Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
pólnocne Włochy z osobą niepełnosprawną
Autor Wiadomość
boru 
początkujący forumowicz

Dołączył: 31 Lip 2016
Piwa: 3/1
Skąd: DWR
Wysłany: 2023-05-15, 21:31   pólnocne Włochy z osobą niepełnosprawną

Padła decyzja: wypożyczamy kampera i jedziemy zwiedzić północne Włochy. Jak już niektórzy wiedzą, mamy córkę niepełnosprawną, która jeździ na wózku. Dlatego też musimy wybierać takie miasta, takie miejsca gdzie najwięcej zobaczymy i skorzystamy. Eliminujemy zwiedzanie tego gdzie wózkiem nie wjedziemy.

Wstępnie na liście padło sporo miejsc i prośba o opinie gdzie warto pojechać na pierwszy raz a co odpuścić.

Druga prośba to, jako że nasze kamperowanie raczkuje (byliśmy dopiero dwa razy w Czechach i na Słowacji), o pomoc w rozplanowaniu dojazdów do tych miejsc.

1. Z Wrocławia w kierunku Lindau (raczej nie wyjedziemy z Niemiec w niedzielę)
2. Przejazd przez góry, przez San Bernardino
3. potem kierunek Genua, Portofino i chcemy dojechać na wybrzeże i tam się zatrzymać
4. z Genua wybrzeżem do Pizy i też stanąć gdzieś po drodze lub w okolicach
5 z Pizy na Wenecję (Chiogga) i też jeżeli jest gdzieś coś po drodze lub w okolicach to stanąć
6. z Wenecji na Padwę i dalej na Gardę (Gardę raczej tylko objechać bo pewnie ciężko będzie tam o nocleg)
7. z Gardy do Tirano - tutaj przejechać się kolejką Bernina w kierunku do St. Moritz
8. z Tirano do Wrocławia przez Insbruck ale jeszcze z jakimś postojem przed Austrią we Włoszech.


Także jakbyście coś ciekawego mieli w tych okolicach do zaproponowania to poproszę o wskazówki.


Wenecja (tu obawiamy się problemów ze zwiedzaniem ze względu na wózek)
Rzym (tu nie wiemy czy się pchać ze względu na ogrom miasta - ile czasu potrzeba, aby zwiedzić przynajmniej najważniejsze miejsca i na ile są dostępne dla wózków)

oczywiście otwarci jesteśmy na inne ciekawe miejsca. Nie upieramy się też przy powyższych - to taki strzał na szybko.

Jeżeli ktoś ma ciekawą trasę z obczajonymi miejscami podrodze to prosimy o takie propozycje.
Raczej nie będziemy robić planu na 100% wycieczki - ale z tego co wiem to w niektórych miastach/miejscach trzeba z dużym wyprzedzeniem rezerwować campingi aby mieć jakieś normalne miejsce. Oczywiście tam gdzie można to wolimy spać na dziko lub na mniejszych campingach - dlatego prośba o takie wskazówki czy lepiej wjechać do miasta na konkretny camping czy jednak lepiej spac poza miastem i dostać się w dzień komunikacją lub nawet camperem i zostawić go na parkingu.

Startujemy z Wrocławia w południe 30.07. i musimy oddać kampera 12.08.
Napewno nie będziemy jechać całą noc.. dlatego pytanie gdzie warto dojechać na pierwszy strzał powiedzmy 8-10 godzin od Wrocławia. Przespać się.. rano coś zobaczyć i w południe lecieć dalej.

Wszelkie porady mile widziane. Dzięki z góry!
Ostatnio zmieniony przez boru 2023-07-15, 13:33, w całości zmieniany 2 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
andi at 
Kombatant

Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 20 Lis 2008
Piwa: 80/38
Skąd: wieden
Wysłany: 2023-05-16, 09:10   

Czy masz znaczek inwalidy bo wiele parkingów stoi otworem i nic nie płacisz Austria . Proponuje Słowenia J.Bled objedziesz wózkiem w koło z 3-4 godzin na spokojnie . Słowenia Planica i droga wzdłuż Soca .Coś pięknego nr. drogi206,203,Mangart ,102 103 i https://www.google.com/ma...%2Fg%2F1vl9q9_w .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
andi at 
Kombatant

Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 20 Lis 2008
Piwa: 80/38
Skąd: wieden
Wysłany: 2023-05-16, 09:22   

https://www.google.com/ma...2Fg%2F1hl3gw5zb
A przez płot masz kemping .Garde odpuść sobie za mocno w bok . Natomiast objedz Ossiacher see i masz tam z 10 kampingów .https://www.google.com/maps/place/Ossiacher+See/@46.6687022,13.9605275,3a,75y,90t/data=!3m8!1e2!3m6!1sAF1QipMqMgRHtwsYEE8o-wmIu57kUyiR_CAOgP_71e9g!2e10!3e12!6shttps:%2F%2Flh5.googleusercontent.com%2Fp%2FAF1QipMqMgRHtwsYEE8o-wmIu57kUyiR_CAOgP_71e9g%3Dw134-h86-k-no!7i3190!8i2041!4m7!3m6!1s0x47707dfd4c95740b:0xce2dbe04eb63ca92!8m2!3d46.6687022!4d13.9605275!10e5!16zL20vMDUwaHd6 .
https://www.google.com/ma...16zL20vMDliN3dy .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
LukF 
Kombatant


Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 31 Sty 2017
Piwa: 444/328
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2023-05-16, 10:11   

andi at,
Wszystko fajnie, ale kolega pytał o Włochy.

boru,
Twoje pytania są trudne do odpowiedzi. We wszystkich tych miejscach byłem. Ale zrobienie połowy z tego w dwa tygodnie jest trudne dla osób zdrowych a co dopiero z osobą niepełnosprawną.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
mischka 
Kombatant


Twój sprzęt: Dethleffs
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 27 Lut 2016
Piwa: 114/122
Skąd: Bawaria
Wysłany: 2023-05-16, 19:54   

LukF napisał/a:
zrobienie połowy z tego w dwa tygodnie jest trudne dla osób zdrowych a co dopiero z osobą niepełnosprawną.

O tym samym pomyślałem, no chyba że potrzebna fotka na insta. Ja bym się skupił na kilku miejscach (max 4). Spokojny dojazd i powrót to już 4 dni, Garda i Verona 4 dni. Florencja, Pisa, Portofino i to by chyba było na tyle. Kamper ma ten plus że trasę można na bieżąco modyfikować. Minusem jest fakt że ruszasz w sezonie i pewnie trzeba będzie rezerwować kempingi z wyprzedzeniem.
_________________
W życiu piękne są tylko chwile...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
grzegorz_wol 
weteran

Twój sprzęt: Knaus 595 '98
Nazwa załogi: powolniaki
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 20 Kwi 2015
Piwa: 79/64
Skąd: Piła
Wysłany: 2023-05-16, 20:46   

Topowe atrakcje w szczycie sezonu= tłok, problemy z miejscem do parkowania i spania, wszędzie kolejki i żar z nieba no ale Kolega zdaje się nie odpuści i trzeba pomóc.

Piza

Z Parcheggio Camper Via di Pratale masz trochę ponad 2 km do krzywej wieży( płasko)

Florencja, Como, Garda ciężko z zaparkowaniem.

Cinque Terre można zaatakować z La Spezii koleją ale z Area sosta przy porcie do stacji jest 5 km,

Wenecję możesz zamienić na Chioggię mniej turystów ale też mniej zabytków, kanałów i urokliwy rybi zapach z kutrów. Z Area Sosta 2 Palme( głośno) masz 2,5 km do przystanku tramwaju wodnego do Wenecji. ( jak by co mam zdjęcie z rozkładem jazdy) wszędzie płasko chodniki ścieżki rowerowe

Wg mnie do zwiedzania z wózkiem nadaje się:

Padwa

Z Area Sosta Camper Padova masz niskopodwoziową linię Capolinea Nord r

W Padwie jest mnóstwo podcieni fajnie się zwiedza nawet jak jest gorąco.

Werona

Z Area di sosta Porta Palio masz 2,5 km do balkonu Julii. ( mały parking więc może nie być miejsca).

W zeszłym roku miałem awarię kolana i ledwo co chodziłem ale Włoch nie odpuściłem. Wszelkie windy i schody ruchome były moje :ok

Jak coś się mi przypomni to pewnie dopiszę. :diabelski_usmiech
:spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
grzegorz_wol 
weteran

Twój sprzęt: Knaus 595 '98
Nazwa załogi: powolniaki
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 20 Kwi 2015
Piwa: 79/64
Skąd: Piła
Wysłany: 2023-05-16, 21:13   

Lukka

Np, z Camping "Il Serchio" - Lucca 2 km do rynku (płasko)

San Marino

Tu nie mam pewności ale może ktoś mnie poprawi.
Wydaje się mi że blisko area sosta jest winda bezpośrednio na górę.
:spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 454/24
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2023-05-16, 21:30   

Zgadzam się z Grzegorzem, że z tych miejsc , które podałeś to w sumie tylko Padwa i Werona.
W Padwie masz jeszcze opcję podjechania kamperem do samego centrum i ustawienia się na czas zwiedzania (nie na nocleg) na parkingu w części dla autokarów i kamperów.
Cinque Terre jest urokliwe i warte zobaczenia, ale moim zdaniem odpada i to z kilku powodów.
Jak wspomniał już Grzegorz z Area sosta w La Spezia jest te 5km autobusem (normalne nie niskopodłogowe), na stacji dzikie tłumy podobnie jak w pociągu. Miasteczka są ciasne , wszędzie schody, a z tego co pamiętam w większości droga z peronu do miasta to wąskie korytarze i tunele wykute w skałach (również ze schodami).
Ja w zeszłym roku byłem we Wrześniu , czyli teoretycznie po sezonie, ale w miejscach turystycznych nadal był tłok. Ty planujesz pierwszą połowę sierpnia, więc sam szczyt szczytu sezonu (Włosi urlopy mają głównie w sierpniu).
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 454/24
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2023-05-16, 22:03   

Cytat:
San Marino

Tu nie mam pewności ale może ktoś mnie poprawi.
Wydaje się mi że blisko area sosta jest winda bezpośrednio na górę.
:spoko


Winda jest , ale podobnie jak w Sienie wjazd do miasta to dopiero połowa sukcesu, bo samo miasto jest ciasne i cały czas pod górkę . Generalnie Włochy takie są . Wszystko co najładniejsze powstawało wtedy, kiedy o udogodnieniach dla osób niepełnosprawnych nikt nie myślał.
Gdzie się da to robią teraz windy, rampy, itp., ale ukształtowania terenu i oryginalnej zabytkowej zabudowy się nie zmieni.
W szczycie sezonu duża część atrakcji jest wyzwaniem nawet dla zdrowych ludzi .

Pytanie mam takie, czy ten termin w sierpniu jest "nie do ruszenia" i czy zwiedzanie zabytków jest niezbędnie konieczne ? Chodzi mi o to czy jest to pragnienie bardziej córki czy rodziców ?

Odnośnie Gardy mam jeszcze takie przemyślenie, że stosunkowo dobrym miejscem do postoju był by kemping w Sirmione . Samo miasteczko jest chyba najładniejsze ze wszystkich wokół jeziora a teren jest w miarę płaski i dobrze skomunikowany . Z kempingu do starego miasta jest trochę ponad kilometr , raczej płasko i dobry chodnik . Pytanie tylko czy są jeszcze wolne miejsca na kempingu, gdybyś chciał jeszcze zarezerwować (bez rezerwacji zapomnij, że w sierpniu wjedziesz prosto "z ulicy")
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 454/24
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2023-05-16, 22:42   

W dużych miastach jak Rzym czy Mediolan rozważył bym opcję korzystania z aplikacji taksówkowych. Jest to na pewno droższe jak komunikacja miejska , ale rozwiązuje sporo problemów. Na aplikacji podajesz skąd i dokąd chcesz pojechać , ile osób i można wybrać opcję, że jeden z pasażerów porusza się na wózku . Podjeżdża wtedy przystosowany bus.
Nie rozwiązuje to wszystkich problemów i nie wszystkie tak samo, ale jeśli dzięki temu córka będzie mogła dotrzeć i zobaczyć choćby tylko część atrakcji godnych zobaczenia to myślę , że warto.
Jeśli z kempingu czy innego miejsca postoju dotarł byś taksówką , to w Rzymie większość najważniejszych atrakcji będzie dostępna do zwiedzenia z osobą na wózku.
Na pewno Watykan i cała okolica , bo tam jest raczej płasko i przestronnie. Na pewno muzeum watykańskie, a z tego co pamiętam to busy do zwiedzania ogrodów watykańskich też są przystosowane do wózków.
Docierając w okolice Colosseum na pewno bez problemu córka będzie mogła zobaczyć z zewnątrz (w środku nie jestem pewien , ale raczej też). Stamtąd spacerkiem do Forum Romanum . Tutaj też nie jestem pewien jak wygląda droga przez samo Forum Romanum pod katem wózka, bo główna część znajduje się w takiej niecce ,ale raczej nie powinno być problemów (może ktoś inny podpowie). Gdyby okazało się że nie, to z jednej bądź drugiej strony można zobaczyć całą panoramę.
Do Fontanny di Trevi, Schodów Hiszpańskich i wielu , wielu innych miejsc można dotrzeć spacerkiem z jednego punktu do którego tylko trzeba dostać się jakimś środkiem transportu.
Taksówki dostosowane do przewozu osób na wózkach mają tutaj tę zaletę, że nie trzeba trzymać się rozkładów i stresować tym czy wózek nie będzie przeszkodą. Zamawiasz taksówkę z aplikacji , przydzielana jest ta która jest najbliżej, widzisz na bieżąco gdzie jest i kiedy podjedzie i taksówkarz też ma podgląd gdzie jesteś bo dostaje Twoją lokalizację. Z góry wiesz ile zapłacisz i jak nie masz ochoty to możesz z taksówkarzem nawet nie rozmawiać bo on wie skąd ma Cię zabrać i gdzie zawieźć.

Mam jeszcze jedną propozycję, mianowicie każde miasto czy inne miejsce do zwiedzania ma coś takiego jak Informacja Turystyczna (większość dostępne również z poziomu internetu), więc ja bym w pierwszej kolejności uderzył wszędzie tam gdzie planujesz być z prostym pytaniem : " jadę wtedy i wtedy , tu i tu, z osobą na wózku , proszę o szczegółową odpowiedź które obiekty czy inne atrakcje turystyczne są przystosowane, a których unikać ?"

Nie traktuj proszę naszych tutaj uwag , jako próbę zniechęcenia , a raczej jako chęć pomocy przez wskazanie tego co może być potencjalnie trudne .
Zdaję sobie sprawę, że jako osoba, która nie ma doświadczenia z osobą poruszającą się na wózku, jestem bardziej sceptyczny i może wydaje mi się to trudniejsze niż okaże się w rzeczywistości ..... czego szczerze życzę :spoko
Ostatnio zmieniony przez joko 2023-05-16, 23:28, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
grzegorz_wol 
weteran

Twój sprzęt: Knaus 595 '98
Nazwa załogi: powolniaki
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 20 Kwi 2015
Piwa: 79/64
Skąd: Piła
Wysłany: 2023-05-16, 23:21   

Zaryzykuje twierdzenie, że da się wyłuskać takie miasteczka we Włoszech które da się ogarnąć kamperem z osobą na wózku.

Przykładowo Pienza. Parking z serwisem. Równy asfalt z parkingu do starego miasta. Klimat typowego toskańskiego miasteczka, piękne widoki na wzgórza. Dokładnie taka sama atmosfera jak w każdym innym miasteczku które jest niedostępne lub trudno dostępne dla wózka.
Tylko trzeba wiedzieć że tam się da a w Volterze już będzie gorzej.


:spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 454/24
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2023-05-16, 23:43   

grzegorz_wol napisał/a:
Zaryzykuje twierdzenie, że da się wyłuskać takie miasteczka we Włoszech które da się ogarnąć kamperem z osobą na wózku.

Przykładowo Pienza. Parking z serwisem. Równy asfalt z parkingu do starego miasta. Klimat typowego toskańskiego miasteczka, piękne widoki na wzgórza. Dokładnie taka sama atmosfera jak w każdym innym miasteczku które jest niedostępne lub trudno dostępne dla wózka.
Tylko trzeba wiedzieć że tam się da a w Volterze już będzie gorzej.


:spoko


Dokładnie. Włochy same w sobie są tak urokliwe, że nawet omijając pewne znane miejsca i zastępując je tymi mniej znanymi nie traci się wiele z samego klimatu.

Poza tym wiele miejsc z racji umiejscowienia i lokalnych warunków drogowych ma i tak utrudniony dostęp dla kamperowców , więc tutaj osoba na wózku i tak nic nie traci .
Przykładem choćby spory obszar wokół jeziora Garda, gdzie kamperem można jedynie przejechać i pooglądać sobie widoczki przez szybę z poziomu głównej drogi, bo nie ma się nawet gdzie zatrzymać , a boczne dróżki są za wąskie i za kręte dla kampera.


A takie jeszcze może głupie pytanie Boru, ale mnie się zawsze w takich przypadkach załącza "tryb makgajwera" pt."co ja bym zrobił w takiej sytuacji". Czy rozważałeś może zaopatrzenie się w coś takiego jak rower (najlepiej ze wspomaganiem elektrycznym) przystosowany do przewozu osoby niepełnosprawnej (typu riksza lub trójkołowiec z miejscem z tyłu) ?
Pytam dlatego, ponieważ w wielu miejscach poruszanie się rowerem po specjalnie przystosowanych do tego ścieżkach bywa szybsze i sprawniejsze nawet od komunikacji miejskiej, a poza tym jest to na pewno wygodniejsze od poruszania się na własnych nogach pchając dodatkowo wózek .
Z pewnością posiadanie takiego sprzętu znacząco zwiększyło by liczbę opcji i możliwości zwiedzania dla Waszej córki, a Wam jako rodzicom ułatwiło by zycie.

Gdzieś kiedyś widziałem nawet takie rozwiązanie gdzie tradycyjny rower mógł być połączony z tradycyjnym wózkiem tworząc coś w rodzaju rikszy właśnie. Rozwiązanie w sumie nawet lepsze bo można podjechać gdzieś , rozłączyć, zostawić rower a wózkiem poruszać się jak dotychczas.

Na szybko pierwsze z brzegu : https://www.youtube.com/w...YEE1CUnGs&t=72s

To jest przystawka do tradycyjnego roweru montowana w miejsce przedniego koła i widelca, służąca do połączenia z wózkiem. W tym przypadku po rozłaczeniu rower nie nadaje się do jazdy , ale jesli przykładowo chciałbyś wejść z córka do np. muzeum czy restauracji to takie poł roweru bezpieczniej nawet zostawić przed bo nikt nie ukradnie :szeroki_usmiech

Dokładasz Pan do tego zestaw do konwersji z silnikiem w tylnym kole lub w korbie, baterię ..... i masz Pan pojazd dla córki i siebie jak złoto :ok

Do kampera można zabrać bez problemu bo wózek tak czy tak musicie zabrać a rowery wozi się standardowo .
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Komplecik 
Kombatant

Twój sprzęt: Eliocik
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 14 Cze 2011
Piwa: 186/411
Skąd: Kraków
Wysłany: 2023-05-17, 07:34   

Chłopaki bardzo pouczające porady, ruszamy dzisiaj nóż widelec z czegoś skorzystam ;) , jeśli uda się być w niektórych z tych miejsc strzelę fotkę i postawam się wrzucić.
:pifko
_________________
komplet
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
grzegorz_wol 
weteran

Twój sprzęt: Knaus 595 '98
Nazwa załogi: powolniaki
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 20 Kwi 2015
Piwa: 79/64
Skąd: Piła
Wysłany: 2023-05-17, 08:25   

Komplecik napisał/a:
Chłopaki bardzo pouczające porady, ruszamy dzisiaj nóż widelec z czegoś skorzystam ;) , jeśli uda się być w niektórych z tych miejsc strzelę fotkę i postawam się wrzucić.
:pifko


Dokładnie to samo przyszło mi do głowy. Za każdym razem jak będę we Włoszech to zwrócę uwagę na np. dostępność zabytków z parkingu, udogodnienia dla niepełnosprawnych itp.

Warto by wklejać takie informacje w jedno miejsce( wątek) i ktoś może mieć gotowy przewodnik.

Do Autora wątku: może warto zmienić tytuł na całe Włochy i będziemy mieć gdzie wklejać takie info.
W zeszłym roku jak pisałem miałem problemy z chodzeniem ( na szczęście mogłem jeździć rowerem) i np w Ascoli Piceno skorzystałem ze zwiedzania miasta takim pseudo pociągiem na kołach z elektronicznym przewodnikiem. To miasto też da się zwiedzić z wózkiem.
W Todi zepsuła się kolejka z parkingu do centrum więc gmina podstawiła za darmo busika który kursuje z zacienionego parkingu do centrum.( na google maps widać go nawet ja klikniesz na parking przy Viale di Montesanto. Wszystko to jest niestety bardziej na południe od Toskanii. W sumie wiem że każdy chce to stwierdzić sam ale dla mnie regiony Umbria i Marche w niczym nie ustępują widokowo Toskanii a są mniej zatłoczone i zdecydowanie tańsze.
:spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
boru 
początkujący forumowicz

Dołączył: 31 Lip 2016
Piwa: 3/1
Skąd: DWR
Wysłany: 2023-05-22, 22:36   

Po lekturze tu i ówdzie zmieniliśmy listę w pierwszym poście (eliminujemy duże miasta i najbardizej popularne miejsca)

Tak wiem, że to termin w szczycie. No ale co zrobić. Taki mamy termin. Generalnie cel to pólnocne Włochy - niekoniecznie zabytki i jeziora na Insta. Chcemy ciekawie spędzić ten czas i "coś" zobaczyć.
W większości piszecie o "Area Sosta" - to są kampingi płątne tak? Trzeba je rezerwować z wyprzedzeniem? Nam generalnie nie zależy na takich miejscach i wolimy gdzieś się przespać na uboczu, na dziko bez tłumów. Szczególnie, że nie chcemy być "uwiązani do planu". Takie miejsca na dziko chyba się znajdą wszedzie co? Pewnie gorzej może być z wjechaniem do miasta i znalezieniem miejsca do zaparkowania na czas zwiedzania? Mamy kartę os. niepełnosprawnej - czy w takich miastach jak Werona, Padwa, Genua ciężko jest znaleźć jakieś miejsce do zaparkowania w dzień na czas zwiedzania>?

joko napisał/a:
Czy rozważałeś może zaopatrzenie się w coś takiego jak rower (najlepiej ze wspomaganiem elektrycznym) przystosowany do przewozu osoby niepełnosprawnej (typu riksza lub trójkołowiec z miejscem z tyłu) ?
Pytam dlatego, ponieważ w wielu miejscach poruszanie się rowerem po specjalnie przystosowanych do tego ścieżkach bywa szybsze i sprawniejsze nawet od komunikacji miejskiej, a poza tym jest to na pewno wygodniejsze od poruszania się na własnych nogach pchając dodatkowo wózek .
Z pewnością posiadanie takiego sprzętu znacząco zwiększyło by liczbę opcji i możliwości zwiedzania dla Waszej córki, a Wam jako rodzicom ułatwiło by zycie.
Jest to jakaś opcja. Mamy wózek przystosowany do ciągnięcia zwykłym rowerem. Kimba Cross trochę długi i przy ciągnieiu przednie koło trzeba wypiąć i powiesić na plecy. ALe da się ;)
grzegorz_wol napisał/a:

Warto by wklejać takie informacje w jedno miejsce( wątek) i ktoś może mieć gotowy przewodnik.
Do Autora wątku: może warto zmienić tytuł na całe Włochy i będziemy mieć gdzie wklejać takie info.
pozwólcie, że póki co zostawimy północne. Po tripie można będzie zmienić na całe Włochy - teraz trochę zaśmieci się wątek.
Ostatnio zmieniony przez boru 2023-05-22, 23:54, w całości zmieniany 2 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***