 |
|
Na spływ Liswartą i nie tylko |
Autor |
Wiadomość |
janekorka
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Ford Transit campervan
Dołączył: 14 Maj 2020 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Bochnia
|
Wysłany: 2020-06-02, 22:51 Na spływ Liswartą i nie tylko
|
|
|
Witam.
W piątek po południu całkiem niespodzianie naszło mnie aby dołączyć do spływu na Liswarcie z osobami , z którymi znam się z internetu. Spotkanie w realu to spotkanie w realu. Kwestia czym pojechać: osobówką , czy kampervanem. Osobówką byłoby taniej, ale z kampervanem można by jeszcze o coś zahaczyć no i wrócić w niedzielę do południa. Stwierdziłem, że jadę kampervanem, bo po spływie podjadę na Jasną Górę a następnie do Kalwarii Zebrzydowskiej. W końcu mam gdzie spać, zjeść, toaleta chemiczna jest. Spakowanie trochę zajęło. Wziąłem swój dmuchany kajak IGLA -1 , rower składany aby później wrócić do samochodu. Wszystko na wariackich papierach, he, he. Wyjechałem już w sobotę 5 minut po północy, na miejscu w Dankowie za Częstochową byłem o 3.30 , wstałem o 8.00. Zrobiłem zakupy, zjadłem śniadanie , w międzyczasie znajomi przyjechali. Po zawiezieniu przez nich samochodów na metę i powrocie jednym samochodem na start wyruszyliśmy na spływ z Dankowa do mostu w miejscowości Zawady. Płynęło się fajnie, pogoda się w miarę utrzymała. Spływ nie był długi. Powrót z mety na start do kampervana odbyłem na składaku. Dawno tego rozwiązania nie używałem, więc była okazja przetestować. Wracało się całkiem spoko. Po drodze znajomi mnie wyprzedzili samochodami, przy okazji zrobili mi parę fotek, he, he. Jak przyjechałem na miejsce startu uczestnicy spływu jeszcze siedzieli i rozmawiali pod wiatą. Dołączyłem do nich. Rozmawialiśmy o przyszłych spływach. Nadszedł czas rozjazdów. Ja w swoim kampervanie przebrałem się , zjadłem co nieco i około 30km miałem do parkingu na Jasnej Górze, gdzie dojechałem na 19.00. Zjadłem coś, a następnie poszedłem na mszę św. o 20.00 w kaplicy Matki Bożej i apel jasnogórski. Byłem szczęśliwy, że udało mi się po spływie zrobić mini pielgrzymkę. Po apelu wypiłem jeszcze herbatę i zjadłem parę kromek i ruszyłem w kierunku Kalwarii Zebrzydowskiej. Najpierw chyba A1 do Dąbrowy Górniczej ( tak mi się wydaje)a potem na Olkusz i Kraków. o godzinie 0.20 oczy mi się już tak kleiły, że musiałem zjechać na parking i się przespać. Fajnie jak nie trzeba na siłę jechać lub kimać w pozycji siedzącej jak w osobówce. Nie spałem długo bo o 4.40 musiałem jechać dalej aby zdążyć na mszę na 6.00 w Kalwarii. Dojechałem na 5.50 , zmieniłem plan, że najpierw zjem śniadanie a na mszę pójdę na 7.00. Lubię Kalwarię, fajne miejsce. W zeszłym roku byłem z synem na drodze krzyżowej w Wielki Piątek. Dobrze , że bidok nie wiedział ile to trwa ( od 6.00 do 13.00) bo by nie pojechał, ale i tak zniósł to dzielnie.
Szkoda, że pogoda się zepsuła bo cały czas padał deszcz. Po mszy pojechałem prosto do domu, żeby żona nie zwariowała sama z dwójką dzieci he, he.
Wyjazd ten był superowy, ale i męczący. W niedzielę chodziłem nietomny po domu, he, he.
Poniżej wklejam zdjęcia i link do filmiku z wyprawy kajakowo-pielgrzymkowej
https://youtu.be/z-RO_R0GzeM
na rowerze 2.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 661 raz(y) 24,83 KB |
na rowerze 1.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 661 raz(y) 27,98 KB |
splyw 3.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 3 raz(y) 338,54 KB |
splyw 1.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 3 raz(y) 88,14 KB |
splyw 0.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 5 raz(y) 319,26 KB |
|
|
|
|
 |
ZbigStan
Kombatant

Twój sprzęt: Frankia I 65 SD
Nazwa załogi: Taborygenii, fani Frani.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Gru 2013 Piwa: 1013/306 Skąd: Opole
|
Wysłany: 2020-06-04, 07:04
|
|
|
janekorka, ciekawa wyprawa. Polecam spływ kajakiem na Warcie w Załeczańskim Parku Krajobrazowym. Wodowanie w Bobrownikach, 51.10120 18.78085. Pozdrawiam.
IMG_20200519_175952_copy_2340x1755.jpg Bobrowniki, miejsce wodowania kajaków. |
 |
Plik ściągnięto 5 raz(y) 696,54 KB |
IMG_20200519_180347_copy_1560x2080.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 8 raz(y) 689,62 KB |
|
_________________ Grecja 2019
Normandia 2019
Czechy 2019
Narty, Włochy 2020 |
|
|
|
 |
janekorka
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Ford Transit campervan
Dołączył: 14 Maj 2020 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Bochnia
|
Wysłany: 2020-06-04, 08:35
|
|
|
Witaj ZbigStan. Chodzi mi to po głowie, leczenie wiem kiedy uda mi się to zrealizować. Priorytetem teraz jest, żeby rodzinnie gdzieś pojechać tzn. ja, żona i dwójka synów i pewnie będą to góry. Może się skuszą na kilkudniowy wyjazd starym trupem he, he. Może Bieszczady, a może Beskid Śląski. Zobaczymy. Szkoda by było np. w długi weekend Bożociałowy siedzieć w domu. Dzięki za podpowiedź. W wakacje trzeba tam będzie spłynąć.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
ZbigStan
Kombatant

Twój sprzęt: Frankia I 65 SD
Nazwa załogi: Taborygenii, fani Frani.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Gru 2013 Piwa: 1013/306 Skąd: Opole
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|