[erikson]

co do Uniejowa,dyrektor term ma ale co do biwakowania na wale?,czyli nie wystawiać klamotów,nie palić ognia,najchętniej kąpiel i do domu,juz zaczyna razić kamerowanie?

[Woj-tek]

Niestety ta tendencja ogarnia coraz więcej włodarzy.

[Mazur]

Uniejoiw-konczy sie swoboda? Właśnie, SWOBODA ? Swoboda bo masz kampera ? Może ktoś zrobił tzw. bydło ? Impreza pod markizami do białego rana ? Całkiem obiektywnie na to patrzę i nie uważam że nam, kamperowcom wszystko się należy, bo tak bo ja mam kampera i jestem wolny ! Jesteśmy bardzo roszczeniowi tylko dla tego że przyjechaliśmy kamperem, tak mi się wydaje. Bo co ? Bo nam się należy darmowy postój i biesiadowanie ?
To przecież nie camping , tylko kompleks basenowy - w nocy chyba zamknięty. Będąc właścicielem, też nie chciałbym myśleć, że ktoś mi rozrabia na moim terenie, pali grille czy ogniska.
Trochę pokory. Bo jak mówi przysłowie: pokorne cielę dwie matki ssie...

[erikson]

[Mazur]

erikson , to co napisałem absolutnie nie było do Ciebie. To obiektywne spojrzenie z tej drugiej strony. Po prostu tak myślę. Że źle dla nas, oczywiście, ale wpływu chyba nie mamy.

[arek]

Proszę o aktualny komentarz co do pobytu w Uniejowie w niedziele ma tam być Radio Zet

[Gewehr]

Termy w Mszczonowie nie mają z tym problemu. Zrobili specjalnie przyłącza 230V i wody. Wszystko za free, a obsługa zawsze miła, uśmiechnięta i pomocna. Całość jest zamykana na noc, ale jak ktoś przyjedzie w nocy, to też wpuszczą. Sam wjeżdżałem o 2 w nocy i zostałem ciepło przyjęty. Jak komuś nie pasują kampery, to go walić. Jest nas coraz więcej, a takie podejście zostanie z czasem zweryfikowane i zaczną sami dupę lizać aby przyjechać
Jak ktoś nas nie chce, nie pchajmy się na siłę, bo to nie będzie miły pobyt

Ps: Z uwagi na coraz więcej kamperów, edukujmy nowych. Nie bójmy się zwrócić uwagę. Wyjdzie to nam na dobre

[joko]

Byłem na początku czerwca i pierwsze co mnie negatywnie zaskoczyło to brak możliwości ustawienia się nad Wartą jak bywało w poprzednie lata . Ale rozumiem, rozbudowa parkingu i bulwaru, więc trudno aby dla naszej wygody ,właściciel blokował sobie plany inwestycyjne.
Nie zmienia to jednak faktu, że jako miejscówka warta przyjazdu , dla nas Uniejów wypada z listy.
Jak już przyjechaliśmy to chcąc nie chcąc stanęliśmy przy wale , ale atrakcja to żadna .
Nie koszona łąka ze stadem komarów i tyle.
Kamperów sporo, ale cisza i spokój nikt nie grandził do nocy , ognisk nie palił .
Wiadomo darmoszka, więc trudno wymagać luksusów, ale osobiście wolał bym zapłacić i nie czuć się jak intruz. To, że właściciel ma gdzieś kampery, to widać nawet po tym jak zorganizowany jest tam wjazd. W godzinach działania term teren jest praktycznie odcięty , bo osobówki blokują przejazd i nawet parkingowi mają to gdzieś.
Przypuszczam , że właściciel chce tam zrobić następny parking dla osobowych , bo będzie miał więcej klientów z m2 i po zamknięciu term święty spokój.

[jacek stec]

Od wczoraj przy wjeździe na łąkę zainstalowano szlaban,jeszcze otwarty bo beton wiąże a parę dni wcześniej pojawiły się tabliczki zakaz parkowania w godz 23 do 6tej

[pawel-m]

szkoda miejscówki ,często tam stawałem na noc jak byłem przejazdem .nawet jak z żoną motocyklem podróżowaliśmy to tam można było na dzikuska namiot rozbić ,

[joko]

Tak patrząc z punktu widzenia właściciela takiego obiektu i terenu to ten ruch jest nawet logiczny i można się tego było spodziewać prędzej czy później.
Na miejscu rozbiwakowanego kampera staną 2 osobówki z których wyjdzie w sumie pewnie z 3 razy więcej ludzi jak z tego kampera. Wszyscy idą do kasy i wykupują wstęp na termy, a ponieważ zazwyczaj są to ludzie z dalsza, to nie wchodzą na godzinkę. Większość z nich poza wstępem skorzysta również z jedzenia i zostawi kolejne pieniądze.
Po kąpielach wychodzą ,zabierają autko i tyle ich widzieli.
Ja Uniejów traktowałem zawsze jako postój w trasie. Przyjazd po południu, kąpiele, nocleg i rano wypad, ale z tego co wiem to duża część kamperów stała tam przez wiele dni , a część nawet nie korzystała z term.
Ograniczenie możliwości postoju przy wałach do 23.00, podobnie jak na pozostałych parkingach dyskwalifikuje miejsce pod kontem kamperowym i pewnie to nie pierwszy i nie ostatni taki przypadek.
Nie jeżdżę tam gdzie mnie nie chcą , więc ten pobyt czerwcowy był moim tam ostatnim.

[Comsio]

Trzy lata wstecz pojawił się mi przed oczami w rzece klocek.
Od tamtej pory nogi tam nie postawiłem

Zmieniliśmy na Mikołajki km te same, trasa widokowa, grzybowa itd
Jest parking a baseny inna bajka

[Piasek1]

A jakiś czas temu dziwiliśmy się w temacie Portugalii (i Chorwacji) że zakazali dzikusów, gonią i rąbią mandaty za takowe. Pół roku ? może ciut więcej starczyło aby i u nas zaczęli gonić za to samo.
Ten kraj robi się za ciasny dla nas... przydałaby się jaka Ukraina jeszcze

[Brat]

[joko]

No właśnie przy targowisku chyba gonią. Jak przyjechałem i zobaczyłem że nad Wartę nie ma już wjazdu to pierwsze tam wjechałem i ustawiłem się na parkingu przy targowisku. Była jakaś 19-ta . Nie minęło 10 min. i podszedł do nas jakiś sympatyczny starszy pan i powiedział, że jak chcemy nocować to musimy wjechać na tę łąkę przy wałach, bo tutaj nas wyproszą.
Nie ma wprawdzie chyba żadnych znaków , zakazów , itp. ale dla świętego spokoju przestawiłem się na łąkę .