[krzlac]

W dniach 31.07 - 03.08.2021 odbędą się regaty największych żaglowców. Czy ktoś może
wskazać jakieś dogodne do oglądania parady miejsce postoju dla kampera.

Może być bez serwisu, byleby blisko nabrzeża. 2 - 3 noce.

[Banan]

Też się wybieram

[Kazik II]

Przyjemnych miejsc pod drzewkami w okolicy Wałów Chrobrego jest bardzo dużo. Problem w tym, że to jest rejon Sródmieścia i w większości objęty jest strefą płatnego parkowania. Jeśli ta impreza wypada w weekend - to wtedy jest bezpłatnie od piątku godz siedemnasta do poniedziałku rano. Na samych Wałach pewnie będzie kupa ludzi - ale już w okolicy jest duży park Zeromskiego, skwery w okolicy pomnika Mickiewicza, czy zakątek w okolicy Teatru Polskiego.

[ZbigStan]

krzlac, ciekawa impreza. Dawno temu oglądałem tam żaglowce. Jeśli nie będzie to kolidowało z innymi podróżami, to chętnie się wybiorę. Pozdrawiam.

[krzlac]

[ZbigStan]

[krzlac]

Nie chcę się pchać do "jaskini lwa". Szukam ustronnego miejsca. Może po tzw. drugiej stronie.
Może na trasie wpłynięcia lub wypłynięcia? Ktoś, coś może wskazać?

[ZbigStan]

Mimo tłoku warto zobaczyć co jest na pokładzie i pod nim. Cumujące jachty można zwiedzać.
Pozdrawiam.

[Kazik II]

[Banan]

Kazik II, dzięki za cenne informacje. Tak sobie zerknąłem i chyba przy ul. Żytniej są fajne parkingi na których można sobie przycupnąć
dla Ciebie i zapraszam w Szczecinie w trakcie imprezy na realne

[krzlac]

Dzięki Kazik II. Ja obstawiam ul. Zbożową. Żytnia to bliżej Ronda Uniwersyteckiego.
A i "kija można zamoczyć" w Odrze Zachodniej.

[ZbigStan]

Na początku sierpnia w Szczecinie, zapowiada się nieformalny zlot CT.Kazik II będziesz komandorem.
Pozdrawiam.

[Kazik II]

[Kazik II]

[KACPERKI 2]

Łasztownia o ile się nie mylę na czas imprezy jest niedostępna dla pojazdów wszelakich prócz trakfood-ów itp. Chyba tam się nie wjedzie.

Jest też inny kłopot.

Zawsze gdy byłem w Szczecinie - a było to kilka lub kilkanaście razy w roku - uwielbiałem stac na Łasztowni. Drugim super miejscem były Wały Chrobrego a ja najczęściej zupełnie przed drzwiami Akademii Morskiej.
Zawsze kulturka, spokój i poczucie bezpieczeństwa...
Nie tym razem.
Byłem teraz na ostatni weekend.
TO BYŁA DLA MNIE NAJTRUDNIEJSZA NOC OD KIEDY KAMPERUJE.
Najpierw pojechałem na ulubioną Łasztownię....
Piątek. Godzina ok 23... TŁUMY IMPREZUJĄCEJ MŁODZIEŻY...

Myślę sobie:- trudno - jadę na Wały - tam też jest super ;-)
Było Ok. Ale w nocy widać było na Łasztowni interwencje Policji.

Sobota - myślę sobie: zostaję na Wałach. Wczesnym wieczorem wpadli znajomi, popełniłem kilka drinków...
Około 21 się zaczęło... Całą noc motocykle, auta, muza ums ums ums ums... ( często disco polo ) Tuż za kamperem ustawił się "GOLF" z naprawdę dobrze doinwestowanym sprzętem car audio... Młodzieży wokół kampera kilkaset osób. Na Łasztowni po drugiej stronie ciągle niebiesko od Policji i interwencji. Masakra! Nie spełem do ok 4 rano gdy się rozjechali. Około 1 w nocy byłem już niemal gotów pojechać "po pijaku w inne miejsce" - tak się bałem.

Rano gdy wyszedłem z kampera byłem przygotowany na niemiłe doznania.
Muszę przyznać że zupełnie nic złego się nie wydarzyło. Ani u mnie ani w zasięgu wzroku.

Podsumowując... Z jednej strony bronię się przed postawieniem znaku = pomiędzy bawiącą się młodzieżą a wandalizmem, bójkami, agresją itp. W końcu to też inteligentni, dobrze ułożeni często dobrze wykształceni młodzi ludzie którzy po prostu mając dość zamkniętych dyskotek gdzieś "muszą" się wykrzyczeć...

Z drugiej zaś przeżyłem masakryczną noc... Strach miał wielkie oczy ale.. Bałem się całą noc niestety...

W czasie parady żaglowców ostatnim miejscem jakie wybrałbym dla kampera byłyby Wały Chrobrego albo Łasztownia - i to pomimo tego, że uważam te miejsca za najbardziej atrakcyjne w całym Szczecinie nie tylko w czasie tej imprezy ale tak po prostu...