[PksKiller]

Witajcie.
Jest to mój pierwszy post na forum. Niedawno nabyłem kamperka z 2001 roku na Fiacie Ducato. Zapragnąłem mieć na nim panele słoneczne bo lubię biwakować na dziko. Autko posiada aku hotelowy 100Ah kwasowy. Zakupiłem panele 2x175 w (z racji na ich rozmiar, max 80 cm szerokości wejdą na dach) do tego regulator ładowania Victron Energy 100/30 i chciałem dokupić jeszcze jeden aku kwasowy tej samej pojemności i połączyć je tak by uzyskać 200Ah.
Zacząłem szukać informacji na forum i oczywiście wyszło że każdy odradza akumulatory kwasowe a poleca LiFePo4 i wszystko ok, kupił bym taki bo nie dość że sporo mniej wagi i wiele zalet mają, a w zimie autko nie będzie jeździło (a jak będzie wstawię kwasowy ten co mam) tylko czy taki LiFePo4 będzie ładował się tak jak akumulator kwasowy, który podpięty jest to energobloku BL 20 (nazwę mogłem lekko przekręcić), który tylko obsługuje aku kwasowe i żelowe? Chodzi o to by nie przerabiać całej instalacji tylko włożyć, podpiąć i czy to zadziała?

Co do paneli i instalacji to znalazłem, że jeszcze bezpieczniki trzeba i wyłączniki tak by w razie czego odłączyć całe ustrojstwo no chyba że jeszcze coś doradzicie to dokupię.

[rakro1]

Mam taki regulator z dawniejszych czasów, gdy nie można było ustawić rodzaju akumulatora jaki ma być ładowany, Nie śledzę tego ale teraz chyba można to ustawić smartfonem poprzez specjalną aplikację.
Jest presja na LiFePO ale to nie znaczy, że musisz ten dotychczasowy wyrzucać. Jeśli coś mądrego możesz z nim zrobić to wymień. Łeb w łeb - bez obaw. Ale jeśli ten aku Ci wystarczy to może go zajedź a nowy kupisz już porządniejszy.
Jeżdżąc ciepłą porą masz szanse na doładowywanie.
Oczywiście wszystko zależy od Twojego zapotrzebowania prądowego.

[Kazik II]

Regulator który masz powinien umożliwiać ustawienie na dowolny rodzaj akumulatora. A ten kwasiak to taki zwykły czy AGM. Bo jak zwykły to za bardzo nie poszalejesz, rozładować go nie można za dużo bo szybko zgaśnie. Zresztą na tym forum lepiej się do czegoś takiego nie przyznawać, bo można pójść na oślą ławkę

[mischka]

[LukF]

[Mazur]

Miałem kiedyś "zwykłe" kwasy podłączone do ładowania z solarów i bardzo szybko odparowały, a że były pod siedzeniami kierowcy i pasażera, to nie zaglądałem częściej niż raz w roku jak je wyciągałem przed zimą. Po dwóch sezonach padły.
Później były żelowe (nie AGM) (HAZE HZY-EV12-100 105Ah ), ale szybko zmieniłem na LiFePo4 i jak zdecydowana większość -

[joko]

Łooo Matko , zaś kolejny temat o kwasiakach i LiFePO4

Tak się zastanawiam Koledzy jaki sens ma to Nasze tutaj pisanie. Na powyższy temat napisaliśmy już wszystko i to z pięć razy , a dalej temat wraca za każdym nowym użytkownikiem

Napiszę dużymi literami i po raz ostatni :

AKUMULATORY KWASOWE I AGM NIE NADAJĄ SIĘ DO ZASILANIA ZABUDOWY KAMPERA

BYŁY DO TEGO CELU UŻYWANE W DAWNYCH CZASACH KIEDY NIE BYŁO JESZCZE LIFEPO4

DO DZISIAJ UŻYWAJĄ JE JESZCZE CI, KTÓRZY JE MAJĄ I NIE CHCĄ ICH JESZCZE WYRZUCIĆ, ALE NIKT ROZSĄDNY NIE KUPUJE JUZ DO TYCH CELÓW NOWYCH.

[Kazik II]

[orkaaa]

Joko - każdy na początku musi wszystko ogarnąć sam. Jak pyta to dobrze bo można mu poradzić. Zanim zgłębiłem temat lifepo4 też ze dwa lata z kwasem jeździłem i się szczególnie zimą zastanawiałem kiedy braknie prądu. Jeśli nie będzie używał przetwornicy i wielu urządzeń to i kwas da radę. Ale jak poczuje smak prądu …. To od razu kupi lifepo4.

[LukF]

[Kazik II]

No i bardzo dobrze, bo sprawa ta wywołuje jakieś niebywałe wzmożenie emocjonalne.
Niech każdy robi jak uważa. Forum jest po to aby doradzać i dzielić się doświadczeniami a nie wyśmiewać i ciskać gromy pisane wielkimi bukwami (kłania się netowy savoir vivre).

[joko]

[PksKiller]

Drodzy koledzy nie chciałem wkładać kija w mrowisko. Uważałem, że to forum jest właśnie po to by rozwiewać wszelkiego rodzaju wątpliwości nowych użytkowników. Jak bym miał wszystko znaleźć w gogle to jaki byłby sens istnienia takiego forum. Za kilka lat jak wytrwam na tym forum i "zajeżdżę" ze dwa kampery, to też będę mógł się "mądrzyć". Wszedłem na to forum po pomoc i mam nadzieję że ją otrzymam.

Moje pytanie jest proste. Czy ten nowy akumulator będzie działał w miejscu starego akumulatora kwasowego. Czy mój stary energoblok, który mam w kamperze będzie go obsługiwał - ładował i go nie uszkodzi?

Co do zapotrzebowania na prąd jeszcze nie wiem - aparaty, kamera, dron i laptop, ładowarka do baterii, oświetlenie kampera (całe już zmienione na ledowe), w układ pewnie wepnę z czasem przetwornicę tak by móc ładować akumulator hulajnogi. Reszta zapotrzebowania na prąd to dodatkowa pompa wody na 12v i reszta oryginalnych gratów z kampera.

Wiem jakie są akumulatory kwasowe, znam ich wady i zalety, to samo tyczy się żelowych akumulatorów, w kamperze który mam i który niedawno kupiłem jest od nowości stosowany akumulator kwasowy, ma ładnie wyprowadzone odpowietrzenia na zewnątrz kampera, jest sprawny i zapewne wykorzystywać będę go jak się zdarzy wyjazd zimowy. Jak najbardziej jestem za wymianą na lifepo4 ale ... to już napisałem powyżej - kupię go, ale chcę mieć pewność że jak wyjmę stary, włożę nowy to mój energoblok z kampera go nie usmaży i będzie go ładował podczas jazdy tak jak to było w przypadku starego akumulatora.

[PksKiller]

[orkaaa]

Co do zasady wsadzasz lifepo4 i działa czyli ładuje i rozładowuje. Są od tego wyjątki / inteligentny alternator / ale aby to wiedzieć musisz podać rok samochodu. Inteligentne są mniej więcej od 2015 roku. Na inteligentne też jest prosta recepta ładowarka dc dc . Reszta czyli solar i ładowarka z energobloku musi działać . Nie usmażysz lifepo4 bo chroni go Bms.

Gdybyś już chciał kupować lifepo4 to kupuj 200 Ah albo więcej a nie 2x 100 Ah. !!!!!
Nie wnikając w szczegóły, 200 Ah mają zwykle mocniejsze Bms przystosowane do ogniw 200 Ah. 2x 100 Ah w użytkowaniu to nie to samo co 200 Ah. Mogą być problemy prądów ładowania i współpracy ze sobą.

Gdy będziesz kupował to koniecznie musi być spełnionych kilka warunków :
1. Pojemność 200 i więcej Ah.
2. Bms ładowania 100 A i najlepiej rozładowania 200 A. To rozwiąże sprawę wszystkich normalnych urządzeń na prąd czyli suszarki ekspresu, airfryer itd itd czyli urządzeń które biorą znacznie więcej prądu. Tu nie ma kompromisów i zaufaj. lepiej kupić na zapas niż za rok żałować że nie kupiłeś akumulatora z Bms 200 A.
3. Najlepiej gdyby Bms miął Bluetooth- to będziesz miał podgląd ile masz prądu, jakie zużycie itd . Brak Bluetooth można rozwiązać inaczej ale ….o tym gdy już kupisz i będziesz chciał mieć wyświetlacz stanu akumulatora .
4. Aku możesz kupić drożej w Polsce ale gwarancja , taniej na Ali ale jak jest coś za tanie to podejrzane albo złożyć samemu.
Obecnie 200-280 Ah składane samemu kosztuje około 3 tysięcy złotych i masz super sprawny akumulator.
Myślę że gotowe 200 Ah w Polsce do kupienia około 4 tys.