Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Czasem pali bezpiecznik między energoblokiem a aku samochodu
Autor Wiadomość
Skwarek 
weteran


Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Mar 2011
Piwa: 243/90
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2021-11-19, 18:01   Czasem pali bezpiecznik między energoblokiem a aku samochodu

Przejrzałem forum i nie natrafiłem na podobny przypadek. Jak w temacie czasem pali bezpiecznik 40A między energoblokiem a aku samochodu. Po założeniu nowego bezpiecznika nic się nie dzieje, energoblok normalnie ładuje, działa wskaźnik naładowania, uruchamiam silnik i jest OK. Pozornie bez powodu w ciągu kilku dni stwierdzam, że jest spalony i oczywiście nie działa ładowanie z energobloku, wskaźnik. Samego momentu przepalania nie zauważyłem. Sprawdziłem kable czy przypadkiem gdzieś do masy nie dotykają i nie wiem. Napięcia akumulatorów są jednakowe i prąd nie przelewa się z jednego do drugiego.
Załączam schemat z zaznaczonym na czerwono kłopotliwym bezpiecznikiem. :gwm

Może macie jakieś pomysły co może być przyczyną takiego stanu rzeczy.
:spoko :spoko

bezpiecznik.jpg
Plik ściągnięto 15 raz(y) 503,94 KB

_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Monter 
stary wyga
www.dem.yt


Twój sprzęt: Ducato II '96 Hymer Swing C544 alkowa
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 21 Paź 2020
Piwa: 31/26
Skąd: Poznań
Wysłany: 2021-11-19, 19:44   

Nie znam tego energobloku, ale tak duży bezpiecznik może przepalić albo totalne zwarcie, albo przepływ bardzo dużego prądu np. w momencie dużej różnicy potencjałów obu akumulatorów - żeby daleko nie szukać moment odpalania auta.
Zakładam, że nie odpalasz silnika podczas bycia podłączonym do słupka z 230V z zewnątrz?
_________________
Nasza strona podróżniczo-kamperowa: https://dem.yt
Możesz też postawić nam wirtualną kawę :-)

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Skwarek 
weteran


Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Mar 2011
Piwa: 243/90
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2021-11-19, 19:58   

Monter napisał/a:

Zakładam, że nie odpalasz silnika podczas bycia podłączonym do słupka z 230V z zewnątrz?


Dzięki za zainteresowanie. Zgadzam się, że 40A to dość dużo. Tak myślałem, że może mieć to związek z rozruchem silnika przy podłączonym 230V. W poprzednim aucie było to obojętne czy podłączony do słupka czy nie i można było odpalać. W tym robiłem próby i nic się nie działo, bezpiecznik był cały. Zdaję sobie sprawę, że podłączenie do 230V łączy w energobloku akumulatory równolegle i może jednak coś być na rzeczy. W instrukcji auta nie znalazłem takiego zastrzeżenia.

:spoko
_________________

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kubryk1 
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs Esprit 2,3 D
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Maj 2012
Piwa: 40/8
Skąd: Łódź
Wysłany: 2021-11-19, 20:25   

Ja mam energoblok EBL 99 i każdorazowa próba odpalenia silnika przy podłączonym 230 V kończyła się właśnie tak jak u Ciebie.
_________________
andrzej
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Skwarek 
weteran


Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Mar 2011
Piwa: 243/90
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2021-11-19, 20:47   

Pewnie tak jest, nie będę odpalał przy podłączonym 230V. Słaba informacja w manualu bo nie ja jeden na to się nabrałem, w skrzynce znalazłem sporo blaszek spalonych bezpieczników oraz spory zapas nowych po poprzednim użytkowniku auta :lol:
Muszę jakoś obmyślić sprytne podłączenie separatora akumulatorów.

:spoko

Muszę sprawdzić czy to jest tak zrobione ale jest wejście energobloku które po włączeniu zapłonu rozłącza akumulatory, nie wiem czy w moim aucie tak podłączyli. Trzeba trochę pokopać w kabelkach.
_________________

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
andi at 
Kombatant

Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 20 Lis 2008
Piwa: 80/38
Skąd: wieden
Wysłany: 2021-11-19, 21:48   

Na moje to masz kabel uszkodzony a szukasz dziury w całym . Przejrzyj kable .Ile lat ma kamper ?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Skwarek 
weteran


Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Mar 2011
Piwa: 243/90
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2021-11-19, 23:11   

Autko ma 11lat i nie jest jakoś szczególnie wymęczone bo przejechało ledwie 70tysięcy km, kabelek na całej długości jest dobrze zaizolowany i biegnie w dopasowanym peszelku, co sprawdziłem. Myślę, że Twoja obcesowa diagnoza jest słabo trafiona ale dzięki za zainteresowanie. ;)
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gewehr 
weteran


Pomógł: 38 razy
Dołączył: 30 Paź 2013
Piwa: 219/114
Skąd: AmWarsztat.pl
Wysłany: 2021-11-20, 07:13   

Może być tak, że w EB zgrzewa się przekaźnik. Tylko że to rzadki przypadek. Może być również problem z podłączonym D+ Np. jest na nim napięcie, pomimo nie ładującego alternatora. EB wtedy myśli że auto odpalone i spina aku. Może być tak, że odpalasz na podłączonym EB do 230V i aku zabudowy jest naładowany. W tej sytuacji również EB spina akumulatory. Każdy z tych przypadków, wiąże się z przepaleniem bezpiecznika. Rozrusznik potrzebne od 300A w górę, a 40A bezpiecznik tego nie wytrzyma.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Skwarek 
weteran


Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Mar 2011
Piwa: 243/90
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2021-11-20, 11:28   

Gewehr, myślę, że to przez odpalanie przy włączonym 230V. Nie będę tak robił i zobaczę czy coś z tym bezpiecznikiem się dzieje. Jak dalej będzie coś nie tak to będę szukał zgodnie z Twoimi poradami. Dzięki :)
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Andrzej 73 
Kombatant
lawendowy


Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Piwa: 258/70
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2021-11-20, 12:27   

Miałem podobną sytuację , być może ma to związek z włączeniem silnika na ładowaniu z słupka.
Jeśli to jest przyczyną , nie dzieje się to od ręki , a raczej przy którejś z kolei próbie.
Takie ja mam subiektywne doświadczenia. :spoko
_________________
Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Banan 
Administrator
LIVE TO RIDE - RIDE TO LIVE


Twój sprzęt: Rapido 972M MB 2.9 TD
Nazwa załogi: Bananki
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 09 Lis 2010
Piwa: 328/457
Skąd: Bolesławiec
Wysłany: 2021-11-20, 12:33   

Skwarek, ja bym jeszcze sprawdził faktyczny stan tego akumulatora.
Nie multimetrem, bo ten napięcie Ci pokaże prawidłowe, a miernikiem do akumulatorów. Jak sam nie posiadasz, to mają diagności i warsztaty.
Do czego dążę - jak akumulator nie ma swoich parametrów, to idzie do niego większy prąd i upala bezpiecznik.
:spoko
_________________
Pozdrawiam - Darek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 70/7
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2021-11-20, 12:46   

A ja w ogóle nie rozumiem, po co odpalać silnik przy podłączeniu do sieci 230v? Przecież nie zamierzamy odjechać razem ze słupkiem. To przypominałoby tę kobitę, która odjechała ze stacji benzynowej z pistoletem we wlewie paliwa :wyszczerzony: Nigdy mi to nie przychodziło do głowy, bo z góry zakładałem, że może się to skończyć uszkodzeniem instalacji.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Skwarek 
weteran


Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Mar 2011
Piwa: 243/90
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2021-11-20, 13:03   

Kazik II napisał/a:
A ja w ogóle nie rozumiem, po co odpalać silnik przy podłączeniu do sieci 230v? Przecież nie zamierzamy odjechać razem ze słupkiem. To przypominałoby tę kobitę, która odjechała ze stacji benzynowej z pistoletem we wlewie paliwa :wyszczerzony: Nigdy mi to nie przychodziło do głowy, bo z góry zakładałem, że może się to skończyć uszkodzeniem instalacji.


Nie jest to takie absurdalne jak się na pozór wydaje, samochód stoi w garażu podpięty do 230V i czasem go włączam nie zamierzając nigdzie jechać lecz aby wykonać jakieś czynności przy silniku. Np: już nawet wymiana paska wiąże się ze sprawdzeniem na działający silniku.
Jak wspominałem w poprzednim kamperku nie miało to znaczenia czy podłączony czy nie. ;)

Andrzej 73
Pewnie jest tak jak piszesz, bo u mnie podobnie to działa.
_________________

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 70/7
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2021-11-20, 13:21   

Kolego Skwarek, będę się upierał przy swoim. W jednym się coś wydarzy, innym nie. Ale czy to tak trudno na ten moment odłączyć kabelek? Wymiana paska chyba nie wymaga podłączania do sieci?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Skwarek 
weteran


Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Mar 2011
Piwa: 243/90
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2021-11-20, 19:06   

A może ktoś mógłby korzystając ze schematu podpowiedzieć jak podłączyć separator akumulatorów tak by każdy działał niezależnie a mogły by się ładować z energobloku. ;)

Czy może tak być? jak narysowałem.

bezpiecznik.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 512,34 KB

_________________

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***