kamperowanie bez dostępu do 220v... |
Autor |
Wiadomość |
alinixhi
początkujący forumowicz
Dołączył: 31 Lip 2017 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: częstochowa
|
Wysłany: 2024-02-08, 14:36 kamperowanie bez dostępu do 220v...
|
|
|
witajcie /pytanie techniczne...dzikie tereny bez prądu...kupić agregat spalinowy na benzyne inwertorowy cichy typu 2 kw przenośny walizkowy czy z duchem czasu magazyn energii-stacja zasilania 500w z panelami słonecznymi....ktoś przerabiał owa tematyke i ma wiedze co sie bardziej sprawdzi...postoje typu 3 dni max... |
|
|
|
|
orkaaa
weteran
Twój sprzęt: Chausson 627 GA
Pomógł: 8 razy Dołączył: 04 Cze 2017 Otrzymał 47 piw(a) Skąd: kielce
|
Wysłany: 2024-02-08, 14:51
|
|
|
Wszyscy przerabiali. Aby uprościć wszystko zależy od tego ile i jakiej mocy potrzebny Ci prąd. Ja jeżdżę tylko na dziko. Podstawa to akumulator minimum 200 Ah najlepiej lifepo4 do tego solar z 400 wat , przetwornica czysty sinus 2000/4000 i już. Masz prąd na 3 dni - rozsądnie używany.
Generatory - są kłopotliwe bo trzeba ich pilnować albo specjalne miejsce w zabudowie i głośne ale też mają swoich zwolenników. Ja nie wyobrażam sobie stania nad rzeką i słuchania generatora. |
|
|
|
|
eMGie
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Peugeot J5 Autostar 425 2,5TD '91
Dołączył: 25 Paź 2023 Piwa: 6/2 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2024-02-08, 15:04
|
|
|
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi :-) Wszystko zależy, tak jak napisał poprzednik. Równie dobrze może starczyć jeden panel + kwasiak 100kWh + przetwornica 300W, jak i 4 panele + 300kWh + przetwornica 2kW. Jak będziesz tylko ładował telefony i czasem włączysz laptopa + kilka godzin oświetlenia to to pierwsze Ci starczy. Ale jak masz mikrofale, ekspres do kawy, suszarkę do włosów i duży TV i do tego chcesz dużo używać ogrzewania, to to drugie może nie starczyć :-) |
|
|
|
|
alinixhi
początkujący forumowicz
Dołączył: 31 Lip 2017 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: częstochowa
|
Wysłany: 2024-02-08, 15:16
|
|
|
szczegółowo to u mnie wyglada to następująco... 3 akumulatory...rozruchowy 95 ah plus dwa pokładowe agm jeden 80 i drugi agm 120...do tego są dwa solary dachowe kyocera 2x 80wat sterownik solarów steca 10 A do tego przetwornica Wagan 1500/3000 spięte energoblokiem calira 30/18...opinie o tym zestawie....da to rade czy mało...nie potrzebuje super elektrowni tylko normalnego spokojnego użytkowania.... |
|
|
|
|
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 179/131 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2024-02-08, 15:19 Re: kamperowanie bez dostępu do 220v...
|
|
|
alinixhi napisał/a: | ....postoje typu 3 dni max... |
Zdarza się nam stawać nawet 5 dni bez podłączenia do "słupka" Warunek ....słońce
Nie mamy przeniesionego z domu prawie całego AGD . Dla nas kamper to wolność od telewizorów ; zmywarek piekarników czy ekspresów na 230V . Mamy 100W solara na dachu ; żelowego 100 Ah akumulatora a kawę robimy sobie na gazie
Ale o gustach i wygodzie się nie dyskutuje |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
WaldekR
stary wyga
Twój sprzęt: Challenger/Ducato/98
Nazwa załogi: Waldek i Wiesia
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Lut 2022 Piwa: 19/54 Skąd: Przasnysz oklice
|
Wysłany: 2024-02-08, 16:06
|
|
|
Tak jak Ci piszą Koledzy.
Wszystko zależy od apetytu na prąd. Jednemu wystarczy z zapasem 100Ah a inny mając 200 zwraca uwagę na zużycie.
My taj Jak Miluś na prąd mamy tylko oświetlenie, zapalniczka do gazu, antena SAT i Tv których praktycznie nie używamy i weba-sto którego też nie używamy. Mam 200Ah i solar raczej mały to pewnie z 80w. Ładowarka do telefonu nie zżera dużo. Nawet późną jesienią gdy słońca nie było napięcie nie spadło mi poniżej 11,8v. |
|
|
|
|
joko
Kombatant
Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 454/24 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2024-02-08, 16:34
|
|
|
alinixhi napisał/a: | szczegółowo to u mnie wyglada to następująco... 3 akumulatory...rozruchowy 95 ah plus dwa pokładowe agm jeden 80 i drugi agm 120...do tego są dwa solary dachowe kyocera 2x 80wat sterownik solarów steca 10 A do tego przetwornica Wagan 1500/3000 spięte energoblokiem calira 30/18...opinie o tym zestawie....da to rade czy mało...nie potrzebuje super elektrowni tylko normalnego spokojnego użytkowania.... |
Ja bym zamiast tych dwóch AGM'ów wsadził LiFePO4 minimum 120Ah a najlepiej 200Ah . Będziesz miał dzięki temu dwa razy więcej prądu niż teraz i dodatkowo kilkadziesiąt kilogramów mniej balastu. Bateria LiFePO4 da ponadto tę korzyść, że jak będziesz potrzebował go obciążyć mocniej przetwornicą (którą masz całkiem sporą) to będzie to działać nawet jak w akumulatorze będzie kilka procent pojemności (AGM w takim przypadku potrafi odmówić współpracy nawet rozładowany tylko do połowy ).
Tych paneli trochę mało bo to raptem 160Wp , ale nawet jak nie będą w stanie naładować akumulatora do pełna w ciągu dnia , to przy dużej jego pojemności prądu powinno starczyć na kilka dni.
Generalnie jeśli nie ma możliwości dobrać mocy PV do pojemności akumulatora to lepiej jak aku jest większe od PV niż odwrotnie .
Jeśli przykładowo będziesz zuzywał 70% akumulatora na dobę, a panele dadzą prądu na 50% to w pełni nałodowany aku powinien starczyć na 5 dni (5 x20%)
Generatora nie polecam. Kilka lat temu używałem specjalnie wygłuszonej Hondy 2kW i na tamten czas to był sztos , ale od czasu jak pojawiły się LiFePO4 i elastyczne PV mija się to z celem.
Jeśli masz pojemy i stabilny akumulator, który jest w stanie przyjąć dużą ilość energii w krótkim czasie to nie potrzebujesz dodatkowego generatora spalinowego bo masz go cały czas ze sobą . Jak już jest faktycznie kicha , PV nie wyrabia , itd. to odpalasz silnik na godzinkę czy pół i masz prądu na kolejny dzień .
Podstawa to aku. Tylko LiFePO4 i możliwie jak największe . One są lekkie więc można tego nawrzucać ile się chce |
|
|
|
|
alinixhi
początkujący forumowicz
Dołączył: 31 Lip 2017 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: częstochowa
|
Wysłany: 2024-02-08, 17:13
|
|
|
NO SPOKO Z LIFE PO4 tylko mam dylematy techniczne...kamper trzymany pod chmurką...zima gdy jest poniżej 0 celsjusza nic nie robie bo solary cały czas doładowują stare akumulatory raz mniej raz wiecej ale doładowuja i nic nie musze robić... a co.z life po4 poniżej 0 st C GDY SOLARY ZACZNĄ JE Z AUTOMATU ŁADOWAĆ...a podobno nie mogą byc ładowane na minusie...wtedy trzeba je wyciągać i trzymać w ciepłym garazu żeby sie nie uszkodziły? czy nadal moga zostać w kamperze i troche dostawać prądu....pomimo zimna....jezeli trzeba je rozłaczać i wyciagac gdy zimno to akcja troche uciażliwa |
|
|
|
|
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: Dethleffs Esprit RT na auto s pici na kapotou
Pomógł: 14 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 139/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2024-02-08, 17:22
|
|
|
alinixhi napisał/a: | a co.z life po4 poniżej 0 st C GDY SOLARY ZACZNĄ JE Z AUTOMATU ŁADOWAĆ... |
Nic. BMS odetnie ładowanie poniżej zera.Ja ustawiłem odcięcie na plus 2 stopnie |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
|
orkaaa
weteran
Twój sprzęt: Chausson 627 GA
Pomógł: 8 razy Dołączył: 04 Cze 2017 Otrzymał 47 piw(a) Skąd: kielce
|
Wysłany: 2024-02-08, 18:08
|
|
|
Masz już kilka opinii. Apetyt elektryczny rośnie w miarę jedzenia. Myśl o bazie lifepo4. Nie jest problemem zimą gdy mamy bms odcinający ładowanie gdy jest 0. Natomiast można go używać nawet przy - 20 i to daje możliwość nagrzania kampera / i tak jest to konieczne ze względu na wodę /. Zawsze przy akumulatorze trzeba założyć odcinający wszystko hebel który blokuje możliwość przypadkowego rozładowania lub ładowania np na mrozie / gdyby BSM nie działał / .
Co do solarów tym zestawem możesz średnio latem uzyskać z 8 A czyli tak sobie. Zimą bez słońca może z 2A . Czyli słabiutko.
Koledzy jeżdżą od lat i dają radę z kwasem i są też zadowoleni. Może Ty też spróbuj wyjechać na weekend i sprawdź czy 200 Ah w kwasie wystarczy ?
Przy nowej konstrukcji musisz określić potrzeby energetyczne dokładnie. Np czy używasz suszarki , tostera, airfryera, ekspresu itd. Ile Ah zużywasz dziennie ? Co chcesz mieć w przyszłości ?
I jak odpowiesz sobie na te pytania to zaczniemy konkretnie doradzać.
Można instalację budować na raty. Najpierw akumulator, potem solary. Ja tak jak Joko zachęcam najpierw do budowy lifepo4. Koszt 280 Ah w sumie ok 3000 zł i wówczas zobaczysz różnicę i nowe możliwości. |
|
|
|
|
Komplecik
Kombatant
Twój sprzęt: Eliocik
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 4 razy Dołączył: 14 Cze 2011 Piwa: 188/411 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2024-02-08, 18:19 Re: kamperowanie bez dostępu do 220v...
|
|
|
MILUŚ napisał/a: | Dla nas kamper to wolność | MILUŚ ciebie jak zwykle poniosło
Za resztę |
_________________ komplet |
|
|
|
|
Skwarek
weteran
Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 4 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 243/90 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2024-02-08, 19:02
|
|
|
Taki kamper z elektrownią stoi dzisiaj koło mnie, nawet nie przypiął się do słupka 230V
On rozwiązał problem kamperowania bez dostępu do 220V.
Hektor.jpg
|
|
Plik ściągnięto 6 raz(y) 318,36 KB |
|
_________________
|
|
|
|
|
robba
weteran
Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 13 razy Dołączył: 18 Paź 2015 Piwa: 91/176 Skąd: Nicelea
|
Wysłany: 2024-02-08, 19:05
|
|
|
alinixhi napisał/a: | ...... a co.z life po4 poniżej 0 st C GDY SOLARY ZACZNĄ JE Z AUTOMATU ŁADOWAĆ...a podobno nie mogą byc ładowane na minusie...wtedy trzeba je wyciągać i trzymać w ciepłym garazu żeby sie nie uszkodziły? czy nadal moga zostać w kamperze i troche dostawać prądu....pomimo zimna....jezeli trzeba je rozłaczać i wyciagac gdy zimno to akcja troche uciażliwa |
1. po pierwsze nie uszkodzą się od razu od niewielkiego ładowania nawet w mrozie. W instrukcji technicznej producentów lifepo4 znajdziesz informację że ładowanie poniżej OC jest nieszkodliwe dla prądów poniżej 10% - 5% pojemności.
2. Ponadto zawsze możesz umiescic je w izolowanym termicznie miejscu i otoczyć folią grzejną i jak wyjdzie jakieś słońce to przy zimnych aku prąd idzie na grzanie, a jak temperatura zbliży się do zera to przełącza się na ładowanie. trzeba tylko pamiętać żeby to zorganizować tak żeby latem się nie przegrzewały... można zaprząc do roboty unoszenie ciepła, kanały wentylujące zamykane poniżej 0C lub whatever else...
3. a ponadto lifepo4 nie mają takiego samorozładowania jak ołowiowe i wystarczy je całkowicie odłączyć od BMSa i balansera po wcześniejszym doładowaniu do 70% i zapewne po kilku latach dużo mniej nie będzie...:)... warunek że sam sobie zbudujesz żeby mieć możliwość odłączenia całej elektroniki. w zabudowanych bez rozbiórki tego nie zrobisz... choć się nie upieram...
4. a jak już liczysz na ostre słońce w siarczyste mrozy to musisz kupic odmianę LiFeYPO4 które możez ładować już przy -45C, lub LTO, które nawet poniżej -60C możesz ładować i zapewne jeszce Twoje wnuki ich nie wykończą...
wybór należy do Ciebie
Skwarek napisał/a: | Taki kamper z elektrownią stoi dzisiaj koło mnie, nawet nie przypiął się do słupka 230V
On rozwiązał problem kamperowania bez dostępu do 220V.
|
i jeszcze pewno do chaty oddaje prąd...
to nie Świstaka dawno nie widzianego? |
_________________ .
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość*** |
Ostatnio zmieniony przez robba 2024-02-08, 19:09, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
izola
Kombatant
Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 227/153 Skąd: Westfalia
|
Wysłany: 2024-02-08, 19:07
|
|
|
Dla mnie kamperowanie to też wolność / jak mówi Miluś...i odwyk od domowych zwyczajów😉
Mam 100W Flex Solar Panel, MPPT Duo 250 Regulator , do tego 120 AGm Accu.
Ostatnie ładowanie z 220V było w początku listopada, przed wyjazdem na zimowanie.
Ta konfiguracja jest trochę "cieńka " Na zimowe słoneczko. Tu w Algarve gdzie jestem,- styczeń i luty może mieć kilka dni mało słonecznych albo deszczowych...wtedy jade więcej.
Plan mam, dokupię jeszcze porządny panel składany, by móc flexibel kierunek i kąt nasłonecznienia wykorzystać.
Prąd używam do teraz tylko do oświetlenia, pompki wodne, webasto i lądowanie smartfona., sporadycznie jak jest potrzeba pracuje kompresorowa chlodziarka.
|
_________________ http://vanactiv.blogspot.de/
https://www.facebook.com/...100019297335640 |
|
|
|
|
Skwarek
weteran
Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 4 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 243/90 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2024-02-08, 19:13
|
|
|
robba napisał/a: |
Skwarek napisał/a: | Taki kamper z elektrownią stoi dzisiaj koło mnie, nawet nie przypiął się do słupka 230V
On rozwiązał problem kamperowania bez dostępu do 220V.
|
i jeszcze pewno do chaty oddaje prąd...
to nie Świstaka dawno nie widzianego? |
Nie to jakiś francuz, początkujący Youtuber
"La Viree D`Hector"
|
_________________
|
|
|
|
|
|
|