Węgrzy zamykają granicę od 1. września |
Autor |
Wiadomość |
Fordek
stary wyga
Twój sprzęt: Eura Mobil PT 696 EB
Pomógł: 2 razy Dołączył: 09 Cze 2014 Piwa: 12/5 Skąd: Wyszków
|
Wysłany: 2020-09-09, 07:23
|
|
|
Witam . Granica słowacko - polska - luzik , po staremu czyli nikogo na granicy . W drodze zakupy słowackich wyrobów alkoholowych i pieczywka ( maseczki noszą wszyscy i to nie pod nosem . Granica za Koszycami węgierska ( przejście nie autostradowe ) - trójka sympatycznych ludzi ( dzień dobry usłyszałem trzy razy ) . Dali mi mapkę do tranzytu , kartkę za szybę do stacji benzynowych , sfotografowali paszporty i życzyli dobrej drogi . Droga do Miszkolca tragiczna - roboty drogowe - mijanki , światła 1godz. 30 min. Dale autostradą . Wjazd do Chorwacji - pani sprawdziła turystyczną kartę wjazdową i podniosła szlaban.
Teraz droga nad morze i oby pogoda dopisała. |
|
|
|
|
niebieski-n2
trochę już popisał
Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Lut 2017 Piwa: 2/13 Skąd: Łomianki
|
Wysłany: 2020-09-09, 07:23
|
|
|
Węgier nawet paszportów do ręki nie wziął, za to postanowił sprawdzić, czy przyczepa ma ważne badanie techniczne, a że ma wpisane "bezterminowo" to miał zagwozdkę.
Nie wierzcie w to co pieprzą w telewizji każdej (jak się okazuje) i na każdy w zasadzie temat. |
|
|
|
|
ZEUS
Kombatant
Twój sprzęt: Weinsberg CC600 MG 120 kW 2019
Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Paź 2014 Piwa: 62/63 Skąd: Olimp ?
|
Wysłany: 2020-09-09, 07:41
|
|
|
Cytat: | Wjazd do Chorwacji - pani sprawdziła turystyczną kartę wjazdową i podniosła szlaban. |
co masz na myśli pisząc o turystycznej karcie wjazdowej? 🤔 |
_________________ --------------------------------------------------
Uśmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
---
moje kampery:
- campervan Peugeot Boxer - 2011 r.
- Chausson Flash 02 - 2011 r.
- CI Elliot 84 XT - 2017 r.
- Weinsberg 600MG - 2019 r. |
|
|
|
|
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2020-09-09, 08:32
|
|
|
ZEUS napisał/a: | czyli procedury tranzytowej przez Węgry nie wdrożyli? | Wdrożyli. Tranzyt przez Węgry to 24 godziny. |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
|
|
|
|
|
bert
weteran
Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Paź 2014 Piwa: 126/2 Skąd: ZDR
|
Wysłany: 2020-09-09, 09:15
|
|
|
lepciak napisał/a: | ZEUS napisał/a: | czyli procedury tranzytowej przez Węgry nie wdrożyli? | Wdrożyli. Tranzyt przez Węgry to 24 godziny. |
koledzy przedwczoraj i przed przed wczoraj jechali przez Węgry do Rumunii. Ani na wjeździe ni na wyjeździe psa z kulawą nogą żadne kowidy nie interesowały. 3 września z Bułgarii wracał inny kolega, to samo, na Węgrzech zero problemów |
_________________ Norbert J. Zbróg
świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
|
|
|
|
|
LukF
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 441/325 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2020-09-09, 14:09
|
|
|
kickboxer napisał/a: | Gościu trzymaj ten swój niebieski lewicowy jęzor za zębami. Nikt tu cię nie obraża więc trzym pysk |
Po co ta agresja? Nie potrzebujemy jej na tym forum. |
|
|
|
|
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant
Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 351/397 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2020-09-09, 16:17
|
|
|
A u nas 4go wypisali kartki z godz.przekroczenia,dali kartki tranzyt,mapke,o której dyskutowałam z celnikiem gdzie jade i czy nie autostrada,na wyjeżdzie zero kontroli |
|
|
|
|
ZbigStan
Kombatant
Twój sprzęt: Frankia I 65 SD
Nazwa załogi: Taborygenii, fani Frani.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Gru 2013 Piwa: 794/248 Skąd: Opole
|
|
|
|
|
bert
weteran
Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Paź 2014 Piwa: 126/2 Skąd: ZDR
|
Wysłany: 2020-09-09, 21:25
|
|
|
pozwolę sobie powtórzyć, kilka aut z różnych kierunków (ale wjazd na Węgry ze Słowacji) i przez Węgry do Oradea (w Rumunii).
zero obostrzeń, zero tranzytu, zero czasówki, zero autostrady. Żaden nie miał tego rodzaju problemów. Może kwestia tego gdzie (w sensie którędy) wjeżdża się na Węgry, na głównych szyją na małych/pobocznych nie(?)
przedwczoraj i dwa dni temu powyższe, a 3.09 dwa znajome auta z Bułgarii wracały przez R i Węgry i Słowację do PL i też nic ich nie dopadło. |
_________________ Norbert J. Zbróg
świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
|
|
|
|
|
LukF
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 441/325 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2020-09-10, 21:48
|
|
|
Jestem teraz w Austrii na nocleg a powinienem być na Węgrzech. Nie mogłem dzis wjechać na Węgry w drodze powrotnej z CRO do PL tak jak jechałem dwa tygodnie temu na urlop. Na granicy SLO/Węgierskiej
w Redics nie można wjechać na Węgry. Bo tu nie ma autostrady. Bardzo uprzejmy celnik dał nam mapkę jak możemy wjechać na Węgry robiąc spore koło autostradą na Budapeszt a potem dalej np.na Bratyslawę. Więc podziękowaliśmy i musieliśmy znów wjechać do Słowenii. Lecz zamiast jechać naokoło to pognaliśmy do Austrii na Gratz.
Podsumowując: turystycznie tranzyt tylko tam gdzie Węgrzy mają autostradę. A ja tak nie chciałem |
|
|
|
|
|
niebieski-n2
trochę już popisał
Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Lut 2017 Piwa: 2/13 Skąd: Łomianki
|
Wysłany: 2020-09-10, 22:18
|
|
|
No nie jest tak, bo ja wjechałem w Letenye, ale na przejściu NIE autostradowym (bez winiet). |
|
|
|
|
LukF
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 441/325 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2020-09-10, 22:43
|
|
|
niebieski-n2 napisał/a: | No nie jest tak, bo ja wjechałem w Letenye, ale na przejściu NIE autostradowym (bez winiet). |
Tylko, że obok równolegle masz autostradę M7 która jest korytarzem tranzytowym i nim należy jechać. A czy ktoś nim jedzie to już inna i nie wiem czy możliwa do sprawdzenia rzecz.
Czyli jest po mojemu |
|
|
|
|
andi at
Kombatant
Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy Dołączył: 20 Lis 2008 Piwa: 80/38 Skąd: wieden
|
|
|
|
|
LukF
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 441/325 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2020-09-11, 07:02
|
|
|
andi at,
Szybki jesteś
Mamy rowerki lecz Wiedeń tym razem odpuszczamy. Po drodze zobaczymy jeszcze zamek Riegersburg. I do domu |
|
|
|
|
|
ZEUS
Kombatant
Twój sprzęt: Weinsberg CC600 MG 120 kW 2019
Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Paź 2014 Piwa: 62/63 Skąd: Olimp ?
|
Wysłany: 2020-09-17, 11:56
|
|
|
5 minut temu wjechałem ze Słowacji na Węgry przejściem Sahy-Hont, zostałem zatrzymany przez węgierskiego policjanta który zadał pytanie dokąd jadę i na tym zakończyła się kontrola, żadnych mapek tranzytowych oraz innych informacji np. o trasie i czasie nie otrzymałem...
chyba Węgrzy luzują obostrzenia i pewnie wygasną one z końcem września... |
_________________ --------------------------------------------------
Uśmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
---
moje kampery:
- campervan Peugeot Boxer - 2011 r.
- Chausson Flash 02 - 2011 r.
- CI Elliot 84 XT - 2017 r.
- Weinsberg 600MG - 2019 r. |
|
|
|
|
|
|