[KECZER]

Koledzy dzisiaj dostałem taka informację, propozycję od kamperowców z Białorusi, a konkretnie od znanego wielu, Wołodzi Rudego. ( Wołodzia już organizował 2 międzynarodowe zloty dla kamperowców na swoim kempingu.)

Mianowicie rozpoczeli rozmowy i już są pewne ustalenia z administracja kościołów katolickich na Białorusi, aby przy kościołach zorganizować parkingi (z możliwością noclegu) dla kamperów).

Odpowiedzialem SMSem Wołodzi, że jak otworzą granice z powodu pandemii i władze białoruskie polubia Polskę (chodzi o wizy - to mój komentarz) to na pewno będą chętni do odwiedzenia Białorusi.
Sam z przyjaciółmi przejechaliśmy w 5 camperów po Białorusi i potwierdzamy warto. Wtedy w miejscowiści Mir, udało nam się zanocować na kościelnym trawniku przy ścianie kościoła.

Jeżeli pojawią sie nowe informacje będę informował
przecież pandemia kiedyś sie skończy ,

[drwoy]

[koko]

loguje się i pozdrawiam

[Banan]

Dzięki Grzesiu za dobre wieści

[Brat]

Biwakowałem przed kościołem w Starych Wasiliszkach .... tam mieliśmy spotkanie z JEDYNYM psem, jakiego widzieliśmy na Białorusi
Pomysł doskonały, bo to sformalizować!
Niech Wołodzia pomyśli o zlocie!

[Stenia i Jurek]

My również jesteśmy chętni.

[wbobowski]

Nas chęci na ponowne odwiedzenie Białorusi (po zlocie w Mińsku) jeszcze nie opuściły. Czekamy na wieści.

[ZEUS]

Chyba trudno będzie zorganizować zlot z takim rozmachem jak ten z Mińska...🤪

[jb]

A ktoś miał problemy z noclegami na Białorusi? Byłem dwa razy, za każdym razem ponad tydzień, nocowałem w różnych miejscach nawet tuż obok koszar milicji w Witebsku i żadnych problemów nie było.

[yamah]

[GruMar]

Ja też jestem zainteresowany tym wyjazdem czekam tylko na mozliwosci wyjazdu

[Conii]

I ja i ja!

[Landser]

Ja z całą moją rodzinką czyli Stonką też pojedziemy.
Po Zlocie w 2017 byłem jeszcze na wyjeździe motocyklowym na Białorusi.
Zakochałem się w tych terenach i ludziach.

[wlodo]

Cytat:

Zakochałem się w tych terenach i ludziach.

Landser, Super by było spotkać się z Wami, pozdrawiamy Was i dzieciaki
Białoruś jest cały czas w naszym sercu, super ją wspominamy, chętnie zawitamy tam powtórnie. Tym bardziej, że wjechaliśmy w miejscowości w których czas stanął wiek temu i poznaliśmy tam PRZYJACIÓŁ!!!

[gryz3k]

Byliśmy 2 razy. Nie tylko zabytki ale i relax na jeziorem Narocz. Piękne miejsca.