[PiciuM]

Czesc,

Jako, ze lato sie zbliza, a wyprawa zamiast na polnoc, pewnie odbedzie sie na poludnie, przydalaby sie klima.

Jedyne, co ma sens, to klima przenosna.
Sprawdzilem jeden model i bierze on 307W, 1.6A.

Pytanie 1:
Mam przetwornice na 350W, ale czy gniazdo zapalniczki, ktore mam w szafce, pociagnie 1.6A?

Pytanie 2:
Czy ma ktos rozpiske bezpiecznnikow do Swing 544? Gdzie sa bezpieczniki do zabudowy i reszty urzadzen?

Pytanie 3:
Czy ktos wie, jaki jest alternator w Swing 544? Mam silnik 1.9TD. Autem bede jezdzil codziennie ok 2-3 godziny, wiec licze, ze akumulator sie doladuje. Ale za bardzo nie wiem, jak to policzyc. Planuje wrzucic nowy aku zabudowy 120Ah

Dzieki z gory za pomoc, plywam w tym temacie strasznie, a nie chce pchac sie na zywiol...

[Skwarek]

[PiciuM]

Ale 350W to max wyjsciowa moc przetwornicy przy 230V.
Czy przetwornica nie 'robi tez cudow' w temacie natezenia? Bo wtyczka od przetwornicy 12V jest normalna.

Kurde, trzeba bylo na fizyce uwazac, to moze bym sie nie czul jak idiota teraz...

[Skwarek]

Oj trzeba było P=U*I
Temat był już wałkowany jeśli chodzi o sens, sposób takiego rozwiązania i poczytaj o tym na forum. Pomijam krótki czas pracy na akumulatorze, ale ta 350watowa przetwornica (nadaje się do golarki, laptopa itp.) nie pociągnie tej klimatyzacji, musi być wielokrotnie silniejsza i z sinusem bo klima w ogóle nie wystartuje.

Osobiście odradzam takie rozwiązanie bo tanie nie będzie a i funkcjonalność wątpliwa. Jeszcze raz polecam wnikliwą lekturę forum, są tam różne rozwiązania i doświadczenia Kolegów.

[PiciuM]

Dzieki za info.

Pomysl przenosnej klimy wzialem wlasnie z tego forum, z tematu o klimie dachowej, ale poszukam dalej

[Bim]

[Socale]

[suzu4x4]

[Socale]

[PiciuM]

Z zasady klima miala byc uzywana tylko na 1-2godz do schlodzenia przed snem, wiec teoretycznie z aku by pociagnela. Natomiast nie mam czasu, ani mozliwosci przerabiania obecnie instalacji, zeby te Ampy poszly.

Oczywiscie jest juz teraz dla mnie jasne, ze z zapalniczki to moge se telefon podladowac, no, moze laptopa Czlowiek jednak naiwny czasem jest

Na razie zastanawiam sie nad wymuszeniem jakiegos obiegu powietrza - w alkowie mam wentylator, potrzebuje jeszcez jeden w tylnym oknie, ale to juz inny temat. W ostatecznosci bede spal w hamaku, a zona lubi cieplo, wiec spoko.

Zauwazylem, ze bardzo latwo popasc w totalna gadzetomanie - klima, generator, rury, cuda. Kamper nawet w tej podstawowej postaci daje nam juz ogromne mozliwosci, wiec postanowilismy sprobowac na spokojnie bez klimy. Jak sie nie da, to pojedziemy w gory, albo wrocimy wczesniej bogatsi o nowe doswiadczenia

[PiciuM]

[PiciuM]

[Socale]

[PiciuM]

Jako, ze to moj pierwszy kamper, to brak mi doswiadczenia. Nie wiem jak bardzo sie to nagrzewa i jak szybko schladza, wiec na spokojnie pojedziemy doswiadczyc tego na wlasnej skorze

[Andrzej 73]

Proponuję trochę bliżej się zapoznać z klimatyzacją i z jej użytkowaniem , aby móc kombinować z doraźnymi metodami zasilania.
Z aku nie zasilisz klimy , chyba że na chwilę , jednak w moim odczuciu to nie jest rozwiązanie.