|
Silnik 2.8 D bez turbo 64KW w Ducato z 1998 roku: |
| Autor |
Wiadomość |
Rowaw
trochę już popisał
Dołączył: 24 Lis 2019 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2019-11-26, 16:25 Silnik 2.8 D bez turbo 64KW w Ducato z 1998 roku:
|
|
|
| Czy ktoś eksploatuje taki silnik? Jaka jest jego najsłabsza strona, a jaka najmocniejsza? I pytanie zasadnicze: czy w kamperze na ducato 74,7 m z 1998 roku ten silnik sprawdza się w górach? Nie jest za słaby? |
|
|
|
 |
NINED
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Knaus SKY TI 650 MF Silver Selection, Ducato
Nazwa załogi: NINED
Dołączył: 27 Sie 2016 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: 2019-11-26, 16:39
|
|
|
na 74,7 m silnik mocno słabowaty...... |
|
|
|
 |
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 144/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2019-11-26, 16:42
|
|
|
To nie kamper,to pociąg |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
 |
Rowaw
trochę już popisał
Dołączył: 24 Lis 2019 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2019-11-26, 18:06
|
|
|
| NINED napisał/a: | na 74,7 m silnik mocno słabowaty...... |
Na ile???? Ja mam na myśli niecałe 5 m. Da radę w górach? |
|
|
|
 |
Rowaw
trochę już popisał
Dołączył: 24 Lis 2019 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2019-11-26, 18:10
|
|
|
| kimtop napisał/a: | To nie kamper,to pociąg |
O, teraz widzę błąd. Sorry. Kamper 4,7 m z 1998 roku. |
|
|
|
 |
amples
Kombatant
Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy Dołączył: 28 Lut 2013 Piwa: 129/18 Skąd: UE
|
Wysłany: 2019-11-26, 19:03
|
|
|
| Rowaw napisał/a: | | niecałe 5 m. Da radę w górach | Dla silnika nie będzie prawie żadnej różnicy czy paka ma 4 czy 7 m długości ,
liczy się opór toczenia - masa max. pojazdu ,
i opór czołowy - wysokość , szerokość (im szybciej tym większy):spoko |
|
|
|
 |
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 144/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2019-11-26, 19:16
|
|
|
| Demon to nie będzie ale wszędzie da radę |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
 |
Rowaw
trochę już popisał
Dołączył: 24 Lis 2019 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2019-11-26, 19:28
|
|
|
| kimtop napisał/a: | | Demon to nie będzie ale wszędzie da radę |
O, dzięki, to już konkret. Trochę boję się silnika bez turbiny, bo auto będzie eksploatowane w dużej mierze w górach. Stąd zależ mi na rzetelnych, praktycznych opiniach. Moc to kicha - 64 KW - ale ponoć momentem obrotowym nadrabia. |
|
|
|
 |
amples
Kombatant
Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy Dołączył: 28 Lut 2013 Piwa: 129/18 Skąd: UE
|
Wysłany: 2019-11-26, 19:39
|
|
|
| Rowaw napisał/a: | | ale ponoć momentem obrotowym nadrabia. |
2.8D Iveco
moc 87 (64)/3800
moment NM 180/2000
2.5TD Iveco
moc 116 (85)/3800
moment NM 245/2000 |
| |
|
|
|
 |
Yans
weteran wielbiciel pieczonych pyrek, grilla i wędzenia

Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Sty 2009 Piwa: 108/1698 Skąd: Pobiedziska
|
Wysłany: 2019-11-26, 20:05
|
|
|
Jakiś czas temu miałem służbowego dudusia blaszaka z takim motorkiem. Szału nie było. Załadowany kulał się... Rozpędzanie wymagało cierpliwości. W górach jeździłem mało i dobrze ,bo nie zachwycał,ale nie grzał się .Na pewno przewyższał ten 2,5D. Miał większe spalanie związane z częstym korzystaniem z niższych biegów. Mój załadowany palił od 11 do 18 litrów. Fakt ,że te 18 to głównie spore prędkości na autostradzie. Ogólnie nie było z nim kłopotu. Przejechał ponad 600 tysi do sprzedaży.Jeżeli mentalnie dasz radę z kiepskim przyspieszeniem i nie zawracasz sobie głowy ogonem za sobą to nie powinno być źle. W końcu" kamper nie boi się korków, on je tworzy"... |
_________________ Praca jest najgorszą formą spędzania wolnego czasu....
A każdy dzień jest raz w życiu...
Każdy, kto porzuci kota w następnym wcieleniu jest myszą.
Tomek
 |
| |
|
|
|
 |
Rowaw
trochę już popisał
Dołączył: 24 Lis 2019 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2019-11-26, 20:31
|
|
|
| Yans napisał/a: | Jakiś czas temu miałem służbowego dudusia blaszaka z takim motorkiem. Szału nie było. Załadowany kulał się... Rozpędzanie wymagało cierpliwości. W górach jeździłem mało i dobrze ,bo nie zachwycał,ale nie grzał się .Na pewno przewyższał ten 2,5D. Miał większe spalanie związane z częstym korzystaniem z niższych biegów. Mój załadowany palił od 11 do 18 litrów. Fakt ,że te 18 to głównie spore prędkości na autostradzie. Ogólnie nie było z nim kłopotu. Przejechał ponad 600 tysi do sprzedaży.Jeżeli mentalnie dasz radę z kiepskim przyspieszeniem i nie zawracasz sobie głowy ogonem za sobą to nie powinno być źle. W końcu" kamper nie boi się korków, on je tworzy"... |
Dzięki. Chodzi mi tylko o to, żeby nie umierał w górach. Obecny właściciel twierdzi, że ten silnik jest bardzo elastyczny (na czwórce od 60 do 120) i nie ma porównania ze żwawością z 1,9 czy 2,5. Ponoć taka jego uroda - mało koni, nie ma kopa ale bez problemu daje po górach. Z prędkością przejazdową nie mam problemu, do szybkiej jazdy mam już auto. To, co piszesz, tylko to potwierdza. Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
Rowaw
trochę już popisał
Dołączył: 24 Lis 2019 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2019-11-26, 20:33
|
|
|
| amples napisał/a: | | Rowaw napisał/a: | | ale ponoć momentem obrotowym nadrabia. |
2.8D Iveco
moc 87 (64)/3800
moment NM 180/2000
2.5TD Iveco
moc 116 (85)/3800
moment NM 245/2000 |
Tak, to ten pierwszy silnik. 1800 NM. |
|
|
|
 |
bercik
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: DcatoII Pilote
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Sie 2013 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2019-11-26, 21:26
|
|
|
| Miałem kampera z takim silnikiem, zabudowa TEC alkowa. Szału nie buło, słaby, głośny, problem z wyprzedzeniem tira |
|
|
|
 |
Rowaw
trochę już popisał
Dołączył: 24 Lis 2019 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2019-11-26, 21:38
|
|
|
| bercik napisał/a: | | Miałem kampera z takim silnikiem, zabudowa TEC alkowa. Szału nie buło, słaby, głośny, problem z wyprzedzeniem tira |
Ten jest na dostawczaku, zabudowa REIMO. Dzięki za głos - dlatego właśnie ciężko się zastanawiam. Ale stan zabudowy i auta jak na ten rocznik jest tu świetny, więc może się przemogę... |
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 246/618 Skąd: z głębokiego buszu
|
Wysłany: 2019-11-26, 21:42
|
|
|
| Rowaw napisał/a: | | więc może się przemogę.. |
i po kupieniu zawsze można silnik wymienić |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
|
|