Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kamperwany zakała otoczenia?
Autor Wiadomość
zbyszekwoj 
Kombatant


Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Kwi 2013
Piwa: 330/221
Skąd: Lublin
Wysłany: 2022-02-01, 10:03   Kamperwany zakała otoczenia?

Dzis awansowałem na postoju w Hiszpanii do pierwszej linii brzegowej, ale w nocy wcisnął sie za mnie kampervan z prostatą.Noc była wyjątkowo ciepła(18st)ale własciciel co 3 godz. kłapał dzrzwiami wychodząc "na pole". Zawsze staram sie stawac z dala od blaszaków, ale nie zawsze się udaje. Dla mnie sa zakałą kamperowców, no chyba że mają domykacze elektryczne. :ok
Podobno zwięsza się dokuczliwość przy nierównym terenie ,ale i tak ich omijam. :gwm No chyba ,że w vanie jest samotna laska, ta w nocy nie wstaje. :haha:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1568/2198
Skąd: Otwock
Wysłany: 2022-02-01, 10:35   

Rozumiem, że sedno problemu tkwi w przeroście prostaty męskiego załoganta. Zatem im starszy, tym gorzej.
Zbyszku,, hałas suwanych drzwi kamperwanów bywa nieznośny w dzień. Co dopiero o godzinie 3.oo w nocy?!
Pozostaje Wam przyzwyczaić się do nocnego hałasu bo kamperwanów przybywa. :ok

:haha:
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 124/89
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2022-02-01, 10:58   

Cytat:
. Zawsze staram sie stawac z dala od blaszaków, ale nie zawsze się udaje. Dla mnie sa zakałą kamperowców, no chyba że mają domykacze elektryczne.


Musisz mu delikatnie wytłumaczyć ,żeby nie zaznaczał terenu bo obowiązuje cisza nocna poza zabawą sylwestrowa :haha:

Postaw mu bańkę 5 litrową tylko pamiętaj ,żeby fi do sikania było odpowiednie bo się obrazi
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 215/481
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2022-02-01, 15:17   

zbyszekwoj napisał/a:
Zawsze staram sie stawac z dala od blaszaków, ale nie zawsze się udaje.

No to zostaje Ci się tylko modlić, żebyś nie trafił na sąsiada z kampervanem z odsuwanymi drzwiami bez kibla z Webastem i agregatem prądotwórczym :haha:
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2022-02-01, 19:23   

Wydaje mi się że nie za każdym razem zachodzi konieczność trzaskania i domykania tych drzwi.
Też często to słyszę i jednak za każdym razem musi być jeb-jeb, szczególnie jak się ktoś kręci w te i we w te. A może nie słyszymy okazywania przyzwoitości a zaledwie tylko część ruchu drzwi?
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
smok_wawelski 
weteran


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 25 Kwi 2019
Piwa: 122/77
Skąd: Kraków-przedmieścia
Wysłany: 2022-02-01, 19:31   

Jako zakała bez Modifero napisze że owszem suwanka trzaska, trzaska zawsze jednak można nią walić mocniej lub zadbać o sprawność mechanizmów regulacje i zamykać lżej, nie zmieni to tego że się tłucze ale będzie się tłukła mniej.
A jeśli już ktoś musi wyjść w nocy to można też minimalizować trzaskanie - są drzwi kabiny które na pewno mniej trzaskają niż boczna suwanka - całkowicie tej wątpliwej urody puszek jednak całkiem się nie zmieni, nie każdy może lub chce z róznych uwarunkowań zmienić też puszkę na na nową integre czy alkowę ale przecież można i należy trochę myśleć o o innych - wystarczy chcieć.
Być może narażę się współbraciom puszkowym ale to też jest i nasza sprawa żeby zachować kulturę i albo nie łazić po nocy albo stawać dalej jeśli się da. Bo tak jak napisał Tadeusz puszek ogólnie przybywa niewspółmiernie więcej do ilości tych co maja Modifero
_________________
O najlepszym towarzystwie mówi się, że rozmowa w nim poucza, a milczenie kształci.
Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Banan 
Administrator
LIVE TO RIDE - RIDE TO LIVE


Twój sprzęt: Rapido 972M MB 2.9 TD
Nazwa załogi: Bananki
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 09 Lis 2010
Piwa: 328/457
Skąd: Bolesławiec
Wysłany: 2022-02-01, 20:23   

smok_wawelski napisał/a:
nasza sprawa żeby zachować kulturę

Dotknąłeś Krzysiu tego, co mi się w pierwszej kolejności na myśl nasunęło :ok
Bez względu jakie drzwi zamykamy, zwłaszcza w nocy, należy pamiętać o naszym otoczeniu. Fakt, że te przesuwane w blaszankach najbardziej dają czadu, a ludziska je zamykają jak za teściową, to tak jak wspomniałeś, można w nocy skorzystać z drzwi kabiny,...
Inna sprawa, że tych blaszanek lawinowo przybywa, a wraz z nimi ludzi z przypadku, którzy z turystyką a zwłaszcza karawaningową nie mieli nic do czynienia. W ubiegłym roku na kempingu szedłem z samego rana po ciepłe bułeczki, powiedziałem "dzień dobry" młodej kobiecie w różowym dresiku - ta się najpierw zaczęła rozglądać dookoła, czy to na pewno do niej, po czym spojrzała na mnie, jak bym ją chciał wychędożyć... :diabelski_usmiech Oczywiście nic nie odpowiedziała.
Przecież to jest (było?) normą, że witamy się z rana, przyjeżdżając jako nowy na plac, czy chociażby na wędrówce po szlaku, schronisku itp...
Mam tylko nadzieję, że z czasem ta "moda" przeminie i większość będą znów stanowić prawdziwi turyści. :bigok
_________________
Pozdrawiam - Darek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Misio 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato Toskana 1,9 TD
Nazwa załogi: MisioKot
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 15 Maj 2010
Piwa: 743/1144
Skąd: Warszawa

Wysłany: 2022-02-01, 20:40   

Pewnie Pani w dresiku szukała swojej szczęki, która jej wypadła. No bo jak można ukłonić się Pani na dzień dobry? A bez zębów można być źle zrozumianym, to lepiej nic nie powiedzieć. ;) :haha:
_________________
Pozdrawiamy - Danusia-Kotek i Henio-Misio

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą...ks.Jan Twardowski
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1568/2198
Skąd: Otwock
Wysłany: 2022-02-01, 20:47   

Banan napisał/a:
spojrzała na mnie, jak bym ją chciał wychędożyć...


Zachodzę w głowę jak wygląda takie spojrzenie. Na mnie żadna nie Chce tak spojrzeć. :wyszczerzony:
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Andrzej 73 
Kombatant
lawendowy


Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Piwa: 258/70
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2022-02-01, 20:51   

zbyszekwoj napisał/a:
kampervan z prostatą.

Dodaj bez kibelka , no chyba że lubi na powietrzu załatwiać sprawę. :haha:
_________________
Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Banan 
Administrator
LIVE TO RIDE - RIDE TO LIVE


Twój sprzęt: Rapido 972M MB 2.9 TD
Nazwa załogi: Bananki
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 09 Lis 2010
Piwa: 328/457
Skąd: Bolesławiec
Wysłany: 2022-02-01, 21:25   

Tadeusz napisał/a:
Na mnie żadna nie Chce tak spojrzeć.

Dobra, dobra, nie wiem, czy na tym forum jest ktoś, kto ma więcej wielbicielek od Ciebie :mrgreen:
Misio napisał/a:
Pewnie Pani w dresiku szukała swojej szczęki, która jej wypadła

Ty wiesz Heniu, że chyba masz rację - nawet się nie uśmiechnęła :haha:
_________________
Pozdrawiam - Darek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 215/481
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2022-02-01, 22:06   

zbyszekwoj napisał/a:
.Noc była wyjątkowo ciepła(18st)ale

ale, obserwując pogodę tam gdzie obecnie kwaterujecie powziąłem poważne podejrzenie, że cokolwiek zaczynasz rozmijać się z prawdą w sprawie temperatur pod kamperem / no chyba, że to wydech jeszcze nie ostygł po dojechaniu na miejsce / i hałaśliwości drzwi suwanych :haha:
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 70/7
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2022-02-01, 23:42   

Tadeusz napisał/a:
Banan napisał/a:
spojrzała na mnie, jak bym ją chciał wychędożyć...


Zachodzę w głowę jak wygląda takie spojrzenie. Na mnie żadna nie Chce tak spojrzeć. :wyszczerzony:

Ależ kochany Tadeuszu! Musisz po prostu poćwiczyć lubieżne spoglądanie na kobietę. Cwiczenia zacznij od żony :haha: Choć ja osobiście wolę kobiety, które patrzą na mnie jakby chciały żebym je...za przeproszeniem, wychędożył. :haha:
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 70/7
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2022-02-02, 00:00   

Zeby to słynne blaszankowe jebudu miało miejsce tylko wtedy kiedy potrzeba. Liczni są tacy, którzy boją się zostawienia wrót otwartych choćby przez parę minut. Tacy potrafią godzinami krążyć co chwila od stolika do kampera i nazad a to po flaszę, a to p otwieracz, a to z pustą flaszką, a to fajki, a to po szklankę etc, etc, za każdym razem jebudu w te i łubudu wewte. I łubudu wewte i jebudu w te. Kiedy podróżowałem z przyczepą udawałem się gdzieś na spacer byle nie słuchać. Obecnie po prostu zawijam się z kamperem w inny kąt kempingu, bo bywało już że po ok. godzinie narastała we mnie żądza sadystycznego mordu. :gwm
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 215/481
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2022-02-02, 08:18   

Posiadacze integry, półintegry i alkowy nie bądźcie tacy :aniolek , bo czasem nieżle napitalacie drzwiami bocznymi, żeby załapał zamek na drugi ząbek.
Jednemu to taki wyczyn zablokował drzwi i narobił sporo kłopotu :chytry
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***