[Wojciechu]

Po braku pozytywnego rezultatu mojej pracy przy gazie - potrzebuję fachowca. Jadę na wakacje z niesprawną kuchenką (będę na kartuszach) Jak wcześniej pisałem gaz dochodzi do lodówki i trumy - a do palników nie. Po rozebraniu i przedmuchaniu zaworu trójnika gazu doszedłem do wniosku, że do gazu trza fachowca.
Jadę więc w kierunku Torunia, pojezierza Kaszub, Karwi i skręcam w kierunku Ustka, Darłówek, Kołobrzeg i do Łodzi. Wiem o ALPO k/ Poznania - ale to byłoby na końcu mojej jazdy. Gdyby ktoś z szanownego towarzystwa znał fachowca na mojej trasie - będę wdzięczny.

[papamila]

W okolicy Trójmiasta masz dwòch,
Serwis Lew, ul. Wielopole 6
Tel 58 522 19 18
Lub ABCamp Żukowo, Armii Krajowej 112
Tel 502 396 371
sugeruje kontakt tel przed bo sezon

[Wojciechu]

papamila - dzięki - może jeszcze ktoś zna fachmana na mojej trasie

[Kotek]

Wojtek, lepiej nie będzie, zaufaj Jarkowi.

[Wojciechu]

Jestem po rozmowie z fachowcem w Żukowie. Może się coś ogarnąć pod koniec przyszłego tygodnia, gdy będę w trasie - jeśli się uda - będę zachwycony.
Danusiu - ja wiem, że Jarek to FIRMA - i jest dla mnie światełko.....

[Mirekmat]

;::Witam.
Nie mów :gaziarz: bo to brzmi dwuznacznie .Po prostu masz zatkane/zabrudzone/dysze.To tyle w temacie.Jeżeli jechałbyś :7: w okolicach Olsztynka lub Ostródy masz szansę na pomoc ale potrzebne byłobu 2 do 3 godzin na naprawę. Pozdrawiam

[Wojciechu]

Dzięki za pomoc - ale nie po drodze. I ja tak myślę, że dla fachowca to żadna filozofia. Niestety - to nie moje klimaty - ta umiejętność - tym bardziej, że jednak to jest dłubanie prze instalacji gazowej - co powinno być wykonywane ze wszelaką sztuką tajemną i odpowiedzialnością.

Co do gaziarza, to i gazownik jest dwuznaczne - gaziarz - to potocznie inkasent z gazowni ale brzmi przaśnie i bardziej wzbudza ciekawość. Dodając, że szukam fachowca - to wychodzi gazownik i to jest prawidłowość - w umiejętnościach etymologii - to ja jestem mądrala.

[Wojciechu]

Wiedziałem, że miałem napisać na C.T. i przypomniało mi się o czym - sprawa mocno wczorajsza.
Zgodnie z sugestią zadzwoniłem - ABCamp Żukowo, Armii Krajowej 112 - tydzień wcześniej i dwa dni przed przyjazdem. Kilka godzin jazdy i okazuje się, że nie ma czasu, że może za tydzień, że trzeba wymienić dyszę i takie tam głodne kawałki - a deszcz leje jak z cebra a ja kipię ze złości, że straciłem czas i kilometry. Po sezonie w Łodzi sprawę ogarnięto mi po dwóch godzinach. Nie polecam.