Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kamper na zimę do 40000zł
Autor Wiadomość
Zaicev 
początkujący forumowicz

Dołączył: 29 Mar 2021
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Bieruń
Wysłany: 2021-11-09, 09:45   Kamper na zimę do 40000zł

Witam szanowne grono,
Jako że pomysł budowy własnego kampera odszedł w zapomnienie dlatego po długim namyśle i wakacjach w wypożyczonym kamperze stwierdziłem że jadnak kupię jakąś gotowiznę.
Niestety budżet jest bardzo skromny i niestety nie naciągliwy ale myślę że mi pomorzecie.

Co do wymagań musi być stosunkowo mały na 4 do 5 os nie potrzebuję wielkiego a i mniejszym lepiej się wcisnąć bliżej natury.
Kamper ma być praktycznie przewidziany do bytowania tylko i wyłącznie w naturze na dziko biwaki mnie nie kręcą wiec musi być samowystarczalny.
Biędzie użytkowany myślę głównie co Was zaskoczy poza sezonem letnim z naciskiem na wiosnę, jesień i zimę w lato mam inne zajęcia a kamper może będzie jeździł dla przyjacół .
Co do zimy to chciał bym go głównie wykożystać na wypady na narty także Alpy w miarę możliwości. Pewnie będzie trochę przeróbek by dostosować pojazd to takich zimowych wypraw ale z tym się liczę.

I do sedna tak naprawdę jako że tak jak pisałem budżet skromny to mam poważny dylemat.
Generalnie co do samochodu to chcial bym celować w Fiata Ducato i inne tego typu bliźniaki czy trojaczki.
A mój największy dylemat to czy pchać się z Ducato drugiej generacji czy pierszej taki dziadek mi wystarczy?
W związku z tym dwa pytania przedewszystkim o bezpieczeńśtwo a drugie to niezawodność.
Zdaję sobie sprawę że w przypadku kamperów szczególnie starych to za bardzo o bezpieczeństwie nie mamy co mówić, ale to co mnie przekonuje do nowszego to obezność pasów bezpieczeństwa na tylnej kanapie w cześći mieszkalnej czego w starszej wersji się nie uświadczy czy jest możliwe dorobienie takich pasów w starszej wersjii tak by te pasy były bezpieczne a nie tylko prowizorka? Co powicie na temat niezawodności jedynki względem dwójki? Czy ma szansę kamper w tych pieniądzach pośmigać poza granicami naszego kraju bez większego stresu?

Z góry dzięki za odpowiedź
Pozdrawiam Zaicev
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
LukF 
Kombatant


Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 31 Sty 2017
Piwa: 441/326
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2021-11-09, 12:09   

Zaicev,

Początkujący popełniają ZAWSZE ten sam błąd: kamper ma być MAŁY. A dalej piszesz, że dla 4-5 osób :roll: . Jedno z drugim plus używanie zimą nie ma prawa: działać, udać się, być sensowne, wygodne. Spełniając takie oczekiwania jesteśmy na drodze do znienawidzenia kamperowania :gwm
Kończąc ten aspekt: do kampera niemal WASZYSTKO dokupisz później, ale przestrzeni NIGDY.

Za 40tyś.musisz zgodzić się na wiele kompromisów i czy będzie to Ducato jedynka czy dwójka jest już miało ważne. Najważniejsze by staruszek był suchy w środku, nie pordzewiały (za dużo :bajer ) na zewnątrz i by pasował układ środka.

Pasy dla kanapy z tyłu: jak mają być przykrecone do płyty drewnianej to lepiej je odpuścić... :-P Żeby było z sensem to trzeba kupić (ostatecznie zrobić) dedykowany stelaż do pasów bezwładnościowych i zamocować go przez podłogę do podłużnicy tak jak jest w fabrycznych współczesnych kamperach. Sporo pracy by było bezpiecznie....

Powodzenia życzę bo cel postawiłeś sobie trudny :spoko
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
orkaaa 
weteran


Twój sprzęt: Chausson 627 GA
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 04 Cze 2017
Otrzymał 45 piw(a)
Skąd: kielce
Wysłany: 2021-11-09, 13:20   

Dorzucę tylko do tego co LukF już napisał. Zima to prawdziwe wyzwanie dla kampera. Sam jeżdżę i wiem że podstawą jest utrzymanie temp. Czasami nie jest to takie proste jak bardzo wieje na mrozie. Upraszczając sprawę podstawa to dobry i sprawny system grzewczy bez tego stanie ma mrozie skończy się pierwszej nocy. Jakiś sposób izolacji zbiornika szarej i jego podgrzewania. Trzeba też dodawać sól bo inaczej zamarznie. Izolacja zewnętrzna na cały przód czyli całe drzwi i przednia szyba. Odcięcie jakim kocem kabiny od środka. Jeśli ogrzewanie gazowe dwie butle czysty propan. Dobry akumulator zabudowy. Zima jest super. Też jeżdżę na narty ale na naszych stokach raczej można zapomnieć o prądzie więc nie ma szans aby ratować się dmuchawą. W naturze tym bardziej.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
LukF 
Kombatant


Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 31 Sty 2017
Piwa: 441/326
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2021-11-09, 13:35   

orkaaa,
Dobrze prawisz :bukiet:
Ogrzewany zbiornik szarej w dziadku to marzenie...
Prosty sposób który sam kiedyś używałem: duży mocny worek na śmieci lub gruz obwiązany trytytką na otwartym wylocie szarej wody. Po zamarznięciu worek z bryłą lodu do garażu i wymiana na kolejny pusty. Proste i działa. W starych i nowych kamperach :bigok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Zaicev 
początkujący forumowicz

Dołączył: 29 Mar 2021
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Bieruń
Wysłany: 2021-11-09, 15:39   

Dzięki wielkie za odpowiedź.
W kwesti wyjaśnienia co do ilości osób to napisałem że kamper wielkości do 5os ale generalnie raczej dla dwóch do trzech na dłuższe trasy, 4 osoby to raczej w sesonie ciepłym gdzie i tak całe życie dzieje się przed kamperem.
Zapomniałem dodać że ja jestem przyzwyczajony do turystyki kajakowo-namiotowej, oraz żeglarskiej dla mnie luksus to sztywny dach i miękki materac a o ciepłym prysznicu już nie wspominam generalnie jestem mało wymagający. Co do zimowych wyjazdów to raczej puki co to na dwie osoby.
W kwesti dostosowania kampera do zimy to myślałem o zainwestowaniu w ogrzewanie typu webasto o odpowiedniej mocy energetycznie jednak zdecydowanie bardziej efektywne a i paliwo powszechnie dostępne. Łatwiej rozprowadzić kanały powietrzne z tego ogrzewania, łątwiej ogrzać zbiornik na szarą wodę oraz garaż by sprzęt narciarski poociekał ze śnigu choć to nie jest najwarzniejsze narty można w kibelku trzymać.
Co do prądu w kamperze to nie obawiam się, jestem elektrykiem pewnie i tak wszystko pod siebie zrobię a dodatkowo w planie byłą by inwestycja w mały cichy agregat prądotwórczy Honda robi bardzo ciche i niezawodne urządzenia a i w do domu taki agregat by się przydał. Wiec problem z bilansem energi też był by rozwiązany.

Zapomniałem także dodać że kamper będzie służył raczej krótkim wypadą jak to się mówi wokół komina, mam godzinę od domu góry więc raczej krótkie trasy jedynie raz do roku jakiś dłuższy wypad tak jak pisałem może Alpy jeśli samochód by temu podołał może nad Morze oraz marzy mi się Norwegia ale ona może jachtem bardziej.
Wiem koledzy wymagania duże a budżet bardzo mały ale może mi się uda.

Powiedzcie mi jeszcze koledzy czy mój tok myślenie o rozbudowie jest dobry jak nie to proszę nakierować.
I jeszcze jedno pytanie to silniki czy 1.9 wolnossący to totalna padaka do kampera czy można iść na kompromis?
I czy taki dziadek da radę na dalsze trasy by się nie rozkraczył 1000km od domu?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Brat 
Kombatant


Twój sprzęt: Merc310D/1995, Europa560
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Cze 2011
Piwa: 185/875
Skąd: San Escobar
Wysłany: 2021-11-09, 15:41   

Słusznie koledzy prawią.
I kwintesencja
Cytat:
Za 40tyś.musisz zgodzić się na wiele kompromisów i czy będzie to Ducato jedynka czy dwójka jest już miało ważne. Najważniejsze by staruszek był suchy w środku, nie pordzewiały (za dużo :bajer ) na zewnątrz i by pasował układ środka.

Mam kampera z 95 roku; parę tygodni temu na parkingu podszedł do mnie gość i zaoferował 80 tys. bez zaglądania do środka, tylko na podstawie tego, co zobaczył na zewnątrz...
Odmówiłem :)
_________________
Marian
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 124/89
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2021-11-09, 17:10   

Zaicev napisał/a:
czy taki dziadek da radę na dalsze trasy by się nie rozkraczył 1000km od domu?


Z takim podejsciem to Ty nie wsiadaj za kółko bo możesz za bramę nie wyjechać :haha: :haha: :haha:
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dziwaczek 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 30 Sie 2010
Piwa: 58/18
Skąd: Osowiec/Mazowieckie
Wysłany: 2021-11-09, 17:35   

Jak chcesz zimą jeździć (na narty - ja jeżdżę) to szukaj wersji zimowej a nie pseudo zimowej. Wersja z dwoma podłogami a między nimi są zbiorniki wody i ogrzewana przestrzeń inaczej jest ciężko. Mam tak u siebie i mrozy są niestraszne ale gazu to idzie i zabudowa ok 6-7m długości. A i tak min 60 tys licz za początki ducato II tj. 95 rok i silnik min 2.5TD
_________________
Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Zaicev 
początkujący forumowicz

Dołączył: 29 Mar 2021
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Bieruń
Wysłany: 2021-11-09, 18:14   

Bim napisał/a:


Z takim podejsciem to Ty nie wsiadaj za kółko bo możesz za bramę nie wyjechać

Prawdę powiedziawszy to nigdy nie miałem tak leciwego samochodu i mam pewne obawy zawsze jest assistance? Mam znajomego co jeździ takim dziadkiem i sobie chwali ale jeździ po kraju.

dziwaczek napisał/a:
A i tak min 60 tys licz za początki ducato II tj. 95 rok

https://www.olx.pl/d/ofer...html#8696aaaf2f
Proszę mi powiedzieć z tego co kolega mówi to reczej ten kamper z linku może mieć jakiś problem piszę o nim bo się zastanawiam nad nim tylko bardzo daleko mam żeby jechać i zobaczyć padlinę i wrócić.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 69/7
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2021-11-09, 18:44   

Zaicev napisał/a:
I jeszcze jedno pytanie to silniki czy 1.9 wolnossący to totalna padaka do kampera czy można iść na kompromis?
I czy taki dziadek da radę na dalsze trasy by się nie rozkraczył 1000km od domu?

Jak się wszystko dobrze mechanicznie wyszykuje na tip top to prędzej się rozkraczy jakiś młodziak niż taka prosta maszyna. A poza tym w każdej wsi ci go naprawią a z nowszym to już trudniej.
A co do motoru 1,9 raczej dałbym sobie spokój. No chyba że trafił się jakiś dziadek naprawdę dobrze utrzymany i tylko ten motor byłby przeszkodą. Jechać to na pewno będzie zarówno do przodu jak i do tyłu - ale w tym pierwszym przypadku wskazane jest czekać z wyjazdem na dobry wiatr od rufy :haha:
Ogólnie to złe czasy nastały - drożyzna i raczej w tej kwocie można liczyć tylko na ducato I i pochodne (/peugeot J5, citroen C 25).
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 69/7
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2021-11-09, 18:47   

Zaicev napisał/a:
Prawdę powiedziawszy to nigdy nie miałem tak leciwego samochodu i mam pewne obawy zawsze jest assistance?

PZM-ot daje assistance na kampery bez limitu wieku. Coś koło 150 zł na rok, można wziąć w wersji na kierowcę, wówczas obowiązuje na każde auto którym jeździsz. Na zagranicę można dokupywać wtedy coś ze 2 zeta za każdy dzień.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 124/89
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2021-11-09, 18:57   

Zaicev napisał/a:
Bim napisał/a:


Z takim podejsciem to Ty nie wsiadaj za kółko bo możesz za bramę nie wyjechać

Prawdę powiedziawszy to nigdy nie miałem tak leciwego samochodu i mam pewne obawy zawsze jest assistance? Mam znajomego co jeździ takim dziadkiem i sobie chwali ale jeździ po kraju.

dziwaczek napisał/a:
A i tak min 60 tys licz za początki ducato II tj. 95 rok

https://www.olx.pl/d/ofer...html#8696aaaf2f
Proszę mi powiedzieć z tego co kolega mówi to reczej ten kamper z linku może mieć jakiś problem piszę o nim bo się zastanawiam nad nim tylko bardzo daleko mam żeby jechać i zobaczyć padlinę i wrócić.


Nie ważne gdzie jeździ

Ważne żebyś nie był zmanierowany jak większość młodych kierowców co bez wspomagania nie umią jeździć :(

przy silniku 1.9 to kamper prędzej będzie widział zniesienie jak Ty szukaj 2,5

W tej kasie to czarno to widzę pewnie stać Cię na taką padlinę jaką ja mam 30 letnią

Wsiadam i spokojnie jadę na wakację robiąc poza kominem 6000 km np Grecja

O silnik się nie martw jego najprościej zdiagnozować , ale zabudowa w tych latach to duże wyzwanie przy kupnie żeby Ci się na głowe nie lało :haha:

Kupno to jedno, ale czy stać Cię będzie na podróżowanie jak się maksymalnie wykosztujesz?

Zaicev kamperowanie w dzisiejszych czasach to nie tania rzecz :haha:
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Comsio 
Kombatant
weteran cepek

Twój sprzęt: Ducato II 2,5 tdi 670 Eura Mobil
Nazwa załogi: COMSIOWIE
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 18 Lut 2013
Piwa: 85/405
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-11-09, 19:43   

Taki tekst :wyszczerzony:

jechać i zobaczyć padlinę i wrócić.

W takim razie nie trać czasu i jedz do najbliszego salonu . :spoko
_________________
Całe życie mówię , że do flaszki trza dwojga.
Asia i Wiesław pozdrawiają.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
andi at 
Kombatant

Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 20 Lis 2008
Piwa: 80/38
Skąd: wieden
Wysłany: 2021-11-09, 21:18   

A u nas jest coś?

https://www.camperteam.pl/forum/viewforum.php?f=68
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Zaicev 
początkujący forumowicz

Dołączył: 29 Mar 2021
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Bieruń
Wysłany: 2021-11-09, 23:41   

https://www.olx.pl/d/ofer...D5-IDKuYFp.html

https://www.olx.pl/d/ofer...D5-IDM407K.html

Co powiecie na temat Fiata Talento jest malutki ale może mi wystarczy trzeba iść na kompromis tylko czy silnik 1,9 poradzi sobie z tym maluchem? Pewnie i koszta były by nieco mniejsze.
Czy egzemplarze z linku są warte uwagi według Was?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***