Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zgnity kamper. Sprzedać czy wyremontować?
Autor Wiadomość
Maverick_Norwegia 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: STAR 266 czyli "Mamut"
Nazwa załogi: "Maverick-owie"
Dołączył: 26 Gru 2022
Piwa: 3/10
Skąd: Oslo / Koszalin
Wysłany: 2023-01-04, 20:33   

pionier01 napisał/a:
Nie znam marzeń które byłyby opłacalne finansowo. Każde marzenie wychodzi poza nasze możliwości finansowe. Wszystkie marzenia są po prostu bardzo drogie. Aby zrealizować to marzenie jakim było posiadanie domku na kółkach zatrudniłem się w 7 firmach i z uzyskanych pieniędzy odbudowywałem kampera. Albo leżysz i marzysz albo bierzesz się do pracy. Pozdrawiam wszystkich którzy nie leżą!
Bardzo mądrze napisane! Marzenia są po to by je spełniać i trzeba to czynić, a już na pewno nie należy przy tym przejmować się negatywnymi opiniami innych o twoich marzeniach. Także ode mnie leci do Ciebie piwko :pifko


Pozdrawiam :spoko Maverick

____________________________________________________________________
Wolę mieć wrogów, oby szczerych, niźli fałszywych przyjaciół kupę.
Zresztą tak jedni jak i drudzy, mogą mnie pocałować w du...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Cyryl 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Paź 2009
Piwa: 301/14
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2023-01-05, 06:57   

pionier01 napisał/a:
...Nie znam marzeń które byłyby opłacalne finansowo. Każde marzenie wychodzi poza nasze możliwości finansowe...


no nie wiem, bo moje marzenia nie są związane kompletnie z finansami.

ja mam marzenie jeszcze pożyć parę lat.
jeżeli w szacunkach okaże się to nieopłacalne lub poza możliwościami finansowymi, to co kamień na szyję i do morza?

wszystko zależy od wieku.

z czasem zaczynamy marzyć o rzeczach całkiem przyziemnych i nie związanych z finansami.

np. żeby obudzić się bez bólu, ale żywym.
żeby nie zastanawiać się podczas spaceru jak daleko możemy iść ze względu na siły, żeby można było pojechać na dłużej, nie martwiąc się o wizyty u lekarzy.

marzeniem może być nie lepszy kamper, ale jeszcze chociaż jeden rok wycieczek.
nie wygrać Mistrzostwo Polski oldbojów w siatkówce, ale dożyć, zagrać na w miarę przyzwoitym poziomie (uwzględniając wiek) i przeżyć.

ot takie memento.

ps.
pojutrze mam urodziny zadzwonił do mnie kolega wczoraj i powiedział, żebym te dwa dni na siebie szczególnie uważał, bo jeden rok więcej to lepiej wygląda na nagrobku.
takie specyficzne życzenia urodzinowe, to taki już jego urok, bo pamiętam jak kończyłem 21 lat, to powiedział mi (jestem starszy od niego o pół roku): "nie martw się, to już z górki".
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pionier01 
stary wyga


Twój sprzęt: LMC Liberty 570s 1997
Nazwa załogi: 4 facetów i jedna dziewczyna
Dołączył: 09 Wrz 2017
Piwa: 58/4
Skąd: Kuźnia Raciborska
Wysłany: 2023-01-05, 08:47   

Cyryl napisał/a:
pionier01 napisał/a:
...Nie znam marzeń które byłyby opłacalne finansowo. Każde marzenie wychodzi poza nasze możliwości finansowe...


no nie wiem, bo moje marzenia nie są związane kompletnie z finansami.

ja mam marzenie jeszcze pożyć parę lat.
jeżeli w szacunkach okaże się to nieopłacalne lub poza możliwościami finansowymi, to co kamień na szyję i do morza?

wszystko zależy od wieku.

z czasem zaczynamy marzyć o rzeczach całkiem przyziemnych i nie związanych z finansami.

np. żeby obudzić się bez bólu, ale żywym.
żeby nie zastanawiać się podczas spaceru jak daleko możemy iść ze względu na siły, żeby można było pojechać na dłużej, nie martwiąc się o wizyty u lekarzy.

marzeniem może być nie lepszy kamper, ale jeszcze chociaż jeden rok wycieczek.
nie wygrać Mistrzostwo Polski oldbojów w siatkówce, ale dożyć, zagrać na w miarę przyzwoitym poziomie (uwzględniając wiek) i przeżyć.

ot takie memento.

ps.
pojutrze mam urodziny zadzwonił do mnie kolega wczoraj i powiedział, żebym te dwa dni na siebie szczególnie uważał, bo jeden rok więcej to lepiej wygląda na nagrobku.
takie specyficzne życzenia urodzinowe, to taki już jego urok, bo pamiętam jak kończyłem 21 lat, to powiedział mi (jestem starszy od niego o pół roku): "nie martw się, to już z górki".


Życzę więc abyśmy się za rok spotkali w tym samym składzie. Pozdrawiam.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***