|
|
Przesunięty przez: janusz 2009-11-29, 10:01 |
Badania instalacji gazowej |
Autor |
Wiadomość |
KOCZORKA
Kombatant
Twój sprzęt: Adria
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 24 Wrz 2008 Piwa: 21/22
|
Wysłany: 2008-12-11, 20:55
|
|
|
Jule napisał/a: | W Niemczech przeglad gazowy jest dla kamperow obowiazkowy. Nie podstepluja przegladu technicznego bez przegladu gazowego.... robi sie w kazdym TÜV-ie czy innej "jednostce" ktora ma uprawnienia do przegladow technicznych. |
I to mi się podoba Jule napisał/a: | Dla przyczep kempingowych, przeglad jest zalecany ale nie obowiazkowy i nie posiadanie takowego nie ma zadnych "konsekwencji" |
Ale tego to nie bardzo rozumiem
Dziwne to prawo
Nie widzę różnicy:Obydwa, to domki na kółkach
To przyczepki mogą wybuchać
Na jakim my dziwnym świecie żyjemy
Pozdrowionka Jule |
_________________ "Żyj tak, abyś po latach mogła powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłam". |
|
|
|
|
Jule
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Columbus - Westfalia
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 19 Sie 2007 Skąd: Nbg
|
Wysłany: 2008-12-11, 21:49
|
|
|
Lucynka, trzeba patrzec z innej strony, czyli przepisow technicznych w ruchu drogowym.
Najprawdopodobniej uznano ze kamper jako auto w calosci, musi byc sprawne tez w calosci.. przyczepa jest przyczepa i tak tez jest zasegregowana hihi do tego w kamperach instalacji gazowej mozna uzywac podczas jazdy i kiedy sie czlek zatrzymuje "przy ulicy" ... czyli przepisy dotycza ruchu drogowego.
Kamper do 3.5t, moze stac cale swoje istnienie na ulicy, przyczepy tylko 14 dni w jednym miejscu.... pomimo ze sa zarejestrowane, ubezpieczone itp
W przyczepach gazu podczas jazdy, nie brano pod uwage... przyczepy jada na kemping, a na kempingu prawo ruchu drogowego nie obowiazuje, jest to teren prywatny, gminny itd
Ale jestem pewna ze cos wymysla, zeby bylo w standardzie na dzisiejsze czasy |
_________________
|
|
|
|
|
KOCZORKA
Kombatant
Twój sprzęt: Adria
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 24 Wrz 2008 Piwa: 21/22
|
Wysłany: 2008-12-11, 22:55
|
|
|
Jule napisał/a: | w kamperach instalacji gazowej mozna uzywac podczas jazdy i kiedy sie czlek zatrzymuje "przy ulicy" ... czyli przepisy dotycza ruchu drogowego. |
Nie lubię używać gazu podczas jazdy
Czuję się pewniej przy zakręconym kurku :-D
Latami jeżdziłam przyczepką i na parkingach robiłam kawę.Na przejściach granicznych również (dawniej były długie kolejki,
bez kawci ani rusz ), a i przy ulicach też się zdarzało
Czy nie podlegałam przepisom ruchu drogowego
Jule napisał/a: | Ale jestem pewna ze cos wymysla, zeby bylo w standardzie na dzisiejsze czasy |
Żyjemy w innych czasach , więc mam nadzieję, że wymyślą.
Prawo powinno być mądre
Pozdrówka |
_________________ "Żyj tak, abyś po latach mogła powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłam". |
|
|
|
|
stefan
weteran
Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-12-12, 00:28
|
|
|
Witam! KOCZORKA napisał/a: | Prawo powinno być mądre | -prawo jest takie jacy ludzie ktorzy je stanowia.... Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
|
|
|
|
|
Andrzej Psz
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Serwis Campingowy
Dołączył: 18 Kwi 2008 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2008-12-12, 22:22 Przeglady gazowe
|
|
|
stefan napisał/a: | Witam! KOCZORKA napisał/a: | Prawo powinno być mądre | -prawo jest takie jacy ludzie ktorzy je stanowia.... Pozdrawiam.Stefan. |
Witam.
Chcialbym poruszyc sprawe Przegladu Gazowego.
Od 23 lat wykonuje przeglady gazowe.
W Nieczech to kosztuje od 30 do 50 Euro.
Przykleja sie nalepki na 2 lata, i jest specjalna ksiazka do wpisania wszystkich urzadzen,
reglera i weza (regler i waz nie moze miec wiecej jak 10 lat) waz 40 cm.
Przyczepy campingowe oficjalnie nie musza miec przegladu,
ale gdy nastapi jakis wypadek to,ubezpieczenie umywa rece
i musi pokryc wszelkie koszty wynikle z szkody oraz koszty strazy pozarnej i policji.
Samochody campingowe bez przegladu gazowego w zadnym przypadku nie dostana przegladu technicznego.
Andrepsz |
|
|
|
|
KOCZORKA
Kombatant
Twój sprzęt: Adria
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 24 Wrz 2008 Piwa: 21/22
|
Wysłany: 2008-12-13, 01:42
|
|
|
Kochane Stowarzyszenie PTTCC, a może Przeglądami Gazowymi się zajmiecie
Jest to sprawa priorytetowa, żebyśmy wszyscy mogli spać spokojnie, czy to na kempingach czy Zlotach. :-D
Dzisiaj znowu w TV pokazywali wybuch gazu - zginęły 2 osoby
Uważam, że Przeglądy powinny obowiązywać zarówno kampery jak i przyczepy
Czy nawet 200 zł (gdyby tyle kosztowały) na 2 lata to jest cena, której nie jesteśmy w stanie zapłacić ....tu chodzi o nasze życie :-D
Musimy też zdać sobie sprawę, że gdyby w naszym kampiórku doszło do eksplozji (z winy wadliwych instalacji) i uszkodzilibyśmy inny(e) pojazd(y) - będziemy musieli pokryć koszty z własnej kieszeni. Chyba, że się mylę i ubezpieczalnia w Polsce pokryje koszty?
Pozdrówka |
_________________ "Żyj tak, abyś po latach mogła powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłam". |
|
|
|
|
jacek l
trochę już popisał
Twój sprzęt: prastara przyczepa
Dołączył: 14 Cze 2007 Skąd: wa-wa
|
Wysłany: 2008-12-13, 06:05
|
|
|
KOCZORKA napisał/a: |
Dzisiaj znowu w TV pokazywali wybuch gazu - zginęły 2 osoby |
I to właśnie jest baaardzo dobry przykład.
Bo gdzie wybuchły te butle - w stacji napełniania i i legalizacji, czyli takiej, która już od dawna jest w Europie i ma wszystkie potrzebne i niepotrzebne zaświadczenia i inne papierki, mało tego, wydaje tym butlom zezwolenia, inaczej mówiąc zakłada im tak ważne dla wszystkich NALEPKI !
Czy koleżanka zauważyła ten fakt ?
Pomijam już, że chodziło o butle z gazem technicznym, choć pewnie można go użyc do gotowania ziemniaków na kempingu również, trzeba tylko mieć dobry palnik i pancerny garnek...
Ja to się nawet cieszę, że przyczepy w Germani nie są objęte obowiązkiem przeglądów, zawsze to lużniej na kempingu, nie staje nikt obok nas z samego strachu, bo to jakby taka przyczepa wybuchła, no to kamper porysowany na maxa, a skąd dziady jedne wezmą na lakiernika ?
Nie mówiąc o zapłaceniu straży za gaszenie własnej przyczepy... :-D
No, zostały jeszcze inne kraje do ogarnięcia, liczę na znajomych naszej koleżanki Jule.
Na wschodzie od Odry nie trzeba...
Jacek. :-D :-D :-D |
|
|
|
|
KOCZORKA
Kombatant
Twój sprzęt: Adria
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 24 Wrz 2008 Piwa: 21/22
|
Wysłany: 2008-12-13, 11:47
|
|
|
jacek l napisał/a: | Ja to się nawet cieszę, że przyczepy w Germani nie są objęte obowiązkiem przeglądów, zawsze to lużniej na kempingu, nie staje nikt obok nas z samego strachu, bo to jakby taka przyczepa wybuchła, no to kamper porysowany na maxa, a skąd dziady jedne wezmą na lakiernika ? |
Drogi kolego .
Dlaczego Ty obrażasz ludzi jeżdżących przyczepami
Nazywasz Ich "Dziadami"
Czy Ty już nie umiesz nawiązać kulturalnej dyskusji
Gdzie Ty człowieku uczyłeś się choćby zalążka dobrych manier
Sama lata całe jeździłam ukochaną przyczepką z Niewiadówka i wyobraź sobie przyczepy mi się bardzo podobają :-D i na kempingach stajemy zazwyczaj obok nich i zawiązujemy przyjaźnie. Kampera kupiłam dlatego, że niestety latka lecą, a ja jeszcze tak dużo bym chciała zobaczyć
A co do gazu...martwię się tylko o BEZPIECZEŃSTWO innych ludzi...czy to upoważnia Cię do obrażania mnie .
Możesz mieć inne zdanie , ale człowieku trochę kultury
Pozdrówka dla wszystkich zakręconych jeżdżących przyczepkami i kampiórkami |
_________________ "Żyj tak, abyś po latach mogła powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłam". |
|
|
|
|
stefan
weteran
Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-12-13, 12:22
|
|
|
Witam! KOCZORKA napisał/a: | Dlaczego Ty obrażasz ludzi jeżdżących przyczepami | -droga kolezanko! Kolega druga strone(was?)probuje obrazic okazujac swoja niechec do kamperowcow. Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
|
|
|
|
|
KOCZORKA
Kombatant
Twój sprzęt: Adria
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 24 Wrz 2008 Piwa: 21/22
|
Wysłany: 2008-12-13, 12:35
|
|
|
stefan napisał/a: | -droga kolezanko! Kolega druga strone(was?)probuje obrazic okazujac swoja niechec do kamperowcow. Pozdrawiam.Stefan. |
Myślę, że obraża jednych i drugich....znaczy NAS wszystkich nie lubi
Dla mnie oba te pojażdziki to domeczki na kółeczkach...w nich mieszkamy...jest
Pozdrówka dla domeczków |
_________________ "Żyj tak, abyś po latach mogła powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłam". |
|
|
|
|
stefan
weteran
Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-12-13, 12:40
|
|
|
Witam! KOCZORKA napisał/a: | znaczy NAS wszystkich | -to nie jest do konca tak.Dla mnie (nas) to bez znaczenia. Nas pierwszy lepszy obrazic nie moze.... Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
|
|
|
|
|
Jule
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Columbus - Westfalia
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 19 Sie 2007 Skąd: Nbg
|
Wysłany: 2008-12-13, 17:33
|
|
|
jacek l napisał/a: | Ja to się nawet cieszę, że przyczepy w Germani nie są objęte obowiązkiem przeglądów, zawsze to lużniej na kempingu, nie staje nikt obok nas z samego strachu, bo to jakby taka przyczepa wybuchła, no to kamper porysowany na maxa, a skąd dziady jedne wezmą na lakiernika ? |
to jest troche tez nie tak, bo pomimo ze przyczepy nie sa objete obowiazkiem przegladu gazowego... to jak sie czlowiek wglebi, to okaze sie ze kazde stale urzadzenie zasilane gazem takiemu przegladowi podlega (uzytkowane urzadzenie) Tu obowiazuja przepisy "gazu plynnego" Dlatego np na "stalych" kempingach przewaznie przeglady gazowe sa wymagane prawnie i wlasciciele tez tego wymagaja... ale to jest teren "mieszkalny" i moga powolac sie na taki przepis, bo zmienia sie "urzadzenie turystyczne" na urzadzenie "do uzytku domowego". Czyli z tego by wychodzilo ze graty jezdzace w przyczepie sa turystyczne...... czy urzadzenia gazowe turystyczne podlegaja regularnym przegladom? czy ktos z Was robi przeglady gazowej kuchenki ktora ma w przedsionku, czy grila gazowego? ....... tak sie tylko pytam, bo ja "jade" tylko na prad i jestem ciekawa.
Na promach tez moga wymagac, bo tam obowiazuja calkiem inne przepisy niz na ladzie.... ale juz na kempingach do wypoczynku turystycznego, tz kempingi "przejazdowe" nie musza tego robic. |
_________________
|
|
|
|
|
zbychu91
zaawansowany w imię złotego,euro i dolara
Twój sprzęt: fiat ducato hobby 600
Nazwa załogi: zbyszki
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Sty 2008 Piwa: 5/29 Skąd: olsztyn
|
Wysłany: 2008-12-14, 09:14
|
|
|
Moi drodzy parafianie!
Z góry przepraszam wierzących i tych inaczej też!
instalacja ma byc sprawna (gazowa,elektryczna,paliwowa,itp-itd)koniec kropka i basta.
Kazdy w miare myslacy to sprawdzi,samo posiadanie nalepki nic tu nie zmieni!(czy czerwona drabina na budynku ochroni kogos przed pozarem?)
Kaczorko sprawdzasz czy ktos ma nalepke zanim staniesz kolo niego na kempingu?
Wierzcie mi nawet jak wejdzie obowiazek badania instalacji nikt na badaniu technicznym nie zajrzy nawet czy macie inst.po przegladzie czy nie!
wiekszosc stacji diagnostyczny jest prywatna ( nie pisze ze nie UCZCIWA),kilka lat temu wszedl obowiazek legalizacji tachografów owszem sprawdzano i niedopuszczano do ruchu bez legalizacji teraz nikt nawet najbardziej upierdliwy diagnosta nie zapyta i nie zajrzy bo niema takiego obowiazku,to samo tyczy ogranicznikow predkosci itd.itp.!
Utrzymanie pojazdu ,instalacji, przyrzadów ,sprawnych nalezy tylko i WYŁĄCZNIE OD NAS niezaleznie od obowiazkowych badan (ktore sa wykonywane tu i teraz!) I nikt nie wezmie na siebie odpowiedzialnosci ze auto bedzie sprawne przez nastepny rok do czasu kolejnych badan! auto i jego instalacje sa sprawne tu i teraz!
Pojazd ma byc sprawny (oczywista oczywistosc) i basta!
A to ze badania beda obowiazkowe jestem przekonany!Moze nie za nasza sprawa ale firm ubezpieczeniowych,dodajacych kolejne artykuły w dziale wyłączenia.
pozdrawiam. |
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2008-12-14, 12:01
|
|
|
Myślę, że powoli powinniśmy zdążać do podsumowania tej dyskusji.
Co do pojawiającego się co jakiś czas pytania o stanowisko PTTCC do tej sprawy. Odpowiadam: PTTCC nie ustaliło jeszcze swojego oficjalnego stanowiska w sprawie. Gdy takie stanowisko zostanie wypracowane PTTCC oczywiście poinformuje o tym.
Mogę jedynie przedstawić moje zdanie wynikające między innymi z tej dyskusji.
Uważam, że nie wszystko co jest przyjęte na "świecie" jest dobre i każdy przepis powinien być wprowadzany u nas tylko dla tego że tak mają np Niemcy. Nie wnikając w sposób powstania jakichkolwiek przepisów uważam, że znakowanie samochodów kempingowych i przyczep poruszających się po drogach publicznych i zobowiązanych do posiadania wpisu w dowodzie rejestracyjnym o spełnieniu wszystkich warunków bezpieczeństwa jest nie fortunne lub sprzeczne z logiką. Wymóg istnienia dodatkowego oznaczania czymkolwiek, jakiejkolwiek instalacji w sprawnym samochodzie przeczy sensowności istnienia okresowych badań technicznych pojazdów. Uważam, że badanie tej instalacji powinno być obligatoryjne przy każdym przeglądzie rejestracyjnym pojazdu a nie w specjalistycznych - upoważnionych zakładach. Uważam, że nasze władze (Polskie) powinny spowodować by samochód z polską rejestracją, w krajach które podpisały konwencję o ruchu drogowym, i posiadający aktualny przegląd techniczny uznawane były tak jak pojazdy posiadające nalepki o sprawności instalacji gazowej.
Dopuszczalne powinno być dodatkowe badanie przez zakłady specjalistyczne ale jedynie jako dobrowolne dla własnego, właściciela, spokoju. Na jego koszt i jego odpowiedzialność.
Tu znalazło by się to badanie dla przyczep nie podlegających badaniom w SKP np przyczepa lekka, lub nie używanych w ruchu drogowym.
Podsumowując. Pojazd posiadający aktualne badania techniczne nie powinien podlegać dodatkowym badaniom pokładowej instalacji gazowej ani mieć dodatkowych nalepek. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
stefan
weteran
Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-12-14, 12:19
|
|
|
Witam! janusz napisał/a: | Wymóg istnienia dodatkowego oznaczania czymkolwiek, jakiejkolwiek instalacji w sprawnym samochodzie przeczy sensowności istnienia okresowych badań technicznych pojazdów. | -niemce nie zrobia TUV bez waznego "przegladu gazowego"Pomimo tego WYMAGAJA PRZYLEPKI.W Dani (podobno)USA i Kanadzie(napewno) nie robi sie okresowych przegladow samochodow i jezdza po niemieckich autostradach bez ograniczen janusz napisał/a: | Uważam, że nasze władze (Polskie) powinny spowodować by samochód z polską rejestracją, w krajach które podpisały konwencję o ruchu drogowym, i posiadający aktualny przegląd techniczny uznawane były tak jak pojazdy posiadające nalepki o sprawności instalacji gazowej. | .-sadze ze tak jest(powinno byc) na drogach panstwowych.Kampingi i inne tego typu miejsca konwencji nie podpisywaly w zwiazku z czym maja wlasne regulaminy.Zastanawiam sie czy przyklejki czyms nie zaslonic zeby w razie czego miec miejsce z dala od wszystkich. Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|