|
|
(nieaktualne)Sprawdzenie kampera w Warszawie? |
Autor |
Wiadomość |
Gżegżółka
zaawansowany
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Wrz 2020 Piwa: 4/6 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2022-08-24, 12:42 (nieaktualne)Sprawdzenie kampera w Warszawie?
|
|
|
Jutro wieczorem jadę do Warszawy oglądać
https://www.otomoto.pl/of...o-ID6ERhSr.html
Czy może ktoś z forumowiczów mógł by mnie wspomóc spoglądając na auto z zimną głową? |
Ostatnio zmieniony przez Gżegżółka 2022-08-24, 21:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
maciejstraus
doświadczony pisarz Maciek Straus
Twój sprzęt: VW Grand California 600
Dołączył: 13 Sty 2021 Piwa: 17/9 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
Gżegżółka
zaawansowany
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Wrz 2020 Piwa: 4/6 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2022-08-24, 17:59
|
|
|
A kto to? |
|
|
|
|
Komplecik
Kombatant
Twój sprzęt: Eliocik
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 4 razy Dołączył: 14 Cze 2011 Piwa: 193/420 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2022-08-24, 18:03
|
|
|
Widzę że się podoba, opis wskazuję na fajny samochód. |
_________________ komplet |
|
|
|
|
Gżegżółka
zaawansowany
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Wrz 2020 Piwa: 4/6 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2022-08-24, 18:23
|
|
|
Podoba, nawet za bardzo. Dlatego potrzebuje kogoś kto włoży do tego auta nie serce tylko głowę. |
|
|
|
|
Komplecik
Kombatant
Twój sprzęt: Eliocik
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 4 razy Dołączył: 14 Cze 2011 Piwa: 193/420 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2022-08-24, 19:18
|
|
|
Słusznie myślisz ktoś bez emocji przydał by się z boku, chociaż jeśli kamper jest taki jak piszą powinien się obronić, co prawda nie sprzedaje dealer kamperowy i drobną poprawkę wypada wziąć sprawdzić by nie było ewentualnych niespodzianek.
Kibicuję może się uda
Mnie się udało pierwszego i drugiego kupić błyskawicznie, przebiegi były w obydwu kamperkach bardzo podobne 17 tys km
Pierwszy od handlującego super fajny sprzedawca
Drugi w s-Camp też fachowo i pomocnie
Bądźmy dobrej myśli, myślę że kupisz
|
_________________ komplet |
|
|
|
|
DC
zaawansowany
Twój sprzęt: Rimor XGO Family 103
Nazwa załogi: Pingwiny
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Lip 2015 Piwa: 15/18 Skąd: Lniska
|
Wysłany: 2022-08-24, 20:08
|
|
|
Fajny układ jak na taką długość. Mi się podoba i wygląda na oryginała |
_________________ Living a Boys Adventure Tale |
|
|
|
|
Gżegżółka
zaawansowany
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Wrz 2020 Piwa: 4/6 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2022-08-24, 21:22
|
|
|
Porozmawiałem trochę więcej na ten temat z żoną...i przekonała mnie, że to zbyt wariackie.
Jutro na obejrzenie kampera będziemy mieć 1.5h. Jeśli nie będzie korków.
W tym przegląd techniczny. Zważyć go nie zdążymy, więc i tak będziemy podejmować decyzję bez tej istotnej informacji (zależy mi by móc bez obaw jeździć po zachodzie w grupie której członkowie ważą łącznie 300 kg. Więc czy puste auto waży 3000 czy 3100 to duża różnica).
Na dobre podjęcie tak ważnej decyzji to zwyczajnie za mało. A pojechać ponownie? Dopiero tydzień później. Jak z autem nic nie śmierdzi to już zniknie do tego czasu.
Wciąż się nieco waham. Może warto obejrzeć, niczego nie podpisywać, przespać się z tym i jeśli się zdecydujemy to w poniedziałek czy wtorek podpisać umowę przez internet. Ale chyba lepiej zamknąć temat i zamiast myśleć o kamperze skupić się na urlopie. |
|
|
|
|
Gżegżółka
zaawansowany
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Wrz 2020 Piwa: 4/6 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2022-08-24, 21:42
|
|
|
I dzięki wszystkim którzy doradzali. To bardzo miłe.
|
|
|
|
|
voice
weteran Nie licz dni, spraw by to dni się liczyły
Twój sprzęt: Bürstner Lyseo T 710
Nazwa załogi: Voice_Band
Pomógł: 5 razy Dołączył: 02 Gru 2012 Piwa: 20/21 Skąd: Ostrów Wielkopolski
|
Wysłany: 2022-08-24, 21:54
|
|
|
Gżegżółka napisał/a: | I dzięki wszystkim którzy doradzali. To bardzo miłe.
|
Powiem tak szukać możesz jeszcze rok dwa trzy cztery jak będziesz tak podchodził do zakupu jak w obecnej chwili
"może prześpię i może podpisze umowę w poniedziałek wtorek. "
Człowieku jak kamper będzie tak jak opisuje to kupuj i się nie zastanawiaj, bo w piątek lub w poniedziałek już może go nie być.
wiem wiem 300 tys to nie 30 tys ale trzeba mieć jaja i powiedzieć tak lub nie. KONKRETNIE, a nie a może poczekam, wacham się itp.... |
_________________ Wczoraj to historia, jutro to tajemnica, a dzisiaj to dar, datego mówi się o tym the present. – Alan Alexander Milne
|
|
|
|
|
|
Gżegżółka
zaawansowany
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Wrz 2020 Piwa: 4/6 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2022-08-24, 22:27
|
|
|
voice napisał/a: | Gżegżółka napisał/a: | I dzięki wszystkim którzy doradzali. To bardzo miłe.
|
Powiem tak szukać możesz jeszcze rok dwa trzy cztery jak będziesz tak podchodził do zakupu jak w obecnej chwili
"może prześpię i może podpisze umowę w poniedziałek wtorek. "
Człowieku jak kamper będzie tak jak opisuje to kupuj i się nie zastanawiaj, bo w piątek lub w poniedziałek już może go nie być.
wiem wiem 300 tys to nie 30 tys ale trzeba mieć jaja i powiedzieć tak lub nie. KONKRETNIE, a nie a może poczekam, wacham się itp.... |
Ja dobrze wiem, że dobre auta znikają szybko. Dlatego rozważałem jechać dziś lub jutro. Zawsze jak znajduję fajne auto staram się nie czekać do weekendu.
I wiem, że dobrze jechać będąc gotowym do podjęcia decyzji. Dlatego teraz nie jadę. Bo myślę, że nie mam warunków do podjęcia dobrej decyzji. Pośpiech jest złym doradcą.
I przyznaję: świadomość że te pieniądze są dla mnie duże sprawia, że nogi mi miękną. Czy na tyle by nigdy nie powiedzieć "biorę"? Myślę, że nie. Niemniej być może.
Dlatego mam plan B, wolniejszy ale bezpieczniejszy. Kupić blaszaka i zlecić zabudowę.
Będzie dużo skromniej za w sumie podobną cenę. Ale będzie bezpieczniej i być może lepiej dostosowane do tego czego naprawdę potrzebuję. Jeśli do końca października nie znajdę auta - to tak właśnie zrobię.
Niemniej dzięki Ci za ten komentarz. Myślałem już wcześniej na te tematy, lecz to był bodziec by zastanowić się znów. W sumie to nie żałuję żadnej decyzji podjętej dotąd - ani tych by oglądać kilka aut, ani tych by nie oglądać kilku innych ani tych by żadnego obejrzanego auta nie kupić. Lecz warto było się nad tym zastanowić. Bo decyzja decyzją ale raz jechałem bez gotowości zakupu - co było błędem. |
|
|
|
|
|
voice
weteran Nie licz dni, spraw by to dni się liczyły
Twój sprzęt: Bürstner Lyseo T 710
Nazwa załogi: Voice_Band
Pomógł: 5 razy Dołączył: 02 Gru 2012 Piwa: 20/21 Skąd: Ostrów Wielkopolski
|
Wysłany: 2022-08-25, 07:44
|
|
|
Gżegżółka napisał/a: |
Niemniej dzięki Ci za ten komentarz. Myślałem już wcześniej na te tematy, lecz to był bodziec by zastanowić się znów. W sumie to nie żałuję żadnej decyzji podjętej dotąd - ani tych by oglądać kilka aut, ani tych by nie oglądać kilku innych ani tych by żadnego obejrzanego auta nie kupić. Lecz warto było się nad tym zastanowić. Bo decyzja decyzją ale raz jechałem bez gotowości zakupu - co było błędem. |
Niemniej życzę Ci znalezienia autka idealnego na Twoje potrzeby i zdecydowania. POWODZENIA |
_________________ Wczoraj to historia, jutro to tajemnica, a dzisiaj to dar, datego mówi się o tym the present. – Alan Alexander Milne
|
|
|
|
|
Track222
weteran
Twój sprzęt: Była - Niewiadów n126
Nazwa załogi: Tracki
Pomógł: 5 razy Dołączył: 03 Maj 2009 Piwa: 81/9 Skąd: Krosno
|
Wysłany: 2022-08-25, 08:50
|
|
|
Czytam i zaczyna bolec mnie głowa. Kampera nie kupuje się rozpisując epopeje na forum tylko wsiada się w auto nie patrząc na ilość kilometrów i ogląda na żywo. Nikt Ci nie powie czy kupować czy nie, to jest tylko Twoja decyzja.
Gdybym przy zakupach moich kamperów tak się zastanawiał to do dzisiaj bym chodził na nogach.
Kolego pozostaje tobie tylko kupić kampera w salonie i będzie doskonały.
Tak na marginesie "góral też się wahał czy iść na poprawiny". |
_________________ Nic nie muszę, mogę tylko chcieć. Ale czasem jest tak, że tak bardzo chcę, że muszę.
|
|
|
|
|
Robert-4
stary wyga
Twój sprzęt: Burstner TravelVan T690
Dołączył: 26 Maj 2020 Piwa: 22/30 Skąd: Władysławowo
|
Wysłany: 2022-08-25, 09:54
|
|
|
Dlatego mam plan B, wolniejszy ale bezpieczniejszy. Kupić blaszaka i zlecić zabudowę.
Będzie dużo skromniej za w sumie podobną cenę. Ale będzie bezpieczniej i być może lepiej dostosowane do tego czego naprawdę potrzebuję. Jeśli do końca października nie znajdę auta - to tak właśnie zrobię.
Kolego,
blaszak verus kamper dla 4 osób? Gratuluję pomysłu. Będziesz miał wszystko czego pragniesz - duże łóżka, duży garaż, dużo miejsca
Sorry za ton wypowiedzi, ale nie do końca rozumiem Twoje postępowanie. Miotasz się pomiędzy integrą, a blaszakiem - gdzie sens i logika? Z tego co zauważyłem tylko piszesz o zakupie, ale chyba nie jesteś gotowy do zakupu. Mentalnie, kasę pomijam choć w ostatnim przypadku dużo było do zapłacenia.
Mieszkam w mało atrakcyjnym miejscu do podróży po kampera - wszędzie daleko, ale jeździłem, jeździłem, aż wyjeździłem. W Krakowie. W zimie. Wracałem w śnieżycę na letnich kiepskich kapciach, ale CHIAŁEM KUPIĆ i kupiłem. Wydałem więcej niż miałem zamiar i też miałem dylematy - szarpać się, czy odpuścić. Tak się wypłukałem, że Jarek mi skredytował solary (dzięki Jarek ) ale powtarzam CHCIAŁEM
Dopóki nie podejmiesz decyzji CHCĘ to będziesz oglądał i oglądał. Nie nie będzie ważne czy 200 czy 300 tysi. W tym tańszym będziesz szukał wad, ten droższy będzie budził wątpliwości czy warto.
Nie zrozum mnie źle, ale tak to widzę.
Życzę abyś zakończył poszukiwania jak najszybciej, choć fajnie się czyta o wątpliwościach, które sam kiedyś miałem. Jak napisał Track222 to tylko Twoja decyzja.
pozdrawiam
R |
_________________ Pozdrawiam
Robert |
|
|
|
|
|
Gżegżółka
zaawansowany
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Wrz 2020 Piwa: 4/6 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2022-08-25, 11:01
|
|
|
Oj obrywa mi się za odpuszczenie fajnego auta.
Właśnie dlatego bujam się od integry do blaszaka, bo wiem że ideału mieć nie będę.
Bardziej skupiam się na blaszakach bo mam poczucie że lepiej odpowiadają moim potrzebom. Ale jak się trafi fajna integra...też potrafię się na nią napalić.
Za kamperem rozglądam się od ponad 2 lat.
Wtedy nie byłem gotowy. Pierwszym zwątpieniem było spostrzeżenie, że taniej jechać do hotelu niż kamperem. Drugim, że nie jestem osobą która da radę zbudować kampera samemu (bo jest za duże ryzyko, że w trakcie budowy braknie mi motywacji i będę przez lata jeździł na wpół skończonym autem). Trzecim było spostrzeżenie, że taniej mi wyjdzie wynajmować niż kupić.
Niemniej zdecydowałem - kupić. Wydam wszytkie oszczędności i jeśli trzeba będzie to wezmę kredyt. Na początku 2022 postanowiłem poświęcić ten rok na rozpoznanie własnych potrzeb. Wypożyczać, jeździć, doświadczać. W 2023 zamierzałem coś nabyć. Lecz mam poczucie, że rozumiem swoje potrzeby dostatecznie dobrze by kupić. Jestem gotowy. Dlatego się rozglądam, dlatego jeżdżę. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|