefortunnie, no cóż bywa... zawsze można "odpłacić pięknym za nadobne" że zacytuję
Bronku, "Dlatego trudno współczuć, choć piszesz, że tego nie chcesz. To jednak ubolewam nad samą sytuacją, że będąc tak potraktowany, przechodzisz nad tym do porządku dziennego. "
do porządku dziennego? w pewnym sensie, tak wpinam to w harmonogram dnia każdy lubi niespodzianki.

No nic, w trakcie napraw natrafiliśmy na kolejne ciekawostki konstrukcyjne o których szerzej w kolejnych filmikach edukacyjnych. Pozdrawiam

ps
Żeby nie było że tylko pokazujemy horrory zapraszam na nasz drugi kanał: http://www.youtube.com/c/NatUra_Poland nie ukrywam że Wasze wizyty nieco dołożą grosza do remontu kampera. Będzie nam miło, zapraszam

[Bronek]

To jest to, co pozytywne, masz teraz ciekawe zajęcie. I uwierz w firmowych za kupę kasy też jest wiele lipy. Co lepszy diler zanim wyda auto kilka dni poprawia Fabrykę a i tak trochę zostaje dla właściciela.

Pomimo, że Twój styl kupowania jest niemal nonszalancki, to muszę przyznać że też tak czasem mam.
Jest czy była jednak różnica! Ja miałem szczęście.

Jako 60pluz, już nie wypada pojechać z kumplami i.... porozmawiać z gościem, jak Polak z Polakiem.

Przynajmniej mu tu mamy temat


PS na Twój PS. No nie? Chyba nie zrobiłeś tego dla "internetowej kariery ?
Choć parcie na szkło posuwa ludzi do różnych rzeczy

Wężykiem... chyba?

[60pluz]

Bronek, jest jeden pluz.... strasznie podoba mi się projektowanie i budowa kampera, chyba znalazłem powołanie a tak poważnie zaczyna mi się podobać nasze Boxsiątko, oczywiście po ponownym montażu, ale tym pochwalimy się w następnych filmach.
Niema tego złego co by na dobre nie wyszło

[MAWI]

Czyli dobrze

[jawi13]

Jest 3 część tej przygody z kamperem z pod Siedlec, https://www.youtube.com/watch?v=xrfcLT_GEQg

[tom-cio]

A ja zadam koledze pytanie-chetnie odkupilbym ten "bojler",jakby co to na PW. A w całej budowie kampera najciężej jest zrobić ładne meble,reszta to tylko checi

[Andrzej 73]

[tom-cio]

Andrzeju,jak w ten sposób ocieplać to w sumie nie ma po co ocieplać,jak nie zakryje się czymś wręg,profili to.ta ilość mostków termicznych nagrzeje to.auto.jak głupie.wiec lepiej zwykły alufox ale po całości bez milimetra przerwy i wtedy można dalej

[zbyszekwoj]

[chris_66]

dałem redę obejrzeć pierwszą część i pobieżnie drugą

nie wiem dlaczego klient narzeka - nie wiemy jakie były ustalenia i umowa - co zrobić w jakiej ilości i konkretnie jak

narzekania na brak gniazdek to trochę przesada , przecież to jest jeden z podstawowych elementów wyposażenia i był pewnie ujęty w umowie o wykonanie zabudowy

podobnych elementów jest sporo, skoro nie było umówione to tego nie ma

zlecając komuś budowę czegokolwiek normalny człowiek ustala warunki, ogólne założenia, szczegóły, materiały i wszystko inne

chyba, że ma tak bezgraniczne zaufanie, że daje grubą kasę i wierzy że "będzie pan zadowolony" na podstawie zapewnień wykonawcy "jeszcze u mnie nikt nie narzekał"

ale wtedy jest jak na filmie
i zastanawia mnie jeszcze jedno - odbiór towaru po wykonaniu usługi - kto to zrobił a w zasadzie dlaczego niczego nie sprawdził przed rozliczeniem się i odbiorem

szkoda nerwów i dodatkowej pracy , a może nie ? właściciel będzie wiedział chociaż co i jak i gdzie ma i przy jakichś problemach będzie miał łatwiej, i tym optymistycznym akcentem skończę

[AizoOK]

Ja po obejrzeniu filmów odnoszę wrażenie, że nowy właściciel miał ochotę rozkręcić nowy nabytek i zbudować po swojemu . Dla zabicia czasu, dla zdobycia doświadczenia , dla fanu , lub z innych powodów.

Auto można było zwrócić po jego odbiorze i stwierdzeniu wad. Gdyby wykonujący zabudowę nie chciał uznać zwrotu zapewne wystarczyłoby pismo od prawnika . Nikt poważny za kilkadziesiąt tyś nie będzie się po Sądach latami ciągać i wydawać kasy na prawników.

Odnośnie naiwności, pewnie każdy z nas popełnił mniejszy lub większy błąd w życiu, a kto się uważa za takiego bystrzaka, to może jeszcze na stare lata paść ofiarą jakiejś udoskonalonej, zamaskowanej metody na wnuczka .

[60pluz]

chris_66, AizoOK, czy wydając 90 tys w tym owe 60 tys zabudowa, rozbiera się dla zabawy?
Firma w osobie właściciela zapewniała o prawidłowym wykonaniu zabudowy.
Miała być solidna, praktyczna, idealnie izolowana z perfekcyjną instalacją wodną i elektryczną.
Niestety oparłem się na zaufaniu do sprzedawcy, tak wymanewrował że jedynym dokumentem mam jego oświadczenie o wykonaniu zabudowy.
Tak, tak wywinął się od podatku, faktury nie wystawił na zabudowę do dziś
Problemy wyszły w trakcie użytkowania, jak widzicie w filmikach.
Nie korzystam z sądów w takich sytuacjach, każdy ma soje metody na chwasty.
Cykl filmów powstał aby ostrzec innych potencjalnych klientów, co się udało i są tego efekty.
Przy okazji poznaję ciekawych ludzi, cieszy mnie że mogę im pomóc
Aktualnie samochód jest doraźnie przebudowany, posta piszę z podróży.
System elektryczny po przebudowie i naprawie pracuje w 100% sprawnie.
Instalacja wodna oparta na jednej markowej pompie pracuje znakomicie.
Izolacja tyłu samochodu pomogła, lecz brak izolacji w pozostałych miejscach stanowi w dalszym ciągu problem, podłoga wymaga przebudowy i izolacji.
Po sezonie trzeba będzie całość rozebrać i wszystko poprawić.
Ważne aby cykl filmów trafił w możliwie jak największą grupę potencjalnych klientów tej firmy.
Pisałem już wcześniej "nie bawi mnie czyjaś krzywda" zanim kupisz, lub zlecisz budowę kampera spójrz na moje filmy.

[AizoOK]