Serbia |
Autor |
Wiadomość |
Ryszard.S
zaawansowany
Twój sprzęt: Citroen Hymer
Dołączył: 11 Lut 2008 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-01-10, 12:41 Serbia
|
|
|
Czy ktoś był na kempingu Ledena Pecina nad rzeką Uvac
lub brał udział w wycieczce z Mokra Gora przez Višegrad ,
Andrićgrad i Driną do Perućac ?
Czy ktoś spływał pontonem po Drivie z Auto Camp Drina
w Bośni-Hercegowinie ?
Takie mamy plany na bieżący rok. |
_________________ Bez przyjaciół życie byłoby smutne. |
|
|
|
|
andi at
Kombatant
Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy Dołączył: 20 Lis 2008 Piwa: 80/38 Skąd: wieden
|
|
|
|
|
Ryszard.S
zaawansowany
Twój sprzęt: Citroen Hymer
Dołączył: 11 Lut 2008 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-01-10, 14:08
|
|
|
Cześć
Dzięki za informację.
Mam ochotę też na taką wycieczkę . Znalazłem ją tu
https://taratours.rs/en/programi/magical-tourist-ring/
Ale wszystkie opinie o tych miejscach są pisane przez
osoby poruszające się małymi samochodami.
Niektórzy nawet piszą o dojazdach szutrową drogą,
stąd moje poszukiwania kogoś kto tam był kamperem.
Pozdrawiam |
_________________ Bez przyjaciół życie byłoby smutne. |
|
|
|
|
niebieski-n2
trochę już popisał
Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Lut 2017 Piwa: 2/13 Skąd: Łomianki
|
Wysłany: 2020-01-11, 11:56
|
|
|
Nad ten kemping nad Uvac nie dojedziesz kamperem w życiu. A raczej nim nie wyjedziesz. Byłem tam T4 i było ciężko. Sam kemping to survival, ale ogólnie super miejsce i właścicielka. Sargańską osmicę polecam, Andrićgrad niekoniecznie, ale skoro już tam będziesz to wypada zobaczyć po przejażdżce kolejką |
|
|
|
|
smok_wawelski
weteran
Pomógł: 5 razy Dołączył: 25 Kwi 2019 Piwa: 122/77 Skąd: Kraków-przedmieścia
|
Wysłany: 2020-01-11, 15:35
|
|
|
niebieski-n2 napisał/a: | Byłem tam T4 i było ciężko. | Zapytam kiedy byłeś ?
Wjeżdżali i wyjeżdżali stamtąd ludzie średnimi osobówkami - czytałem co najmniej kilka takich relacji dość sensownych ludzi - więc może coś się z szutrówka z kamolami trochę tam zmieniło - owszem byli i tacy co miske rozwalili
Nie wiem ale skoro na Markova Ravan i Molitwę czy w ich pobliże dojeżdżaja busy ze Sjenicy - to dlaczego nie miałby tam dojechać kamper - mozesz też przyczaic sie np. w Sjenicy i skorzystać https://www.serbianadvent...ewpoint-molitva zaliczysz sobie łódka i kanion i Ladova Pecine i Molitve za jednym zamachem
Tez się podłączam pod temat bo na ten rok jestem zainteresowany jeśli droga faktycznie okazałaby się trudna jako alternatywy przyjąłem 2 miejsca
- Avlija Biberović knajpka ok 1km - spokojnie przecież można przyczaić sie kampem i zejść i tak własnie mam zamiar zobaczyć i zdecydować
- Pogadac ze Stari Jasen moge zpałacic jak za pokój bo ceny smieszne i też niedaleko - dojeżdżaja tam bezproblemowo małe nisko zawieszone osobówki
Wiec po prostu jadę w ciemno i zobacze - Serbia to gościnny kraj a Serbowie to fajni gościnni ludzie na prowincji wręcz bardzo gościnni i nie zdziw się czasem pobyt sie przedłuża jak Cie rakiją napoją do bólu raczej nie wyobrażam sobie abym gdzieś na Uvacu blaszki nie mógł zostawić jak poproszę.
Osmice polecam indywidualnie sobie zrobisz niestety starciła troche z atrakcyjniości - obecnie nie parowozy a diesle zwykle ją ciągną - Kremna, Mokra Gora i rejon przełomu Tary zrobiony kiedyś z przyczepą owszem czasem kręto czasem wąsko ale bez problemów a gruszkówka u Dziadka Serba na camp Viljamovka pyszna
Uvac - C4 , Uvac Kia |
_________________ O najlepszym towarzystwie mówi się, że rozmowa w nim poucza, a milczenie kształci.
Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom. |
Ostatnio zmieniony przez smok_wawelski 2020-01-11, 16:54, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
niebieski-n2
trochę już popisał
Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Lut 2017 Piwa: 2/13 Skąd: Łomianki
|
Wysłany: 2020-01-11, 16:26
|
|
|
2018
Kamper to nie osobówka
I nie chodzi tu już nawet o koleiny, błoto (zależy od pogody), szuter i kamienie tylko o nachylenie terenu. |
|
|
|
|
|
smok_wawelski
weteran
Pomógł: 5 razy Dołączył: 25 Kwi 2019 Piwa: 122/77 Skąd: Kraków-przedmieścia
|
Wysłany: 2020-01-11, 16:28
|
|
|
Piszesz Bałkany Rudej - Linkowana Kia to właśnie Ruda
Owszem kamper to nie osobówka choć w moim przypadku niewiele bydle większe a kucyki i moment te same - ale właśnie dla tego podałem 2 alternatywy
edit-dopisane
faktycznie jest co drzeć - na wprost to nie zaprzeczę - fota z 06-2019 - wklejam linki z tinny.url
https://tinyurl.com/ueqfchs , https://tinyurl.com/wvbhmzb to na pewno nie jest droga dla kampera
czy dłuższą drogą opisywana przez ludzi w linkach jest równie stromo ?
https://tinyurl.com/v2wely9 |
_________________ O najlepszym towarzystwie mówi się, że rozmowa w nim poucza, a milczenie kształci.
Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom. |
|
|
|
|
|
Ryszard.S
zaawansowany
Twój sprzęt: Citroen Hymer
Dołączył: 11 Lut 2008 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-01-12, 17:40
|
|
|
Czy pisząc :
faktycznie jest co drzeć - na wprost to nie zaprzeczę - fota z 06-2019 - wklejam linki z tinny.url
https://tinyurl.com/ueqfchs , https://tinyurl.com/wvbhmzb to na pewno nie jest droga dla kampera
masz na myśli te trzy podjazdy pod górę na zdjęciu ? |
_________________ Bez przyjaciół życie byłoby smutne. |
|
|
|
|
smok_wawelski
weteran
Pomógł: 5 razy Dołączył: 25 Kwi 2019 Piwa: 122/77 Skąd: Kraków-przedmieścia
|
Wysłany: 2020-01-12, 17:55
|
|
|
Tak offroadowe i oczywiście wykluczone - półżartem napisałem bo przecież sprawa jasna
A poważnie to pytam o drogę jak wyjeżdżasz z Kampa w lewo i pętelka w górę tak jak na stelitowym widoku https://tinyurl.com/v2wely9 a głownie o ten odcinek: https://tinyurl.com/vjw2jjk wrzuciłem trase na z buta to ładnie widać przewyższenie - idzie mniej więcej liniowo podjazd 13-14% co nie jest problemem na utwardzonej drodze ale na terenowej owszem moze być zwłaszcza zważywszy ten zakręt 90st.
Alternatywne miejsce o którym pisałem to właśnie widoczna na mapce knajpka Avlija Biberović
a druga alternatywa Stari Jasen jest wyżej też 1km z buta https://tinyurl.com/ukcfbe8 |
_________________ O najlepszym towarzystwie mówi się, że rozmowa w nim poucza, a milczenie kształci.
Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom. |
|
|
|
|
|
Ryszard.S
zaawansowany
Twój sprzęt: Citroen Hymer
Dołączył: 11 Lut 2008 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-01-12, 19:39
|
|
|
Kamp na Sjeničkom Jezeru i Markowa Ravan to prawie to samo miejsce w/g Googli.
Więc może nie ma różnicy w dojeździe. Tak czy inaczej jeszcze nie widzę na Camperteamie kogoś kto tam ostatnio był kamperem jak mój. |
_________________ Bez przyjaciół życie byłoby smutne. |
|
|
|
|
smok_wawelski
weteran
Pomógł: 5 razy Dołączył: 25 Kwi 2019 Piwa: 122/77 Skąd: Kraków-przedmieścia
|
Wysłany: 2020-01-12, 19:45
|
|
|
Dokładnie - nie ma bo to to samo miejsce
Camperteam to nie cały świat jest w necie trochę relacji ludzi co tam byli róznymi autami
Ale jak nam się tu ujawnił Kolega niebieski-n2, to chciałem zapytać bo był niedawno - może jeszcze nam napisze
Tak jak pisałem - prawdopodobnie pojadę tam w tym roku i myślę że Jumperem dam rade i zjechać i wyjechać - najwyżej przejdę z buta wcześniej ten 1km i oblookam nie da rady spoko alternatywy są ale Uvaca nie odpuszcze |
_________________ O najlepszym towarzystwie mówi się, że rozmowa w nim poucza, a milczenie kształci.
Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom. |
|
|
|
|
|
Ryszard.S
zaawansowany
Twój sprzęt: Citroen Hymer
Dołączył: 11 Lut 2008 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-01-12, 20:27
|
|
|
W jakim miesiącu się wybieracie ? |
_________________ Bez przyjaciół życie byłoby smutne. |
|
|
|
|
smok_wawelski
weteran
Pomógł: 5 razy Dołączył: 25 Kwi 2019 Piwa: 122/77 Skąd: Kraków-przedmieścia
|
Wysłany: 2020-01-12, 20:53
|
|
|
Rodzinne rozterki trwają pomiędzy Norwegią a Bałkanami - ale na pewno byłby to sam koniec sierpnia powrót ok połowy września tak pod 3 tygodnie co na Norwegię jest trochę mało.
W sumie chcę z grubsza skończyć budowę w stanie do jazdy i biwakowania na Boże Ciało - chciałbym też żeby przed dalszym wyjazdem z auta wyszło co ma wyjść - niby trochę na bieżąco nim jeżdżę koło komina ale nie jest to za wiele, do końca sierpnia też nie poszaleje bo z urlopem bieda dlatego raczej wolałbym na pierwszy grubszy wyjazd raczej wybrać Bałkany jakby co grubo klękło to zawsze taniej
Smoki są trochę nieprzewidywalne - w ubiegłym roku miały być Bałkany z budą a wyszedł Dolny Śląsk Kotlina Kłodzka i nie żałujemy |
_________________ O najlepszym towarzystwie mówi się, że rozmowa w nim poucza, a milczenie kształci.
Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom. |
|
|
|
|
|
Ryszard.S
zaawansowany
Twój sprzęt: Citroen Hymer
Dołączył: 11 Lut 2008 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-01-12, 22:00
|
|
|
Ja pewnie będę próbował w czerwcu. |
_________________ Bez przyjaciół życie byłoby smutne. |
|
|
|
|
smok_wawelski
weteran
Pomógł: 5 razy Dołączył: 25 Kwi 2019 Piwa: 122/77 Skąd: Kraków-przedmieścia
|
Wysłany: 2020-01-12, 22:04
|
|
|
Jeśli "zabłądzisz" na Kamp na Sjeničkom Jezeru lub w pobliże - byłbym wdzięczny za krótka relację |
_________________ O najlepszym towarzystwie mówi się, że rozmowa w nim poucza, a milczenie kształci.
Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom. |
|
|
|
|
|