Zbiornik LPG wstawiłem se. Ver3 |
Autor |
Wiadomość |
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2020-03-28, 22:52
|
|
|
LukF napisał/a: | ...
Ty to wymyśliłeś... Pozdrawiam |
Oj chyba nie ja. Uczciwie zeznaję
Lizałem temat zbiornika dosyć długo, były Kolegów pomysły, koncepcje ale ciągle nic, żadnych szczegółów i deklaracji.
Gdy odważyłem się po raz pierwszy, zrobiłem temat ze zdjęciami (ver 1) bo dało się. Potem to już ewolucja i ulepszenia. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
ZbigStan
Kombatant
Twój sprzęt: Frankia I 65 SD
Nazwa załogi: Taborygenii, fani Frani.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Gru 2013 Piwa: 794/248 Skąd: Opole
|
|
|
|
|
ZEUS
Kombatant
Twój sprzęt: Weinsberg CC600 MG 120 kW 2019
Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Paź 2014 Piwa: 62/63 Skąd: Olimp ?
|
Wysłany: 2020-04-03, 17:50
|
|
|
ZbigStan napisał/a: | A gdyby tak przeprowadzić unifikacje |
byłoby super... ale, które systemy miałyby się do wybranego dostosować? (kolizja interesów ) |
_________________ --------------------------------------------------
Uśmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
---
moje kampery:
- campervan Peugeot Boxer - 2011 r.
- Chausson Flash 02 - 2011 r.
- CI Elliot 84 XT - 2017 r.
- Weinsberg 600MG - 2019 r. |
|
|
|
|
snoozer
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Adria Matrix 670SP
Dołączył: 04 Maj 2013 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Polska
|
Wysłany: 2020-04-24, 15:53
|
|
|
A na ile Waszym zdaniem jest bezpieczne używanie takiej butli cylindrycznej pod autem w trakcie jazdy?
Mam taką sama Adrię jak Socale i bardzo podoba mi się pomysł z butlą LPG pod autem bo cholernie przydałby mi się ten schowek na dwie butle pod inne graty.
Socale pisze, że używa gazu tylko na postoju to pociągnięcie fazy ciekłej jest praktycznie niemożliwe. Ja mam sytuacje taką, że jeżdżę z lodówką chodzącą na gazie i tak sie zastanawiam czy ryzyko zaciągnięcia płynnego gazu jak chlupnie w butli nie jest za wysokie... |
|
|
|
|
sławek w.
stary wyga
Twój sprzęt: Fiat Ducato III
Nazwa załogi: Sławek W
Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sty 2010 Piwa: 10/1 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2020-04-24, 22:24
|
|
|
snoozer napisał/a: | ryzyko zaciągnięcia płynnego gazu jak chlupnie w butli nie jest za wysokie |
Jest. Przerabiałem to osobiście, skończyło się uszkodzeniem reduktora, który wymieniłem podczas zlotu w Nadarzynie w 2018. |
|
|
|
|
andi at
Kombatant
Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy Dołączył: 20 Lis 2008 Piwa: 80/38 Skąd: wieden
|
Wysłany: 2020-04-25, 19:37
|
|
|
A jak założysz większy filtr to już ci nie zaciągnie ? .Jeżeli już to tylko do filtra |
|
|
|
|
Rav
weteran
Twój sprzęt: Mobilvetta Kea
Nazwa załogi: Chmielki4
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Maj 2014 Piwa: 145/22 Skąd: z prawilnego kraju
|
Wysłany: 2020-04-26, 11:21
|
|
|
Już kiedyś pisałem, że gadałem z zakładem, który instaluje LPG do auta, ale też zrobił sporo kamperów i przyczep (rozważałem instalację). Chłop już w pierwszej rozmowie zastrzegł, że gwarantuje poprawne działanie tylko w sytuacji, gdy nie używam w trakcie jazdy, a na postoju tylko gdy auto stoi wypoziomowane. W innych wypadkach może zassać fazę płynną, a wtedy można się liczyć nawet z pożarem. Zakłada tylko "świadomym" użytkownikom. |
_________________ Byle do przodu |
|
|
|
|
|
papamila
Kombatant
Twój sprzęt: ROLLER TEAM
Nazwa załogi: papamila
Pomógł: 26 razy Dołączył: 16 Cze 2007 Piwa: 120/5 Skąd: Trójmiasto i okolica
|
Wysłany: 2020-04-26, 13:20
|
|
|
Rav napisał/a: | Zakłada tylko "świadomym" użytkownikom. |
wystarczy że auto się sprzeda przez komis i świadomość sie ulotni |
|
|
|
|
robba
weteran
Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 11 razy Dołączył: 18 Paź 2015 Piwa: 91/174 Skąd: Nicelea
|
Wysłany: 2020-04-26, 20:51
|
|
|
Rav napisał/a: | Już kiedyś pisałem, że gadałem z zakładem, który instaluje LPG do auta, ale też zrobił sporo kamperów i przyczep (rozważałem instalację). Chłop już w pierwszej rozmowie zastrzegł, że gwarantuje poprawne działanie tylko w sytuacji, gdy nie używam w trakcie jazdy, a na postoju tylko gdy auto stoi wypoziomowane. W innych wypadkach może zassać fazę płynną, a wtedy można się liczyć nawet z pożarem. Zakłada tylko "świadomym" użytkownikom. |
papamila napisał/a: | Rav napisał/a: | Zakłada tylko "świadomym" użytkownikom. |
wystarczy że auto się sprzeda przez komis i świadomość sie ulotni |
miałoby to sens, gdyby sterował elektrozaworem:
1. po pierwsze tak żeby nie pobierał dużo prądu a włączałoby się go np przyciskiem z przekażnikiem czasowym przy kuchence lub włączanie trumy też by uruchamiało zawór
2. po włączeniu zapłonu np. włączałaby się blokada elektrozaworu
jeszcze chodzi mi po głowie inne rozwiązanie, korzystne też ze względu na używanie gazu zimą. Pobieranie fazy ciekłej bez przeróbek zbiornika a gaz w fazie ciekłej trafiałby do parownika. Ponieważ tego gazu nie pobieramy w ilościach jak do silnika, więc nie musiałby być to reduktor z ogrzewaniem... znajdowałby się w miejscu gdzie jest ciepło.
Musiałby to być pionowy cylinder, z pływakiem , który odcina dopływ ciekłego gazu jak się uzbiera jego pewien poziom. Takie zabezpieczenie też mogłoby być dla poboru stanu gazowego i zabezpieczałoby przed ewentualnym dostaniem się gazu ciekłego do reduktora. oczywiście zabezpieczenie/parownik musi być przed reduktorem w obu przypadkach.
A może ktoś się spotkał z takim rozwiązaniem/urządzeniem?
w najprostzsej wersji myślałem wykorzystać coś takiego:
https://jacus.pl/elektrozawor-gazowy-valtek-type-03-6-p-266.html
a w środku zamiast filtru zamontować pływak bez naruszania konstrukcji - wszystko w środku - żeby mieć urządzenie bezpieczne jak oryginał.
A może dałoby się zastosować jakiś parownik/reduktor oryginalny
z instalacji samochodowej, również ze zmodyfikowanym środkiem aby nie naruszyć konstrukcji...
Any ideas? |
_________________ .
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość*** |
|
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2020-04-28, 22:25
|
|
|
robba napisał/a: | …
w środku zamiast filtru zamontować pływak bez naruszania konstrukcji - wszystko w środku - żeby mieć urządzenie bezpieczne jak oryginał.
A może dałoby się zastosować jakiś parownik/reduktor oryginalny
z instalacji samochodowej, również ze zmodyfikowanym środkiem aby nie naruszyć konstrukcji...
Any ideas? |
Przekombinowane. Po co wyważać otwarte drzwi?
Jesteś w stanie kuchenką/ogrzewaniem zużyć 10l gazu w ciągu 1h? Do takich zapotrzebowani konieczny i uzasadniony jest pobór ciekłej i parownik. W kamperze jest to tylko komplikowanie rzeczy prostych.
Nawet jak będziesz pobierał fazę ciekłą, to ze względu na znikomy porównawczo pobór, w takiej postaci nawet nie dotrze do parownika jeśli będzie choćby tylko metr dalej - będzie odparowywać dużo przed nim. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
robba
weteran
Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 11 razy Dołączył: 18 Paź 2015 Piwa: 91/174 Skąd: Nicelea
|
Wysłany: 2020-04-28, 23:18
|
|
|
Socale napisał/a: | Przekombinowane. Po co wyważać otwarte drzwi?.... |
Może fakt, choć ma dwie nieistotne dla wielu zalety nad poborem gazowej fazy:
1. nie będzie niebezpieczeństwa nagłego poboru fazy ciekłej bo cały czas pobiera, więc eliminuje ten problem.
2. Będzie działać zimą bez zmiany z propanu-butanu na propan.
Socale napisał/a: | ...
Jesteś w stanie kuchenką/ogrzewaniem zużyć 10l gazu w ciągu 1h? Do takich zapotrzebowani konieczny i uzasadniony jest pobór ciekłej i parownik. W kamperze jest to tylko komplikowanie rzeczy prostych.
Nawet jak będziesz pobierał fazę ciekłą, to ze względu na znikomy porównawczo pobór, w takiej postaci nawet nie dotrze do parownika jeśli będzie choćby tylko metr dalej - będzie odparowywać dużo przed nim. |
no właśnie, parownika nie trzeba! a jak nie dotrze to tym bardziej nie wpadnie do reduktora faza ciekła... |
_________________ .
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość*** |
|
|
|
|
|
snoozer
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Adria Matrix 670SP
Dołączył: 04 Maj 2013 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Polska
|
Wysłany: 2020-04-29, 00:34
|
|
|
Ja w takim razie przechodzę w lodówce na 12v podczas jazdy. Tym bardziej że mam automat który jej pracą steruje i sam przełącza źródło zasilania na 12V po uruchomieniu silnika.
Znacie jakiś zakład , który na podkarpaciu albo w niedalekiej okolicy wykonałby mi taką instalację? |
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2020-04-29, 09:06
|
|
|
robba napisał/a: |
no właśnie, parownika nie trzeba! a jak nie dotrze to tym bardziej nie wpadnie do reduktora faza ciekła... |
O! I co raz bliżej dochodzimy do sedna
Skoro ciekła nawet nie dojdzie , to żeby na pewno nie doszła to pobiera się lotną + ew. chlupnięcie które i tak nie dotrze do reduktora.
.
.
.
snoozer napisał/a: | ...
Znacie jakiś zakład , który na podkarpaciu albo w niedalekiej okolicy wykonałby mi taką instalację? |
Poszukaj i popytaj w zakładach montujących instalacje LPG, na pewno znajdziesz. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
|
andi at
Kombatant
Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy Dołączył: 20 Lis 2008 Piwa: 80/38 Skąd: wieden
|
Wysłany: 2020-04-30, 10:12
|
|
|
Ale wymyślają To do czego to chcecie montować do silnika płynna czy na zabudowę lotna .Sami już się pogubili i bzdury wymyślają
Zapomnieliście o kompresorze
Butla -Filtr gdyby zaciągało płyn to tylko dojdzie do filtra i dalej lotna
Zamiast filtra to wystarczy jakiś pojemnik |
|
|
|
|
|
robba
weteran
Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 11 razy Dołączył: 18 Paź 2015 Piwa: 91/174 Skąd: Nicelea
|
Wysłany: 2020-04-30, 10:55
|
|
|
[quote="Socale"] robba napisał/a: |
....
Skoro ciekła nawet nie dojdzie , to żeby na pewno nie doszła to pobiera się lotną + ew. chlupnięcie które i tak nie dotrze do reduktora.
..... |
szczególnie zimą... |
_________________ .
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość*** |
|
|
|
|
|