Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
VW California - sprawdzony dealer?
Autor Wiadomość
blue60 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Roller Team Zefiro Plus 284TL
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Lut 2011
Piwa: 6/9
Skąd: pl
Wysłany: 2021-03-13, 21:51   

Może podasz dokładniej co to jest ten Glob.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 212/479
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2021-03-13, 21:55   

blue60 napisał/a:
co to jest ten Glob.

Polski kamper https://globe-traveller.pl/models/
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
blue60 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Roller Team Zefiro Plus 284TL
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Lut 2011
Piwa: 6/9
Skąd: pl
Wysłany: 2021-03-13, 22:20   

Ok. Czyli Campervan na VW.
Tylko nie wiem skąd i dlaczego miałyby być te zazdrosne spojrzenie Niemców?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
maciejstraus 
doświadczony pisarz
Maciek Straus

Twój sprzęt: VW Grand California 600
Dołączył: 13 Sty 2021
Piwa: 17/9
Skąd: Łódź
Wysłany: 2021-03-14, 09:44   

makaronek napisał/a:
odebrałem już Globa, trochę pojeździłem i mam takie refleksje na jego temat ;) )

Z czego jestem mega zadowolony:
- wygląd (czarny)
- jakość polepienia i poskręcania mebli, tapicerki na siedzeniach etc
- gniazdka usb, prądowe (ilość)
- zasłony między szoferką a życiówką
- materac sprężynowy był na pewno warty wzięcia, śpi się wygodnie jak w domu
- z łatwości rozłożenia dodatkowego łóżka
- z ilości światełek, lampek, podświetleń etc
- z przyzwoitej przestrzeni bagażowej

Co bym zmienił następnym razem:
- wziąłbym "dłuższego" - w sensie Globa ;) )) - z rozdzieleniem toalety od prysznica - niestety biorąc prysznic okrutnie zalewam kibelek. Po każdej kąpieli mam masę wycierania wszystkiego
- trochę bym dodał szafek i wieszaków w łazience - praktycznie nie ma tam z marszu miejsca na nic.
- najbardziej mi chyba przeszkadzają półki nad głową w łóżku - ani usiąść, ani szybko się podnieść, ani nawet podłożyć poduszki (pewnie gruby materac i mój wielki łeb robią swoje) - pozbyłbym się tych półek. Tu o niebo lepiej wypada Affinity ze swoim łóżkiem "do czytania" z windą.
- dodatkowe łóżko jest super, ale zabiera szafki - zrobiłbym tu jakąś wymienność - jedziesz w 2 osoby, masz moduł z szafkami, jedziesz w 3-4 osoby, zakładasz tam stelaż łóżka
- brakuje mi jakiejś przestrzeni roboczej w kuchni - dodatkowego blatu etc, bo kroić można jedynie na szybach od kuchenki
- brakuje miejsca na sensowne zawieszenie śmietnika, zamocowanie wieszaka na kurtki etc.
- dealer jest super (Szerokiej Drogi), ale szczerze mówiąc wypuszczając mnie nowym kamperem do Hiszpanii, ja bym spróbował chociaż pomóc mi w instalacji Gasbanka (wyjście gazu), Trigasu (pomoc w postaci "można podpiąć do klem akumulatora") czy np skoro kupiłem złącze gazu na zewnątrz i grilla Cadac, żeby mi chociaż słowem szepnąć, że potrzebuję jeszcze przewodu do gazu. To są takie małe pierdoły, ale kamper to nie osobówka - uprzykrzają mi życie na tyle, że z tankowaniem gazu miałem problem, trigasa nadal nie mam pomysłu jak zamontować, a na wąż do gazu czekam dwukrotnie droższy z amazon.de

Gdybym miał wskazać dwie największe zalety i wady:
+ jakość zabudowy, skręcenia mebli, materiałów (+ oświetlenie i gniazdka)
+ komfort snu (materac, wyciszenie auta, oddzielana sypialnia, komfort cieplny)

- ergonomia łazienki i kuchni (nie jest źle z miejscem, ale zalewanie toalety i brak schowków utrudniają kąpiele, a w kuchni brak blatu roboczego)
- te nieszczęsne półki nad głową, że poza spaniem nic się w tym łóżku nie da zrobić.

Wygląd pomijam bo to miecz obosieczny :) ))) kamper jest przepiękny i kusi.... wolałbym coś mniej krzykliwego na dziko (na kempingu jest ok, widzieć zazdrosne spojrzenia Niemców i Szwajcarów ;) )))


Dzięki za obszerne wnioski. Ja jak będę zmieniał GC VW to wezmę GT. Właśnie ze względu na jakość materiałów = kamper na lata. GC pod tym względem ssie. :?
_________________
Historia zakupu VW Grand California 600
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mischka 
Kombatant


Twój sprzęt: Dethleffs
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 27 Lut 2016
Piwa: 113/120
Skąd: Bawaria
Wysłany: 2021-03-14, 11:49   

blue60 napisał/a:
Ok. Czyli Campervan na VW.

gdzie znalazłeś zabudowę na VW?
_________________
W życiu piękne są tylko chwile...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
blue60 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Roller Team Zefiro Plus 284TL
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Lut 2011
Piwa: 6/9
Skąd: pl
Wysłany: 2021-03-14, 17:31   

A faktycznie to fiuty.Myślałem, że to VW bo temat jest o VW.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
makaronek 
doświadczony pisarz

Dołączył: 10 Lip 2020
Otrzymał 3 piw(a)
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2021-03-14, 18:34   

blue60 napisał/a:
Ok. Czyli Campervan na VW.
Tylko nie wiem skąd i dlaczego miałyby być te zazdrosne spojrzenie Niemców?


bo ten van naprawdę świetnie wygląda. Tak sobie rzuciłem na koniec, ogólnie ludzie dopytują, oglądają - fajnie to jest zaprojektowane, oblepione, bardzo ładny tył. Rozumiem, że u nas to jest źle odbierane coś takiego powiedzieć, bo od dziesiątek lat uczono nas, że jesteśmy gorsi ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
makaronek 
doświadczony pisarz

Dołączył: 10 Lip 2020
Otrzymał 3 piw(a)
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2021-03-14, 18:45   

maciejstraus napisał/a:


Dzięki za obszerne wnioski. Ja jak będę zmieniał GC VW to wezmę GT. Właśnie ze względu na jakość materiałów = kamper na lata. GC pod tym względem ssie. :?


Gdybym miał kupować raz jeszcze, nie wiem czy bym nie zdecydował się na Affinity - jakość ta sama, wygląd też piękny, a ergonomia (blat roboczy, szersze łóżko do czytania) jednak lepsza. Mam też wrażenie, że Aff jest lepiej wyceniony- GT jest tańszy w bazie, ale szybko się dobija do grubo ponad 300 tys, a Affinity zaczyna sie za ponad 300 tys, ale za wiele tam nie ma już co dobierać. Affinity ma natomiast beznadziejną sprzedaż, pewnie jakby szybciej odpowiadali na maile to bym nawet i się zdecydował, ale byli tak rozlaźli jacyś w komunikacji, nie mieli pojęcia ani o sprzedaży, ani o finansowaniu, ani za bardzo nie odpowiadali na pytania. I jakbym miał teraz się zapisać i czekać do 2022 (takie są terminy...), to bym chyba jednak nie czekał. Nie na to podwozie.... (jest ok, ale już bez przesady...). Poza tym jeszcze nie wiem do końca, czy obecny boom na kampery to nie jest chwilowa moda, i czy za rok-dwa nie będzie wystawionych setek samochodów (razem z kartami graficznymi do kopania kryptowalut) ;) To jednak nie jest "dla każdego", szczególnie teraz, kiedy w większości krajów albo goni policja, albo kradną. Dużo ludzi, którzy rzucili się teraz na te auta, może się boleśnie sparzyć. Ja też dwukrotnie wypożyczyłem kampera i było mega, ale z kupionym jest już nieco inaczej - wycieranie łazienki po każdej kąpieli czy mycie naczyń w zimnej wodzie 2 tygodnie jest fajne, ale jak np skończę pracować w tym samochodzie, to chciałbym się normalnie wykąpać i ugotować coś bez konieczności wystawiania grilla z bagażnika (bo jak ugotuję w kuchni to za tydzień będę pamiętał jeszcze co jadłem). Także ja jestem mega zadowolony, ale wydaje mi się, że na 70% to szaleństwo minie szybciej, niż wynoszą obecnie terminy na Globa.

dorzuce jeszcze fotke, może troche nie na temat, ale żeby chociaż było widać o czym mówię :) link
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
blue60 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Roller Team Zefiro Plus 284TL
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Lut 2011
Piwa: 6/9
Skąd: pl
Wysłany: 2021-03-14, 22:24   

Myślę, że jak pojedziesz latem na południe np.do Grecji, to po powrocie zlecisz lakiernikowi przemalowanie nadwozia na kolor biały( pod warunkiem, że wcześniej nie ugotujesz się ).
Sorry za sarkazm, ale skąd pomysł na czarne nadwozie?
W pełnym słońcu czarna blacha nagrzewa się do 80-85 stopni.
We wnętrzu będziesz miał piekarnik.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
makaronek 
doświadczony pisarz

Dołączył: 10 Lip 2020
Otrzymał 3 piw(a)
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2021-03-17, 09:41   

blue60 napisał/a:
Myślę, że jak pojedziesz latem na południe np.do Grecji, to po powrocie zlecisz lakiernikowi przemalowanie nadwozia na kolor biały( pod warunkiem, że wcześniej nie ugotujesz się ).
Sorry za sarkazm, ale skąd pomysł na czarne nadwozie?
W pełnym słońcu czarna blacha nagrzewa się do 80-85 stopni.
We wnętrzu będziesz miał piekarnik.


to żaden pomysł, tylko taka akurat była konfiguracja (dla fanów kolorów i wyposażenia samego wozidła są terminy na następną zimę ;) )
Druga sprawa jest o wiele ładniejszy
Trzy - nie wygląda tak bardzo kamperowo z daleka / wieczorem, więc jest lepszy na godziny policyjne i tego typu atrakcje ;)

A co do ciepła - jestem w Barcelonie, świeci cały czas słońce i po powrocie do auta nie ma jakiegoś dramatu. Wiem, że to nie Grecja - ale nie zamierzam w nim siedzieć jak będzie na zewnątrz 40 stopni - temperatura w środku w Grecji interesuje mnie jedynie w nocy (a wieczorem zdąży się wychłodzić, mam turboventa i małą klimatyzacje przenośną) - w nocy kolor nie ma znaczenia. A w dzień do kampera będę wchodził po uprane majtki i po piwo :)

ale nie twierdzę, że jakbym miał biały do wyboru nie wziałbym białego - white campers matter ;) )
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
blue60 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Roller Team Zefiro Plus 284TL
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Lut 2011
Piwa: 6/9
Skąd: pl
Wysłany: 2021-03-17, 14:57   

Dwa lata temu okleiłem swoją łódź, (a w zasadzie tylko burty) na kolor niebieski, która do tego czasu była biała.
Pojechaliśmy tradycyjne do Grecji i bardzo zdziwiłem się jak burta się nagrzewa od słońca.
Wcześniej, jak było trzeba, to mogłem spać do 10-tej i w kabinie miałem przyjemny chłód.
Po oklejeniu kabina szybko się nagrzewa, mimo że burty mają podwójne ściany i są izolowane.
Teraz to muszę szukać na noc takiego miejsca, żeby rufa była wystawiona na wschód, bo śpimy w kabinie dziobowej.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
makaronek 
doświadczony pisarz

Dołączył: 10 Lip 2020
Otrzymał 3 piw(a)
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2021-03-20, 22:52   

blue60 napisał/a:
Dwa lata temu okleiłem swoją łódź, (a w zasadzie tylko burty) na kolor niebieski, która do tego czasu była biała.
Pojechaliśmy tradycyjne do Grecji i bardzo zdziwiłem się jak burta się nagrzewa od słońca.
Wcześniej, jak było trzeba, to mogłem spać do 10-tej i w kabinie miałem przyjemny chłód.
Po oklejeniu kabina szybko się nagrzewa, mimo że burty mają podwójne ściany i są izolowane.
Teraz to muszę szukać na noc takiego miejsca, żeby rufa była wystawiona na wschód, bo śpimy w kabinie dziobowej.


rozumiem, że stąd nick "blue60", bo jakbyś wpisał nick "white60" w dzisiejszych czasach, pewnie dostałbyś bana ;) ))))))))))))))))

na razie bardziej cierpię z powodu zalewania kibla wodą spod prysznica, niż czarnych plastików ;) )) zobaczę w wakacje czy miałeś rację i najwyżej zmienię na coś białego :) ))
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***