[izola]

Dziękuję Wam,
od czasu jak solo podróżuje, staram być się jeszcze bardziej ostrożna np. Jak wsiadam do MP pilot zamyka wszystkie drzwi ( i żaden cwaniak na światłach nie otworzy , na stacjach paliw pare kroków do kasy, zamykam auto itd. ...)
Jest wiele takich neuralgicznych punktów które jako rutyna na zapas niweluje. )

Procy nie mam ale tzw. przedłużenie ręki i...

Odnośne konvoju, to nie mój styl i to co lubię.
W cywilizacji nie mam parcia do tego... A jak zacznę sie ludzi bać - to raczej przestanę jeździć 😜

Serdecznie pozdrawiam znad błękitnego i spokojnego Balatonu 😀

[LukF]

rako1, Rafał, współczuję stresu oraz sytuacji bo była bardzo nieprzyjemna. Nie zazdroszczę bo sam nie zachowałbym się mądrzej.


Z innej beczki: od tygodnia podróżujemy po Sardyni. Lubię i często robię porównania, aktualnie Sardynia vs Grecja. Nawet po powrocie do domu planuję założyć odpowiedni temat. Uważam Sardynię jako raj na ziemi dla kamperów czego nie odczułem w Grecji będąc tam dwa razy. Żona ma nawet bardziej kategoryczne zdanie na ten temat. Chociaż nie czuję się specjalistą i uważam, że ktoś może mieć odmienne zdanie lub kochać Grecję miłością nieprzemijającą.
Pozdrawiam

[Andrzej R.]

Przed tygodniem wróciliśmy właśnie z Sardynii, zgadzam się że jest przyjazna kamperowym wyprawom, ale z Grecji też nie mamy złych wspomnień. Nasze doświadczenia na pewno są różne, nie chcę dokonywać takich ocen, jedno nieprzyjemne zdarzenie może zmienić naszą opinię. Wszędzie należy zachować ostrożność i ograniczone zaufanie . Miłego wypoczynku. Pozdrawiam

[rakro1]

Łukaszu, przyjacielu drogi. Wielokrotnie, z wielu ust słyszałem zachwyty nad Sardynią. Absolutnie się zgadzam z Twoją tak pozytywną oceną. Mój syn studiował w Cagliari więc musiałem nawet kibicować drużynie Cagliari Calcio. Omal nie kupiliśmy tam domu z myślą o przeniesieniu się do Włoch na stałe.
Wielokrotnie słyszałem o napadach na kampery, o naciąganiu turystów w knajpach tak nachalnym, że chyba we Włoszech tylko.
Z przyjemnością rejestruję, gdy Wasze podróże kończą się szczęśliwie. Że ZbigStan idzie zwiedzać z żoną kolejne miasteczko a nie, że robią to na zmianę pilnując kampera.
Od lat młodzieńczych jeździłem autostopem i skończyło się to dopiero po studiach, gdy wyemigrowałem do Niemiec. Przeżyłem trudniejsze sytuacje niż ta opisana w wątku i cena jaką zapłaciłem była ceną za komfort.
We Włoszech, Hiszpanii, Portugalii, Francji kamperem nie byłem nigdy.
Mam w tych krajach przyjaciół, również kamperowych.
Ot, penetrując Bałkany odkryłem Grecję. Odkryłem i pokochałem.
Jest mi i mojej Madzi cudownie i pomimo drobnych wpadek Grecja zaspokaja wszystkie nasze potrzeby.
Gdy będę miał więcej czasu na podróże niechybnie zwiedzę Europę. Hiszpania zwłaszcza, z pobliskim Marokiem wydaje mi się być bliska i mam tam bliskich przyjaciół.
Nie da się powiedzieć o jakimkolwiek kierunku, że jest najlepszy. Podobnie jak z projektem domu, modelem auta czy wzorem kąpielówek.
Rozumiem Twój niepokój, gdy analizujesz nasze wielokrotne wyjazdy w miejsce, które wydaje Ci się mniej ciekawe od innych.
Ja, w swoim imieniu mogę powiedzieć - przyjechałem tu przypadkiem, spodobało się, nie szukam lepiej bo nie bardzo wiem po co.
Pozdrawiam Ciebie i resztę naszej braci bardzo serdecznie 🌹🌹🌹

[LukF]

rakro1,
Twoje wyjaśnienia pozwalają lepiej zrozumieć decyzje. Dziękuję bardzo

[MIREK1956]

Rafale najważniejsze ,że Wam się nic nie stało. Cyganie są mocni tylko w grupie . Ja zawsze wożę ze sobą zapasowe wycieraczki i lagę. Przyjemnego pobytu Pozdrawia Mirek

[rakro1]

Dziękuję koledzy. Traktuję Was jak rodzinę. Dajecie wsparcie i otuchę.
Wspólna pasja łączy a jesteśmy w wieku, gdy bardzo trudno o noweprzyjaźnie.
Tfu, ...wzruszyłem się, ..dziękuję że jesteście.
W Salanti komary i ogólny smród moczu stacjonujących tu rezydentów więc po pięknym dniu, już wieczorkiem przeskoczyliśmy na sam koniec za Paralia Astros, tuż przed terenem Natura2000. A kolejnym miejscem miało być, za dni parę Pounda. Cóż robić było gdy naszła ochota.
Tereny te odkryliśmy dzięki Spaxowi właśnie. Kolejny raz pięknie dziękuję i Tobie.
A teraz już tylko wino i lulu.

[rakro1]

Polane, w doborowym towarzystwie

[zbyszekwoj]

Co się narobiło tacy mili ludzie ,jak kidyś opisałem incydent z wrednym Grekiem i policją w Grecji to bylo oburzenie .Kilka dni temu kolega z CT opisuje na fb jak mu Turek w miejscu publicznym wywalił szybe w kamperze bo sie zdenerwował. Nikt z gapiów nie chcial wezwać policji ani nie zareagowal. A co sie osłuchałem o przyjacielskich Turkach. Dziki Zachód jednak bardziej przyjazny.

[jarsta0001]

[LukF]

[MIREK1956]

odnośnie Greków. Dwa lata będąc 1 raz w GR. / wtedy spotaliśmy się na krótko z Rafałem/ pomyliłem droge będąc dużym kamperem w małej wiosce nie wiedziałem jak dojechać do drogi głównej. Napotkany Greg zatrzymał nas poszedł po swoją terenówkę i prawadził na ok 5 km do drogi głównej. Rok później nastawienie "greków" byLo nie zawsze tak życzliwe ale dajemy radę. Na ten reo sierpien wrzesień. Mirek

[Andrzej 73]

Podzielam słowa Łukasza , Sardynka najładniejsza w Europie , taką wodę w morzu widziałem tylko tam i na Cyprze.

[rakro1]

https://www.onet.pl/turys...rfnd0f,07640b54
Nie zaczynam jakiejś kolejnej, niepotrzebnej dyskusji.
Kolor kolorem ale jak się tam dopchać?
Jestem teraz na dluugiej plaży i niedaleko dwa jeszcze kampery. Wcześniej kilku tubylców lub wczasowiczów. To co w artykule to nawet nie jest element porównania ale wpadł mi akurat. Jak znalazł

[rakro1]

https://turystyka.wp.pl/prawdziwa-plaga-w-europejskim-kraju-okradanych-polakow-mamy-na-potege-6905710343809984a
Taki dzień akurat na wiadomości z Włoch.
To nie kolejny głos w dyskusji a raczej próba wytłumaczenia moich wyborów.