Salonka |
Autor |
Wiadomość |
Bajaga
Kombatant
Nazwa załogi: FiveStars
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lut 2012 Piwa: 108/7
|
Wysłany: 2019-10-19, 13:15 Salonka
|
|
|
Nachodzi mnie taka myśl by sobie takie coś sprawić. No najchętniej v8 (choć np dość popularne Chevrolety Astro są tylko v6), uzytkował ktoś z Was takie auto? Ja to chcę jako codzienny samochód do jazdy i pomoc w pracy z możliwością małej drzemki gdy potrzeba.
Z v8 są Chevrolety Express i Dodge Ram. Ciekaw jestem jak jest z amerykańską jakością wykonania. Czy jak po zakupie dam nowy rozrząd, hamulce, płyny itp to potem nie muszę się martwić, że wrócę do domu lawetą? |
_________________ Pozdrawiam,
Bajaga&Instruktori |
|
|
|
 |
Endi
Kombatant

Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/492 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2019-10-19, 17:50
|
|
|
Bajaga napisał/a: | Nachodzi mnie taka myśl by sobie takie coś sprawić... |
Jesli to ma być RV to się nie zastanawiaj , przystępuj do realizacji
Be the king of the road in this beautiful Roadtrek 210 !!
Salonka 1.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 25 raz(y) 512 KB |
Salonka 2.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 11 raz(y) 512 KB |
Salonka 3.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 27 raz(y) 1 MB |
Salonka 4.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 10 raz(y) 512 KB |
Salonka 5.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 13 raz(y) 512 KB |
|
_________________ Najpiękniejsze hobby świata ! |
|
|
|
|
 |
Bajaga
Kombatant
Nazwa załogi: FiveStars
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lut 2012 Piwa: 108/7
|
Wysłany: 2019-10-19, 18:05
|
|
|
Endi napisał/a: | Bajaga napisał/a: | Nachodzi mnie taka myśl by sobie takie coś sprawić... |
Jesli to ma być RV to się nie zastanawiaj , przystępuj do realizacji |
Po przemysleniach wyszło mi, że taki sprzęt by się przydał. Chodzi tylko o to jaka jest jakość tych sprzętów US. Czy po zrobieniu w miarę szerokiego "pakietu startowego" nie będzie mnie to męczyć awariami. Alternatywą jest jakiś europejski VW czy Mercedes ale to z 2 litrowymi silniczkami diesla. Nie jestem gotowy psychicznie by takim badziewiem powozić na codzień |
_________________ Pozdrawiam,
Bajaga&Instruktori |
|
|
|
 |
Endi
Kombatant

Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/492 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2019-10-19, 18:29
|
|
|
Tu masz Winnebago . Silnik OM 642. Poj. 3 L / 190 kM
Z częściami do USów nie ma problemu. Co tam ma się psuć ? ...no może automat
Winnebagio Merc.Sprinter.png
|
 |
Plik ściągnięto 10 raz(y) 635,64 KB |
|
_________________ Najpiękniejsze hobby świata ! |
|
|
|
 |
Bajaga
Kombatant
Nazwa załogi: FiveStars
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lut 2012 Piwa: 108/7
|
Wysłany: 2019-10-19, 18:41
|
|
|
Endi napisał/a: | Tu masz Winnebago . Silnik OM 642. Poj. 3 L / 190 kM
Z częściami do USów nie ma problemu. Co tam ma się psuć ? ...no może automat |
Jak US to tylko benzynowe v8 Żaden Mercedes i żaden diesel. Na razie z tego co widzę to Chevrolet Express albo Dodge Ram Grunt by cenę dobrze wynegocjować bo zdaje mi się, że to produkt trudno zbywalny. Czyli jak kupię to na wieki wieków... |
_________________ Pozdrawiam,
Bajaga&Instruktori |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2019-10-19, 18:51
|
|
|
Bez turbiny i dupereli cztery biegi w automacie i to jest prosto, miło, części dostepne. A że pali, to co ma robić? Pić? |
|
|
|
 |
Bajaga
Kombatant
Nazwa załogi: FiveStars
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lut 2012 Piwa: 108/7
|
Wysłany: 2019-10-19, 19:21
|
|
|
Bronek napisał/a: | Bez turbiny i dupereli cztery biegi w automacie i to jest prosto, miło, części dostepne. A że pali, to co ma robić? Pić? |
palenie mnie nie rozczula, 3-5 litrów w tą czy tamtą, jeden... no wiadomo... Bardziej mnie interesuje czy łóżko elektryczne działa sensownie i czy silnik zwykle odpala... |
_________________ Pozdrawiam,
Bajaga&Instruktori |
|
|
|
 |
jsaluga
zaawansowany

Twój sprzęt: Mc Louis mc2
Nazwa załogi: WZDuzeiMale
Dołączył: 07 Wrz 2016 Piwa: 20/69 Skąd: Slask
|
Wysłany: 2019-10-20, 09:02
|
|
|
Taa, 3 czy 5 litrów to na postoju, ale nic nie zastąpi tych amerykańskich wrażeń na zakrętach. Każde koło żyje własnym życiem. To jest jazda!!!. |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2019-10-20, 09:38
|
|
|
Wszystkie te "niedogodności" niweluje fakt posiadania nietuzinkowego auta. Innego niż "normalne ", to swego rodzaju wizytówka posiadacza, pewne świadectwo,, że nie jest "lemingiem" . Oczywiscie jak genitalia, musi być zadbane. Stare ale jeszcze... pociągają... ce ...
Teraz jestem "na drugim końcu" fascynacji motoryzacją, ale pamiętam mile wrażenia jazdy/posiadania "innych" samochodów. |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
Bajaga
Kombatant
Nazwa załogi: FiveStars
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lut 2012 Piwa: 108/7
|
Wysłany: 2019-10-20, 10:24
|
|
|
jsaluga napisał/a: | Taa, 3 czy 5 litrów to na postoju, ale nic nie zastąpi tych amerykańskich wrażeń na zakrętach. Każde koło żyje własnym życiem. To jest jazda!!!. |
3-5 litrów więcej niż nudziarski diesel
Co do prowadzenia to taki np ducato jeździ jak Ferrari? Też zakręty go bolą... |
_________________ Pozdrawiam,
Bajaga&Instruktori |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2019-10-20, 10:41
|
|
|
Nudzisrski i paskudny. Kamper od 250/300 tys wzwyż na gownianym DUCATO jest zastanawiające. Po prostu to cena decyduje.
Droga styropianowa buda przeszacowana, na tańszym i dobrym dostawczaku w sumie jest cenowo do strawienia.
Przyzwyczaiłem sie ale pamietam jak mnie in minus zaskoczyla kabina, siedzenie, pozycja obrzydliwe dzwięki silnika.
Niestety trzeba się pogodzić, bo kamperze akurat dla mnie ważniejsza jest cz. mieszkalna jej uklad. A ten w sumie nie aż tak duży czas spędzony na jeździe można przeboleć w byle czym. |
|
|
|
 |
orys
stary wyga

Twój sprzęt: Baza już jest ;-)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Sty 2017 Piwa: 58/13 Skąd: Glasgow
|
Wysłany: 2019-10-20, 23:13
|
|
|
Bajaga napisał/a: | Bardziej mnie interesuje czy łóżko elektryczne działa sensownie i czy silnik zwykle odpala... |
Łóżko elektryczne to jakaś odmiana krzesła elektrycznego? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Pawcio
Kombatant

Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy Dołączył: 29 Wrz 2008 Piwa: 141/471 Skąd: z Nienacka
|
Wysłany: 2019-10-21, 18:31
|
|
|
Szukałem swojego czasu Expressa, gdzieś nawet wisi temat na forum.. ale po kilku oględzinach i paru szturchańcach od Gina zostałem szczęśliwym posiadaczem G20 w konwersji Starcrafta.
Astro czy Safari to kastrat. Małe i brakuje w silniku 2 cylidrów. I to tych kluczowych :P Szukaj ósemki, inaczej będziesz żałował.
Pamiętaj, że zarówno G20 i Express (generalnie prawie identyczne odpowiedniki w GMC Vandura) to są samochody jak polskie Żuki. Zawsze jest coś w nim do zrobienia ale paradoksalnie prawie zawsze dowozi na miejsce.
Prowadzenie auta przypomina prowadzenie Titanica. Bezwładność układu kierowniczego jest rozczulająca
Komfortowa prędkość podróżna to 100-110 km/h. Tutaj vany europejskie biją vany amerykańskie na głowę.
Musisz się liczyć ze spalaniem 18-20litrów lpg (benzyny 2-3 litry mniej).
Części nie leżą w InterCarsie na półce, więc jak coś poważnego się sypnie trzeba będzie poczekać. Do G20 jest dostępnych dużo części używanych.
W podwarszawskich Ząbkach jest fajny mechanik specjalizujący się w amvanach. Warto z nim nawiązać kontakt.
Z amerykańskimi samochodami to jest tak, że albo się je kocha albo nienawidzi. O rodzaju swojego uczucia dowiesz się jak już coś kupisz Ale jedno o amerykańskich vanach można powiedzieć.. mają fantazję sk****syny
chevy van.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 23 raz(y) 1,91 MB |
|
|
|
|
 |
jsaluga
zaawansowany

Twój sprzęt: Mc Louis mc2
Nazwa załogi: WZDuzeiMale
Dołączył: 07 Wrz 2016 Piwa: 20/69 Skąd: Slask
|
Wysłany: 2019-10-21, 19:37
|
|
|
Zawsze mnie zdumiewało, jak w kraju przodującym w wielu dziedzinach nauki i techniki, mogą produkować i sprzedawać takie wieśniacze, beznadziejne, prymitywne, tandetne, szpetne, paliwożerne źle wykonane, niebezpieczne auta w których na zakręcie każde koło jedzie w inną stronę. Kto to projektuje?, czemu to kupują? Czemu rujnują zasoby naturalne i niszczą środowisko? czemu mają prędkość ograniczoną do śmiesznych 55 mil? |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2019-10-21, 20:06
|
|
|
Bo tam nie jeżdżą Janusze, jak teraz na nowej obwodnicy Kołobrzegu i s6. Np. pare dni temu 230km/h - sąsiad zadowolny ze starego, bitego (6 letniego) Merca, zeznał mi o tym dumnie.
Są też lepszymi chyba kierowcami. Mają więcej kasy. Są ładniejsi, grubsi, mądrzejsi inaczej , to mogą jeździć byle czym.
My musimy mieć dobre auta, bo mamy np waskie drogi małe garaże i taki samochod musi trzymać kierunek . Tym bardziej ze kierowca nasz bywa nawalony. |
|
|
|
 |
|