Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jeszcze raz na temat winiet na Węgrzech
Autor Wiadomość
@ndrzej 
weteran


Twój sprzęt: Laika Ecovip 309
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Lip 2007
Piwa: 131/203
Skąd: Piaseczno
Wysłany: 2021-07-16, 22:03   Jeszcze raz na temat winiet na Węgrzech

Na wstępie krótka historyjka:

15. września ubiegłego roku, wyjeżdżając z Karcagu w kierunku Słowenii, inaczej jak w latach ubiegłych, postanowiłem pojechać autostradami. W tym celu w przeddzień wyjazdu zakupiłem winietkę na stacji Shella. Żeby nie było nieporozumień dałem sprzedawczyni dowód rejestracyjny kampera zaznaczając, że winieta ma być D2. Zapłaciłem kartą.
Po wyjściu ze stacji zorientowałem się, że sprzedano mi winietę D1. Wróciłem z powrotem licząc na to, że da się sprawę odwrócić.
Okazało się, że owszem można, ale w centrali Shella w Budapeszcie.
Nie namyślając się kupiłem właściwą - D2.
Na wszelki wypadek zatrzymałem obie winietki, które po ok. pół roku prawdopodobnie wyrzuciłem przy okazji porządków w kamperze.

5. lipca z niemieckiej firmy windykacyjnej przychodzi list polecony. domagają się zapłaty 536,57 zł za jazdę bez ważnej winiety na Węgrzech w dniu 15. września o godz. 13.18. Do tego trzy zdjęcia mojego kampera pomykającego po węgierskiej autostradzie. Piszą też, że mogę się odwołać, ale jeśli odwołanie nie będzie skuteczne, po dwóch miesiącach od otrzymania pisma kara wzrośnie do 1151,40 zł.

I tak oto zaczęła się moja batalia o sprawiedliwość.
Na wstępie wyciągnąłem z bankowości internetowej dwa potwierdzenia transakcji z 14. września na stacji Shella w Karcagu oraz napisałem do Shella na Węgrzech prośbę o przesłanie mi duplikatów winiet.
Dzisiaj otrzymałem je drogą mailową!!! Ze skanem dowodu rejestracyjnego wysłałem je mailem do firmy windykacyjnej.

Piszę to po to, aby uczulić wszystkich na szczegółowe sprawdzanie (ze względu na język - zwłaszcza na Węgrzech) kupowanych winiet. Nieraz literówka w D.R. może narobić kłopotów. :spoko

kamperek na autostradzie.jpg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 173,82 KB

_________________
Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym!
Heraklit
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Barbara i Zbigniew Muzyk 
Kombatant


Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Lip 2010
Piwa: 350/394
Skąd: krakow
Wysłany: 2021-07-17, 08:51   

Nie tylko na Wegrzech,w Bułgarii,w punkcie granicznym dopisano karawan,no i czekali ze zdjeciami na nas i nie było rady 2 foty po 70 lewa,bo u nich to przyczepa?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Camper Diem 
Kombatant


Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 01 Wrz 2007
Piwa: 49/65
Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
Wysłany: 2021-07-17, 09:07   

@ndrzej napisał/a:
Piszę to po to, aby uczulić wszystkich na szczegółowe sprawdzanie (ze względu na język - zwłaszcza na Węgrzech) kupowanych winiet. Nieraz literówka w D.R. może narobić kłopotów.

a może wystarczy przed wyjazdem cenę sprawdzić? ja tam patrzę ile i za co place
_________________
Camper Diem!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 212/477
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2021-07-17, 15:36   

@ndrzej napisał/a:
Nieraz literówka w D.R. może narobić kłopotów.

Andrzej o co biega z tą literówką w D.R ?
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
@ndrzej 
weteran


Twój sprzęt: Laika Ecovip 309
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Lip 2007
Piwa: 131/203
Skąd: Piaseczno
Wysłany: 2021-07-17, 17:51   

SlawekEwa napisał/a:
@ndrzej napisał/a:
Nieraz literówka w D.R. może narobić kłopotów.

Andrzej o co biega z tą literówką w D.R ?


Czytałem kiedyś na forum o kłopotach naszego kolegi, który kupując winietę na Węgrzech nie zwócił uwagi na literówkę (N zamiast M) przy przepisywaniu przez sprzedawcę winietki numeru rejestracyjnego z dowodu rej. Też dostał mandat i miał się odwoływać poprzez konsulat polski na Węgrzech. Nie wiem, jaki finał miała ta sprawa. Ale kłopot był... :evil:
_________________
Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym!
Heraklit
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
@ndrzej 
weteran


Twój sprzęt: Laika Ecovip 309
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Lip 2007
Piwa: 131/203
Skąd: Piaseczno
Wysłany: 2021-07-17, 17:57   

Camper Diem napisał/a:
@ndrzej napisał/a:
Piszę to po to, aby uczulić wszystkich na szczegółowe sprawdzanie (ze względu na język - zwłaszcza na Węgrzech) kupowanych winiet. Nieraz literówka w D.R. może narobić kłopotów.

a może wystarczy przed wyjazdem cenę sprawdzić? ja tam patrzę ile i za co place



Przy takich g...wnianych sumach przykładam kartę i po sprawie. W tym wypadku byłem przekonany, że mówiąc do sprzedającej winietę, że chodzi o kampera - dostanę to o co mi chodzi. W końcu nie kupowałem u szewca... :-P
_________________
Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym!
Heraklit
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Camper Diem 
Kombatant


Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 01 Wrz 2007
Piwa: 49/65
Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
Wysłany: 2021-07-17, 21:28   

"W celu uniknięcia sytuacji nieuprawnionego korzystania z dróg płatnych należy przy zakupie zawsze sprawdzić na paragonie kontrolnym poprawność numeru rejestracyjnego pojazdu, oznaczenia kraju rejestracji, kategorię opłaty oraz okres ważności e-winiety"
_________________
Camper Diem!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 212/477
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2021-07-17, 21:29   

@ndrzej napisał/a:
Czytałem kiedyś na forum o kłopotach naszego kolegi, który kupując winietę na Węgrzech nie zwócił uwagi na literówkę (N zamiast M)

Na szczęście mam tam "---" :diabelski_usmiech
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zbyszekwoj 
Kombatant


Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Kwi 2013
Piwa: 330/221
Skąd: Lublin
Wysłany: 2021-07-18, 08:03   

@ndrzej napisał/a:
że chodzi o kampera -


Ja 3 razy powtarzam D 2. :chacha2 :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
@ndrzej 
weteran


Twój sprzęt: Laika Ecovip 309
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Lip 2007
Piwa: 131/203
Skąd: Piaseczno
Wysłany: 2021-07-18, 08:23   

zbyszekwoj napisał/a:
@ndrzej napisał/a:
że chodzi o kampera -


Ja 3 razy powtarzam D 2. :chacha2 :spoko


Okazuje się, że do niektórych trzeba mówić D 2 po węgiersku! :haha:
_________________
Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym!
Heraklit
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
007jędruś 
zaawansowany


Twój sprzęt: Fiat Ducato campervan
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 20 Sty 2018
Piwa: 8/19
Skąd: BIA
Wysłany: 2021-07-18, 08:27   

Polecam kupować winiety przez internet.
Kupujac przez internet mamy wpływ na to co kupujemy i ile płacimy i zostaje historia na wypadek reklamacji.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 212/477
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2021-07-18, 08:53   

Tak było dotychczas, że przed zapłaceniem pani lub /pan/ z obsługi kasy dawała mi /dawał/ do podpisania wydruk "za co mam zapłacić" jak wszystko się zgadzało podpisuje i płacę jak nie figa z makiem a nie kasa :-P
Po podpisaniu kwitka " klamka zapadła"
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
@ndrzej 
weteran


Twój sprzęt: Laika Ecovip 309
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Lip 2007
Piwa: 131/203
Skąd: Piaseczno
Wysłany: 2021-07-18, 13:01   

Człowiek uczy się na błędach - cudzych lub swoich. Pierwszy raz kupowałem winietę elektroniczną mimo, że przez Węgry podróżowałem wielokrotnie, ale wyłącznie korzystając z dróg krajowych - innych niż autostrady i drogi szybkiego ruchu.

Założony przeze mnie temat traktuję jako naukę dla wszystkich. No może poza tymi, którzy nigdy nie popełniają błedów. :spoko
_________________
Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym!
Heraklit
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 212/477
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2021-07-18, 16:28   

@ndrzej napisał/a:
Pierwszy raz kupowałem winietę elektroniczną ,

a było zadzwonić i się zapytać jak i co :mrgreen:
@ndrzej napisał/a:
No może poza tymi, którzy nigdy nie popełniają błedów.

to tylko ci co nic nie robią :chytry
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zbyszekwoj 
Kombatant


Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Kwi 2013
Piwa: 330/221
Skąd: Lublin
Wysłany: 2021-07-19, 12:36   

SlawekEwa napisał/a:
było zadzwonić i się zapytać jak i co


Ja zawsze dzwonię do Sławka. Ostatnio kazał mi wybic szybę w kamperze co natychmiast uczyniłem. :haha:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***