Twój sprzęt: Baza już jest ;-) Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Sty 2017 Piwa: 58/13 Skąd: Glasgow
Wysłany: 2022-04-21, 23:18 Mój ci on!
Wokół tematu chodzę jakoś od 2015 roku. Kupować bazę miałem w 2018, ale życie potoczyło się inaczej.
Udało mi się wrócić do finansowej strefy komfortu pod koniec zeszłego roku, ale okazało się, że rynek w UK całkowicie zwariował. Ale ponieważ w planach jest wyprowadzka z Brexitlandii stwierdziłem, że poszukam w Europie.
Mam dobrego przyjaciela w Polsce, mechanika w Mercedesie i znawcę Sprinterów, a ja chciałem Sprintera albo Iveco bo z racji mojego wzrostu jedyną opcją jest dla mnie łóżko wzdłuż auta, a tylko takie auta oferują taką długość. A do tego przejeździłem Sprinterami paręset tysięcy mil i bardzo te auta lubię.
Troszkę zajęło znalezienie przyzwoitego egzemplarza, ale się w końcu udało, choć akurat nie z gwiazdą na masce...
(focie podpieprzyłem z ogłoszenia, bo dzisiaj kumpel z tatą pojechali go odebrać i żadnemu z nich nie przyszło do głowy strzelenie włąsnych fotek)
Czy jeśli mam busa volkswagena, to znaczy że jestem hippisem? :-)
Auto z Danii, po DHLu, przebieg jakieś 280 000 km i wygląda na to, że prawdziwy, stan techniczny w porównaniu do innych oglądanych bardzo dobry, obiektywnie całkiem przyzwoity, dzisiaj wrócił na kołach do Wrocławia w ponad godzinnej trasie i otrzymałem bardzo korzystny raport z tego, jak to auto jeździ. Oczywiście jak to w ośmiolatku parę rzeczy trzeba będzie zrobić, ale to mi kolega ogarnie, mówi, że jak dobrze pójdzie to się powinniśmy zmieścić w 5000 złotych, wliczając w to pewne, właściwie profilaktycznie bardziej, przyjrzenie się niewielkim ogniskom korozji. Jeśli faktycznie nic nie wyskoczy a ja będę miał dobrą passę finansową w pracy to może się od razu szarpnę na klimę, bo akurat tego nie ma (ale jest mokre webasto).;
4.7 długości od grodzi do tylnych drzwi, 2.2 metra wysokości wewnętrznej, gródź fabryczna przechodnia z drzwiami przesuwnymi.
Jesli ktoś czeka na wątek z przebudowy, to radzę nie wstrzymywać oddechu. Znosiliście moje p...dolenie na tym forum te wszystkie lata w których dopiero się przymierzałem do zakupu, to teraz możecie jeszcze trochę poczekać. Auto na razie jest w Polsce zarejestrowane będzie na mojego ojca, bo planuję wyprowadzkę z Brexitlandii (ale nie do Polski), więc nie chcę się pieprzyć z importowaniem go tutaj tylko po to, żeby je zaraz eksportować do UE.
Kolega w wolnych chwilach będzie przy nim dłubać, potem nam posłuży jako wóz do przeprowadzki, a jak nam się uda ogarnąć życie na nowym miejscu to start przebudowy będzie zależał od tego, jak będziemy finansowo wyglądać w momencie startu na nowej drodze życia. Tym bardziej, że mam dwie lewe ręce, więc będę chciał przynajmniej część roboty zlecić znajomemu, który sobie i znajomym już parę kamperków zbudował jako uboczną produkcję w swojej firmie stolarsko-instalacyjnej (z tego co wiem nie ma go tu na forum)
Przez te wszystkie lata przeczytałem internet jakieś siedemnaście razy i choć oczywiście będę miał milion pytań, bo tylko głupi człowiek myśli, że wszystko wie, to mam już ogólną wizję.
Generalnie zabudowa będzie możliwie najlżejsza, spartańska i dosć oszczędna w formie - nie planuję luksusowego apartamentu na kołach tylko raczej leśną spartańską chatkę.
Z racji że nasze kierunki to raczej północ, w aucie ma być po prostu dużo miejsca, żeby siedząc w nim w długie zimowe wieczory czy w deszczowe dni człowiek nie czuł się przytłoczony - więc, generalnie, plan jest taki, żeby po prostu nim wozić dużo powietrza. Nie powinno być to problemem bo zwykle nie wozimy ze sobą zbyt wielu gratów, a szczególnie kiedy odpadnie nam wożenie sprzętu kempingowego to będziemy podróżować lekko. Dość powiedzieć, że zjeździliśmy całą Szkocję i pół Europy naszym małym Daihatsu z niewielkim boxem na dachu i bywało, że braliśmy ze sobą jeszcze dodatkową osobę, a nawet dwie i dawaliśmy rade - choć oczywiście wiem, że apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Wiem, że sprinteropodobne auta nie są popularne tu na tym forum, gdzie królują ducato z racji kwadratowości i szerokości, ale, jak mówiłem, dla mnie priorytetem była długość a nie szerokość nadwozia.
Kolejnym niepopularnym rozwiązaniem będzie kominek ;-) Miałem okazję spędzić parę wieczorów w busach i kamperach z piecykami na drewno - to w Szkocji całkiem popularne rozwiązanie - i po prostu zakochałem się w tej idei i możecie mi próbować wybijać różne głupie pomysły z głowy, ale tego jednego Wam się nie uda ;-)
No, to tyle, chciałem się pochwalić, bo podjarany jestem oczywiście jak dziecko ;-)
Twój sprzęt: Dethleffs Trend I 7057 Pomógł: 15 razy Dołączył: 22 Sty 2012 Piwa: 197/157 Skąd: Dębica
Wysłany: 2022-04-21, 23:33
Gratulacje najserdeczniejsze. Widać Twoją energię i szczęście. Piękne auto a zabudowa to już pestka. Zresztą zawsze można ją zmienić i to wielokrotnie.
Poświęciłem kiedyś baardzo dużo czasu, energii i pieniędzy na zrobienie maksymalnej izolacji.
W mojej ocenie nie ma to tak dużego sensu jak myślałem. Teraz mam integrę i co za tym idzie doskonalszą izolację. Ale wcale nie oceniam jej dużo lepiej. To tak pod kątem wyjazdu na północ.
Gratuluję raz jeszcze
z tym jednak nie przesadzaj, jest wiele aut na rynku wyposażonych w komfortowe "łóżko" wzdłuż auta, dające wieczny spokój, o choćby takie:
najlepsze" tzw. zimna płyta"
_________________ Byle dalej, byle w przód, absolutnie, absolutnie.
Fa fa fa fa fa fa fa fa fa ra fa fa
Fa fa fa fa fa fa fa fa fa ra fa fa
Byle dalej, byle w przód, absolutnie.
Twój sprzęt: Baza już jest ;-) Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Sty 2017 Piwa: 58/13 Skąd: Glasgow
Wysłany: 2022-04-27, 03:30
Łowca napisał/a:
Ja na jutubie widziałęm kogoś kto taki kominek miał i się nim chwalił. Ale bez demonstracji odpalenia.
No ja własnie na żywo widziałem. Spędziłem dwa miłe wieczory w kamperach z piecykami, a widziałem ich znacznie więcej (tu w Szkocji to dość popularne rozwiązanie, w przyczepach kempingowych też się zdarzają). No i właśnie zakochałem się z praktyki, a nie, że mi się na youtube podobało :-)
Wypytałem wszystko z każdej strony, nawet już miałem ugadany taki piecyk i jego instalację z kolesiem który się tym zajmuje te 4 lata temu, teraz nie wiem, czy nie będę musiał poszukać innej opcji, bo on zdaje się już jest na emeryturze.
_________________ Byle dalej, byle w przód, absolutnie, absolutnie.
Fa fa fa fa fa fa fa fa fa ra fa fa
Fa fa fa fa fa fa fa fa fa ra fa fa
Byle dalej, byle w przód, absolutnie.
Twój sprzęt: Baza już jest ;-) Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Sty 2017 Piwa: 58/13 Skąd: Glasgow
Wysłany: 2022-08-06, 01:36
Autko już praktycznie wyremontowane, wyszło taniej niż się spodziewałem (co mam nadzieję oznacza, odpukać, że zakup był udany). Kolega, u którego stoi, za zaoszczędzone pieniądze wymienia mi radio, zakłada kamerkę cofania i światła do jazdy dziennej. Niedługo bedę po niego jechać do Polski bo i na innym froncie się sytuacja wyklarowała i we wrześniu przeprowadzamy się - wyszło tak, że jednak nie na super daleką północ (mowa była o Tornio) ale do Helsinek.
Zamówiłem sobie już piecyk i bardzo się z tego cieszę, bo koleś już nie robi tych piecyków (jest na emeryturze i to jest takie jego hobby właściwie już głównie) ale kiedyś już u niego miałem zamawiać zanim mi się wyboje w życiu przytrafiły i się zgodził mi "po starej znajomości" zrobić ;-)
Super, bo jesli chodzi o społeczność piecykowców-kamerowców w UK (jestem w paru grupach i na paru forach a i rozmawiałem z wieloma) to jeśli chodzi o piecyki dedykowane do kamperów to jest on a potem długo, długo nic. Według tego co mówią użytwkonicy z którymi rozmawiałem, to do takiego piecyka w tym rozmiarze można załadować standardowej długości polana takie jak sprzedają np. na stacjach benzynowych i bez problemu jak się umięjetnie je ułoży będzie się palić przez 8 godzin albo i dłużej. No i jeśli koleś, z którym rozmawiałem, ogrzewa sobie takim piecykiem swoje Vario w Szkocji, to mi chyba na mniejsze auto taki w Finlandii wystarczy? :-)
Piecyk będzie dokładnie taki jak ten:
tylko ja raczej nie będę go instalował w środku, bo tam mam przejście. Gadałem też z kolesiem i on mi tam do tego dorobi takie specjalne płyty stalowe z izolacją, żebym mógł bezpiecznie komin przepuścić przez plastikowy dach.
Myslę, że będę kupował w UK okna, bo tu wygląda na to, że są tańsze. Nie będę robić takich wklejanych z jednej warstwy szkła, tylko myślę o takich podwójnych z przesuwanym panelem jak te: https://www.shieldautocar...liding-windows/
Widzę, że opinie mają dobre, a są o połowe tańsze niż np. Dometic (i ładniejsze moim zdaniem).
Myślałem o jednym na drzwiach i po przeciwnej stronie i trzecim jakimś malutkim przy łóżku z tyłu. Rozważam, czy przy łózku nie rozważyć otwieranego do góry, żeby można było sobie uchylić nawet jeśli deszcz pada...
Chyba też kupię sobie tu w UK wentylator dachowy maxxfan, bo słyszałem o nim dobre opinie, a w UK jest o ponad 1000 zł tańszy niż na allegro...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum