[Trucker Hiob]

W ubiegłym roku pojechałem moim, nie do końca jeszcze ukończonym kamperkiem na Alaskę. czasu było niewiele, ale się udało. Najpierw zawiozłem córkę z Północnej Karoliny do Montany, potem pojechałem nad Pacyfik, czekając na chłopaków z Florydy, którzy mieli pewne opóźnienia w odbiorze Stara z portu, a następnie spotkaliśmy się w Kanadzie, by już razem pojechać na koniec świata. Ostatni etap to szybki powrót do Charlotte - niemal 8 tys km w siedem dni. Wszystko jest udokumentowane na filmach, które poniżej zamieszczę:

[Trucker Hiob]

[Trucker Hiob]

[Cyryl]

witam kolegę z Wagi Ciężkiej, no i kamperowcem się stałeś w końcu.

[Trucker Hiob]

[Trucker Hiob]

[WaldekR]

Piękna relacja. Należne piwko.

[Cyryl]

[Trucker Hiob]

[andrzej627]

Trucker Hiob, obejrzałem w całości wszystkie filmy. W ten sposób podrózowałem razem z Tobą. Wróciły wspomnienia mojej podróży kamperem po Alasce.

Życzę następnej, spokojnieszej czasowo, wyprawy na Alaskę.

[Trucker Hiob]

[andrzej627]

Po obejrzeniu filmów z Twojej podróży mam parę uwag i pytań.

Czy kierowcy ciężarówek w Ameryce używają CB do komunikowania się między sobą? Czy planujesz zainstalowanie CB w swoim kamperze?

Uważam, że zamiast Google Maps lepiej jest używać nawigacji, która nie potrzebuje Internetu. Co myślisz o takim urządzeniu: Overlander?

[Trucker Hiob]

[andrzej627]

Trucker Hiob, pozwolę sobie uzupełnić Twoją relacje o artykuł o tym jak Tom i Jerry zdobyli Alaskę.

[Cyryl]

ja mam dwa radia CB kiedyś jedno miałem w osobówce, drugie w starym kamperze.

po wysłuchaniu kilku rozmów zawodowych kierowców żona zakazała mi włączania tych urządzeń, więc od chyba 10 lat leżą w piwnicy, pewnie już nie nadają się do użytku.

ale mam w telefonie aplikację i czasem rozmawiam z innymi.
są ludzie z całej Europy i zza wielkiej wody też.