problem z łóżkiem zjeżdżającym spod sufitu |
Autor |
Wiadomość |
kajo11
początkujący forumowicz
Dołączył: 01 Lis 2020 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2020-11-01, 21:30 problem z łóżkiem zjeżdżającym spod sufitu
|
|
|
Cześć,
mam problem w mojej przyczepie kempingowej, którą jest Burstner averso plus 410ts.
Przyczepa posiada łożko, elektrycznie zjeżdżające spod sufitu nad salonem (rozwiązanie wzięte z kampera stąd moja prośba o pomoc, ponieważ wśród użytkowników przyczep brak znajomości tematu). Problem polega na tym, że w momencie kiedy przyczepa podłączona jest do 230V, łóżko porusza się góra/dół, ale niestety trzeba mu pomagac lekko ręcznie. To jeszcze nie byłby wielki problem, ale niestety podczas braku 230, na 12v siłowniki właściwie nie działają. Od razu po ruszeniu odcina je, jakby nie miały siły uporać się z ciężarem łóżka. Co można z tym zrobić? Ewentualnie czy ktoś takie rzeczy naprawia, może da się wymienić szczotki? Dodam, że gdy odepnę siłowniki od łóżka, one pracują, lecz jakby bez siły.
Siłowniki to Hiwin las2-2-1-200-12ge.
Z góry dziękuję za pomoc. |
|
|
|
 |
Andrzej 73
Kombatant lawendowy

Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 36 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 339/86 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2020-11-01, 21:41
|
|
|
Masz przyczepę na gwarancji?
Bo jeśli tak to serwis.
Myślę że padły silniczki napędu pasów. Ewentualnie coś je blokuje. |
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2020-11-01, 21:57
|
|
|
pasy w przyczepach ? tam są siłowniki i sprężyny które je wspomagają przy ruchu w górę , chińskie sprężyny które wyzionęły ducha Często też konstrukcja mocowań podnośników wyrywa się ze ścian i krzywo pracuje co nie pomaga ... przyczepa to inny świat |
|
|
|
 |
kajo11
początkujący forumowicz
Dołączył: 01 Lis 2020 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2020-11-01, 22:54
|
|
|
Przyczepa 2011 rok, gwarancji już nie pamięta. Sprężyn w ogóle tam nie ma. |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/636 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2020-11-01, 23:03 Re: problem z łóżkiem zjeżdżającym spod sufitu
|
|
|
kajo11 napisał/a: | ...
w momencie kiedy przyczepa podłączona jest do 230V, łóżko porusza się góra/dół, ale niestety trzeba mu pomagac
...
na 12v siłowniki właściwie nie działają. Od razu po ruszeniu odcina je
... |
Amperometryka.
Przy sieci 230V napięcie pokładowe jest bliskie 14-14,4V , bez podłączenia 230V napięcie pokładowe to 12-12,8V
Ta niewielka różnica napięć zmienia pobory prądu mierzone w Amperach i to wychwytuje owa amperometryka. Jeśli nie ma uszkodzeń mechanicznych i nienaturalnych oporów opuszczania/podnoszenia, to myślę że jest to kwestia programowania sił.
Programowanie z założenia odbywa się w pełnej świadomości użytkownika który jej dokonuje a elektronika rejestruje programowane niezbędne siły prądowe i je zapamiętuje, by później w razie przeszkody w postaci dziecka lub jego rączki/nóżki/główki czyli w przypadku zmian oporowych natychmiast zareagować i wycofać się z wykonywanego ruchu odcięciem lub cofnięciem. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
|
 |
kajo11
początkujący forumowicz
Dołączył: 01 Lis 2020 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2020-11-01, 23:10 Re: problem z łóżkiem zjeżdżającym spod sufitu
|
|
|
Socale napisał/a: | kajo11 napisał/a: | ...
w momencie kiedy przyczepa podłączona jest do 230V, łóżko porusza się góra/dół, ale niestety trzeba mu pomagac
...
na 12v siłowniki właściwie nie działają. Od razu po ruszeniu odcina je
... |
Amperometryka.
Przy sieci 230V napięcie pokładowe jest bliskie 14-14,4V , bez podłączenia 230V napięcie pokładowe to 12-12,8V
Ta niewielka różnica napięć zmienia pobory prądu mierzone w Amperach i to wychwytuje owa amperometryka. Jeśli nie ma uszkodzeń mechanicznych i nienaturalnych oporów opuszczania/podnoszenia, to myślę że jest to kwestia programowania sił.
Programowanie z założenia odbywa się w pełnej świadomości użytkownika który jej dokonuje a elektronika rejestruje programowane niezbędne siły prądowe i je zapamiętuje, by później w razie przeszkody w postaci dziecka lub jego rączki/nóżki/główki czyli w przypadku zmian oporowych natychmiast zareagować i wycofać się z wykonywanego ruchu odcięciem lub cofnięciem. |
OK, brzmi logicznie, ale co teraz z tym zrobić? |
|
|
|
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2020-11-01, 23:17
|
|
|
kajo11 napisał/a: | Przyczepa 2011 rok, gwarancji już nie pamięta. Sprężyn w ogóle tam nie ma. |
odsuń te szmatki na gumkach i strzel fotkę z jednej strony |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/636 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2020-11-01, 23:19
|
|
|
kajo11 napisał/a: |
OK, brzmi logicznie, ale co teraz z tym zrobić? |
Reset i/lub ponowne programowanie. Szczotki w silnikach zostaw w spokoju, przez 9 lat nie wykręciły tyle co wiertarka na budowie w jeden dzień.
Jeśli nie ma opcji programowania, to poszperaj w instrukcjach poszukując regulacji siły silników, być może jest to parametr nastawiany potencjometrami w tajemnej puszce a nie programowany amperometrycznie.
Z filozofii bezpieczeństwa, fabryka by w tym przypadku nastawiała minimalne siły do skorygowania/zwiększenia przez użytkownika na własną potrzebę/odpowiedzialność. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
|
 |
darek 61
Kombatant

Twój sprzęt: Jumper Odyssee 78
Nazwa załogi: Violetta Darek
Pomógł: 4 razy Dołączył: 08 Mar 2009 Piwa: 146/103 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2020-11-02, 08:58
|
|
|
kajo11 napisał/a: | Dodam, że gdy odepnę siłowniki od łóżka, one pracują, lecz jakby bez siły. |
Socale coś mi tu nie pasuje do tej amperometryki. |
_________________
 |
|
|
|
 |
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 144/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2020-11-02, 13:46
|
|
|
Cienkie przewody zasilające |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
 |
Andrzej 73
Kombatant lawendowy

Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 36 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 339/86 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2020-11-02, 15:29
|
|
|
kimtop napisał/a: | Cienkie przewody zasilające |
Lub niskie napięcie zasilające. |
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/636 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2020-11-02, 18:05
|
|
|
darek 61 napisał/a: | kajo11 napisał/a: | Dodam, że gdy odepnę siłowniki od łóżka, one pracują, lecz jakby bez siły. |
Socale coś mi tu nie pasuje do tej amperometryki. |
Silniki - szczególnie te na prąd stały podczas napotykania oporów zwiększają pobór prądu, mowa o Amperach. Jeśli dojdzie do oporu zatrzymującego silnik, wówczas bardzo znacząco wzrasta pobór Amperów.
Pracujące pod obciążeniem tego mechanizmu z łóżkiem silniki, być może przekraczają dopuszczalny pobór prądu natomiast odpięte do przekroczenia mają sporo zapasu, wówczas dyktowana jest niezbędna siła (napięcie) by obroty silnika pobierały tyle A, ile zostało zaprogramowane, w przeciwnym wypadku rosnące napięcie = malejące Ampery, rozpędzało by silniki do zbyt wysokich niepożądanych obrotów.
Problem tylko w tym, że nie wiemy co steruje silnikami, układ jakiś prosty czy zaawansowany?
W realu poradziłbym sobie z tym błyskawicznie ale tu możemy tylko teoretycznie gdybać bo nadal nie wiadomo nic.
.
Nie wykluczam że oryginalne silniki miały przygodę i zostały wymienione na "podobne" ale na inne napięcie lub innej mocy... Wszystko zagadka.
Może doczekamy się zdjęć, symbolu sterownika ect. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
|
 |
ufolz
trochę już popisał
Nazwa załogi: z kosmosu
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Sie 2011 Piwa: 4/10 Skąd: mało ważne
|
Wysłany: 2020-11-02, 18:33
|
|
|
A może na sterowniku kondensatory straciły swoją pojemność i dlatego ten problem wystąpił. To jest gdybanie i doświadczenie co do silników i pracy ich pod obciążeniem. |
|
|
|
 |
kajo11
początkujący forumowicz
Dołączył: 01 Lis 2020 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2020-11-02, 20:30
|
|
|
zdjecia mechanizmu i tego siłownika. zdjecia centralki musze zrobic, bo byłem tam dzisiaj, ale zapomniałem o tym elemencie.
burstn.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 16 raz(y) 165,28 KB |
|
|
|
|
 |
kajo11
początkujący forumowicz
Dołączył: 01 Lis 2020 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2020-11-02, 20:33
|
|
|
siłownik
burs 2.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 10 raz(y) 115,19 KB |
|
|
|
|
 |
|