Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jeszcze raz na temat winiet na Węgrzech
Autor Wiadomość
izola 
Kombatant


Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 20 Sty 2015
Piwa: 227/153
Skąd: Westfalia
Wysłany: 2023-12-14, 18:42   

bert napisał/a:
izola napisał/a:
Dziś jestem w Portugalii i muszę dziób trzymać i robić jak im pasuje. Co u mnie w kraju ważne tu sie bie liczy.


no popatrz, jak Portugalczyk jest w Niemczech to też tak musi...

No popatrz a Polak nie?

Co zwalnia Polaka by na Węgrzech oszukiwac i kombinować?
_________________
http://vanactiv.blogspot.de/
https://www.facebook.com/...100019297335640
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
izola 
Kombatant


Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 20 Sty 2015
Piwa: 227/153
Skąd: Westfalia
Wysłany: 2023-12-14, 18:48   

Bert nawet mi godzinę w czasie 'podupcyli... Pies zas jest pojerbany🤣
_________________
http://vanactiv.blogspot.de/
https://www.facebook.com/...100019297335640
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 71/7
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2023-12-14, 19:01   

bert napisał/a:
a może nie do końca tak.
Nawet u nas jest tak, że obojętne jakie masz M jeżeli masz w rubryce "rodzaj pojazdu" wpis: pojazd specjalny (tu kempingowy bo to nas interesuje - a to mamy w rubryce"przeznaczenie") to jesteś przez przepisy traktowany jak pojazd ciężarowy z wszelkimi konsekwencjami i nie ważne czy masz M; N czy X to czy inne.

To kwestia niespójności (lub raczej rozrzucenie) przepisów, również tego, że to i owo nie wynika bezpośrednio z ustawy a z przepisów towarzyszących (np.: warunki techniczne dopuszczenia pojazdów do ruchu* która jest obowiązującym uzupełnieniem ustawy)

I tu możemy mieć z tym zamieszaniem na Węgrzech, taka sytuacje, że jakieś ich (nie powszechnie znane przepisy) definiują to wedle nie kategorii M a wedle przeznaczenia (tak jak u nas), lub działają nakładając kary w oparciu o przepisy obowiązujące pojazd w kraju rejestracji (czyli w tym przypadku PL z których wynika, że kamper to nie osobówka w świetle prawa).
Stąd może brać się wymóg D2 dla kampera bez względu na to jakie ma M.

W niczym to nie zmienia sprawy, że moim zdaniem, w sytuacji gdy to ich przedstawiciel popełnia błąd wystawiając niewłaściwe dopuszczenie to nie powinni od właściciel pojazdu żądać, by ponosił tego konsekwencję. Przecież to ich przedstawiciel w oparciu o przedłożony dokument podjął błędną decyzje. Ale (lub "i") tu jest kruczek: ktoś to owszem wprowadza w system ale ty to... podpisujesz/potiwerdzasz

* nie jestem pewny czy właściwie przytoczyłem nazwę


".....1. Kategoria M: pojazdy samochodowe przeznaczone do przewozu osób mające co najmniej cztery koła, w tym:
1) kategoria M1: pojazdy do przewozu osób, mające nie więcej niż osiem miejsc oprócz siedzenia kierowcy; "
Ci którzy mają wpisane w dowodzie kat. M 1 mogą spać spokojnie. Ci bez tego wpisu kiedy natkną się za złośliwego policjanta mogą zapłacić za przekroczenie prędkości bodajże 80 km. To jest skutek niedoróbki, bo wśród wymienionych pojazdów specjalnych nie ma "specjalnych kempingowych" i dlatego złośliwy policjant może zakwalifikować go do "innych" z tym ograniczeniem prędkości. Pojazdy ciężarowe to zupełnie inna kategoria.
Na Węgrzech to nie kwestia zamieszania bo na ich stronie jest wyraźnie pokazane że "RV" czyli pojazd rekreacyjny (po naszemu kempingowy" to kat D 1. A jak nie wiadomo o co chodzi.... to wiadomo. Ktoś na tym zarabia - czyli niemieccy windykatorzy do spółki z kimś tam w ichniej GDDKiA.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
yamah 
weteran


Twój sprzęt: CARTHAGO CHIC-S plus
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Sty 2019
Piwa: 258/106
Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: 2023-12-14, 19:15   

Kazik II napisał/a:

Pojazdy ciężarowe to zupełnie inna kategoria.
.

Jeśli jest rodzaj- specjalny,przeznaczenie -kempingowy, to może mieć kat.M1
_________________
Ten kto żyje widzi dużo..ten kto podróżuje widzi więcej
-------------------------------------------------------------------------------
był Ducato 2,5 Burstner na próbę.. Pilote Explorateur715...zostało Carthago Chic-S plus
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
bert 
weteran


Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Paź 2014
Piwa: 127/2
Skąd: ZDR
Wysłany: 2023-12-14, 19:18   

izola napisał/a:
bert napisał/a:
izola napisał/a:
Dziś jestem w Portugalii i muszę dziób trzymać i robić jak im pasuje. Co u mnie w kraju ważne tu sie bie liczy.


no popatrz, jak Portugalczyk jest w Niemczech to też tak musi...

No popatrz a Polak nie?

Co zwalnia Polaka by na Węgrzech oszukiwac i kombinować?


Nie nie zwalnia, dla mnie to oczywiste.

Pomijając prawo, już sam fakt, że jestem gdzieś gościem, to moim zdaniem, obliguje mnie do przyjęcia zasad i zwyczajów lokalnych. Nawet godzę się by być (swoja obecnością) nawet krok przed wymagającym czegoś lokalnym prawem.

Zawsze zdumiewa mnie - dosyć częste przecież - krytykowanie miejsc w których się było (lub co gorsze tylko przez nie przemknęło tranzytem).
We własnym kraju nie jesteśmy w stanie doprosić się (lub wyegzekwować jak kto woli) spójnego i logicznego porządku prawnego działającego na rzecz obywatela, a wszędzie wiemy lepiej od tubylców, co robią źle lub głupio

:spoko :mrgreen:
_________________
Norbert J. Zbróg

świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
bert 
weteran


Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Paź 2014
Piwa: 127/2
Skąd: ZDR
Wysłany: 2023-12-14, 19:28   

Kazik II napisał/a:
bert napisał/a:
a może nie do końca tak.
Nawet u nas jest tak, że obojętne jakie masz M jeżeli masz w rubryce "rodzaj pojazdu" wpis: pojazd specjalny (tu kempingowy bo to nas interesuje - a to mamy w rubryce"przeznaczenie") to jesteś przez przepisy traktowany jak pojazd ciężarowy z wszelkimi konsekwencjami i nie ważne czy masz M; N czy X to czy inne.

To kwestia niespójności (lub raczej rozrzucenie) przepisów, również tego, że to i owo nie wynika bezpośrednio z ustawy a z przepisów towarzyszących (np.: warunki techniczne dopuszczenia pojazdów do ruchu* która jest obowiązującym uzupełnieniem ustawy)

I tu możemy mieć z tym zamieszaniem na Węgrzech, taka sytuacje, że jakieś ich (nie powszechnie znane przepisy) definiują to wedle nie kategorii M a wedle przeznaczenia (tak jak u nas), lub działają nakładając kary w oparciu o przepisy obowiązujące pojazd w kraju rejestracji (czyli w tym przypadku PL z których wynika, że kamper to nie osobówka w świetle prawa).
Stąd może brać się wymóg D2 dla kampera bez względu na to jakie ma M.

W niczym to nie zmienia sprawy, że moim zdaniem, w sytuacji gdy to ich przedstawiciel popełnia błąd wystawiając niewłaściwe dopuszczenie to nie powinni od właściciel pojazdu żądać, by ponosił tego konsekwencję. Przecież to ich przedstawiciel w oparciu o przedłożony dokument podjął błędną decyzje. Ale (lub "i") tu jest kruczek: ktoś to owszem wprowadza w system ale ty to... podpisujesz/potiwerdzasz

* nie jestem pewny czy właściwie przytoczyłem nazwę


".....1. Kategoria M: pojazdy samochodowe przeznaczone do przewozu osób mające co najmniej cztery koła, w tym:
1) kategoria M1: pojazdy do przewozu osób, mające nie więcej niż osiem miejsc oprócz siedzenia kierowcy; "
Ci którzy mają wpisane w dowodzie kat. M 1 mogą spać spokojnie. Ci bez tego wpisu kiedy natkną się za złośliwego policjanta mogą zapłacić za przekroczenie prędkości bodajże 80 km. To jest skutek niedoróbki, bo wśród wymienionych pojazdów specjalnych nie ma "specjalnych kempingowych" i dlatego złośliwy policjant może zakwalifikować go do "innych" z tym ograniczeniem prędkości. Pojazdy ciężarowe to zupełnie inna kategoria.
Na Węgrzech to nie kwestia zamieszania bo na ich stronie jest wyraźnie pokazane że "RV" czyli pojazd rekreacyjny (po naszemu kempingowy" to kat D 1. A jak nie wiadomo o co chodzi.... to wiadomo. Ktoś na tym zarabia - czyli niemieccy windykatorzy do spółki z kimś tam w ichniej GDDKiA.


M1 niczego nie zmienia, jeśli to również jest "pojazd spec" obowiązuja przepisy jak dla ciężarówek a w kwestii prędkości jak dla pojazdów specjalnych(dla których wyznaczono barierę dodatkową czyli 80
Abstrahując od tego czy to mądre czy nie, i od tego, że przepisy nie nadążają za czasami, a i tego, że łatwiej biurowkratom mnożyć nowe niż zweryfikować stare (a zgrać jedno z drugim, szczególnie w niszowych aspektach to wręcz niemożliwe), to fakty pozostają faktami. Nie chce mi się toczyć sporu (bo i po co), ostatecznie każdy robi jak uważa i działa jak mu się wydaje, że czyni dobrze. Na szczęście taka sama niewiedzą w tej dziedzinie legitymują się służby powołane do nadzoru i kontroli ruchu drogowego (i oby tak pozostało na zawsze) Bo w doprowadzenie do spójności przepisów nie wierzę.
_________________
Norbert J. Zbróg

świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 71/7
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2023-12-14, 20:21   

bert napisał/a:
Bo w doprowadzenie do spójności przepisów nie wierzę.

Tu się akurat zgadzamy. Raczej może być jeszcze gorzej, bo ludzie siedzą przy biurkach i kombinują.
W końcu nie za to im płacą, żeby coś mądrego robili ale żeby robili cokolwiek. :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
PawelJan 
początkujący forumowicz

Dołączył: 02 Cze 2019
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-01-07, 07:52   

Dzień dobry,
Załączam wyciąg z oficjalnej węgierskiej strony z winietami

Lakóautó_tájékoztató_2024_EN_pdf_2134830eb8.pdf
Pobierz Plik ściągnięto 51 raz(y) 103,13 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mischka 
Kombatant


Twój sprzęt: Dethleffs
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 27 Lut 2016
Piwa: 114/122
Skąd: Bawaria
Wysłany: 2024-01-07, 10:17   

Oficjalnie nic się nie zmieniło, system nadal sugeruje D1 :gwm
Niemieckie fora też o tym piszą, użytkownicy osobowych busów do 7 wpisanych w dowód rejestracyjny miejsc płacą kary i nie ma zmiłuj. Powód D1 zamiast D2.
_________________
W życiu piękne są tylko chwile...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 454/24
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2024-01-07, 11:22   

Nic się nie zmieniło. Ten proceder robi wrażenie jakby ustalonego z góry na zasadach " oficjalnie wprowadźmy w błąd , a potem wyławiajmy tych , którzy dali się na to nabrać i na tym zarabiamy"

Większość "przyłapanych" nie mając innego wyjścia po prostu płaci. Sprawę pewnie dało by się wygrać, ale kontakt zazwyczaj z policjantem nie mówiącym w j.angielskim , tylko w węgierskim, którego mało kto rozumie i samo państwo, które realnie dawno już z unii wyszło ,tego nie ułatwiają a wątpię nawet , aby komuś się w ogóle chciało.

Wyjścia są dwa, albo kupujemy D2 ....... albo jedziemy inna drogą :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Komplecik 
Kombatant

Twój sprzęt: Eliocik
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 14 Cze 2011
Piwa: 186/411
Skąd: Kraków
Wysłany: 2024-01-07, 11:53   

joko napisał/a:


Wyjścia są dwa, albo kupujemy D2 ....... albo jedziemy inna drogą :spoko

Przekorni mogą też płacić mandat udowafniajac rację ;)
:spoko
_________________
komplet
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
chris_66 
weteran

Twój sprzęt: kamper
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Cze 2007
Piwa: 15/36
Skąd: warszawa
Wysłany: 2024-01-07, 20:14   

joko napisał/a:
kontakt zazwyczaj z policjantem nie mówiącym w j.angielskim , tylko w węgierskim, którego mało kto rozumie


przy wyjaśnianiu kwestii winiety nie masz kontaktu z policjantem tylko z austriackim urządem który posługuje się swobodnie językami, niemieckim, angielskim i polskim (i do tego robi to bez błędów)

a policjanci których spotkałem w ciągu ostatnich 15 lat bywania po dwadzieścia razy w roku nad Dunajem płynnie porozumiewali się po angielsku, więc nie wiem dlaczego powielasz jakieś wieści z d00py
_________________
Yossarian ani razu nie przyszedł pomóc przy budowie, za to później, gdy klub już ukończono, przychodził bardzo często, i Yossariana przepełniało uczucie niekłamanej dumy, ilekroć spojrzał na nią i pomyślał, że nawet nie kiwnął palcem przy jej wznoszeniu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 454/24
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2024-01-07, 21:01   

chris_66 napisał/a:


przy wyjaśnianiu kwestii winiety nie masz kontaktu z policjantem tylko z austriackim urządem


Na Węgrzech ?


chris_66 napisał/a:

a policjanci których spotkałem w ciągu ostatnich 15 lat bywania po dwadzieścia razy w roku nad Dunajem płynnie porozumiewali się po angielsku, więc nie wiem dlaczego powielasz jakieś wieści z d00py


Nie powielam tylko podaję z własnego doświadczenia. Jeszcze mi się taki nie trafił co by mówił
..... ale nie bywam po dwadzieścia razy w roku nad Dunajem bo ani chcę ani muszę i pewnie prawdopodobieństwo trafienia na takiego co mówi mam mniejsze .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
chris_66 
weteran

Twój sprzęt: kamper
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Cze 2007
Piwa: 15/36
Skąd: warszawa
Wysłany: 2024-01-09, 09:38   

joko napisał/a:
chris_66 napisał/a:


przy wyjaśnianiu kwestii winiety nie masz kontaktu z policjantem tylko z austriackim urządem


Na Węgrzech ?



tak , zajmuje się tym AUTOBAHNINKASSO z wiednia i węgrzy mają wywalone na kwestię ściągania mandatów , dostają czysta kasę bez formalności

to że raz nie dogadałeś się z wegrem nie oznacza że tak jest wszędzie i zawsze, 20 lat temu owszem, cięzko było, ale od dekady nie ma problemu (no może czasem po niemiecku trzeba się wspomóc)
_________________
Yossarian ani razu nie przyszedł pomóc przy budowie, za to później, gdy klub już ukończono, przychodził bardzo często, i Yossariana przepełniało uczucie niekłamanej dumy, ilekroć spojrzał na nią i pomyślał, że nawet nie kiwnął palcem przy jej wznoszeniu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Yans 
weteran
wielbiciel pieczonych pyrek, grilla i wędzenia


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Sty 2009
Piwa: 106/1683
Skąd: Pobiedziska
Wysłany: 2024-01-09, 10:36   

joko napisał/a:
Jeszcze mi się taki nie trafił co by mówił


Jestem dwa,czasem więcej razy w roku. I dotychczas bywało różnie.Kilka lat temu faktycznie trafił się na wyjeździe z Budapesztu taki ,co mówił płynnie,ale ogólnie to mi zawsze się trafiają raczej połamani angolsko-niemieckim. W zeszłym roku miałem dwie kontrolę trzeźwości .Pierwsza na rogatkach Poskładanych druga Bogacza .Trafiła mi się nawet młodziutka pani rangers z tekstem: pasport bite plis go... :diabelski_usmiech Potem zdziwiona że niet pasport? Ja jej ,że mam tylko dowód osobisty. Poleciała z tym dowodem do starszego i po powrocie rzuciła:ok, bite, wajta bay,bay...(Cytat taki jak to brzmiało). :haha: :haha:
_________________
Praca jest najgorszą formą spędzania wolnego czasu....

A każdy dzień jest raz w życiu...


Tomek
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***