Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Lodówka 12V/230V
Autor Wiadomość
coldkamper 
początkujący forumowicz

Dołączył: 01 Mar 2020
Otrzymał 2 piw(a)
Skąd: białystok
Wysłany: 2021-12-04, 18:51   

Aha,i to moja lodówka jest kilka postów wyżej-pozdrawiam Andrzej Gdynie :pifko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
marek230482 
stary wyga


Twój sprzęt: Transit VII Challenger
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Sty 2020
Piwa: 11/1
Skąd: Strzelin
Wysłany: 2021-12-04, 22:04   

To że dużo zużywa prądu wywnioskowałem raczej z porównania opinii innych użytkowników. Może oni napisali zbyt optymistycznie a ja zbyt pesymistycznie? Nie wiem.
Podobny wątek toczy się na karawaningu i tam bodaj dwóch użytkowników posiadających lodówki przerobione profesjonalnie (ale nie u Ciebie tylko drugiego "słynnego" przerabiacza) przedstawiło wyniki pomiarów dla mnie nieosiągalne. Może kłamali :) może nie :) ale wg nich szybkość wychłodzenia w zbliżonych warunkach otoczenia, oraz częstotliwość załączania kompresora do utrzymania temperatury były znacznie lepsze niż u mnie. To nie były drobne różnice.

Wkleję tu moje obserwacje z letnich testów (lodówka stała na stole nagrzanego kampera).

"Wczoraj ostatni dzień upałów, więc postanowiłem przerzucić front robót do kampera i tym samym poobserwować pracę tej lodówki. Napociłem się niemiłosiernie..... Ewidentnie widać że jest kiepska termika lodówki. Przy temperaturach pokojowych (22-25 stopni) i ustawieniu 6 stopni w środku jest bardzo dobrze. Kompresor włącza się przy 7 stopniach, w 8-10min zbija do 6 stopni i nie pracuje 25-30minut. Niestety dużo gorzej się robi gdy w kamperze się zrobi cieplej. Dużo gorzej. Gdy wewnątrz temperatura jest koło 30 stopni to już czas pracy z postojem zaczyna się zbliżać do siebie. A gdy popołudniu w słońcu się nagrzał do 40 stopni w środku to kompresor chodził prawie bez przerwy."


Odnośnie samej przeróbki. Mam sprzęt i próżnię zrobiłem właściwie. Gaz użyty właściwy i odważony co do grama. Kompresor chodzi na minimum obrotów. Tak więc wszystko co jest mierzalne wykonałem właściwie. Pozostały rzeczy niemierzalne :) czyli ucho fachowca :) przy klimie od lat sam z powodzeniem sobie radzę. Z naprawą suszaki też mi poszło wzorowo :) więc i z lodówką spróbowałem ale może faktycznie nie wiem o jakiś tajnikach.
Moim zdaniem wyniki polepszę gdy wymiennik w ścianach zastąpię wymiennikiem na plecach z wentylacją a na ścianach zwiększę izolację.
A ten pomysł z wymiennikiem komputerowym mnie bardzo zainspirował :)
_________________
Dethleffs Nomad->Transit IV Pilote -> Transit VII Challenger
Ostatnio zmieniony przez marek230482 2021-12-04, 22:12, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marcinPK 
zaawansowany
ARCA Integra, 2,0 LPG...


Twój sprzęt: Dethlefs Beduin 1999, Kamper Iveco DIY-2008,
Nazwa załogi: MarcinMariola+7niedorosłych+ czarna Kotka
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Mar 2016
Piwa: 19/4
Skąd: Prudnik
Wysłany: 2022-01-26, 20:23   

heyka Panowie, wtrącę kilka słów od siebie

dla mnie od zawsze wyznacznikiem konstrukcji lodówek do kampera było minimalne zużycie prądu w kamperze, a nie tylko prosty przeszczep kompresora z ewentualną chłodniczką i wiatrakiem.

Niezależnie od tego co pisze kolega cool, robimy to zupełnie inaczej i 6, 8 Ah na dobę w skali upalnego lata, to często norma w kilku naszych ABeM-owych modelach lodówek... dlatego jest drożej. Nasze produkty to 36 dopracowanych - na maxa modeli , pod względem oszczędności, energii w kamperze.



Oczywiście w zależności od modelu, z jednymi schodzimy do 5Ah na dobę, inne klasyczne z zamrażalnikiem 12-15Ah, ciągle udoskonalamy, z miesiąca na miesiąc mniejsze pobory, i sią DA.

marek ujął to doskonale, gdy do 25stC z przerobioną sklepową np mpm-ową jest ok, bo mieści się w swojej klasie klimatycznej st (25stC), ale powyżej tych temperatur, sorry, baj baj już nie jest tak kolorowo, minimum 40Ah na dobę latem w kamperze.

Owszem u nas czasem trzeba było czekać długo, bo był sezon cofidowy i transporty kontenerów szły bez określenia terminów, albo po prostu nie dochodziły.

W marcu 2020 roku skończyły nam się już zapasy, i czekaliśmy do października na nową dostawę, potem sytuacje się powtarzały, dostawaliśmy nic, albo 1/100 tego co zamawialiśmy.

Potem w szczycie sezonu 27 maja 2021 się spaliliśmy z całą produkcją magazynem, komputerami, serwerami , 2 miesiące psychotropów i wściekłych klientów za brak towaru.

Trzeba było poczekać, pozbierać się na nowo.

Dziś jest wszystko prawie od ręki, więc zapraszam 606317089.

Wielu z Was dzięki zamówieniom pomaga nam się szybciej odbudować po pożarze.


Jasne, każdy chce żyć i zarabiać, inni też przerabiają lodówki, ale NASZE są najlepsze :ok

Tych którzy się kiedyś nie doczekali na dostawę, przepraszam... ale jeśli mielibyśmy wypuścić kiepski produkt, wolimy nie sprzedać.

To samo się tyczy innych naszych produktów z oferty: bojlerów cwu, klimatyzacji na 12V, energobloków, solarów, separatorów, czy też webasta itd.

_________________Powoli dźwigamy się po pożarze, dosłownie milion w plecy ( towar i budynek) ubezpieczyciel nie wypłacił, bo drobne literki w umowie, gdy winny był bojler ciepłej wody 18kW, budynek niszczeje, trzeba zebrać kasę, wiem, za terminy tyle samo nas kocha co i nienawidzi, a może się mylę.

Dla zobrazowanie, nie litości wklejam jedną fotkę z byłej produkcji... tak niestety wygląda do dziś, nie mamy ani siły, ani czasu i wystarczających funduszy na sensowne rozpoczęcie remontu. Ten budynek czeka na lepsze czasy. Zaglądamy czasami, szukając czegoś co może ocalało.

dzięki za wsparcie, zespół ABeM Camper Servis...
Marcin & Mariola & Weronika & Julia & Patrycja & Agatka & Milenka & Martynka & Laura i czarna Kotka...

https://www.facebook.com/CamperServisPK/

20210528_093025.jpg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 1,89 MB

_________________
Marcin & Mariola & Weronika & Julia & Patrycja & Agatka & Milenka & Martynka & Laura i czarna Kotka...

Moja pomoc w budowie http://www.camperteam.pl/...c3d224d5f142fad
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
marek230482 
stary wyga


Twój sprzęt: Transit VII Challenger
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Sty 2020
Piwa: 11/1
Skąd: Strzelin
Wysłany: 2022-08-04, 16:58   

W tym roku wróciłem do tematu lodówki. Jak niektórzy pamiętają własna przeróbka na 12V zakończyła się powodzeniem. Lodówka działa wyśmienicie na 12V i bardzo dobrze się sprawdza w warunkach umiarkowanych temperatur. Niestety gdy temperatura pomieszczenia drastycznie idzie do góry to lodówka zaczyna "żreć" prąd. Najzwyczajniej nie wyrabia. Ścianki obudowy robią się gorące i kompresor chodzi non stop nie potrafiąc zbić temperatury wewnątrz.
Nie odpuściłem tematu i w tym roku wprowadziłem dwie istotne zmiany. Lodówka wylądowała zamiast gazowej przy wywietrznikach oraz zamontowałem sporej wydajności skraplacz.

Do tego zbudowałem tunel z dwoma wiatrakami wyprowadzając całe ciepłe powietrze od razu na zewnątrz.
Efekty są bardzo dobre. Teraz już mi się boki lodówki nie grzeją, w dodatku z odprowadzeniem ciepła nie ma problemu. Dzięki temu agregat pracuje krótko i wydajnie.

Dzisiaj przy temperaturach grubo ponad 30 stopni lodówka radzi sobie rewelacyjnie. Do tego stopnia że wymiennik wewnątrz lodówki nie nadąża z oddawaniem ciepła. Po kilkunastu minutach na tylnej ściance lodówki i rurce powrotnej do agregatu jest lód :)
Nie przekłada się to oczywiście na temperaturę w lodówce bo ścianka zachodzi po prostu lodem i zbyt wolno oddaje to zimno. Gdy kompresor już zmroził wszystko na amen to przy drzwiach lodówki po tych kilkunastu minutach jest dopiero 15 stopni. Muszę dokupić drugi termostat i sondę zamontować na marznącej ściance. Nie ma sensu żeby kompresor pracował skoro już jest lód na ściance. Musi poczekać aż odda to zimno.
Myślę też, czy nie dodać wewnątrz jakiegoś malutkiego wentylatorka który by poprawiał cyrkulację i wymianę ciepła.

IMG_20220731_160343002.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 330,96 KB

_________________
Dethleffs Nomad->Transit IV Pilote -> Transit VII Challenger
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
sweetek
doświadczony pisarz

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Wrz 2016
Otrzymał 11 piw(a)
Wysłany: 2022-08-04, 18:27   

Muszę cię zmartwić ale moje walki z lodówką w kamperze zakończyły się jakieś 2-3 tygodnie temu zmiana urządzenia.
Miałem na początku zwykła absorpcyjną i pomimo jej 100% sprawności w Albanii miałem latem 16 stopni wewnątrz. Pot była kompresorowa przez przetwornice, ale żarła prąd z 2 akumulatorów 100Ah i był problem w pochmurne dni. Jeden z Aku po 3 latach miał iść na złom. Potem była kompresorowa na 12v i było ok. Ale jak wewnątrz miałem 45 stopni zamkniętym aucie to działy się cyrki.
Teraz mam lodówkę i werterową i od 2 tygodni chodzi non stop. Załączony jest tylko ten Aku co miał iść na złom. Mam w lodówce od -4 w zamrażalniku do 2 stopni i Aku ma cały czas 12.4 do 12.8 V na dolarze 160 W. To tak naprawdę rozwiązuje problem i zasilania i lodówki.
Gdybym wiedział o tym 4 lata temu to nawet bym się nie zastanawiał.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marek230482 
stary wyga


Twój sprzęt: Transit VII Challenger
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Sty 2020
Piwa: 11/1
Skąd: Strzelin
Wysłany: 2022-08-04, 19:06   

A to ciekawe. Nie czytałem o tym. Co to za lodówka? Kupiłeś gotowca na 12V?
_________________
Dethleffs Nomad->Transit IV Pilote -> Transit VII Challenger
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
sweetek
doświadczony pisarz

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Wrz 2016
Otrzymał 11 piw(a)
Wysłany: 2022-08-06, 22:38   

Moja lodówka to jeden z modeli ABeMa. Miałem w planach zwiększać solary do 360 W. Dołoży. 3 akumulator, a tu niespodzianka, na starymsmieciowym akumulatorze i dolarze 180 W. Przy upale 36 stopni w aucie 38, a w lodówce w pierwszej szufladzie -3, w drugiej 2 a w trzeciej 4. Prądu.nie brakuje a lodówka chodzi non-stop, nawet gdy nie wyjezdzam. Pogadaj z ABeM, oni mają dopracowane rozwiązania.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marek230482 
stary wyga


Twój sprzęt: Transit VII Challenger
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Sty 2020
Piwa: 11/1
Skąd: Strzelin
Wysłany: 2022-08-07, 09:46   

Ja myślałem że napiszesz mi o jakiejś nowej technologii. O czymś przełomowym :mrgreen: a to lodówka jak lodówka. Kwestia dopracowania pewnych rzeczy które już dawno odkryła ta lub inne firmy a ja na spokojnie sam do tego dojdę :)
Myślę że moja obecna wymiana ciepła znacząco poprawi sprawność. Mam jeszcze w planie lepsze rozprowadzenie zimna wewnątrz.
_________________
Dethleffs Nomad->Transit IV Pilote -> Transit VII Challenger
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
reaven22 
weteran

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 19 Mar 2018
Piwa: 117/14
Skąd: WGM
Wysłany: 2022-08-07, 15:02   

marek230482 napisał/a:
Dzisiaj przy temperaturach grubo ponad 30 stopni lodówka radzi sobie rewelacyjnie. Do tego stopnia że wymiennik wewnątrz lodówki nie nadąża z oddawaniem ciepła. Po kilkunastu minutach na tylnej ściance lodówki i rurce powrotnej do agregatu jest lód


Jeśli lód schodzi do agregatu to jest zbyt dużo czynnika. Zmniejsza to zauważalnie sprawność lodówki a w skrajnym przypadku może doprowadzić do uszkodzenia kompresora.
Odparowanie czynnika musi się zakończyć w parowniku.

marek230482 napisał/a:
Nie przekłada się to oczywiście na temperaturę w lodówce bo ścianka zachodzi po prostu lodem i zbyt wolno oddaje to zimno. Gdy kompresor już zmroził wszystko na amen to przy drzwiach lodówki po tych kilkunastu minutach jest dopiero 15 stopni. Muszę dokupić drugi termostat i sondę zamontować na marznącej ściance.


Czyli wszystko jest jak powinno być. Jeśli zaczniesz kombinować to zamrażarka nie utrzyma temperatury.



u mnie wygląda to tak:
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marek230482 
stary wyga


Twój sprzęt: Transit VII Challenger
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Sty 2020
Piwa: 11/1
Skąd: Strzelin
Wysłany: 2022-08-07, 19:05   

Właśnie niestety nie potrafię obliczyć ile mam dodać czynnika na ten dodatkowy skraplacz. Więc dodałem "sporo więcej". Dlatego możesz mieć rację że mam go za dużo. Ale czy tego objawem jest marznąca rurka przy agregacie? Nie sądzę, bo wcześniej gdy układ był fabryczny i załadowany czynnikiem w ilości z etykiety to było dokładnie to samo tylko po dłuższym czasie.
Czyli jak agregat mi chodził bez przerwy z pół godziny to też wszystko szroniło. Teraz szroni po kilkunastu minutach.
Z moich obserwacji wynika że szron na rurce powrotu pojawia się gdy już wszędzie wcześniej jest lód :) czyli jak właśnie lodówka nie nadąża z odbieraniem zimna. Dlatego chcę dodać drugi termostat. Wyłączy on agregat gdy będzie szron na ściance lodówki (czyli zanim pojawi się na rurce powrotu do agregatu).

To uważasz że nie warto dawać małego wentylatorka na ściankę wewnątrz lodówki? Myślałem że to pomoże odebrać zimno ze ścianki i szybciej rozprowadzić po lodówce. Bo teraz mam lód na ściance a 15 stopni przy drzwiach.
_________________
Dethleffs Nomad->Transit IV Pilote -> Transit VII Challenger
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
reaven22 
weteran

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 19 Mar 2018
Piwa: 117/14
Skąd: WGM
Wysłany: 2022-08-07, 20:04   

Po zmianie na inny skraplacz nie obliczysz ilości, trzeba doświadczalnie.
Upuszczasz po trochu do momentu aż kompresor przestanie ciągnąć pingwina.

Przydaje się kamera termowizyjna albo pirometr. Wówczas sprawdzasz na chłodzącej ściance lodówki gdzie kończy się mrożenie.

Upuszczając gaz uważaj żeby nie zaciągnęło powietrza. Jeśli to R600a to działa na podciśnieniu. Trzeba lodówkę wyłączyć otworzyć drzwi i poczekać aż się nagrzeje środek. Wówczas pojawi się ciśnienie powyżej atmosferycznego i można upuszczać :)

U siebie dopiero za 3 podejściem udało się uzyskać efekt jaki być powienien.

marek230482 napisał/a:
To uważasz że nie warto dawać małego wentylatorka na ściankę wewnątrz lodówki? Myślałem że to pomoże odebrać zimno ze ścianki i szybciej rozprowadzić po lodówce. Bo teraz mam lód na ściance a 15 stopni przy drzwiach.


Jeśli korzystasz z oryginalnego termostatu to dodanie wentylatora zaburzy jego działanie. I prawdopodobnie lodówka będzie wszystko przemrażać.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robba 
weteran


Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 18 Paź 2015
Piwa: 91/176
Skąd: Nicelea
Wysłany: 2022-08-07, 22:08   

reaven22 napisał/a:
Po zmianie na inny skraplacz nie obliczysz ilości, trzeba doświadczalnie.
Upuszczasz po trochu do momentu aż kompresor przestanie ciągnąć pingwina.

...

albo tak jak fachowcy na czuja dopuszczają czynnika.
włączają klimę, dopuszczają czynnika i jak zaczyna się robić rurka
przed chłodnicą gorąca czyli zachodzi przemiana to przestają dopuszczać.
Mam takich co mi tak klimy uzupełniali i zawsze działało doskonale.
Myślę że w lodówce będzie to samo....
_________________
.
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
reaven22 
weteran

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 19 Mar 2018
Piwa: 117/14
Skąd: WGM
Wysłany: 2022-08-07, 22:28   

robba napisał/a:
Mam takich co mi tak klimy uzupełniali i zawsze działało doskonale.
Myślę że w lodówce będzie to samo....


Klima przeciętna średniej mocy typu split to 1000-2000gr czynnika, różnica +/- 100gr nie zrobi wrażenia.
Lodówka to 20-30gr i każdy gram zrobi różnicę :)

Pomijam już kwestię R600a stosowany w lodówkach, jest specyficzny.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robba 
weteran


Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 18 Paź 2015
Piwa: 91/176
Skąd: Nicelea
Wysłany: 2022-08-07, 22:34   

reaven22 napisał/a:
robba napisał/a:
Mam takich co mi tak klimy uzupełniali i zawsze działało doskonale.
Myślę że w lodówce będzie to samo....


Klima przeciętna średniej mocy typu split to 1000-2000gr czynnika, różnica +/- 100gr nie zrobi wrażenia.
Lodówka to 20-30gr i każdy gram zrobi różnicę :)

Pomijam już kwestię R600a stosowany w lodówkach, jest specyficzny.


układ jest mniejszy to i mniej się wpuszcza...
Jak zaczyna być gorąca rurka przed chłodnicą oznacza się że zaczyna zachodzić przemiana
i układ ma już minimalną wymaganą ilość czynnika. A co do niedokładności?
hm. myślę że dokładniejsza od wcześnie proponowanych metod.
Nie trzeba zaworu też na maksa odkręcać żeby przesadzić. Byle by nie tak
długo żeby się sprężarka zatarła....

może i r600 jest specyficzny ale zaciągasz go po stronie niskiego ciśnienia i nie ma to wtedy znaczenia.
_________________
.
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marek230482 
stary wyga


Twój sprzęt: Transit VII Challenger
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Sty 2020
Piwa: 11/1
Skąd: Strzelin
Wysłany: 2022-08-07, 23:13   

To ja właśnie robiłem jak robba napisał. Czyli załadowałem tyle ile było fabrycznie. Nic się na rurkach nie działo to dodawałem aż na wyjściu z agregatu zaczęło się robić ciepło :)
A liczy się to na pewno tylko ja nie umiem :P

Odnośnie wentylatorka to ja właśnie mam elektroniczny termostat. Oryginalnego nie używam. Chcę kupić drugi elektroniczny i połączyć w szereg. Jeden załącza gdy w lodówce jest za ciepło a drugi pilnuje żeby agregat na darmo nie pracował jak na ściance już jest lód.
_________________
Dethleffs Nomad->Transit IV Pilote -> Transit VII Challenger
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***