[Janusszr]

Czy może ktoś z Was odwiedził ten kemping i oczywiście fiord? Czy faktycznie jest to tzw. Złoty Fiord ze względu na wspaniałe warunki wędkarskie?

[krzlac]

Byłem tam w 2010. Jeszcze nie miałem kampera. Wynajmowaliśmy mały domek z łódką nad Gullesfjord. W dzień zwiedzaliśmy (Lofoty, Narwik, wieloryby), a w nocy łapałem ryby 2-3 godziny. Nie było wypłynięć bez skrzynki dorszy. Niemcy opowiadali o łapanych wcześniej halibutach. Kamping widziałem z daleka, wtedy mnie to nie interesowało. Możesz trochę poczytać na mojej stronie-reportaż Lofoty 2010. O wędkarstwie tam mało bo wyjazd traktowałem turystycznie z łapaniem ryb w wolnym czasie.

[Janusszr]

Dziękuję.
Na Ciebie zawsze można liczyć