[Barbara i Zbigniew Muzyk]

Nie uda sie jechać 25 luty niedziela chociaż mały ruch na drogach bo ja mając
78 lat guzdram sie z pakowaniem.Jedziemy na Jurgów ,Poprad,Węgry,nie wiem jakie przejście do Serbii autostrada,Horgosz czy Baćkie Vinegrady
Znamy wody termalne jezioro koło Termopil,rzeka goraca Termopile,gorąca woda na płd wyspiy Evia,oraz Metana,Będzie tez ulubione Nafplio i okolice jego.Powrót jeszcze zobaczymy.Pasuje jechac przez Delfy i przpiekny monastyr Osios Lukas dawno tamtędy nie wracaliśmy.Może bedzie Lefkada z pieknymi turkusami ale ekstremalnymi serpentynami
RELACJA na Faceboku,może ukochani koledzy przekażą ja na CT.Pozdrawiam Barbara Muzyk

[rakro1]

Brawo. Niech wam się darzy. Jedziemy z Wami. Fajnie, że pogoda dobra bo na północy rekordy zimna.
Pozdrawiamy załogę

[samotny wilk]

Barbara i Zbigniew Muzyk, w minionym roku przejeżdżałem 2 razy przez to przejście Baćki Vinogradi, ale autem osobowym. Nie widziałem tam żadnego kampera. Przed przejściem ustawiony jest znak zakazu wjazdu dla autobusów i sam. ciężarowych. Z obu stron jechały tylko auta osobowe i motocykle.
Trochę byłem zaskoczony takim obrotem sprawy, bowiem wcześniej kilka osób z CT wspominało o przekraczaniu granicy kamperem w tym miejscu. Może coś się zmieniło w ostatnim czasie?
Dodatkowo trzeba pamiętać, że nie jest to graniczne przejście całodobowe.
Aktualnie pracuje ono w godz. 7:00 - 19:00. Jest tam niewielki parking i WC.

Gdyby nie dało się przekroczyć granicy poprzez ww. przejście graniczne, to proponuję położone całkiem niedaleko: Tompa - Kolebija.
Jest to przejście całodobowe.

Oczywiście całkowicie odradzam przejście graniczne: Roszke - Horgos (autostrada). Tam, niezależnie od pory roku zawsze się dłłłłuuuuugo stoi.

Swoją drogą zazdraszczam wiosennej Grecji.

Powodzenia w drodze.

[007jędruś]

Basiu Życzę dobrego wiosennego czasu w Grecji.

[yamah]

Szerokości Basiu i Zbyszku ..co do przejść to jak pisał samotny wilk Baćki i Roszke - Horgos są znaki (nie puścili nas w lutym przez Roszke II) ale na głównym nie ma teraz kolejek tak że jedźcie spokojnie.
Pozdrawiamy

[andrzej627]

[samotny wilk]

Cytat:

Tak to widać tutaj. Kamperów raczej nie dotyczy.

No, nie wiem?

A co w sytuacji gdy DMC kampera jest >3.5 t? A takie kampery także są?
Na tym przejściu granicznym nie uświadczy się żadnego samochodu ciężarowego. Nawet malutkiego dostawczaka jak VW Cady czy T 4, T 5 lub T 6. O dużych blaszakach nie wspomnę.

Raczej należy założyć, że jest to przejście jedynie dla samochodów osobowych i motocykli. Zresztą na zadaszeniu nad przejściem umieszczone są stosowne symbole aut osobowych.

Kampera tam się nie uświadczy. Coś w tym musi być?

Jest to przejście graniczne tylko dla obywateli UE.

---

Screenshot_20240225-082926_Samsung Internet.jpg

Plik ściągnięto 1 raz(y) 166,37 KB

Screenshot_20240225-081001_Maps.jpg Graficzne symbole aut osobowych na zadaszeniu przejścia granicznego.

Plik ściągnięto 4 raz(y) 213,11 KB

Screenshot_20240225-080748_Maps.jpg Oznakowanie przejścia granicznego od strony Węgier.

Plik ściągnięto 0 raz(y) 192,62 KB

[yamah]

[rakro1]

Przekraczałem tam granicę kamperem kilkukrotnie i za każdym razem bez problemu. I inni koledzy z forum kamperami również. I bywają tam też auta dostawcze.
Co innego kamper powyżej 3,5 tony. Być może mogą pojawić się problemy.
Fajne to przejście i nie ma co straszyć bardziej już wystraszonych samym wyjazdem.

[tobi_bb]

Stoi tam znak ograniczenia wysokości (dokładnie nie pamiętam prawdopodobnie 2.9m), kampervanem o wysokości 2.7m przejeżdżałem bez problemu.

[yamah]

[Bim]

Wilku jak zwykle gownoburze wzniecasz odnosnie przejscia

[andrzej627]

Barbara i Zbigniew Muzyk są już spakowani i jutro rano ruszają w drogę. W Grecji powinni być w środę wieczorem.

[Barbara i Zbigniew Muzyk]

Komputer spakowany dziś już o16 robiło.się ciemno,dlatego nie było sensu jechać.Jutro Muzyk i pies zrobią wcześnie pobudkę i może uda się dojechać do Morachalom.Stop granicą na nos zamykana.A627 mowi że Serbia i Macedonia to 700 km.Chuba nie da się wjechac w drugim dniu.Zobaczymy jak nie to poczekamy na zakupy w Macedoni ale nie tam gdzie koledzy pisali,bo my napitki robimy samiz pomarańcz a w Macegoni rakija,tam nie ma fajnego sklepu spozywc,ego ani znakomitych burków.Kolezanka w.Nafplio robi wspaniale trunki z cytrusów,wieziemy dla niej i sobie polski spiryt 96%.Pomarancze i cytryny w kościele katolickim czekają na nas.pozdrawiamy Odezwę się z Termopili,a na fejsie dam codziennie wpis.Pozdrawiam Barbara Muzyk,Andrzej dzięki za telefon,jesteś wielki!!!

[Barbara i Zbigniew Muzyk]

Jechalismy kilka razy przez Backe Vinegrady beż problemu i kontroli.