Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Endless Shower
Autor Wiadomość
Trucker Hiob 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: 2020 Ford Transit H3L4
Dołączył: 08 Sty 2023
Piwa: 28/6
Skąd: Charlotte, NC
Wysłany: 2023-01-24, 14:42   Endless Shower



Co prawda pokazałem to rozwiązanie w wątku o moim kamperku, ale myślę, że warto rozpocząć nowy temat poświęcony tylko temu zagadnieniu.

Gdy planowaliśmy budowę naszego vana, wypożyczyliśmy podobny pojazd na weekend w celu sprawdzenia co i jak. Dwie rzeczy nam się od razu nie spodobały: Rozkładane łóżko i to, że po jednym dniu zabrakło nam wody w łazience i wiedzieliśmy, że to musimy w naszym kamperku rozwiązać inaczej.

Łóżko to prosta sprawa, większość "samoróbek" ma stałe łóżko z tyłu pojazdu, ale z prysznicem był mały dylemat. Powiększanie zbiornika w nieskończoność nie wchodzi w grę, bo van mały, a i wagę trzeba trzymać pod kontrolą. Na szczęście istnieje alternatywne rozwiązanie - coś, co się nazywa "one hour shower", czy też "endless shower".

Najczęściej rozwiązanie takie polega na tym, że mamy zamknięty układ, w nim niewielki zbiornik na wodę, pompę, grzałkę i układ filtrów, łącznie z filtrem UV, zabijającym wszelkie formy życia, jakie mogły powstać w systemie i zawór do wylewania tej wody. Używamy jej przez tydzień, po czym napełniamy system ponownie.

System taki jednak ma sporo wad. Jest dość skomplikowany w budowie, filtry wymagają regularnego czyszczenia, filtr UV nie zawsze w 100% zabije wszelkie żyjątka, a filtry mają problemy z usuwaniem nadmiaru mydła.

Jest jednak prostsze rozwiązanie - prysznic działający na takiej zasadzie, jak przenośne urządzenia turystyczne tego typu: https://allegro.pl/kategoria/higiena-prysznice-turystyczne-258166
Różnica polega na tym, że mamy w aucie prysznic stały, nie trzeba nic rozkładać, jest zabezpieczony od zewnętrznych elementów i oczu ciekawskich sąsiadów. Zamiast "smoka" zasysającego wodę z wanienki mamy po prostu zamknięty obieg z półcalowych rurek, a w najniższym miejscu elektryczny zawór, spuszczający wodę po jednorazowym użyciu.

Jak to działa? Wlewamy dwa litry ciepłej wody, kąpiemy się jak długo tylko chcemy i po kąpieli otwieramy zawór spustowy i woda wylewa się na zewnątrz.

Zalety: Bardzo prosta konstrukcja, nieograniczony czas pod prysznicem, nigdy nam nie zabraknie wody.

Wady:
1. W zimnie dni woda nam przestygnie, gdy zbyt długo będziemy się kąpać, ale rozwiązać to można dolewając np. litr gorącej wody.
2. Kąpiel w brudnej wodzie? - Jeśli nie mysliśmy się rok, to tak, to jest problem. Ale jeśli jesteśmy jedynie spoceni po całodziennym aktywnym spędzaniu czasu, to trudno tu mówić o kąpieli w brudnej wodzie. Za dzieciaka, na wsi u babci, czy w jakiś schroniskach górskich na wakacjach, myliśmy się w miednicy z wodą i nikomu nie przzeszkadzało, że człowiek płuka się w tej wodzie, w której się mył. Kąpiel w wannie to także kąpiel "w brudnej wodzie".
3. Płuczemy się mydlinami? - Po pierwsze umyć się można i bez mydła. Jeśli naszym celem jest odświeżenie się po całym dniu wędrówki po turystycznych szlakach, to wystarczy ciepła woda i bawełniana myjka, mydło nie jest niezbędne. Po drugie niewielka ilość mydła nie spowoduje, że woda zamieni się w mydliny, a po trzecie zawsze można wodę wylać i wlać nowe dwa litry czystej wody.

CLICK---------> Endless Shower <------CLICK
Ostatnio zmieniony przez Trucker Hiob 2023-01-24, 23:46, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Cyryl 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Paź 2009
Piwa: 301/14
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2023-01-24, 22:08   

moja żona jak idzie do łazienki to spokojnie obejrzysz jedną połowę meczu z reklamami, czyli około godziny, jak myje głowę, to mecz plus dogrywka i karne, więc może tej wody starczy, ale akumulator siądzie.

dlatego jak jeżdżę z synem to moje 100l wody wystarcza nam na 3 dni z prysznicem, jak z żoną to tylko kemping i 100 litrów wystarczy tylko na 2 dni, mimo że WC, prysznic, mycie naczyń poza kamperem.

pomysł do wykorzystania na męskie wyjazdy na dzikusa.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
orkaaa 
weteran


Twój sprzęt: Chausson 627 GA
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 04 Cze 2017
Otrzymał 43 piw(a)
Skąd: kielce
Wysłany: 2023-01-24, 22:26   

Pomysł jest, tylko że w kamperze nie na prysznic, a na mycie naczyń i garów idzie najwięcej wody. A wody szczególnie latem nigdy za wiele. Na braki wody jedyne rozwiązanie to dodatkowe zbiorniki / np plastikowe kanistry 30 litrów i pompka na 12 v która podaje wodę silikonową rurka gdzie chcesz. I wówczas masz wody na 2/3 dni i jak jest tylko możliwość dolewasz.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Robert-4 
stary wyga

Twój sprzęt: Burstner TravelVan T690
Dołączył: 26 Maj 2020
Piwa: 22/30
Skąd: Władysławowo
Wysłany: 2023-01-24, 23:12   

Jak ktoś wie jak to włączyć w zwykły obieg - zbiornik czystej - mycie wg pokazanego systemu z obiegiem zamkniętym i zrzut do zbiornika szarej to kupuję temat i zapłacę za przeróbkę. A jak jeszcze pod zmywak zadziała to tym bardziej :)
Umiemy się wykąpać w wodzie bez detergentów, w kuchni używamy eko płynów wiec może zdać egzamin.
_________________
Pozdrawiam
Robert
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Trucker Hiob 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: 2020 Ford Transit H3L4
Dołączył: 08 Sty 2023
Piwa: 28/6
Skąd: Charlotte, NC
Wysłany: 2023-01-24, 23:45   

Cyryl napisał/a:
moja żona jak idzie do łazienki to spokojnie obejrzysz jedną połowę meczu z reklamami, czyli około godziny, jak myje głowę, to mecz plus dogrywka i karne, więc może tej wody starczy, ale akumulator siądzie.


U nas nie siądzie, bo mamy 16 kWh prądu. Można się kąpać tydzień i akumulatory nawet tego nie zauważą. :-D :mrgreen:


orkaaa napisał/a:
Pomysł jest, tylko że w kamperze nie na prysznic, a na mycie naczyń i garów idzie najwięcej wody. A wody szczególnie latem nigdy za wiele. Na braki wody jedyne rozwiązanie to dodatkowe zbiorniki / np plastikowe kanistry 30 litrów i pompka na 12 v która podaje wodę silikonową rurka gdzie chcesz. I wówczas masz wody na 2/3 dni i jak jest tylko możliwość dolewasz.


My mamy cztery baniaki po 7 galonów, czyli 106 litrów do zlewozmywaka/ segmentu kuchennego. Nas jest tylko dwoje, na dodatek ja mam dość specyficzną dietę, nie wymagającą naczyń, więc tej wody mamy aż zanadto. W czasie weekendowych wyjazdów nigdy nie zużyliśmy więcej, niż jeden taki baniak, czyli 25% zasobów. Jednak każdy ma inne zwyczaje, potrzeby i zasady, więc trudno tu uogólniać.

Robert-4 napisał/a:
Jak ktoś wie jak to włączyć w zwykły obieg - zbiornik czystej - mycie wg pokazanego systemu z obiegiem zamkniętym i zrzut do zbiornika szarej to kupuję temat i zapłacę za przeróbkę. A jak jeszcze pod zmywak zadziała to tym bardziej :)
Umiemy się wykąpać w wodzie bez detergentów, w kuchni używamy eko płynów wiec może zdać egzamin.


W teorii to nie powinno być takie trudne, zwłaszcza, gdy zaczynamy nowy projekt. Kwestia paru metrów rur i dwóch zaworków. :spoko
W praktyce może graniczyć z niemożliwością. :gwm Tym bardziej, że jeśli woda ma tam być dostarczona bezpośrednio ze zbiornika, to pozostaje problem jej podgrzania. Także przelanie jej po kąpieli do zbiornika na szarą wodę może wymagać dodatkowej pompki, jeśli górny wlew tego zbiornika jest powyżej ujścia wody z prysznica.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Trucker Hiob 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: 2020 Ford Transit H3L4
Dołączył: 08 Sty 2023
Piwa: 28/6
Skąd: Charlotte, NC
Wysłany: 2023-01-28, 12:55   

Zamieściłem na moim kanale YT dłuższy film z budowy układu hydraulicznego prysznica i czytam komentarze. Oczywiście większość z nich pokrywa się z Waszymi uwagami, za które dziękuję. Dzięki nim można bowiem poprawić swój projekt. 

Dwie rzeczy będą zatem zmienione. Jedna to dodatkowe filtry wody: Jeden to zwykłe sitko w otworze "wanienki", drugi będzie taki sam, jak ten przed pompą, ale przykręcony do zaworu pod autem. Będzie go łatwo wyczyścić, w przeciwieństwie do tego przed pompą.

Druga zmiana, to rurka odprowadzająca wodę z zaworu pod autem. Normalnie będzie ona przyczepiona do dolnej krawędzi ściany samochodu, ale gdy np. na kempingu, czy parkingu pod WalMartem będziemy się chcieli wykąpać, będzie można po prostu podstawić pod samochód jeden z naszych siedmiogalonowych zbiorników na czystą wodę i po kąpieli wylać ją do kratki ściekowej, czy w inne odpowiednie miejsce. 

_________________
Tutaj moje zmagania z budową kamperka:
---> https://www.camperteam.pl...pic.php?t=39522 <----
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Trucker Hiob 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: 2020 Ford Transit H3L4
Dołączył: 08 Sty 2023
Piwa: 28/6
Skąd: Charlotte, NC
Wysłany: 2023-02-25, 19:38   

Po tygodniu niemal letniej pogody, z temperaturami 23-27 stopni na plusie, dzisiaj poranny deszcz i zimno, 13 stopni Celsjusza. Wcześniej, gdy było tylko 8C, postanowiłem w praktyce sprawdzić nasz nowy prysznic. Wlałem galon cieplutkiej wody i wlazłem pod prysznic. 

Zdaję sobie sprawę z tego, że niektórych osób tu nie przekonam - i zresztą nie widzę takiej potrzeby. To nie one, ale ja będę z tego prysznica korzystał, a pierwsze wrażenie jest takie: REWELACJA!  Kabina jest duża, szeroka i wysoka, woda leje się silnym strumieniem. Umyć się samą myjką bez mydła można bardzo skutecznie - kto nie wierzy, niech sam spróbuje, ale użyłem też szamponu do włosów. Po spłukaniu się woda wcale nie stała się "mydlana", więc i to nie jest w praktyce problemem.  

Jakieś "plusy ujemne"? Widzę tylko jeden - woda w tak zimnym dniu dość szybko stygnie. Po dwóch minutach jest już letnio-chłodna, po trzech całkiem chłodna, a po pięciu był zimny prysznic. Podobno to dobre dla zdrowia. Ale kąpiel można skończyć spokojnie w dwóch - trzech minutkach, poza tym my i tak będziemy głównie podróżować po ciepłych krajach, więc chłodny prysznic staje się zaletą, nie wadą. Ponadto przewody z wodą pod samochodem będą jeszcze zaizolowane termicznie, więc to spowolni trochę spadek temperatury wody. 

_________________
Tutaj moje zmagania z budową kamperka:
---> https://www.camperteam.pl...pic.php?t=39522 <----
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 450/24
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2023-02-25, 23:48   

Jak to mówią "pomysł genialny w swojej prostocie" :spoko
Jeśli pozwolisz zaadaptować Twój pomysł do mojego projektu , to w zamian podpowiem jak możesz w prosty sposób rozwiązać problem tej stygnącej wody :ok
Napisałeś , że masz 16kWh baterii więc wystarczy zastosować elektryczny przepływowy ogrzewacz wody a wtedy nie dość , że będziesz miał cały czas jednakowo ciepłą wodę , to jeszcze na początek nie będziesz musiał wody do obiegu napuszczać ciepłej.

Widzę to mniej więcej tak:

Na obieg pompki Twojego prysznica zakładasz przepływowy mini podgrzewacz wody (jakiś w wersji pod-umywalkowej o małej mocy), a przy baterii prysznicowej zakładasz przełączny zawór wody , który na baterię będzie podawał albo wodę z głównego obiegu (ze zbiornika), albo z obiegu Twojego prysznica .
Aby wziąć prysznic napuszczasz sobie pierwsze do wanienki odpowiednią ilość zimnej wody ze zbiornika, przełączasz obieg na Twój prysznic i możesz się kąpać.
Są takie ogrzewacze które mają w sobie układ regulacji temperatury więc przy danym przepływie temperatura wody będzie stała od samego początku do końca (kiedy na powrocie będzie dostawał coraz cieplejszą wodę , będzie modulował moc ).

Ja obecnie buduję układ zasilania do swojego nowego projektu i założenie jest takie , że mają mi bez problemów działać wszystkie sprzęty AGD takie jak w domu (czyli zasilane z 230V).
Układ ma się składać z 3kWp fotowoltaiki , 16kWh akumulatorów LiFePO4 (16 ogniw 280Ah), oraz inwertera off-grid 5kW firmy Growatt. Ogrzewanie i chłodzenie będzie oparte o klimatyzator z funkcją grzania (pompa ciepła) , a ciepła woda uzyskiwana będzie właśnie z takiego przepływowego ogrzewacza (dzięki temu nie będzie potrzebny boiler na ciepłą wodę) .
Jeśli chodzi o zmniejszenie zapotrzebowania na wodę myślałem w kierunku filtrowania szarej, ale Twój pomysł jest prostszy i lepszy.
U nas najwięcej wody idzie właśnie na kapiele , bo gotujemy mało (na wakacjach jadamy raczej "na mieście").
Prysznic jak słusznie zauważyłeś, używa się głównie w celu odświeżenia , więc zamknięty obieg nie jest problemem. W przypadku mocniejszego "szorowania" zawsze można na koniec wymienić sobie wodę "na płukanie" :szeroki_usmiech .

Taki podgrzewacz , przy tym przepływie wody jaki zapewnia pompka nie powinien moim zdaniem brać więcej niż 500W, więc nawet jakbyś się pluskał przez godzinę, to zużyjesz 0,5kWh prądu czyli 1/30 tego co masz :spoko
Jeśli będzie to w dzień to zapewne wystarczy prądu prosto z fotowoltaiki .

Układ zasilania o takich parametrach zapewnia niezależność energetyczną małego domku jednorodzinnego , więc w kamperze będzie aż "za głowę" :bigok
U mnie na pewno wylatuje gaz , bo nie będzie potrzebny ani do ogrzewania, ani ciepłej wody, ani lodówki , a uzyskane kilogramy zrównoważą większą masę baterii.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Robert-4 
stary wyga

Twój sprzęt: Burstner TravelVan T690
Dołączył: 26 Maj 2020
Piwa: 22/30
Skąd: Władysławowo
Wysłany: 2023-02-26, 00:02   

A ja zapytam tak:
Kto takiemu jak ja (co się nie zna I NIE UMIE) zbuduje takie perpetum mobile?
_________________
Pozdrawiam
Robert
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 450/24
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2023-02-26, 00:06   

Robert-4 napisał/a:
A ja zapytam tak:
Kto takiemu jak ja (co się nie zna I NIE UMIE) zbuduje takie perpetum mobile?


Ale Robert, przecież to proste rzeczy są :szeroki_usmiech
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Trucker Hiob 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: 2020 Ford Transit H3L4
Dołączył: 08 Sty 2023
Piwa: 28/6
Skąd: Charlotte, NC
Wysłany: 2023-02-26, 18:39   

joko napisał/a:
Jak to mówią "pomysł genialny w swojej prostocie" /.../ w zamian podpowiem jak możesz w prosty sposób rozwiązać problem tej stygnącej wody :ok


Dzięki. Myślałem o tym, ale genialny w swojej prostocie pomysł przestaje być taki prosty, gdy go zbytnio skomplikujemy. My naprawdę planujemy podróże "ze słońcem" i "za słońcem" i stygnąca woda nie będzie problemem, tym bardziej, że to naprawdę wystarczą dwie minuty by się wykąpać, a wtedy ta woda nie ostygnie tak, by była zbyt zimna. Poza tym trzeba być "kfardym jak kfarc, a nie mientkim" i trzeba się hartować. :mrgreen: Ale dzięki za radę - jest dobra i może inni skorzystają.
_________________
Tutaj moje zmagania z budową kamperka:
---> https://www.camperteam.pl...pic.php?t=39522 <----
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***