Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Skwarek, listopadowe zwiedzanie Iberi ( Śladami ZbigStan ;)
Autor Wiadomość
Skwarek 
weteran


Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Mar 2011
Piwa: 243/90
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2022-11-14, 20:57   Skwarek, listopadowe zwiedzanie Iberi ( Śladami ZbigStan ;)

Zostałem przywołany do Tablicy. Z przyczyn technicznych nie opisywałem nic do tej pory, nie mam prądu 230V, padła przetwornica a laptop rozładowany. Uniwersalna ładowarka z 12V w tym przypadku jest do bani bo daje tylko +- 19V ale potrzebny jest jeszcze trzeci kabel by sobie pogadała z akumulatorem.
Dzisiaj dla prądu 230V zakotwiczyłem na kempingu w La Manga koło Alicante.
Ale po kolei.
Wyruszyłem tak jak planowałem piątego listopada i jechałem niespiesznie unikając opłat autostradową rurą by wieczorem trzeciego dnia dojechać do Le Barcares i przenocować pod krzywymi palmami. Rowerkiem następnego dnia objeździłem okolice poleniuchwałem i wyruszyłem dalej w kierunku Hiszpanii i wylądowałem na granicznym przylądku Cerbere z latarnią morską.

Na noc już w Hiszpanii zatrzymałem się w Sant Marti d`Empuries niedaleko L`Escala. Po rowerowym zwiedzaniu obu miejscowości i Grecko - Rzymskich ruin Empuries przeniosłem się do pobliskiego letniska Begur.

Dziesiątego listopada dotarłem do delty Ebro i objeździłem jej południową mierzeję. Na noc zatrzymałem się na komunalny kamperparku w Deltebre. Zaczęły się burze i solidny deszcz, uciekałem aż w Altea gdzie przestało padać na noc wylądowałem też na komunalnym parkingu.

Weekend spędziłem w Altea, Calpe i Teulada zwiedzając rowerem okolice i robiąc zdjęcia flamingom, daktylom, kamieniom dużym i małym.

Dzisiaj postanowiłem zakotwiczyć na kempingu z prądem i jestem w La Manga del Mar Menor sektor K stanowisko 84 ;) Koło Cartegeny.



Jestem dość cierpliwy ale nie do pisania smartfonem, irytuje mnie gdy coś nagle się samo dzieje lub znika i nie wiadomo o co chodzi. :)

:spoko

Ebro.jpg
Plik ściągnięto 13 raz(y) 161,42 KB

Mierzeja Ebro.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 101 KB

Flamingi Calp.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 85,16 KB

_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
yamah 
weteran


Twój sprzęt: CARTHAGO CHIC-S plus
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Sty 2019
Piwa: 258/106
Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: 2022-11-14, 21:26   Re: Skwarek, listopadowe zwiedzanie Iberi ( Śladami ZbigStan

Skwarek napisał/a:

Jestem dość cierpliwy ale nie do pisania smartfonem, irytuje mnie gdy coś nagle się samo dzieje lub znika i nie wiadomo o co chodzi. :)
:spoko

Nie irytuj się :ok spróbuj na tablecie z dołączaną klawiaturą..my z kolei cierpliwie będziemy czekać na fotki i relację :bajer
na zachętę leci :pifko
_________________
Ten kto żyje widzi dużo..ten kto podróżuje widzi więcej
-------------------------------------------------------------------------------
był Ducato 2,5 Burstner na próbę.. Pilote Explorateur715...zostało Carthago Chic-S plus
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Skwarek 
weteran


Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Mar 2011
Piwa: 243/90
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2022-11-14, 21:48   Re: Skwarek, listopadowe zwiedzanie Iberi ( Śladami ZbigStan

yamah napisał/a:

Nie irytuj się :ok spróbuj na tablecie z dołączaną klawiaturą..my z kolei cierpliwie będziemy czekać na fotki i relację :bajer
na zachętę leci :pifko


Dzięki za piwko w ten upalny wieczór ;) , Mam tablet z klawiaturą ale i on stwarza problemy innego rodzaju - nie widzi kart sd z drona i aparatu a właściwie widzi i chce je koniecznie formatować bo według niego mają błędy i nie nie czyta. Jakoś dam radę ale to wymaga więcej ceregieli. :-/
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
andrzej627 
Kombatant


Twój sprzęt: VW T6 204KM DSG7 4MOTION Stylevan Equinox II
Nazwa załogi: Stylevanek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 20 Lip 2015
Piwa: 337/144
Skąd: Francja
Wysłany: 2022-11-14, 23:12   

Skwarek napisał/a:
nie mam prądu 230V, padła przetwornica a laptop rozładowany. Uniwersalna ładowarka z 12V w tym przypadku jest do bani bo daje tylko +- 19V ale potrzebny jest jeszcze trzeci kabel by sobie pogadała z akumulatorem.

O co chodzi z tym trzecim kablem?

Od lat jeżdzę z rożnymi laptopami i nigdy ich nie ładowałem przez przetwornicę.Obecnie używam takiej ładowarki. Ładuje ona bez problemów oba nasze laptopy marki Dell.

_________________
Andrzej
Filmy z moich podróży
Mój profil na Facebooku
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Skwarek 
weteran


Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Mar 2011
Piwa: 243/90
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2022-11-14, 23:21   

Też tak miałem do tej pory, ale HP coś wymyśliło, idą trzy przewody i wtyczka koncentryczna ma trzy styki, na zewnątrz i wewnątrz wtyczki oraz bolec środkowy. Nie wiem co idzie trzecim, pomiar temperatury czy inny sygnał, sprawdzę to w domu.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
andrzej627 
Kombatant


Twój sprzęt: VW T6 204KM DSG7 4MOTION Stylevan Equinox II
Nazwa załogi: Stylevanek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 20 Lip 2015
Piwa: 337/144
Skąd: Francja
Wysłany: 2022-11-14, 23:45   

A więc zamiast uniwersalnej ładowarki potrzebna Ci jest taka: HP Laptop CAR Charger Power Adapter. :spoko
_________________
Andrzej
Filmy z moich podróży
Mój profil na Facebooku
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Skwarek 
weteran


Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Mar 2011
Piwa: 243/90
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2022-11-15, 18:34   

Andrzej627, nad ładowarką pomyślę jak wrócę do domu.

Dzisiaj zostałem na mierzei La Manga, pogoda piękna choć pod wieczór zaczęło wiać bardziej niż zwykle. Jutro są możliwe tutaj deszcze.
Rowerem objeździłem gruntownie od Punta Negra do Puente del Estacio, trochę boli mnie tyłek ;) .
La Manga to obszar okropnie zurbanizowany i naprawdę nie jest tak łatwo dotrzeć do atrakcji przyrodniczych czy nawet do plaży. Całe szczęście, że jest po sezonie i panują pustki, nie próbuję nawet wyobrazić sobie tych miejsc w tzw. szczycie, to musi być koszmar.
Fajne miejsca to Punta Negra, Cabo de Palos port rybacki i tamtejsza latarnia morska, pełne ptaków nieczynne saliny, malownicze wysepki laguny Mar Menor.

:spoko

Punta negra Cartagena.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 265,44 KB

Punta negra Cartagena kciuk.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 254,95 KB

Lguna Mar Menor.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 229,02 KB

Cabo de palos, latarnia.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 265,64 KB

Cabo de palos, wyspa z dziurką.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 275,19 KB

_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Skwarek 
weteran


Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Mar 2011
Piwa: 243/90
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2022-11-16, 19:31   

Odpowiem sam sobie ;)
Dzisiaj omijając Kartagenę zakotwiczyłem przy plaży w La Azohia. Normalne spokojne miejsce w wioskowej zabudowie, kilkanaście kamperków na placu, cisza spokój i dość ciepło choć czasem minimalnie kropiło. Rowerem wybrałem się do fortecy broniącej dostępu do portu w Kartagenie, trasa 13km i około 400m w górę. Przepisowym elektrykiem (250W) było co kręcić, ale bardziej obawiałem się powrotu, zjazdu w dół bo jakoś nie ufam tym rowerowym hamulcom.

Na trasie trafiłem przy drodze na dziwny znak, chyba ostrzega przed wyjątkowo krętą drogą ;)

:spoko

Kręta droga.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 272,96 KB

Wjazd na forteczną górę.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 380,87 KB

Lufa.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 182,29 KB

_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Anras 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Hobby T550 AK FS
Dołączył: 01 Paź 2018
Piwa: 6/57
Skąd: Wrocław okolice
Wysłany: 2022-11-17, 11:05   

Śledzimy relację i zazdrościmy :) . Bardzo umila nam ten listopadowy czas. Pozdrawiam!
_________________
Pozdrawiam Bartek
__________________________
Był Hymer Camp 57 C25 2.5 td
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Banan 
Administrator
LIVE TO RIDE - RIDE TO LIVE


Twój sprzęt: Rapido 972M MB 2.9 TD
Nazwa załogi: Bananki
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 09 Lis 2010
Piwa: 328/457
Skąd: Bolesławiec
Wysłany: 2022-11-17, 11:18   

Też se paczam :bigok
:pifko
_________________
Pozdrawiam - Darek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
LukF 
Kombatant


Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 31 Sty 2017
Piwa: 442/328
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2022-11-17, 14:46   

Skwarek,
Bardzo ładne zdjęcia oraz ciekawie rozpoczynająca się relacja.
Bardzo brakuje mi koordynatów do miejsc gdzie stałeś. Da radę dodawać na bieżąco?

Co do hamulców w rowerze: widzę że masz tarczowe. Możesz im ufać, nie bój się. Piszczeniem się nie przejmuj.

Pozdrawiam i udanej zabawy :spoko

Stawiam :pifko

Ps. Jeśli wyjechałeś na dłużej to kup sobie na miejscu ładowarkę do laptopa. Ułatwisz sobie życie. A cena pewnie będzie podobna do PL.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zbyszekwoj 
Kombatant


Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Kwi 2013
Piwa: 330/221
Skąd: Lublin
Wysłany: 2022-11-17, 17:07   

Jak zobaczysz ten znak to uważaj na żmije. :chacha2

To juz niedaleko do Koziej Łączki i Zatoki Węży, ale najpierw Mazaron.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Barbara i Zbigniew Muzyk 
Kombatant


Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Lip 2010
Piwa: 351/397
Skąd: krakow
Wysłany: 2022-11-17, 18:41   

Pieknie czy my jeszcze tam dotrzemy :?: :?:
piwko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Skwarek 
weteran


Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Mar 2011
Piwa: 243/90
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2022-11-17, 19:06   

Mazaron mam za sobą, dojechałem na parking 37,563695 -1,312788 pod Gretas de Bolnuevo ( to taka dziwna skała przy parkingu i wszyscy ją fotografują ). Potem objeździłem rowerem malowniczą kamienistą trasę wzdłuż Mazaron, dojechałem do dzikich kamperowisk (37,546275 -1,361682) i ludzi żyjących w namiotach pośród krzaków, niektórzy wyglądali jak Robinson Cruzoe siedząc w kucki nad ogniskiem.

Później postanowiłem zmyć się spod tej malowniczej skały bo nieopodal szykowała się estradowa impreza i wieczór byłby nieciekawy.

Pojechałem dalej na dziki parking z puli Andrzeja627 (37,522976 -1,393336) tu zostanę na noc. Woda w morzu cieplutka, dziś było 28C.

Zbyszekwoj to gdzie te dzikie węże w zatoce i kozy na łące ;) bom ciekaw.
Barbara i Zbigniew Muzyk życzę Wam by życzenie się spełniło tadam.
Dzięki za piwka.

:spoko

MAZARON początek.jpg
Parkowałem na czas zwiedzania Mazaron`u
Plik ściągnięto 6 raz(y) 223,36 KB

MAZARON trasa.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 404,01 KB

MAZARON plan.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 268,95 KB

MAZARON koniec.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 540,11 KB

MAZARON po.jpg
Tutaj zatrzymałem się na noc.
Plik ściągnięto 12 raz(y) 293,4 KB

_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Skwarek 
weteran


Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Mar 2011
Piwa: 243/90
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2022-11-17, 19:14   

A teraz z innej beczki. Jestem sam i żadna kobieca ręka nie zadba o wyżerkę, została w domu pilnować wnuki ;( . Kupiłem sobie konserwy EdRed, 14 różnych potraw, zjadłem już kilka i jestem zdumiony jakością i smakiem. Potrawy są idealnie przyrządzone, nie za miękkie, doskonałe. Warte swojej ceny. Polecam dla tych którym nie chce się za bardzo babrać w garach.

:spoko

Żarło.jpg
Co tu dzisiaj wybrać ???
Plik ściągnięto 4 raz(y) 591,74 KB

_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***