Ładowanie akumulatora hotelowego z alternatoa |
Autor |
Wiadomość |
majster85
trochę już popisał
Twój sprzęt: Honda Oddysey, Toyota Fielder, Lt35
Dołączył: 15 Lut 2020 Piwa: 1/1 Skąd: Nowa Zelandia/Polska
|
Wysłany: 2025-02-05, 11:21 Ładowanie akumulatora hotelowego z alternatoa
|
|
|
Tematem mojego postu jest ładowanie akumulatora hotelowego z alternatora. Wiadomo że można to zrobić przez separator bądź ładowarkę dc-dc. Są wady i zalety obu rozwiązań. Dla mnie największą wada w przypadku lipo4 jako hotelowego przy użyciu separator jest brak regulacji prądu ładowania. Nie wątpliwa zaleta ładowarek jest kontrola tego prądu. Niestety takie dedykowane ładowarki są strasznie drogie.
Żadne to odkrycie to co napisze, ale zastanawia mnie dlaczego nie jest to szeroko stosowane i jakie są tego wady. Chodzi mi mianowicie o przetwornica dc-dc z portali zakupowych, koszt takiej płytki o mocy 300W to 15 złotych. Można wrzucić do jakiejś obudowy, wyregulować napięcie wyjściowe odpowiednie do naszego lifepo4 i mamy ładowarkę za 30zl a nie za 800zl. Gdzie jest haczyk?
STEP_DOWN_SZBK07_300W1.png
|
 |
Plik ściągnięto 9 raz(y) 695,45 KB |
|
|
|
|
 |
orkaaa
weteran

Twój sprzęt: Chausson 627 GA
Pomógł: 10 razy Dołączył: 04 Cze 2017 Piwa: 63/2 Skąd: kielce
|
Wysłany: 2025-02-05, 19:43
|
|
|
To co pokazujesz na zdjęciu to przetwornica dc dc step down której celem jest obniżanie napięcia do określonego poziomu. Regulujesz napięcie w zakresie np od 1 do 36 v. urządzanie zasilane przetwornicą może mieć 300 wat.
Tego typu urządzenia wykorzystuje się do podniesienia lub obniżenia napięcia.
Te drogie przetwornice dc dc służą w kamperach do ograniczenia natężenia np do 30 czy 40 A i przy zadanym natężeniu do podbicia napięcia np do 14.2 v . To są zupełnie inne urządzenia pod względem budowy, wielkości radiatorów itd. Muszą ograniczyć natężenie z alternatora 60-90 lub więcej A do akceptowalnej przez akumulator np 50 A.
Mają też inny cel oszukują tzw inteligentne alternatory wymuszając dalsze ładowanie aku pokładowego po naładowaniu samochodowego. |
|
|
|
|
 |
Skwarek
Kombatant

Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 353/133 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2025-02-05, 22:38
|
|
|
Te przetwornice mają również regulację natężenia prądu i były by ok ale....
najczęściej nie mają wspólnej "masy", regulacja prawdopodobnie jest "po minusie" a w te minusy samochodu i zabudowy trudno oddzielić.
Trzeba sprawdzić na jakim biegunie jest regulacja. |
_________________
 |
|
|
|
 |
robba
weteran

Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 13 razy Dołączył: 18 Paź 2015 Piwa: 94/193 Skąd: Nicelea
|
Wysłany: 2025-02-06, 19:50
|
|
|
regulacja napięcia jest różnie realizowana. są też takie co mają po plusie, ale bardzo często wtedy na minusie mają rezystancję pomiarową prądu, więc trzeba się liczyć z przekłamywaniami prądu. Te przetwornice to są wersje buck, gdzie nie ma izolacji galwanicznej między wejściem a wyjściem, więc prawdopodobieństwo że się narobi bałagan po dołożeniu czegoś nowego jest duże. Trzeba być bardzo ostrożnym. Tak naprawdę taki układ powinien składać się z dwóch modułów, np podwyższania napięcia, izolacji galwanicznej (transformatora) i obniżania napięcia.
Są też w miare tanie układy DC-DC step-up-down, które mają możliwość ustawienia dowolnego wyjściowego niezależnie od wejSciowego, ale też nie mają separacji galwanicznej. Takie coś można by zastosować w układzie zamkniętym (zaprojektowanym EB od początku do końca, z pełną świadomością jak działa każdy moduł) gdzie już zakładamy że niczego nie dokładamy i nie modyfikujemy. Ale się da ... |
_________________ .
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość*** |
|
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
Skwarek
Kombatant

Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 353/133 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2025-02-06, 20:52
|
|
|
No właśnie. Dobrze to opisałeś. Ktoś "nieobznajmiony" może tym narobić sobie kłopotu, ale da się
|
_________________
 |
|
|
|
 |
majster85
trochę już popisał
Twój sprzęt: Honda Oddysey, Toyota Fielder, Lt35
Dołączył: 15 Lut 2020 Piwa: 1/1 Skąd: Nowa Zelandia/Polska
|
Wysłany: 2025-02-07, 11:10
|
|
|
robba napisał/a: | regulacja napięcia jest różnie realizowana. są też takie co mają po plusie, ale bardzo często wtedy na minusie mają rezystancję pomiarową prądu, więc trzeba się liczyć z przekłamywaniami prądu. Te przetwornice to są wersje buck, gdzie nie ma izolacji galwanicznej między wejściem a wyjściem, więc prawdopodobieństwo że się narobi bałagan po dołożeniu czegoś nowego jest duże. Trzeba być bardzo ostrożnym. Tak naprawdę taki układ powinien składać się z dwóch modułów, np podwyższania napięcia, izolacji galwanicznej (transformatora) i obniżania napięcia.
Są też w miare tanie układy DC-DC step-up-down, które mają możliwość ustawienia dowolnego wyjściowego niezależnie od wejSciowego, ale też nie mają separacji galwanicznej. Takie coś można by zastosować w układzie zamkniętym (zaprojektowanym EB od początku do końca, z pełną świadomością jak działa każdy moduł) gdzie już zakładamy że niczego nie dokładamy i nie modyfikujemy. Ale się da ... |
Nie za bardzo rozumiem jakie mogą się zadziać źle rzeczy. Lipo4 ma bms więc jakoś tam jest zabezpieczone przed nadmiernym napięciem ładowania. Czyli nawet jakby przetwornica puściła całe napięcie z alternatora to nic się nie stanie. A jeśli chodzi o regulacje po plusie czy minusie bo nie wiem jaki to może mieć wpływ na ładowanie. Ja to widzę tak że podłączam te przetwornice między akumulator rozruchowy a hotelowy dwoma przewodami powiedzmy 6m2, ustawiam napięcie na wyjściu i tyle.
Czy dedykowane dcdc są pozbawione całkowicie tych problemów które opisałeś?
Fajnie by było zmontować taka ładowarkę za ułamek ceny, bo jeśli się tak spojrzy z boku taka przetwornica z alli za 15zl a taka ładna w obudowie za 600zl niczym się nie różni. Ale to tylko moje myślenie |
|
|
|
 |
robba
weteran

Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 13 razy Dołączył: 18 Paź 2015 Piwa: 94/193 Skąd: Nicelea
|
Wysłany: 2025-02-07, 11:57
|
|
|
majster85 napisał/a: | ....
Nie za bardzo rozumiem jakie mogą się zadziać źle rzeczy. Lipo4 ma bms więc jakoś tam jest zabezpieczone przed nadmiernym napięciem ładowania. Czyli nawet jakby przetwornica puściła całe napięcie z alternatora to nic się nie stanie. .... |
po co Tobie DC-DC skoro całe napięcie z alternatora Tobie nie przeszkadza?
majster85 napisał/a: | ....
Fajnie by było zmontować taka ładowarkę za ułamek ceny, bo jeśli się tak spojrzy z boku taka przetwornica z alli za 15zl a taka ładna w obudowie za 600zl niczym się nie różni. Ale to tylko moje myślenie |
tak właśnie też kombinuje: trzeba byłoby dać DCDC step dowolny i przerobić na wyjście przemienne wysokoczestotliwościowe (czyli bez prostowania), podać na transformator ferrytowy z jakiegoś zasilacza komputerowego na którym by była przekładnia na wyższe napięcie , wyprostować prostownikiem, dać dużo kondensatorów i za tym dać moduł DCDC stepdown....
moze wyjdzie taniej... a ile radochy...
tylko te chińskie moduły to można maksymalnie do 40% obciążac jeśli ma to działąć... |
_________________ .
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość*** |
|
|
|
 |
Darson
Kombatant

Twój sprzęt: MCLOUIS 252, MC4-32
Nazwa załogi: Załoga G.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Paź 2021 Piwa: 198/107 Skąd: Jaworzno/Oslo
|
Wysłany: 2025-02-07, 13:17
|
|
|
robba, Cytat: | trzeba byłoby dać DCDC step dowolny i przerobić na wyjście przemienne wysokoczestotliwościowe (czyli bez prostowania), podać na transformator ferrytowy z jakiegoś zasilacza komputerowego na którym by była przekładnia na wyższe napięcie , wyprostować prostownikiem, dać dużo kondensatorów i za tym dać moduł DCDC stepdown....
moze wyjdzie taniej... a ile radochy... |
Zakładam, że wiesz o czym piszesz ?
Zazdroszczę. Szczerze |
_________________ Staram się, jak mogę.
Gdy nie mogę, to przestaję się starać.
Darson ®
 |
|
|
|
 |
Skwarek
Kombatant

Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 353/133 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2025-02-07, 14:43
|
|
|
majster85 napisał/a: |
Nie za bardzo rozumiem jakie mogą się zadziać źle rzeczy. Lipo4 ma bms więc jakoś tam jest zabezpieczone przed nadmiernym napięciem ładowania. Czyli nawet jakby przetwornica puściła całe napięcie z alternatora to nic się nie stanie. A jeśli chodzi o regulacje po plusie czy minusie bo nie wiem jaki to może mieć wpływ na ładowanie. Ja to widzę tak że podłączam te przetwornice między akumulator rozruchowy a hotelowy dwoma przewodami powiedzmy 6m2, ustawiam napięcie na wyjściu i tyle.
Czy dedykowane dcdc są pozbawione całkowicie tych problemów które opisałeś?
Fajnie by było zmontować taka ładowarkę za ułamek ceny, bo jeśli się tak spojrzy z boku taka przetwornica z alli za 15zl a taka ładna w obudowie za 600zl niczym się nie różni. Ale to tylko moje myślenie |
Jeśli regulacja lub pomiar prądu dla potrzeb regulacji odbywa się na ujemnych zaciskach przetwornicy DCDC to zwarcie ujemnego wejścia z ujemnym wyjściem poprzez masę samochodu powoduje, że regulacja nie działa i urządzenie traci sens. Dlatego dobre do naszych zastosowań są przetwornice z masą galwanicznie odseparowaną z których każdą możemy podłączyć do masy samochodu.
Nie dlatego Chińczycy dają dwa zaciski minusowe bo mają za dużo śrubek i gest księgowego, mogli by dać jedną (tu minus i tu minus to rozrzutność) ale dla tego, że nie można ich ze sobą łączyć.
BMS i jego zabezpieczenie przed nadmiernym prądem działa ze znacznym opóźnieniem a jego działanie nie ogranicza prądu tylko wyłącza ładowanie.
|
_________________
 |
|
|
|
|
 |
majster85
trochę już popisał
Twój sprzęt: Honda Oddysey, Toyota Fielder, Lt35
Dołączył: 15 Lut 2020 Piwa: 1/1 Skąd: Nowa Zelandia/Polska
|
Wysłany: 2025-02-07, 16:10
|
|
|
Dziękuję za wyjaśnienie. Było to dla mnie nie jasne gdyż widziałem dedykowane ładowarki Victrona z 4 i 3 zaciskam. I o dziwo te z 4 są zawsze droższe |
|
|
|
 |
Skwarek
Kombatant

Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 353/133 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2025-02-07, 17:29
|
|
|
majster85 napisał/a: | Dziękuję za wyjaśnienie. Było to dla mnie nie jasne gdyż widziałem dedykowane ładowarki Victrona z 4 i 3 zaciskam. I o dziwo te z 4 są zawsze droższe |
Ale te Victrona można łączyć minusami |
_________________
 |
|
|
|
 |
majster85
trochę już popisał
Twój sprzęt: Honda Oddysey, Toyota Fielder, Lt35
Dołączył: 15 Lut 2020 Piwa: 1/1 Skąd: Nowa Zelandia/Polska
|
Wysłany: 2025-02-12, 15:08
|
|
|
No właśnie, skoro victron można łączyć minusami to w czym problem tymi przetwornicami dcdc za kilkanaście złotych? Bo chyba nadal.nie rozumiem |
|
|
|
 |
Skwarek
Kombatant

Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 353/133 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2025-02-12, 15:36
|
|
|
majster85 napisał/a: | No właśnie, skoro victron można łączyć minusami to w czym problem tymi przetwornicami dcdc za kilkanaście złotych? Bo chyba nadal.nie rozumiem |
Bo w Victronach itp. pomiar odbywa się nie na minusie (jak u chińczyków) którego zwarcie wejścia i wyjścia by go zakłóciło ale na plusie lub w inny cwany sposób np: hallotronem.
Z resztą już to pisałem dlaczego te tanie są mało przydatne w kamperach.
|
_________________
 |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
|