Jakby ktoś chciał mieć takie płyty a ilość pracy by go zniechęciła to tu jest producent:
https://www.garnica.one/
Dzięki za linka.
A widziałeś może gdzieś na tej stronie ceny? Ja nie widzę, może czas żebym okulary zmienił
Obawiam się że działa tu zasada że "jak musisz pytać o cenę to znaczy że Cię nie stać" :D
Ze 3 lata temu widziałem że ktoś sprzedawał tego rodzaju płyty za 900 zł za sztukę.
Wszelkie sklejki użyte w kamperze dobrze jest zabezpieczyć no bo wiadomo że skrajne kamperowe warunki mogą źle na nie wpływać.
Te sklejki, które nigdy nie będą widoczne, a więc np. tylna strona tapicerki pokryłem jedną warstwą lakieru.
Te, które są gdzieś widoczne, np wnętrza szafek albo dolna strona blatów itp, lakierowałem trzema warstwami.
Na pierwszą warstwę szedł zawsze Lakier Hartzlack Alkid Pro Połysk wymieszany z barwiącym impregnatem ( kolor Orzech tej samej firmy ) w proporcji 1:5.
Na kolejne warstwy poszedł już sam lakier.
Gołą sklejkę oraz każdą warstwę, za wyjątkiem ostatniej przeszlifowałem szlifierką oscylacyjną z drobnym papierem.
No i mam kolejne pytanie do weteranów.
Pomału zaczynam już projektować sobie tylną część, a więc łóżko i łazienka.
Muszę przedzielić tylną część auta ścianą równoległą do boków auta. No i mam wątpliwości w którym miejscu, albo inaczej jaką szeroką zrobić łazienkę oraz jakie szerokie łóżko żeby osiągnąć tu jakiś złoty środek?
Dla przypomnienia będzie to układ z tzw. łóżkiem francuskim, czyli łóżko wzdłuż auta z tyłu.
Jak by ktoś kiedyś miał problem z dokładnym wyczyszczeniem wałka z lakieru, czy farby, to podaję mój sposób.
Potrzebna będzie tylko sprężarka z pistoletem do przedmuchiwania. Używam ten sam wałek już z 15 razy, i zawsze wygląda jak nowy.
Na filmie tego nie widać, ale po takim czyszczeniu dobrze jest wałek spryskać ropuszczalnikiem i czyszczenie powtórzyć żeby resztki farby wypłukać.
Uzyskałeś Bardzo ładny efekt zazdroszczę dość mocno. Zastanawiam się czy nie iść na łatwiznę u siebie i nie kupić frontów już gotowych do szafek. Jednak oglądam różne budowy i szkoda mi cennych kg, a ponadto fajnie jest tworzyć każdy element maksymalne we własnym zakresie. Daje to mega dużo satysfakcji, lecz zabiera dość dużo czasu.
_________________ Przez działanie rozumie się również zaniechanie.
Uzyskałeś Bardzo ładny efekt zazdroszczę dość mocno. Zastanawiam się czy nie iść na łatwiznę u siebie i nie kupić frontów już gotowych do szafek. Jednak oglądam różne budowy i szkoda mi cennych kg, a ponadto fajnie jest tworzyć każdy element maksymalne we własnym zakresie. Daje to mega dużo satysfakcji, lecz zabiera dość dużo czasu.
Dzięki, fajnie że Ci się podoba.
A co do budowy to faktycznie, satysfakcja z budowania po swojemu jest spora, czasem mi się wydaje że nawet większa niż z samego używania kampera.
Ale pracy z tym bardzo dużo. Niestety jest dokładnie tak jak kiedyś słyszałem, że zakładane koszty trzeba pomnożyć przez dwa, a czas mnożymy przez cztery, nie wierzyłem, a teraz sam widzę że to dokładnie tak jest
Dorzucam kolejne fotki, tym razem boczne ścianki kuchni.
Bardzo fajnie wychodzi to wagowo, każda ze ścianek waży około 1.3kg
Witam ponownie po dłuższej przerwie
Prace posunęły się przez ten czas do przodu, sporo nowych zdjęć.
Dzisiaj wklejam fotki z poskładanej części kuchenno-salonowej.
W kanapie jest wysuwana "szuflada", która razem z obróconym przednim fotelem będzie stanowić dodatkowe łóżko.
Do oklejenia płyt użyłem twardego PCV o grubości 1mm. Klejone klejem kontaktowym B707.
Wygląda bardzo fajnie, ale niestety nie był to dobry pomysł, a to dlatego że w upał to PCV zmienia swój rozmiar, wychodzi około 1.5mm na metr, niby nie dużo. Ale wystarcza żeby naprężenia odkleiły to PCV w paru miejscach.
A najgorsze że wcześniej to przewidziałem, nawet policzyłem tą rozszerzalność, ale zignorowałem to myśląc "ee tam, jakoś to będzie".
Zatem łazienka jest do poprawy, na szczęście da się to PCV łatwo odkleić po podgrzaniu suszarką/opalarką/farelką.
Prawdopodobnie przykleję jakaś wykładzinę PCV imitującą kafelki.
No chyba że ktoś ma jakiś fajniejszy patent na oklejenie ścian łazienki, jestem otwarty na wszelkie sugestie.
Na pocieszenie mam to że cała łazienka wyszła też bardzo lekka, bo waży mniej więcej tyle co nic x 2 + nic + trochę + powietrze :D ( cienka sklejka, ekoskóra, PCV, styropian )
Tylko z jednej strony w krawędź płyty wkleiłem listewkę żeby wkręty lepiej trzymały.
A poza tym to z tyłu widać otwór na kasetę WC, w górnej części okrągły otwór na wentylator, będzie wydmuchiwał powietrze na zewnątrz przez otwór w drzwiach tylnych.
Brodzika nie mam, będę musiał sobie jakiś wyrzeźbić z żywicy i włókna szklanego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum