FIAT DUCATO III |
Autor |
Wiadomość |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...
Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 78/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2009-10-30, 00:07 Re: FIAT DUCATO III
|
|
|
rafalcho napisał/a: | Fiat Ducato III (razem z Citroënem Jumperem III i Peugeotem Boxerem III) pojawił się na rynku w 2006 roku. |
No poprawka + opinia.
Jumper i Boxer 2006+ to DRUGA, a nie trzecia generacja. Ducato jedynka miała swoje odpowiedniki w Peugeocie J5 i Citroenie C25, które były samodzielnie produkowane przez PSA. Unia nastąpiła dopiero w 94 roku gdy zdecydowali się ciąć koszty i robić jedną budę pod trzy znaczki.
W 2002 roku model Ducato II/Jumper I/Boxer I przeszedł facelifting i doszły nowe silniki ale to za mało na zmianę generacji - ta nastąpiła w 2006.
Miałem Jumpera I - kochałem to autko, mimo że po 10 latach rdza żarła tę włoską blachę, aż chrupanie było słychać w kabinie. Nowa generacja stylistycznie ..hm... bardzo mi nie odpowiada.
Już poprzednie wozy miały światła dość wysoko ale tutaj to przegięcie. Owszem szybko się nie rozbiją bo chłodnicę (silnik też??) wysunięto do przodu. Samochód z profilu wygląda teraz jak cieżko myślący rasowy Murzyn głębokiego południa, z daleko wysuniętą dolną wargą. "Kali zabrać krowa - dobrze, Kalemu zabrać krowy - źle"...KOszmarek.
W tę samą modłę pociągnięto mniejsze vany czyli Ulysse/Jumpy/Expert, na szczęście te jeszcze mniejsze (Berlingo i spółka + nowa dzidzia o nazwie Nemo) ucierpiały najmniej.
Te samochody zawsze były szerokie w środku (2m po zewnętrznej) i dość stabilne podczas jazdy nawet przy dużych wiatrach. Wadą były słabe skrzynie biegów oraz nieciekawe amortyzatory. Może to poprawili... poszerzenie rozstawu tylnej osi pod kampera (i nie tylko - każdy zabudowujący skrzynię na meble to potwierdzi) to dość ciekawy pomysł. |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
|
|
|
|
|
tolo61
Kombatant DUDI
Twój sprzęt: Blaszak Ducato Jeszcze blaszak...kiedy???
Nazwa załogi: DUDI
Pomógł: 7 razy Dołączył: 01 Maj 2009 Piwa: 102/26 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 2010-01-23, 02:23
|
|
|
Witam
teraz walne pytanko........Tylko prosze bez podtekstow i bebe komentarzy
A czy taki silniczek o duzej mocy z Ducato III pasowal by moze do staruszka z 90 roku???
wiem ze mnie lekko kreci ale pora pozna tak ze wybaczcie
proszeeeee............
|
_________________ Przed nim było parę ale ten ..Był zaje...
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=20376
Teraz próbuję
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=31540
|
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2010-01-23, 09:02
|
|
|
tolo61 napisał/a: | A czy taki silniczek o duzej mocy z Ducato III pasowal by moze do staruszka z 90 roku??? |
Zależy co rozumieć pod pojęciem "pasowałby"?
Jeżeli chciałoby się kupić od III i wstawić w miejsce I to nie. Jeżeli miałby popracować przy takiej przeróbce fanatyk motoryzacji to tak. Nie wiadomo czy warta skórka wyprawki, ale nie takie przeszczepy ludzie robią. Onegdaj Na taksówkach modne były Wołgi z silnikami Mercedesa. Widziałem osobiście Trabanta z silnikiem Malucha. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
piotr51
stary wyga
Twój sprzęt: fiat ducato joint
Nazwa załogi: Piotr Krystyna
Dołączył: 17 Gru 2007 Piwa: 46/38 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2010-01-23, 10:02
|
|
|
Jestem posiadaczem FIATA DUKATO 2.3jtd rok 2005,moze ktos wie co ile jest wymiana paska rozrzadu. |
_________________ Ten jest dobrym przyjacielem, kto mówi dobrze o nas za naszymi plecami
|
|
|
|
|
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/84 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2010-01-23, 12:32
|
|
|
Czy pasował by ? Zastanawiałem sie nad tym tematem,rozmawiałem z kolegą mechanikiem,też kamperowcem i twierdzi ,że najmniejszy problem z założeniem to był by silnik z Ducato II 2,5 TD- moc tego to do 116 KM,myśle że" wystarczyłoby" |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
|
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2010-01-23, 12:41
|
|
|
WINNICZKI napisał/a: | że najmniejszy problem z założeniem to był by silnik z Ducato II 2,5 TD |
Tak tylko że to tez "grzechotnik" Myślę, że jeżeli już kombinować z przeróbkami to włożyć coś nowoczesnego. Zdaję sobie sprawę że z II to praktycznie bez przeróbek ale też niewielka poprawa komfortu. Każdy musi sam zadecydować. Generalnie to każda kombinacja jest możliwa tylko jedna wymaga mniej a druga więcej pracy/pomysłowości. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
tolo61
Kombatant DUDI
Twój sprzęt: Blaszak Ducato Jeszcze blaszak...kiedy???
Nazwa załogi: DUDI
Pomógł: 7 razy Dołączył: 01 Maj 2009 Piwa: 102/26 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 2010-01-23, 15:05
|
|
|
Witam
Kiedys bardzo dawno temu tak jak to napisal Janusz w taksowkach byly rozne silniki.
Spowodowane bylo to tym, ze na benzynowe nie dawali koncesji....
Wtedy to mialem plan ktory zrealizowalem ...a mianowicie do Fiata 125p wstawilem silnik Perkinsa...
Chcialem isc na taksowke....
No oczywiscie jak juz wszystko zrobilem a trwalo to jakis czas to sie okazalo ze koncesji nie daja wcale......tak ze zmuszony zostalem do zmiany swojej "przyszlosci"
Mysle sobie transport ciezarowy to jest to
Kupilem Stara A28 i wstawilem tam silnik.....Leylanda SW400
Oczywiscie to tez trwalo jakis czas ,bo to mocowanie do ramy, bo to flansz laczaca silnik ze skrzynia biegow, bo to tylny most nie ten i lepszy byl by od Ify lub Zila itp itd
Wywrot silowniki itd.
Tak ze jak zrobilem toto cos ,to pozniej .....sprzedalem
I teraz nie mam ochoty ani sily ,bawic sie miesiacami nad przerobkami ........
Ewentualnie jakies male drobne to i owszem .........
Mam ochote wyjechac do Warki ,moze wczesniej tez ,gdzies na jakis zlocik i na wakacje w czerwcu, a nie mam ochoty lezec pod kataryna i myslec dlaczego jestem taki glupi ze tu leze a inni odpoczywaja....
Tak ze ,mysle, mysle, mysle...a wierzcie mi czasami to boli......
Tak ze jak jest opcja ze pasuje skrzynia ,przelozenia i jakis silnik z ogolnie dostepnych ,to jak ktos cos wie na ten temat to bede wdzieczny
Mysle sobie ze przy mojej pojemnosci tz 1,9D kazda opcja bedzie lepsza
Czekam na Wasze uwagi
Pozdrawiam
|
_________________ Przed nim było parę ale ten ..Był zaje...
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=20376
Teraz próbuję
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=31540
|
|
|
|
|
tolo61
Kombatant DUDI
Twój sprzęt: Blaszak Ducato Jeszcze blaszak...kiedy???
Nazwa załogi: DUDI
Pomógł: 7 razy Dołączył: 01 Maj 2009 Piwa: 102/26 Skąd: Poznan
|
|
|
|
|
kaimar
weteran kaimar
Twój sprzęt: MOBILVETTA LAIKA CARADO RT GiottiLine
Nazwa załogi: MTM Campery
Pomógł: 17 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Piwa: 89/3 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: 2010-02-09, 13:57 DUCATO III 3.0 AUTOMAT - czy ktoś cos wie?
|
|
|
Mam pytania o skrzynię automatyczną stosowaną w Ducato x250 z silnikem 3.0 .
- Kto jest producentem tej skrzyni?
- Ile ma przełożeń i czy to jest klasyczna skrzynia automatyczna?
- Jak pracuje, czy długo mysli, czy szapie?
Będę wdzięczny za wszelkie informacje. |
|
|
|
|
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/84 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2010-02-09, 21:00
|
|
|
Blok silnika podobno jest taki sam.Kolega mechanik kamperowiec twierdzi że pasuje. |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
|
|
|
|
|
Dorota i Robert
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: 9lat James Cook teraz HYMER
Pomógł: 4 razy Dołączył: 01 Wrz 2007 Piwa: 5/2 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: 2010-02-12, 16:31
|
|
|
piotr51 napisał/a: | Jestem posiadaczem FIATA DUKATO 2.3jtd rok 2005,moze ktos wie co ile jest wymiana paska rozrzadu. |
Jezdzimy Dukato 2,3 Mjet 2007 i w autoryzowanym warsztacie Fiata otrzymalismy informacje, ze wymiana musi nastapic przed uplywem 5 lat z powodu wytrzymalosci/trwalosci materialu, z ktorego zrobiony jest pasek. Po 90 tys. pierwsza kontrola, po 140 000 km wymiana. W ksiazce jest napisane 180 tys. ale to podobno troche duzo jak jezdzi sie tez po drogach piaszczystych itp.
Jezeli jeszcze nie wiesz jak jest w przypadku Twojego fiata, to moge sie dopytac.
Dorota |
|
|
|
|
piotr51
stary wyga
Twój sprzęt: fiat ducato joint
Nazwa załogi: Piotr Krystyna
Dołączył: 17 Gru 2007 Piwa: 46/38 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2010-02-12, 16:44
|
|
|
Dziekuje za informacje, wynika z tego ze juz musze wymienic pasek poniewaz mija teraz 5lat.
Pozdrawiam. |
_________________ Ten jest dobrym przyjacielem, kto mówi dobrze o nas za naszymi plecami
|
|
|
|
|
|