Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
kamperowe scieki i EKOlogia
Autor Wiadomość
Robin 
stary wyga


Twój sprzęt: Samochód kempingowy
Dołączył: 19 Sty 2007
Postawił 7 piw(a)
Skąd: SRC
Wysłany: 2007-03-29, 08:36   kamperowe scieki i EKOlogia

Kaziu II - napisz proszę co miałeś na myśli wspominając o patencie do pozbywania się brudnej wody.W zamian upchnę Ci kilka swoich patentów (ale tylko Tobie).To zagadnienie stanowi jeden z największych codziennych problemów kamperowców.
Pozdrawiam - Robin :idea:

edit-gino-zmiana tytułu tematu
_________________
"Prawdą ostaje się to, co nie jest sprzeczne z niczyim interesem"
Ostatnio zmieniony przez gino 2012-05-16, 17:45, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
eeik 
Kombatant
"Mała Karawana"


Twój sprzęt: Dethleffs
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 22 Lut 2007
Piwa: 12/7
Skąd: Śląsk-Wodzisław Śl.
Wysłany: 2007-03-29, 08:58   

Witam Kazik II cieszę się, że do nas dołączyłeś :szeroki_usmiech
Też chętnie poczytam o tym zdalnym spuszczaniu wody :) ))

Robin dlaczego tylko i wyłącznie chcesz swoje patenty przekazać Kazikowi II :-D ?
_________________
Ewa

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 68/7
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2007-03-29, 12:28   

Robin napisał/a:
Kaziu II - napisz proszę co miałeś na myśli wspominając o patencie do pozbywania się brudnej wody.W zamian upchnę Ci kilka swoich patentów (ale tylko Tobie).To zagadnienie stanowi jeden z największych codziennych problemów kamperowców.
Pozdrawiam - Robin :idea:

Najpierw robiłem eksperymenty z elektrozaworem paliwowym - niewypał bo przekrój był tak mały że natychmiast się zapychało.
Wobec tego podszedłem do sprawy radykalnie. Wyprowadziłem grubą rurę ze zbiornika, pod kamperem gdzieś mw. na wysokości tylnej osi zamontowałem pompę od pralki automatycznej podłączyłem to przez wyłącznik w kabinie w zasięgu ręki do przetwornicy 230v. Wywala całą zawartość zbiornika w parę minut (trochę emocjii :oops: i po problemie :spoko ).
Trzeba tylko pamiętać aby pompa znajdowała się ciut poniżej zbiornika zaś odpływ z pompy przez kolano które najwyższy punkt ma powyżej zbiornika -tak zresztą jak to jest zrobione w pralce.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
eeik 
Kombatant
"Mała Karawana"


Twój sprzęt: Dethleffs
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 22 Lut 2007
Piwa: 12/7
Skąd: Śląsk-Wodzisław Śl.
Wysłany: 2007-03-29, 13:32   

Kazik bardzo mądry pomysł :) ))
Przetestujemy chyba w tym sezonie jak wygląda ręczne wylewanie wody ze zbiornika i jak bedzie uciążliwe to pewnie coś też zastosujemy :) ))

A widzisz na te najprostsze rozwiązania czasem tak trudno wpaść.
Tzn my byśmy nigdy nie wpadli :) )) tak myślę.
_________________
Ewa

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Paweł P. 
Kombatant


Twój sprzęt: Jeep Grand Cherokee
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 1/2
Skąd: Mała Karawana
Wysłany: 2007-03-29, 14:00   

14.Zrzut brudnej wody (nawet metodą kropelkową,zalecaną przez niektórych pseudo-turystów) może mieć miejsce tylko i wyłącznie w miejscach do tego przeznaczonych .Gdy nie ma takiej możliwości brudną wodę ,posługując się np. wiadrem wylewamy do ubikacji.
Ja to bym na waszym miejcu skasował ten post
Kazik II napisał/a:
Wywala całą zawartość zbiornika w parę minut (trochę emocjii :oops: i po problemie :spoko ).
Robin was posieka na kawałki. :box :haha:
_________________
Piszę poprawnie po polsku. Jak mi się uda :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Robin 
stary wyga


Twój sprzęt: Samochód kempingowy
Dołączył: 19 Sty 2007
Postawił 7 piw(a)
Skąd: SRC
Wysłany: 2007-03-29, 14:08   

Nooooooo - ładnie ! Ja prosiłem KazikaII o patent na POZBYWANIE się brudnej wody a otrzymałem przepis na opróżnianie zbiornika połączony z zachwytem czytelników.
Proszę Państwa - opróżnianie to nie problem.Tą wodę trzeba gdzieś ULOKOWAĆ ! To jest problem.Jezeli na kempingu są specjalne miejsca podłaczone do kanalizacji to żadne patenty nie sa potrzebne.A gdzie pozbyć się wody jeżeli takich miejsc nie ma ???
I tu potrzebny jest dobry "patent".Nie po to wychylałem się z Etykietą Karawaningu żeby teraz udawać ,że "deszcz pada".
Pzdrawiam - Robin :idea:
_________________
"Prawdą ostaje się to, co nie jest sprzeczne z niczyim interesem"
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tatkog 
weteran
Camperomaniak


Twój sprzęt: Ducato 1994 1,9 TD
Dołączył: 20 Sty 2007
Otrzymał 3 piw(a)
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-03-29, 16:03   

Robin napisał/a:
Tą wodę trzeba gdzieś ULOKOWAĆ !
Ależ to nie problem, wybieramy się na łąkę(najlepiej taką z wypasającym się bydełkiem i spuszczamy. :chytry
_________________
Na szczęście wymyślono Camperobusy
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Robin 
stary wyga


Twój sprzęt: Samochód kempingowy
Dołączył: 19 Sty 2007
Postawił 7 piw(a)
Skąd: SRC
Wysłany: 2007-03-29, 16:32   

tatkog - od poczatku Cię nie lubię ale teraz to już na serio.I nie próbuj pytać dlaczego
_________________
"Prawdą ostaje się to, co nie jest sprzeczne z niczyim interesem"
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Jacek M 
weteran


Twój sprzęt: Dethleffs na J5 2,5D '89 - ciągle jeździ :)
Dołączył: 20 Sty 2007
Piwa: 15/46
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2007-03-29, 16:55   

W temacie "brudnawoda" mam doświadczenia następujące:

1. Jeden raz wypusciłem wodę w łopiany nad strumyczkiem. Podejrzewam, że kilka pływaków żóltobrzeżków zaczęło puszczać bańki nosem. Faktem jest również, że jedna dojrzała żaba patrzyła na to bardzo nieżyczliwie :chory Postanowiłem więcej tego nie robić :roll:
2. Jeden raz wypuściłem brudną wodę do zwyklej kanalizacji burzowej, dyskretnie zatrzymując się nad studzienką. I to też mi się nie podobało. zastanawiałem się, który ze światłych obywateli zaraz zwróci mi uwagę. Postanowiłem również więcej tego nie robić :roll:

Po wspomnianych ekscesach zdecydowałem, że wypuszczam ścieki tylko do kanalizacji komunalnej i póki co jestem konsekwentny.

A teraz będzie najgorsze:
W obu tych przypadkach czułem się nieswojo, ale nie ze wzgledów ekologicznych tylko kulturowych - dorosły facet wypuszczający smrody ze swojego auta w krzale zawsze w naszej kulturze powinien wygladać głupio i niech tak będzie. Żyjemy w świecie pakującym łupiny z ogórka w folię i wywożącym to-to na hałdę :confused więc nie wylewajmy brudów komu pod płot. Obojetnie: żabie, czy teściowej - prawdopodobnie obie wolą mieć wokół czysto - zgadzam się, akceptuję i w tej sytuacji nie protestuję. :ok

A jak to wygląda od strony ekologii?

Przypomnijmy sobie, że pół wieku temu scena: tu zacytuję z pamięci "Kolanicha z .... (zapomniałem nazwy wlasnej koleżanki) kiecki od kolanow poodsuwali - szczo na stojąco" koniec cytatu (E. Redliński Konopielka) była raczej śmieszna niz szokująca, a już na pewno nie szokowała ekologicznie :haha:

Dopóki p. premier Sławoj-Składkowski nie zalecił budowania osobnych bielonych budyneczków celem ulgi 75% społeczeństwa chadzało za potrzebą za stodołę, a co zapobiegliwsi - na gnojówkę, żeby się nie marnowało :gwm I było to tylko 75 lat temu.

A żeby trochę wspołcześniej: od czasów studenckich rzadko jeżdżę pociągiem, więc nie bedę się mądrzył jak to obecnie bywa, ale te 20 lat temu (lecą latka, lecą) gdzie leciało g.... z wagonowego kibelka? I mydlinki - dobra, rozpędzilem się, mydła na ogół nie było... I co trawka nie rosła? Jelonek się skarżył?

I ekologia nie cierpiała, bo nie istniała.

Wobec przytoczonych powyżej kilkukrotnie fekaliów nasze ścieki ze zbiornika na brudną wodę są całkiem niewinne.
Pamiętam wykład Witka (WiOl) na forum JK, mówiący że brudna woda z kampera spuszczana "metodą kropelkową" nie robi na przyrodzie zadnego wrażenia. Bo co niby ma robić? Szczątki jedzenia (a więc: organiczne - żrącej chemii nikt raczej nie je :zimno ) i ile ich będzie? 10 deko suchej masy w 100 litrach? raczej się rozłożą i to szybko. Mydło rozkłada się szybko i nieszkodliwie. No może "ludwik" jeśli ma detergenty to moze szkodzi - ale ile go tam będzie? 3 łyżki na zbiornik? a ile w tym detergentu? Nie dajmy się zwariować. :bylo

Ciekaw jestem Waszych opinii na ten temat, bo przynajmniej przez kilka sezonów problem Ver- a szczególnie Entsorgungu - jak mawiają niektóre plemione germańskie - kampera w naszym pieknym kraju z pewnoscią zalatwiony nie będzie.

Pozdrawiam
Jacek M

P.S. Właściwie należałoby poprosić admina o wywalenie tego do osobnego wątku - spostyrzegłem się, że wątek jest o aucie Kazika, a ja tu o g.... Przepraszam Cię Kazik - zaraz to wywalam :gwm :offtopic: :offtopic: :offtopic:
_________________
"Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę.
Bierzesz sobie winko, siadasz nad Wisłą, rozpinasz kołnierzyk.
Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę"
M. Piwowski vel A. Krost
Ostatnio zmieniony przez Jacek M 2007-03-30, 22:08, w całości zmieniany 3 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Robin 
stary wyga


Twój sprzęt: Samochód kempingowy
Dołączył: 19 Sty 2007
Postawił 7 piw(a)
Skąd: SRC
Wysłany: 2007-03-29, 17:00   

Jacek - jesteś GOŚĆ !

P.S.
Twój post Jacku winien być przeniesiony do działu Kamperowanie
_________________
"Prawdą ostaje się to, co nie jest sprzeczne z niczyim interesem"
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
paf 
Administrator

Twój sprzęt: Rimor Katamarano 8 czasami :)
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 37/20
Skąd: Pajęczno
Wysłany: 2007-03-29, 17:18   

Robin napisał/a:
Twój post Jacku winien być przeniesiony do działu Kamperowanie


co (razem z postami w tym temacie) zostało uczynione
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
tatkog 
weteran
Camperomaniak


Twój sprzęt: Ducato 1994 1,9 TD
Dołączył: 20 Sty 2007
Otrzymał 3 piw(a)
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-03-29, 18:03   

Robin napisał/a:
I nie próbuj pytać
Dlaczego?
_________________
Na szczęście wymyślono Camperobusy
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
jacol 
trochę już popisał


Twój sprzęt: Przyczepa Hobby 420 Classic
Dołączył: 28 Lut 2007
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2007-03-29, 18:15   

Musiałeś się narazić. :box2
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
tatkog 
weteran
Camperomaniak


Twój sprzęt: Ducato 1994 1,9 TD
Dołączył: 20 Sty 2007
Otrzymał 3 piw(a)
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-03-29, 18:20   

Ciekaw jestem jak? Nie znamy się. Sarkazm postu nie wyczuty. Chyba po prostu chciał mi nawrzucać. :zolta:
_________________
Na szczęście wymyślono Camperobusy
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
paf 
Administrator

Twój sprzęt: Rimor Katamarano 8 czasami :)
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 37/20
Skąd: Pajęczno
Wysłany: 2007-03-29, 18:23   

misiaczki zluzujcie :)
sarkazmy tudzież dowcipy niewyczute i wątek schodzi na psy :hammer
apeluję o powrót do tematu - albo śmigajcie do hydeparku - łokej? ;-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***