Przegląd techniczny |
Autor |
Wiadomość |
MAWI
Kombatant
Twój sprzęt: HYMER E 700 INTEGRA
Pomógł: 17 razy Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 99/17 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2020-12-17, 11:14
|
|
|
Ja wiem, że jak nie masz ważnego przeglądu . To w PZU nie licz na odszkodowanie.
Nie wiem jak jest w innych firmach ubezpieczeniowych |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK |
|
|
|
|
Piasek1
weteran
Twój sprzęt: W638 V230TD
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Lis 2020 Piwa: 30/25 Skąd: Piotrków Kujawski
|
Wysłany: 2020-12-17, 11:36
|
|
|
Zapewne kwota odszkodowania była na tyle niska że ubezpieczalni sprawcy zwyczajnie nie opłacało się uruchamiać całej machiny proceduralnej albo ktoś ten fakt przeoczył - bywa.
Gdyby jednak w grę wchodziły setki tysięcy złotych ewentualnego odszkodowania, lub ofiary w ludziach - wierz mi, nie jednego a trzech biegłych przyślą na ekspertyzy szukając jakiegokolwiek punktu zaczepnego.
Jak pisałem: lepiej nie kusić losu. |
_________________ https://www.camperteam.pl...pic.php?t=36109 |
|
|
|
|
Banan
Administrator LIVE TO RIDE - RIDE TO LIVE
Twój sprzęt: Rapido 972M MB 2.9 TD
Nazwa załogi: Bananki
Pomógł: 30 razy Dołączył: 09 Lis 2010 Piwa: 328/457 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: 2020-12-17, 11:37
|
|
|
MAWI napisał/a: | Nie wiem jak jest w innych firmach ubezpieczeniowych |
W każdej jest tak samo, można jedynie liczyć na gapiostwo likwidatora, jak w przypadku Marka. |
_________________ Pozdrawiam - Darek
|
|
|
|
|
robba
weteran
Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 13 razy Dołączył: 18 Paź 2015 Piwa: 91/174 Skąd: Nicelea
|
Wysłany: 2020-12-17, 20:59 Re: Przegląd techniczny
|
|
|
vort napisał/a: | Witam serdecznie
Jak wygląda kwestia przeglądu technicznego za granicą? Wiele osób zostawia przyczepę na polskich blachach na zimę na depotach za granią, może się zdarzyć że termin przeglądu wypadnie w trakcie dłuższego wyjazdu. I co wtedy? Powrót do Polski na badanie techniczne czy można to ogarnąć na miejscu? |
trzeba zarejestrować jako zabytek.... czy tak samo jest dla kamperów zabytkowych że tylko jeden przegląd? |
_________________ .
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość*** |
|
|
|
|
mus
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: sprinter 4x4
Dołączył: 09 Wrz 2018 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2020-12-17, 21:48
|
|
|
Banan napisał/a: | MAWI napisał/a: | Nie wiem jak jest w innych firmach ubezpieczeniowych |
W każdej jest tak samo, można jedynie liczyć na gapiostwo likwidatora, jak w przypadku Marka. |
Przy likwidacji szkód z OC nasz przegląd nie ma znaczenia.
W AC aktualnie ubezpieczyciele też raczej wypłacają chyba że była np. jakaś usterka pojazdu ,która przyczyniła się do powstania szkody , np. łyse opony . |
|
|
|
|
moskit
weteran
Twój sprzęt: CARTHAGO CHIC-C LINE
Nazwa załogi: moskit
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2014 Piwa: 117/43 Skąd: Ożarów Maz.
|
Wysłany: 2020-12-18, 09:13
|
|
|
[quote="mus"
Przy likwidacji szkód z OC nasz przegląd nie ma znaczenia.
W AC aktualnie ubezpieczyciele też raczej wypłacają chyba że była np. jakaś usterka pojazdu ,która przyczyniła się do powstania szkody , np. łyse opony .[/quote]
Skąd takie wiadomości że brak ważnego przeglądu nie wpływa na ubezpieczyciela.
Nie masz prawa poruszać się takim pojazdem to skąd szkoda? |
_________________ Wielkie rzeczy nie powstają w wyniku impulsu, a w wyniku poskładania małych rzeczy w jedną całość
Vincent Van Gogh |
|
|
|
|
ZbigStan
Kombatant
Twój sprzęt: Frankia I 65 SD
Nazwa załogi: Taborygenii, fani Frani.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Gru 2013 Piwa: 794/248 Skąd: Opole
|
|
|
|
|
bert
weteran
Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Paź 2014 Piwa: 127/2 Skąd: ZDR
|
Wysłany: 2020-12-19, 13:38
|
|
|
jakbym się znalazł w takiej sytuacji, to podjechałbym do jakiejś lokalnej "instytucji" od przeglądów i zassał zaświadczenie o przeglądzie. Wiem, że to nie to samo, ale lepiej tak niź w ogóle bez. W razie wypadku zawsze to lepsza pozycja. |
_________________ Norbert J. Zbróg
świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
|
|
|
|
|
chris_66
weteran
Twój sprzęt: kamper
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Cze 2007 Piwa: 15/36 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2020-12-21, 08:57
|
|
|
bert napisał/a: | jakbym się znalazł w takiej sytuacji, to podjechałbym do jakiejś lokalnej "instytucji" od przeglądów i zassał zaświadczenie o przeglądzie. Wiem, że to nie to samo, ale lepiej tak niź w ogóle bez. W razie wypadku zawsze to lepsza pozycja. |
to nie jest głupia opcja
żeby tylko nie okazało się że o ile nasz klamot "przegląd" po polsku by przeszedł a zachodni przegląd już nie i ktoś utknie na złomowisku |
_________________ Yossarian ani razu nie przyszedł pomóc przy budowie, za to później, gdy klub już ukończono, przychodził bardzo często, i Yossariana przepełniało uczucie niekłamanej dumy, ilekroć spojrzał na nią i pomyślał, że nawet nie kiwnął palcem przy jej wznoszeniu. |
|
|
|
|
Piasek1
weteran
Twój sprzęt: W638 V230TD
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Lis 2020 Piwa: 30/25 Skąd: Piotrków Kujawski
|
Wysłany: 2020-12-21, 10:50
|
|
|
Na zachodzie (stara unia) urzędnicy/ludzie, myślą bardzo schematycznie i systemowo. Jeżeli coś wykracza poza jego zakres kompetencji to najpewniej otrzymasz informację że jest to niemożliwe. Rzadko kiedy (praktycznie wcale) otrzymasz info że jest to niemożliwe ... u nich, ale jak podjedziesz na inną stację, to taki dokument otrzymasz.
Do tego dochodzi często bariera językowa - w/w kwestie wymagają jednak dość precyzyjnego określenia czego potrzebujesz bo oni jakkolwiek posługują się przeważnie angielskim tak jest on dość prosty. Tyle wystarczy.
"Bardzo cenią swój czas" żeby nie nazwać tego po imieniu... i nie są skłonni do mówienia więcej niż prostego "nie wiem". |
_________________ https://www.camperteam.pl...pic.php?t=36109 |
|
|
|
|
|