Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Naturalne jezioro termalne Kalameny. Gdzie kimać z namiotem?
Autor Wiadomość
samotny wilk 
weteran
W podróży jesteśmy zawsze.


Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Wrz 2013
Piwa: 70/62
Skąd: Stolica
Wysłany: 2020-08-18, 17:14   Naturalne jezioro termalne Kalameny. Gdzie kimać z namiotem?

Jestem zainteresowany pomoczeniem starych kości w ww. jeziorku.
Czy w pobliżu jeziorka można legalnie ustawić namiot i auto? Tak na 2-3 dni. A może jest taka możliwość w pobliskiej okolicy?
Może ktoś, coś?
Ps. Jawa, dzięki za namiary na jeziorko. :spoko
_________________
Andrzej
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
ZEUS 
Kombatant


Twój sprzęt: Weinsberg CC600 MG 120 kW 2019
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 08 Paź 2014
Piwa: 62/63
Skąd: Olimp ?
Wysłany: 2020-08-18, 17:35   

woda płytka, powierzchnia oczka wodnego (nazwa jeziorko to nadużycie) niewielka, woda chłodna jak na kąpiel termalną, dużo ludzi... w okolicy teren zielony umożliwia rozbicie namiotu, pewnie nikt tego nie zakwestionuje, minimalna infrastruktura w postaci ławek (dane z wiosny ub.r.)
dla mnie jest to atrakcja wątpliwa... :(
jedyny atut to to, że darmo i blisko...
samochodu obok namiotu nie ustawisz bo samochód zostawisz na drodze a namiot można rozbić po drugiej stronie "jeziorka" za mostkiem
_________________
--------------------------------------------------
Uśmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
---
moje kampery:
- campervan Peugeot Boxer - 2011 r.
- Chausson Flash 02 - 2011 r.
- CI Elliot 84 XT - 2017 r.
- Weinsberg 600MG - 2019 r.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
samotny wilk 
weteran
W podróży jesteśmy zawsze.


Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Wrz 2013
Piwa: 70/62
Skąd: Stolica
Wysłany: 2020-08-18, 18:50   

ZEUS, e, jak tak jest, jak piszesz to szkoda tych 147 km z mojej obecnej ustawki. :shock: Wobec tego rezygnuję z tego "przybytku". Po doświadczeniach na Podlasiu już nigdy nie zostawię auta w oddali od namiotu. Po co mi to?
Właściwie, to na żadne termy pojechać nie mogę, bo mam ze sobą psa. Widziałeś Zuzię? Kawał psa. :haha:
Trudno, na słowackie termy wybiorą się we wrześniu, już bez psa.
Dzięki niezawodny Zeusie za rzetelną info o tej "termie".
Duży rośnij . :spoko
_________________
Andrzej
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
andrzej627 
Kombatant


Twój sprzęt: VW T6 204KM DSG7 4MOTION Stylevan Equinox II
Nazwa załogi: Stylevanek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 20 Lip 2015
Piwa: 330/141
Skąd: Francja
Wysłany: 2020-08-18, 19:07   

samotny wilk napisał/a:
Czy w pobliżu jeziorka można legalnie ustawić namiot i auto?

Można podjechać pod samo jeziorko. Tu widać na zdjęciu.
_________________
Andrzej
Filmy z moich podróży
Mój profil na Facebooku
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
ZEUS 
Kombatant


Twój sprzęt: Weinsberg CC600 MG 120 kW 2019
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 08 Paź 2014
Piwa: 62/63
Skąd: Olimp ?
Wysłany: 2020-08-18, 19:14   

andrzej627 napisał/a:

Można podjechać pod samo jeziorko. Tu widać na zdjęciu.

byłeś i widziałeś czy tylko polegasz na zdjęciach z internetu🤔
_________________
--------------------------------------------------
Uśmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
---
moje kampery:
- campervan Peugeot Boxer - 2011 r.
- Chausson Flash 02 - 2011 r.
- CI Elliot 84 XT - 2017 r.
- Weinsberg 600MG - 2019 r.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
andrzej627 
Kombatant


Twój sprzęt: VW T6 204KM DSG7 4MOTION Stylevan Equinox II
Nazwa załogi: Stylevanek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 20 Lip 2015
Piwa: 330/141
Skąd: Francja
Wysłany: 2020-08-18, 19:44   

Sam tam nie byłem, ale na mapie Google'a są aktualne zdjęcia, na których widać samochody zaparkowane koło jeziorka. :spoko
_________________
Andrzej
Filmy z moich podróży
Mój profil na Facebooku
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
ZEUS 
Kombatant


Twój sprzęt: Weinsberg CC600 MG 120 kW 2019
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 08 Paź 2014
Piwa: 62/63
Skąd: Olimp ?
Wysłany: 2020-08-18, 20:00   

andrzej627 napisał/a:
Sam tam nie byłem, ale...

ja byłem i w ub. roku było tak jak napisałem
przeczytaj raz jeszcze🤪
Cytat:

samochodu obok namiotu nie ustawisz bo samochód zostawisz na drodze a namiot można rozbić po drugiej stronie "jeziorka" za mostkiem

    _________________
    --------------------------------------------------
    Uśmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
    ---
    moje kampery:
    - campervan Peugeot Boxer - 2011 r.
    - Chausson Flash 02 - 2011 r.
    - CI Elliot 84 XT - 2017 r.
    - Weinsberg 600MG - 2019 r.
    Ostatnio zmieniony przez ZEUS 2020-08-18, 20:08, w całości zmieniany 1 raz  
    Postaw piwo autorowi tego posta
     
     
    andrzej627 
    Kombatant


    Twój sprzęt: VW T6 204KM DSG7 4MOTION Stylevan Equinox II
    Nazwa załogi: Stylevanek
    Pomógł: 5 razy
    Dołączył: 20 Lip 2015
    Piwa: 330/141
    Skąd: Francja
    Wysłany: 2020-08-18, 20:03   

    Jak nic nie pisałem o namiocie.
    _________________
    Andrzej
    Filmy z moich podróży
    Mój profil na Facebooku
    Postaw piwo autorowi tego posta
     
     
    Track222 
    weteran


    Twój sprzęt: Była - Niewiadów n126
    Nazwa załogi: Tracki
    Pomógł: 4 razy
    Dołączył: 03 Maj 2009
    Piwa: 81/9
    Skąd: Krosno
    Wysłany: 2020-08-18, 20:08   

    Byłem, nic ciekawego szkoda jechać.
    _________________
    Nic nie muszę, mogę tylko chcieć. Ale czasem jest tak, że tak bardzo chcę, że muszę.
    Postaw piwo autorowi tego posta
     
     
     
    samotny wilk 
    weteran
    W podróży jesteśmy zawsze.


    Nazwa załogi: Wędrowniczek
    Pomógł: 1 raz
    Dołączył: 11 Wrz 2013
    Piwa: 70/62
    Skąd: Stolica
    Wysłany: 2020-08-19, 09:51   

    Track222, dzięki za up date. I to jest konkretne info, a nie jakieś tam, teoretyczne mapowanie z Google Maps.
    :spoko
    _________________
    Andrzej
    Postaw piwo autorowi tego posta
     
     
    Gewehr 
    weteran


    Pomógł: 38 razy
    Dołączył: 30 Paź 2013
    Piwa: 219/114
    Skąd: AmWarsztat.pl
    Wysłany: 2020-08-19, 11:11   

    Ogólnie atrakcja na dwa dni maksymalnie. Można z tamtąd ruszyć na szlak i solidnie połazić. Jak ja byłem, to polacy byli rozbici namiotem przy samym jeziorku. Woda była ciepła, ale może dlatego, że na zewnątrz piździło :mrgreen: W weekend dużo ludzi, w tygodniu już nie. Ja osobiście nie żałuję że tam byłem. Dla "wygodowców" może być słabe z uwag na całkowity brak infrastruktury. Restauracje i sklepy dopiero w miasteczku odległym o jakieś 3 kilometry.
    Ps. Tam widzieliśmy jak baba ciągnęła pług, a facet go prowadził :haha: Czyli jakiś 18 wiek :mrgreen:

    20190502_071818.jpg
    Plik ściągnięto 10 raz(y) 1,79 MB

      
    Postaw piwo autorowi tego posta
     
     
    samotny wilk 
    weteran
    W podróży jesteśmy zawsze.


    Nazwa załogi: Wędrowniczek
    Pomógł: 1 raz
    Dołączył: 11 Wrz 2013
    Piwa: 70/62
    Skąd: Stolica
    Wysłany: 2020-08-19, 15:49   

    Gewehr, e, to dla samej baby z pługiem warto tam pojechać. :mrgreen: Ciekawe, czy ona nadal ciągnie ten ... pług?
    :haha:

    Screenshot_2020-08-17-18-10-49.png
    Termalne kupalisko Kalameny.
    Plik ściągnięto 10 raz(y) 132,14 KB

    _________________
    Andrzej
    Postaw piwo autorowi tego posta
     
     
    Barbara i Zbigniew Muzyk 
    Kombatant


    Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
    Pomogła: 7 razy
    Dołączyła: 23 Lip 2010
    Piwa: 350/394
    Skąd: krakow
    Wysłany: 2020-08-20, 16:21   

    O ile pamietam to kampery stały po stronie jeziorka, nie pamietam ile metrów trzeba było dojść,żadne mecyje,wycieczka po drugiej stronie do ruin zamku.Kilka lat temu dużo jeździło sie na termy do Słowacji,teraz nie wiem,ale ktoś mówił że w Vrbowie były przypadki włamań do kamperów. :roza:
    Postaw piwo autorowi tego posta
     
     
    Gewehr 
    weteran


    Pomógł: 38 razy
    Dołączył: 30 Paź 2013
    Piwa: 219/114
    Skąd: AmWarsztat.pl
    Wysłany: 2020-08-21, 11:10   

    samotny wilk napisał/a:
    Gewehr, e, to dla samej baby z pługiem warto tam pojechać. :mrgreen: Ciekawe, czy ona nadal ciągnie ten ... pług?
    :haha:

    Nie mam pojęcia czy to przetrwała :mrgreen: Ten wyjazd był magiczny. W święto narodowe słowackie widzieliśmy jak cyganie pracują i to fizycznie :haha: Kuli beton właśnie na termach w Vrbov :chytry
    Postaw piwo autorowi tego posta
     
     
    samotny wilk 
    weteran
    W podróży jesteśmy zawsze.


    Nazwa załogi: Wędrowniczek
    Pomógł: 1 raz
    Dołączył: 11 Wrz 2013
    Piwa: 70/62
    Skąd: Stolica
    Wysłany: 2020-08-21, 12:08   

    Gewehr,
    Gewehr napisał/a:
    cyganie pracują i to fizycznie Kuli beton właśnie na termach w Vrbov

    Kurcze, pracujący cyganie. To by było nawet lepsze od tej baby z pługiem. Jeszcze nigdy nie widziałem pracującego cygana.
    Nie uwierzę, póki nie zobaczę. :haha:
    _________________
    Andrzej
      
    Postaw piwo autorowi tego posta
     
     
    Wyświetl posty z ostatnich:   
    Odpowiedz do tematu
    Nie możesz pisać nowych tematów
    Nie możesz odpowiadać w tematach
    Nie możesz zmieniać swoich postów
    Nie możesz usuwać swoich postów
    Nie możesz głosować w ankietach
    Nie możesz załączać plików na tym forum
    Możesz ściągać załączniki na tym forum

    Dodaj temat do ulubionych
    Wersja do druku

    Skocz do:  

    Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
    *** Facebook/CamperTeam ***