[janekorka]

Dziś po pracy koło 14.00 wpadł mi do głowy pomysł aby pojechać na narty zjazdowe do Tylicza lub Białki. Nikt z pozostałych członków rodziny (żona, dzieci) nie chciał jechać 😭, po jakimś czasie stwierdziłem, że gdzieś muszę pojechać.  Do Zalesia lub Obidowej na biegówki za późno, pozostały więc zjazdówki Tylicz lub Białka. Jednak przypomniałem sobie, że są jakieś trasy biegowe u góry na Kotelnicy naśnieżane i oświetlone. Spakowałem się i po godzinie siedemnastej wyjechałem moim fordzikiem. Na miejscu byłem o 19.00 i o 19.15 zacząłem bokiem wychodzić na Kotelbicę. Gdy wyszedłem, co trochę energii mnie kosztowało, poszedłem w stronę trawersów na których założony jest ślad. Ja widziałem trzy trawersy na nich tworzyłem pętelki. Do 21.20 pobiegałem po czym zjechałem i się przebrałem w kampervanie oraz zjadłem bigos. Teraz tj. 23.27 zastanawiam się, czy jechać, czy może przekimać do 5-6 i rano wracać. Zobaczę, jeszcze się zastanowię. To był jest jeszcze) fajny spontaniczny wyjazd. 

Pozdrawiam

https://photos.app.goo.gl/6SXwPMru87zxBfVa7

[EwaMarek]

Spiesz się bo w Białce Tatrzańskiej będziesz po błocie jeździł. Stoki są ubite na zapas ale wydaje mi się że te dla biegaczy mają mniej śniegu. Przed świętami jak byliśmy też w Białce to trasy były nie czynne bo za mało śniegu było.

[RoWeRs]

wszędzie te dziurkacze. Co to za wyzwanie by łazić po trasach biegowych ....
janekorka dużo jest tam tras biegowych?

[EwaMarek]

Chyba nie wysłałem z telefonu jednej wiadomości.

Jeszcze raz . Fotki są z trasy nr 7 na poziomie biegowych. To te tarasy po prawej. NIe wiem czy dużo ale kilka serpentyn jest. Ludziska wchodzą v lub na łuskach :-) podziwiam na górkę tak sie drapać :-)

https://bialkatatrzanska.pl/plan-osrodka

nad trasą nr siedem te czerwone przerywane.

---

154201344_176868013977485_9118761882640279404_n.jpg

Plik ściągnięto 2 raz(y) 258,44 KB

154086239_441299230649897_8503886027220871665_n.jpg

Plik ściągnięto 2 raz(y) 277,84 KB

[janekorka]

RoWers, chyba tylko te tarasy. Pierwszy raz tam byłem. Fajnie bo oświetlona trasa, więc wieczorkiem można było pobiegać trochę. Po jeździe trzeba było zjechać na dół do parkingu. Na biegówkach i przy muldach niezbyt łatwo się zjeżdżało zakosami. Po przyjściu do kampervana zjadłem odgrzany bigos i stwierdziłem, że nie będę jeździł po nocach, jak mogę się przespać i rano wracać. Wstałem o 5.30 i za kierownicę i do domu😁. Na 7.00byłem. Teraz jeszcze chciałbym z Obidowej na Turbacz na biegówkach. Tu warunki śniegowe ponoć są nawet do kwietnia.
Pozdrawiam

[EwaMarek]

Trzeba było zjechać na dół Babcią - czyli wyciągiem 3 osobowym. Ten po prawej. Powiedzieć że masz problem z nartą albo że kostkę skręciłeś :-)

Tylko tam można na piechotę wjechać na górę i zjechać. Jest przygotowany do ruchu pieszych. No chyba że nie maiłeś karnetu :-(

[RoWeRs]

Dziękuje Wam za info,
EwaMarek piękne widoki, nic tylko spakować się i jechać

[EwaMarek]

Nie wiem jak jest teraz ale w sobotę trochę dosypało śniegu.

[janekorka]

EwaMarek, na to aby wyjechać do góry na trasy biegowe karnetu kupować nie ma sensu. Jakoś trzeba było wymęczyć wyjście i później zjazd na dół.

[EwaMarek]

Kiedyś były karnety na ilość wjazdów - teraz są tylko czasowe.


https://bialkatatrzanska.pl/cennik/zima

o przejazd turystyczny to tylko 20 zł. Czyli ze zdjętymi nartami tak się liczy chyba....