[LukF]

[Komplecik]

[peja76]

[Rudiger]

- Byłem zobaczyłem pomacałem, fajny dobry, 450tyś
- szoferka z odwróconymi fotelami średnio, siedzi się wygodnie ale nogi wiszą nad podłogą
- Ten kamper stanie się użyteczny po zwiększeniu DMC do 4200kg, co podaję sprzedający, bo przy masie własnej powyżej 3t, zmieszcznie się w 3,5t przed wyjazdem jest mało prawdopodobne.
-Przy zwiększonej DMC powyżej 4t silnik o pojemności 2l, który pozwala ominąć akcyzę, robi się troszeczkę za mały.

Bez obrazy - usmarkałem się ze śmiechu czytając te wzajemnie jakby trochę wykluczające się fakty czy spostrzeżenia

Ale fakt! Na zdjęciach wygląda smacznie. Podoba mi się np. to okno nad szoferką w dachu. Ładnie doświetla. Ma to jakiś panel na dachu?

[Komplecik]

[Komplecik]

[orkaaa]

Co do zabudowy i siedzeń odwracanych - lepiej nie będzie. Tam gdzie osobno jest kabina a potem dobudowują resztę zawsze będzie schodek. Podłoga ma 5 cm a pod kabina znacznie więcej bo muszą się akumulatory pomieścić. Gdyby wyrównali podłogę to stracą te ponad 10 cm i przy łóżku z góry trzeba by z pochyloną głową chodzić albo jeszcze podwyższać kampera.
U mnie jest tak samo tylko, że ja praktycznie nie obracam przednich foteli. Zostaje kupić jakiś dmuchany podnóżek albo z czegoś stałego zrobić.

[Rudiger]

Fakt moja pisownia z cytowanego przez Ciebie posta jest ciężka do ogarnięcia sorki, pytaj jak by co [/quote]

Nie nie!
To nie tak! Ja wszystko fersztejen!

Ja usmarkałem się z powodu paranoi cenowej Tzn. z powodu kontrastu pomiędzy ceną a tym co naprawdę się otrzymuje. Ej kamper za prawie pół bańki i nogi wiszą? Takie sprawy to się zdarzają w budowanych własnoręcznie kamperwanach (też mi wisiały nim dorobiłem stopień-podwyższenie). I możesz to wtedy zrzucić na karb "nie wiedziałem, nie przemyślałem, nie wiem jak obniżyć stołek pod siedzeniem kierowcy".
Kupujesz kampera za 450k i mówisz: "Żona, tylko mało bierz bo nas na bramce zważą i będzie problem!" ?

Ja dobrze wiem, że one mają drogo kosztować. Ja wiem kto to często kupuje i często dlaczego. Czy ceny nie są jednak bezczelnie pompowane a jakość często pozostaje taka middle middle class?

25 lat siedzę w zabytkach i je odrestaurowuję. Historia z życia sprzed 7 lat - znajomy myśli o sprzedaży motocykla po renowacji za 45k PLN. Cena raczej wysoka jak na model i markę ale robota piękna. Nie ogłasza nigdzie. Z drugiej strony jest biznesmen który ma sentyment do starej motoryzacji, ten motocykl to jego młodość. Coś by może kupił do salonu, przy kominku postawił. No więc mu proponuję ofertę znajomego. Kręci nosem, ma wątpliwości.
Ok, mijają 2 miesiące, znajomy wystawia w/w za 65k PLN i sam proponuje motocykl biznesmenowi. I po 5 minutach sprzedaje.
Dlaczego?
Ano - pierwsza propozycja była...za tania! Biznesmen potem przyznał, że porządna renowacja musi być droga, że taka za 65k jest na pewno lepsza niż za 45k
Wiem z drugiej strony, że motocykl był też obiektem chwalenia się, przy okazji spotkań towarzysko-biznesowych. On po prostu musiał być drogi, przepłacony, bo to wywoływało podziw i szacunek u współrozmówców. Oczywiście nie będących "w branży".
Te same schematy są w świecie audio HI FI i HI END. Te same schematy są w świecie kamperów i przyczep kempingowych.
Z resztą, nic odkrywczego tu raczej nie opisałem

[Kazik II]

[LukF]

Kazik II,
Kaziu, po Twojej recenzji pozostaje napisać
A M E N



orkaaa,
Da się zrobić bez uskoku czyli schodka między szoferką a kamperem ale wtedy musi być podwójna podłoga. Tak jest u mnie.

[Komplecik]

[Komplecik]

Szukam dalej mam czym jeździć nic na siłę , większość podpowiada coś takiego

---

Screenshot_20240130_172322.jpg

Plik ściągnięto 0 raz(y) 126,09 KB

[rjas]

Znajomi mają od roku i są bardzo zadowoleni, aczkolwiek dla mnie układ wnętrza nieakceptowalny. Jak spróbowałem układu "face to face" to już nic innego mnie nie zadowoli

[Komplecik]

[LukF]

Komplecik,
Robert, oszukali Cię: wnętrze masz z Ducato a na zewnątrz Merc
Znaczy jeśli chcesz całego Mercedesa to musisz jeszcze dopłacić

Edycja:

Tak mieszasz tymi zdjęciami jak betoniarką: najpierw Merc teraz Fiat. Robson, opanuj się bo szału dostaniemy