|
|
Wakacje 2020 - święta i nowy rok, to czas marzeń i planów. |
Autor |
Wiadomość |
Ahmed
Kombatant Burak
Twój sprzęt: Bezdomny
Nazwa załogi: Buraki
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lut 2009 Piwa: 207/306 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2020-02-01, 11:00
|
|
|
M.K. Budyń napisał/a: | Około 1k pln na załogę |
Tylko niech chętni płacą to przelewem |
|
|
|
|
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 179/131 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2020-02-01, 11:38
|
|
|
Nie wiem po co te głupie komentarze
Żal dupę Wam ściska ,że nie wpadliście sami na taki pomysł . Pomysł jak wiele innych . Z Holandii ; Niemczech ; Francji czy Hiszpani zorganizowane komercyjnie wyprawy kamperów przemierzaja kontynenty rok rocznie i to pewnie za dużo większą kasę
Sam takie spotkałem w krajach bałtyckich czy Norwegii .
Myślę ;że oprócz złośliwości nic nie wnosicie do tematu a potencjalni chętni; jeśli sie znajdą ; to odezwa się na PW bojąc sie Waszego tutaj hejtu |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
OMEGA
weteran
Twój sprzęt: LMC -- FORD
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lip 2007 Piwa: 40/52 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2020-02-01, 11:44
|
|
|
u nas też są organizowane co rocznie przez PZM Travel podobne wyjazdy , nie są tanie ale zawsze znajdują chętnych.
Brałem w kilku udział i byłem zadowolony . |
_________________ Marian
za stary by pracować , za młody by umierać , za to akurat do podróży bliskich i dalekich.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=10387 |
|
|
|
|
|
grzegorz_wol
weteran
Twój sprzęt: Knaus 595 '98
Nazwa załogi: powolniaki
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2015 Piwa: 79/64 Skąd: Piła
|
Wysłany: 2020-02-01, 15:24
|
|
|
Nie wiem czy w temacie a czy merytorycznie to w ogóle ....ale mam taką wątpliwość.
Skoro bądź co bądź impreza jest odpłatna (nie wnikając w semantykę ) to raczej nie korzysta ze zwolnienia z art.3 pkt 1 ustawy o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych
Jeśli dobrze mi się zdaje to autor wątku naprawdę się poświęca lub inaczej poświęca wiele organizując taką wyprawę. Jak coś się komuś stanie to nawet np. trzy lata życia |
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2020-02-01, 16:35
|
|
|
Dopiero teraz zobaczyłem link do zdjęć w pierwszym poście
And... Widać najnormalniejszym kamperem da się tą trasę objechać, ale napisz czy jakieś ciężkie wspinaczki kamperem pokonywaliście? Mam tylko FWD i strasznie długi zwis z tyłu i zamierzam założyć rolki.
Foty z góry imponujące, wejść tam wysoko to wysiłek który ja bardzo lubię za takie zmysłowe nagrody, Ewa nie bardzo - czy tu byłby jakiś konflikt wobec harmonogramu? Czy może te wspinaczki autem wypożyczonym z czteropędem da się realizować?
Pokażę Ewie zdjęcia wieczorem.
. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
grzegorz_wol
weteran
Twój sprzęt: Knaus 595 '98
Nazwa załogi: powolniaki
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2015 Piwa: 79/64 Skąd: Piła
|
Wysłany: 2020-02-01, 18:47
|
|
|
Tutaj
https://publicystyka.ngo.pl/dzialalnosc-turystyczna-organizacji-pozarzadowych-po-1-lipca-2018
jest jakieś wyjaśnienie jak organizować tego typu wyjazdy by nie podpaść pod przytoczoną ustawę
Ciekawe jeśli dobrze czytam art. 4:
7) przedsiębiorcy turystycznym – należy przez to rozumieć organizatora turystyki,
przedsiębiorcę ułatwiającego nabywanie powiązanych usług turystycznych,
agenta turystycznego lub dostawcę usług turystycznych, będącego
przedsiębiorcą w rozumieniu art. 431
ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks
cywilny albo prowadzącego działalność odpłatną;
Jeżeli z paroma kumplami pojadę swoim kamperem a oni zrobią ściepę na paliwo dla mnie, czyli będzie odpłatność to będę przedsiębiorcą turystycznym... |
|
|
|
|
Nomady
trochę już popisał
Nazwa załogi: Nomady
Dołączył: 15 Wrz 2016 Piwa: 5/15 Skąd: Dolnośląskie Wrocław
|
Wysłany: 2020-02-01, 20:08
|
|
|
Bardzo proszę dajcie spokój |
|
|
|
|
izola
Kombatant
Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 210/153 Skąd: Westfalia
|
|
|
|
|
and123
zaawansowany
Twój sprzęt: RTnFD
Dołączył: 25 Paź 2007 Piwa: 61/22 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2020-02-02, 21:23
|
|
|
M.K. Budyń napisał/a: | Około 1k pln na załogę, no niby nie mało, zaś z drugiej strony spora część kłopotów z głowy. Z drugiej strony "organizator" w jakimś stopniu będzie zobowiązany, aby wyjazd był udany. Dla kogoś kto nie był i ma jakieś obawy przed tamtymi kierunkami, to może być ciekawa propozycja. Mimo że już zwiedzaliśmy Gruzję i wiem że tam jest przyjemniej niż na zachodzie, to przez chwilę rozważałem taką alternatywę. Dla mnie problemem jest "rozciągłość" tej podróży, niestety nie mamy dwóch miesięcy urlopu. |
Rozumiem.
Aby wszystko miało sens i koszty były logicznie wydane, to wypada poświęcić 10-14 dni na dojazd (zwiedzanie) i podobnie na powrót. Zakładamy, że ktoś dojedzie w 2-3 dni i dlatego uwzględniamy również możliwość spotkania się na granicy RUS, na końcu GDW.
Dlatego też wybraliśmy okres wakacji, ze względu na "szkolników".
Z drugiej strony, to nie ma porównania Gruzji, czy Armenii, do republik północnego Kaukazu. To dwa różne światy! Szczególnie w ostatnich latach Gruzini dostali hopla na turystów.
Choć mamy za sobą sporo wycieczek kamperem, jakieś Mongolie, Bajkały, Kole, kraje środkowoazjatyckie, Afrykę w różnych konfiguracjach, a o EU nie wspomnę, to właśnie Kaukaz północny zrobił na nas wrażenie największe.
Bez dwóch zdań.
Dyskusja w tym naszym temacie, też jest dla nas pouczająca wielce.
Daje nam jakieś pojęcie o polskim karawaningu internetowym.
Nie mamy z nim dużo kontaktu.
Tymczasem widać, że sporo tu wrogów Rosji wszelakiej.
Dlaczego?
Szkoda czasu na dywagacje. Trochę pokukałem jeno na Gryzka, bo aktywny był i zjadliwy wyjątkowo. I co? Nic.
Normalny trol.
Średnia, to 2 posty dziennie. W sumie kilka tysięcy (6) ich spłodził, w 90% bezużyteczne, w rodzaju "zgadzam się", "może tak", "myślę inaczej". Miał kilka ciekawych obserwacji, aby po chwili napisać, że jest expertem od Włoch, a w podróży swojej w sobotę zapomina gdzie był w poniedziałek. Tak zapie.... dala. Pełen szacun!
Czy wszyscy pedagodzy muszą być takimi moralizatorami???
Tadziu, też ciało pedagogiczne jest, i jemu też się dostało od Gryzka.
Za Mazury.
Tymczasem karawana jedzie dalej.
CamperTeam też.
PS. MAm takie dziwne hobby. Lubię publiczne dyskusje z hejterami. Odkryłem to w sobie kilka lat temu, po publikacji w Gazecie Wyborczej. Wtedy zajęcie miałem na kilka wieczorów, choć redaktor mi odradzał. :-) |
_________________ Pozdrawiam
and123
https://kamperemprzezswiat.wixsite.com/wizytowka |
|
|
|
|
and123
zaawansowany
Twój sprzęt: RTnFD
Dołączył: 25 Paź 2007 Piwa: 61/22 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2020-02-02, 21:29
|
|
|
MILUŚ napisał/a: | gryz3k napisał/a: |
A znalazłeś jakichś chętnych? Bo tu się nie pojawili...... |
Pojawili sie ale....mają trochę zryty beret w stosunku do ruskich by pchać sie na afisz
Czy nie da sie tam inną drogą dojechać ? Po za tym to dla mnie wszystko do zaakceptowania |
Mapa do ręki i kombinuj!!!
Bez złośliwości.
Ktoś, kiedyś przesłał mi swój plan wyjazdu na wschód.
Taki palcem po mapie.
Odpowiedziałem szczerze: Masz 100% szansy, że do celu nie dojedziesz. Po drodze Cię zamkną, albo zastrzelą, albo ograbią, albo żonę Ci zgwałcą.
Pojechał do Chorwacji.
Planowanie, to jeden z ważniejszych elementów karawaningu. |
_________________ Pozdrawiam
and123
https://kamperemprzezswiat.wixsite.com/wizytowka |
|
|
|
|
and123
zaawansowany
Twój sprzęt: RTnFD
Dołączył: 25 Paź 2007 Piwa: 61/22 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2020-02-02, 21:33
|
|
|
MILUŚ napisał/a: | Nie wiem po co te głupie komentarze
Żal dupę Wam ściska ,że nie wpadliście sami na taki pomysł . Pomysł jak wiele innych . Z Holandii ; Niemczech ; Francji czy Hiszpani zorganizowane komercyjnie wyprawy kamperów przemierzaja kontynenty rok rocznie i to pewnie za dużo większą kasę
Sam takie spotkałem w krajach bałtyckich czy Norwegii .
Myślę ;że oprócz złośliwości nic nie wnosicie do tematu a potencjalni chętni; jeśli sie znajdą ; to odezwa się na PW bojąc sie Waszego tutaj hejtu |
Pekin - to niecałe 5 tysięcy EUR.
Mongolia prawie 3.
Można z tego wyżyć. |
_________________ Pozdrawiam
and123
https://kamperemprzezswiat.wixsite.com/wizytowka |
|
|
|
|
and123
zaawansowany
Twój sprzęt: RTnFD
Dołączył: 25 Paź 2007 Piwa: 61/22 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2020-02-02, 21:44
|
|
|
Socale napisał/a: | Dopiero teraz zobaczyłem link do zdjęć w pierwszym poście
And... Widać najnormalniejszym kamperem da się tą trasę objechać, ale napisz czy jakieś ciężkie wspinaczki kamperem pokonywaliście? Mam tylko FWD i strasznie długi zwis z tyłu i zamierzam założyć rolki.
Foty z góry imponujące, wejść tam wysoko to wysiłek który ja bardzo lubię za takie zmysłowe nagrody, Ewa nie bardzo - czy tu byłby jakiś konflikt wobec harmonogramu? Czy może te wspinaczki autem wypożyczonym z czteropędem da się realizować?
Pokażę Ewie zdjęcia wieczorem.
. |
Kamper normalny. Drogi szutrowe wykluczyłem, choć jedna ..... chciało by się, ale czasu za mało.
W "sercu" Dagestanu, trzeba by wynająć samochody od lokersów. Ale to bardziej ze względu na dziury na bocznych drogach.
Choć jeden szutr jest. Kilka kilometrów do jaskini z podziemnym wodospadem.
Wypada też zatrudnić, w pewnych regionach miejscowego przewodnika.
Przewodników pisanych brak.
Dokładny plan na jakimś wczesnowiosennym spotkaniu.
Wczesno, bo jest kilka formalności do załatwienia. |
_________________ Pozdrawiam
and123
https://kamperemprzezswiat.wixsite.com/wizytowka |
|
|
|
|
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Wrz 2010 Piwa: 558/295 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2020-02-02, 22:30
|
|
|
Bardzo miło, poświęciłeś mi tyle uwagi. Widzę, że wiesz już wszystko. Widzisz różnimy się przede wszystkim tym, że ja jeżdżę za swoje i nie wmawiam nikomu, że robię im łaskę i poświęcam się dla nich. I to jest jedyne co w twoim poście wydało mi się żenujące. Zwyczjnie żenujące. Bądź mężczyzną i napisz, że brakuje ci na paliwo i szukasz sponsora.
Ciekawe, że nie zwróciłeś uwagi na to, że będąc osobą czynną zawodowo czyt. Np nie młodym resortowym emerytem. Od prawie 30 lat podróżuję ok 80 dni w roku. Szkoda, że nie dostrzegłeś jak pisałem o Gruzji, Rosji, Maroku, Wietnamie, Inonezji czy 55 innych krajach. Ostatnio opisywałem np zimowy wyjazd kamperem za Koło Podbiegunowe. Nie lubię pisać relacji ani wklejać zdjęć więc ograniczam się do krótkich, praktycznych opisów.
Nie wiem gdzie znalazłeś moją złośliwość do Tadeusza ale z Nim znamy się od lat i ośmiliłem się zapytać co Jego, człowieka pełnego energii i zapału tak urzekło w Mazurach, że poświęcił im kawał życia.
Kręć sobie kolego tu swoje lody. Napisałem, że nie ma w tym nic złego tylko pisanie o poświęceniu jest zwyczajnie żenujące. Chcesz komuś pomóc to daj na Wielką orkiestrę lub zabierz w podróż dziecko z bidula. To jest poświęcenie. A to co robisz to nie poświęcenie tylko organizowanie kasy na wyjazd. Taki para biuro podróży. |
|
|
|
|
DC
zaawansowany
Twój sprzęt: Rimor XGO Family 103
Nazwa załogi: Pingwiny
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Lip 2015 Piwa: 15/18 Skąd: Lniska
|
Wysłany: 2020-02-03, 07:05
|
|
|
Czytam czasami posty i jest mi wstyd . Zamiast pogratulować pomysłu i chęci do zorganizowania wyprawy prawie na koniec świata to gościowi dostało się po łapach .
Jeśli sami nieorganizujemy zlotów lub wypraw dla innych to dajmy to robić takim którym się chce. |
_________________ Living a Boys Adventure Tale |
|
|
|
|
tolo61
Kombatant DUDI
Twój sprzęt: Blaszak Ducato Jeszcze blaszak...kiedy???
Nazwa załogi: DUDI
Pomógł: 7 razy Dołączył: 01 Maj 2009 Piwa: 102/26 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 2020-02-03, 10:19
|
|
|
Hejka
O sprawach finansowych nie będę się wypowiadał bo i po co
Każdy robi tak jak jemu jest wygodnie
Tutaj sprawa jasna i nie ważne, czy jedzie po to by wnuczce pokazać ,czy po to by zarobić na nowego kampera / słownictwo może trochę nie trafione, z tym poświęceniem trochę popłynąłeś ale.../
Nie ważne, czy droga łatwa, czy grudy pod nogi .
Kto był wie ,kto nie a się boi ,bo to biją gwałcą zabijają , białe misie w nocy pod okna podchodzą ma okazję zmienić zdanie .
Kto mnie zna ,ten wie że jestem obiektywny i długo a nawet może za długo byłem w tamtych stronach i ciężko jest mnie czymś zaskoczyć ...ale TAM ... tutaj, mam to praktycznie codziennie
Fajna wyprawa ale ciężka psychicznie
Inguszetia Czeczenia Dagestan ...piękne tereny wspaniali ludzie
Kaukaz dziwny ale bardzo interesujący
Gruzja....hmmmm
Mam tylko jedną uwagę ....
Formując grupę nie odważył bym się na więcej niż 3 kampery / razem/ i to też po minimum paru wspólnych wypadach tu na miejscu / w celu weryfikacji osobowości /
Trochę długa podróż na eksperymenty .
Robiłem ,wiem ,dziękuję ...
Może Ty będziesz miał więcej szczęścia ,czego Tobie życzę .
Z doświadczenia wiem ,czego może dokonać jedna parszywa owca
Oczywiście, jest to tylko moje prywatne zdanie
|
_________________ Przed nim było parę ale ten ..Był zaje...
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=20376
Teraz próbuję
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=31540
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|