[andrzej627]

Zakładam ten wątek, aby pisać tutaj o pięknych miejscach w Grecji, do których trudno, ale warto, dojechać.

Na początek:

[Barbara i Zbigniew Muzyk]

No a Kosmas??z Leonidio ,monastyr ,
Kosmas do Geraki

Przejazd przez miasteczko Pilos!
Wjazd do Porto Kagio,
Wjazd do plaży Psatha,

Wjazd do plaży Karawostasi.
Wystarczy,co inni napiszą,a ja jeszcze pomyślę.
Grecja wciaga,mnie na pewno,inni też są jej pasjonatami.

[andrzej627]

Dobrze byłoby podać współrzędne albo link do mapy Google'a dla każdego punktu. Np.
Fokiano,
Vlychada

[rakro1]

Andrzej627 - ..dobrze byłoby ale o ile nie każdy musi z tego korzystać to przecież kamperowanie to nie " szkiełko i oko". Eksploracja. Nie w internecie. W trasie, na żywo. W domu, na co dzień mamy wszystko zorganizowane. Ciepłą i zimną wodę i temperaturę w domu. W trasie można troszkę przygody. To nie zarzut oczywiście, rozumiesz przecież ale można by niemal Twoją trasę wgrać w komputer samochodu i niech jedzie. A gdzie przygoda? Błądzenie?? Problemy jakiekolwiek???

[andi at]

Droga do camping Stavros . Ładny asfalt i malownicza droga https://www.google.com/ma...k9FeFBMV05SRUFF

Psatha https://www.google.com/ma...52!4d23.2180783

I dalej wąskim asfalt + z 5 km szutrem .Nawierzchnia nieciekawa https://www.google.com/ma...09!4d22.8836188

Dalej na Korynt .Można z Koryntu nad jeziorko polecam

[LukF]

Lubię czytać o Grecji. Ale jeśli temat miałby być przydatny to warto napisać np:

miejsce xxxxx jest trudne bo xxxxxx lecz da się jeśli zrobisz to i to lub pojedziesz tak i tak.

Natomiast z powyższych wypowiedzi ja nic nie rozumiem: jechać czy unikać?
Pozdrawiam.

Ps. Rako1, przygody to ja lubię oglądać w TV

[SlawekEwa]

[andrzej627]

Napisałem, że dobrze byłoby dać współrzędne, abyśmy wiedzieli, o co chodzi, gdzie podane miejsce się znajduje. Nieraz nazwa miejsca ma wiele pisowni, albo odwrotnie, ta sama nazwa występuje w różnych miejscach.

Jedni lubią ekplorować teren bez przygotowania, bez mapy, a inni, jak ja, po dokładnym przestudiowaniu wszystkich możliwych map i zdjęć satelitarnych. Lubię przygotować skomplikowane trasy i sprawdzać, jak wyglądają w rzeczywistości. Oczywiście nawet najdokładniej przygotowana trasa nie chroni przed niespodziankami.

Mnie też zdarza się błądzić i wpakować się w tarapaty, ale nie jest to moim celem i staram się tego w maksymalnym stopniu unikać.

[andrzej627]

[rakro1]

Andrzej627 - często na mapach mam nazwy pisane tylko w lokalnym języku. Nawet wpisanie w nawigacji w obcym języku to ogromny problem. Faktycznie, współrzędne załatwiają sprawę.
Ja dawniej, zaglądałem w każdą dziurę i zajmowało to dużo czasu i paliwa. Teraz mam taki duży samochód, że penetracja terenu tylko skuterem. Ew. kiedyś może przy użyciu drona. Nie jestem w stanie wcześniej zaplanować trasy. Jej zarys, może miejsce docelowe ale za bardzo kocham wolność aby przynajmniej na wakacjach nie improwizować. Dzięki temu mam najlepiej wyszkolonego pilota, który ratuje nas w każdej, choćby najgorszej sytuacji.
Nie mam wątpliwości, że przygotowywanie trasy jest już jakby wyjazdem i daje ogromną frajdę.
Pozdrawiam ciepło.

[Barbara i Zbigniew Muzyk]

Rakro trochę Cię popieram.Specjalnie nie piszę współrzędnych aby każdy choc na chwilę popatrzył w mapę,potem zobaczył w swoich goglach.maps me i innych materiałach. Ja nie mam żadnych od kogoś gotowców.Jak oglądasz mapy to Ci się wszystko utrwala.Ja też jestem pilotem,mojego Z.to nie interesuje. Jedziemy,polega na mnie,muszę mu opowiedzieć gdzie co było, co robiliśmy itd.to sobie przypomina.Za to nie boi się trudnych tras często ja idę kawałek na piechotę.Musimy koniecznie zdobyć jakiegoś psa bo bardzo go nam brakuje zwłaszcza w Grecji.

[Barbara i Zbigniew Muzyk]

Jeżeli chodzi o Peloponez,to teraz skracam trasy i jadę na płd,lub wchód i zachód głównymi drogami,takimi jak :Kalo Nero do Trpoli i Kiveri,lub Kiveri do Sparty i Skali,oraz widokową ze Sparty do Kalamaty.
Tym samym omijam Kosmas,Fokiano i Richea,a także inne trudne i wąskie drogi a jeszcze w wysokich górach.Na Krecie kilka razy szłam na piechotę z psem.W samym Kosmas jak był objazd tez szłam na piechotę??

[ZbigStan]

[rakro1]

Madzia nieraz mnie prosi abym podał planowaną trasę aby mogła się choć troszkę przygotować. Ja jestem bezradny i nie jestem w stanie się do tego zmusić. Chciałbym jak Andrzej627 ..

[Barbara i Zbigniew Muzyk]

Rakro trochę trzeba planować ale tylko trochę,reszta jak wyjgzie gdzie nam się bardzo podoba,jedziemy ,wracamy,przecież to nie takie wielkie odległości,najgorsze jednak są powroty,nie mogę się pozbiarać