 |
|
Nasza Rumunia 2024 |
Autor |
Wiadomość |
Stanek
weteran

Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 217/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2024-08-15, 08:30 Nasza Rumunia 2024
|
|
|
Kierunek dla nas zupełnie nowy. Od bardzo dawna chodził nam po głowie, ale jakoś nigdy się nie składało. W tym roku mamy mniej czasu na wyjazd niż zwykle, więc i za daleko nie możemy się zapuszczać. Padło więc na Rumunię. Swoim zwyczajem zamierzam pisać relację na bieżąco dzień po dniu. A więc zaczynamy...
TUTAJ NASZA TRASA AKTUALIZOWANA NA BIEŻĄCO |
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
 |
Ostatnio zmieniony przez Stanek 2024-08-15, 15:28, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
Stanek
weteran

Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 217/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2024-08-15, 08:36
|
|
|
Rumunia dzień 1 14.08.2024
Warszawa – Cergowa
Przedpołudnie upływa nam na przygotowywaniach do wyjazdu. Pakowaniu ostatnich rzeczy do kampera i tankowaniu wody. Udaje nam się wyruszyć około południa. Niespiesznym tempem jedziemy S17 w stronę Lublina, a następnie S19 do Rzeszowa, gdzie docieramy ok. 17:00. Tankujemy paliwo na stacji Auchan (6,19 zł/litr) oraz gaz (2,71 zł/litr). W ramach przerwy w podróży postanawiamy zrobić krótki spacer po mieście. W tym celu parkujemy na wygodnym parkingu przy dworcu autobusowym (5 zł/h). Przechodzimy po okrągłej kładce WOŚP na drugą stronę Alei Józefa Piłsudskiego i kameralnymi uliczkami docieramy do rynku. Naszą uwagę przykuwa widoczny w oddali najwyższy mieszkalny budynek w Polsce mierzący 220 metrów. Kontrastuje on ze starymi dwupiętrowymi kamienicami. Po rozprostowaniu kości ruszamy dalej. Jeszcze zakupy w Biedronce i jedziemy na południe drogą nr 19. Na nocleg zatrzymujemy się na niewielkim parkingu na Cergowej Górze, gdzie docieramy już po zachodzie słońca.
01 1.jpg Idziemy na spacer po Rzeszowie |
 |
Plik ściągnięto 17 raz(y) 158,33 KB |
01 2.jpg kładką WOŚP przechodzimy... |
 |
Plik ściągnięto 17 raz(y) 199,77 KB |
01 3.jpg na drugą stronę ulicy... |
 |
Plik ściągnięto 10 raz(y) 202,88 KB |
01 4.jpg naszą uwage przykuwa wieżowiec... |
 |
Plik ściągnięto 12 raz(y) 164,4 KB |
01 5.jpg docieramy do rynku... |
 |
Plik ściągnięto 14 raz(y) 256,98 KB |
01 6.jpg gdzie w centralnym miejscu znajduje się stara studnia... |
 |
Plik ściągnięto 15 raz(y) 294,14 KB |
01 7.jpg oraz pomnik Kościuszki |
 |
Plik ściągnięto 14 raz(y) 254,05 KB |
|
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
 |
|
|
|
 |
LukF
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 486/397 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2024-08-15, 09:00
|
|
|
Zawsze miło wspominam Rumunię więc z ciekawością loguję się do tematu.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
gajor
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: volswagen lt 31
Nazwa załogi: gajor i spółka
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Paź 2014 Skąd: Zachodniopomorskie
|
Wysłany: 2024-08-15, 09:02
|
|
|
Znowu będzie super relacja z wyprawy.Wbieramy się też do Rumunia na początku września przydadzą się namiary waszej wyprawa za relację |
|
|
|
 |
Gewehr
weteran

Pomógł: 38 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 223/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2024-08-15, 11:11
|
|
|
My też lecimy na początku września. Będzie to nasz kolejny pobyt w Rumunii, ale nigdy we wrześniu. Ciekawe jak trafimy z pogodą |
|
|
|
 |
maro88pl
zaawansowany
Twój sprzęt: Pilote Galaxy 86MX oraz Eddis Force 460/4
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Lis 2023 Piwa: 18/42 Skąd: Bełchatów
|
|
|
|
 |
Stanek
weteran

Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 217/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2024-08-16, 08:22
|
|
|
Rumunia dzień 2 15.08.2024
Cergowa – Adrian
Rano na rozruch idziemy na górę Cergową. Z parkingu ruszamy zółtym szlakiem, który po kilkunastu minutach doprowadza nas do Złotej Studzienki. Tutaj, według miejscowej tradycji, swoje pustelnicze życie rozpoczął Św. Jan z Dukli. Co roku w trzecią niedzielę lipca odbywa się w tym miejscu odpust. Dalej szlak żółty wspina się stromo na grzbiet góry, którym to grzbietem, po około półgodzinie dochodzimy na szczyt góry Cergowej (716 m n.p.m.). W 2018 roku oddano tutaj do użytku, mierzącą niemal 22 metry, wieżę widokową. Wspinamy się na jej sczyt i oglądamy panoramę okolicy. Do Złotej Studzienki wracamy tą samą drogą, a dalej nie skręcamy w lewo w ścieżkę prowdzącą bezpośrednio na parking tylko idziemy prosto robiąc niewielką pętlę. Czas ruszać w dalszą drogę. Granicę przekraczamy w Barwinku i bocznymi drogami przemierzamy Słowację. W miejscowości Pacin przekraczamy granicę słowacko-węgierską, a w miasteczku Kisvarda zatrzymujemy się na zakupy. Z podziwem stwierdzamy, że wszystkie butelki, zarówno szklane jak i plastikowe, są zwrotne. W sklepie stoi automat, w którym można bez problemu je oddać. Zaopatrzeni w węgierskie wina jedziemy dalej. Po 80 kilometrach docieramy do granicy Rumuńskiej w Petea. Mimo, że Rumunia od marca tego roku należy do strefy Schengen to na granicach lądowych wciąż przeprowadzane są kontrole. Niestety musimy odstać swoje. Kontrola to formalność, ale wystarczy aby powstała kolejka. Po przekroczeniu granicy pokonujemy jeszcze 35 km i stajemy na nocleg przy stawach w pobliżu miejscowości Adrian.
02 1.jpg Idziemy zółtym szlakiem... |
 |
Plik ściągnięto 14 raz(y) 386,78 KB |
02 3.jpg ...który doprowadza nas do... |
 |
Plik ściągnięto 13 raz(y) 475,16 KB |
02 4.jpg ...Złotej Studzienki. |
 |
Plik ściągnięto 9 raz(y) 287,63 KB |
02 5.jpg Docieramy na szczyt Cegrowej... |
 |
Plik ściągnięto 6 raz(y) 224,3 KB |
02 6.jpg ...gdzie znajduje się wieża... |
 |
Plik ściągnięto 13 raz(y) 470,3 KB |
02 9.jpg ...z której oglądamy panoramę okolicy. |
 |
Plik ściągnięto 12 raz(y) 222,39 KB |
02 11.jpg Na granicy Rumuńskiej musimy odstać swoje. |
 |
Plik ściągnięto 11 raz(y) 1014,09 KB |
02 12.jpg Na noc parkujemy przy stawach. |
 |
Plik ściągnięto 9 raz(y) 1,12 MB |
|
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
 |
|
|
|
 |
Stanek
weteran

Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 217/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2024-08-17, 09:19
|
|
|
Rumunia dzień 3 16.08.2024
Adrian – Rohia
Po śniadaniu opuszczamy miejscówkę przy stawach i wracamy na drogę nr 19, którą podążamy na wschód w kierunku granicy z Ukrainą. Po kilkudziesięciu kilometrach zatrzymujemy się na przydrożnym parkingu w pobliżu Monastyru Huta. Na parkingu jest kran z bieżącą wodą, więc napełniamy zbiornik. Od jakiegoś czasu niepokoi nas dziwny zapach, który czujemy, gdy silnik się nagrzeje. Ponieważ jest tutaj stary kanał samochodowy postanawiamy z niego skorzystać i zajrzeć pod auto. Od razu moją uwagę przykuwa kapiący płyn. Badanie organoleptyczne wykazuje, że jest to gorąca woda. Podejrzenie pada na klimatyzację. Zostawiam włączony silnik i wyłączam klimę. Po kilku minutach przestaje kapać. Włączam klimę ponownie. Zaczyna kapać. Szperam w necie. Prawdopodobnie zatkała się rurka odprowadzająca skraplającą się wodę z klimatyzacji i znalazła sobie ona inną drogę, a że przy okazji spływa po gorącej rurze wydechowej stąd dziwny zapach i jej temperatura. Na szczęście to nic groźnego. Na razie zostawiamy tak jak jest. Skoro już tu stoimy to idziemy do pobliskiego monastyru. Naszą uwagę przyciąga pięknie rzeźbiona drewniana brama. Oglądamy niewielki drewniany kościółek z trzema wieżyczkami krytymi blachą. Wracamy do kampera i jedziemy do kolejnego naszego punktu na mapie – Wesołego Cmentarza, który znajduje się w miejscowości Săpânța. Udaje nam się zaparkować na darmowym miejscu przy samym cmentarzu (namiar na mapce ). W pobliżu jest też sporo płatnych parkingów. Od razu rzuca się w oczy bogato zdobiona, strzelista Cerkiew Narodzenia Matki Bożej. Jej wnętrze jest równie bogate w malowidła, ale chyba największą atrakcją przyciągającą turystów jest przycerkiewny cmentarz. Znajdziemy tu kolorowe nagrobki na których wyrzeźbione są sceny z życia zmarłego oraz humorystyczne epitafia – stąd nazwa Wesoły Cmentarz. Przykładowy napis nagrobkowy - "Pod tym ciężkim krzyżem, biedna moja teściowa spoczywa. Wy, którzy przechodzicie obok, ludzie spróbujcie jej nie obudzić. Jeśli do domu wróci o głowę mnie skróci". Wstęp na cmentarz jest płatny 10 lei za osobę. Zaskoczyła nas płatność tylko gotówką, ale na szczęście przy wejściu znajduje się bankomat. Po obejrzeniu cmentarza robimy sobie jeszcze obchód po licznych straganach z pamiątkami i lokalnymi wyrobami. Czas jechać dalej. Kolejnym punktem w naszym planie jest miejscowość Turada. Ruszamy na południe. Po dwóch godzinach jazdy w upale staje się jasne, że kręte drogi i ich miejscami kiepski stan nie pozwolą nam dzisiaj tam dojechać o rozsądnej porze. Odpuszczamy więc i znajdujemy miejsce na wzgórzu z ładnym widokiem na okoliczne pagórki. Ciepły wieczór spędzamy przed kamperem degustując węgierskie wino, wsłuchując się w odgłosy przyrody i obserwując zachód słońca.
03 1.jpg Diagnoza na kanale. |
 |
Plik ściągnięto 12 raz(y) 364,96 KB |
03 3.jpg Naszą uwagę przykuwa drewniana brama. |
 |
Plik ściągnięto 7 raz(y) 325,62 KB |
03 6.jpg Niewielki monastyr z trzema wieżyczkami. |
 |
Plik ściągnięto 11 raz(y) 234,12 KB |
03 9.jpg Cerkiew Narodzenia Matki Bożej... |
 |
Plik ściągnięto 7 raz(y) 215,04 KB |
03 12.jpg ...równie bogato zdobiona wewnątrz. |
 |
Plik ściągnięto 10 raz(y) 448,4 KB |
03 13.jpg Wesoły Cmentarz... |
 |
Plik ściągnięto 10 raz(y) 384,58 KB |
03 14.jpg ...z kolorowymi nagrobkami. |
 |
Plik ściągnięto 7 raz(y) 196,6 KB |
03 15.jpg Udałonam się zaparkować przy samym cmentarzu. |
 |
Plik ściągnięto 11 raz(y) 329,15 KB |
03 17.jpg Na noc parkujemy na wzgórzu... |
 |
Plik ściągnięto 11 raz(y) 155,43 KB |
03 19.jpg ...i obsrwujemy zachód słońca. |
 |
Plik ściągnięto 10 raz(y) 172,73 KB |
|
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
 |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
SZEJK
weteran

Twój sprzęt: Fiat Dukato 2,8 JTD BAVARIA
Nazwa załogi: Grab Klan
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2016 Piwa: 216/310 Skąd: Dębica
|
Wysłany: 2024-08-17, 12:47
|
|
|
Pięknie opisujesz swoją wyprawę, tak miło powspominać.
Zimne leci jak nic |
_________________ Pozdrawiam SZEJK
Ten co zna swoją wartość, nigdy nie będzie niszczył innych, by budować siebie.
Dr. Mateusz Grzesiak
Moje poprzednie i aktualna karawana:
 |
|
|
|
 |
Stanek
weteran

Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 217/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2024-08-18, 07:50
|
|
|
Rumunia dzień 4 17.08.2024
Rohia – Turda
Poranną kawę pijemy przed kamperem sycąc oczy widokami na okolicę. Jednak czas ruszać w dalszą trasę. Wracamy do szosy i podążamy na południe. W pewnym momencie drogę przecina nam stado owiec prowadzone przez psy pasterskie. Pokonujemy ok. 130 km do miasta Turda, gdzie znajduje się kopalnia soli – Salida Turda. Sobota to nie jest najlepszy termin na jej zwiedzanie, ale nie mamy wyboru. Najbliższy parking okazuje się pełny. Zresztą i tak jest zakaz dla kamperów. Jednak po drugiej stronie drogi jest niewielki parking gdzie stoją 2 kampery. Bramka jest otwarta, więc i my się tam przytulamy (namiar na mapce). Nie mamy kupionych biletów on-line. Idziemy rozeznać sytuację. Jest niewielka kolejka do kas, ale tragedii nie ma. Po ok. 20 minutach kupujemy bilety (60 lei/os.) i wchodzimy do środka. Na dół można zjechać windą do której stoi kolejka lub zejść 13 pięter po schodach bez stania w kolejce. My mamy zdrowe nóżki i schody dla nas nie straszne, więc wybieramy tę drugą opcję. Byliśmy w Wieliczce, ale ta kopalnia wygląda zupełnie inaczej. Jest to wydrążona olbrzymia komora na dnie której zlokalizowane są różnego rodzaju atrakcje. Jest tu pole do mini golfa, stoły bilardowe, stoły do ping-ponga, plac zabaw, fotele z masażem, a nawet koło młyńskie. Wszystko oddzielnie płatne i tylko gotówką. Jedna wielka komercja. Kolejne trzynaście pięter niżej znajduje się jezioro z wysepkami między którymi można popływać łódką. Pokonujemy 26 pieter po schodach w górę i wychodzimy na powierzchnię. Początkowo nie mieliśmy w planie odwiedzania kopalni, ale czytając skrajnie różne opinie postanowiliśmy sami ocenić. Jednym może się podobać, innym nie, ale warto zobaczyć to miejsce i wyrobić sobie własne zdanie. Ocenę zostawiam Wam. Zrobiło się popołudnie. Ponieważ w palnie mamy odwiedzenie pobliskiego wąwozu Turda, jedziemy na półdziki parking znajdujący się u jego wylotu. Tutaj parkujemy nad niewielkim strumieniem z widokiem na kanion. Zaczyna padać deszcz, więc wycieczkę zostawiamy na jutro.
04 1.jpg Przepuszczamy stado owiec. |
 |
Plik ściągnięto 12 raz(y) 227,81 KB |
04 3.jpg Salina Turda |
 |
Plik ściągnięto 10 raz(y) 313,11 KB |
04 5.jpg Atrakcje w kopalni soli. |
 |
Plik ściągnięto 13 raz(y) 327,45 KB |
04 6.jpg Jest nawet koło młyńskie. |
 |
Plik ściągnięto 15 raz(y) 297,8 KB |
04 9.jpg W najniższej części jest jezioro... |
 |
Plik ściągnięto 10 raz(y) 330,29 KB |
04 11.jpg ...po którym można pływać łódką. |
 |
Plik ściągnięto 8 raz(y) 308,33 KB |
04 10.jpg Gwiezdne Wojny :) |
 |
Plik ściągnięto 12 raz(y) 294,1 KB |
04 12.jpg Wielka komora |
 |
Plik ściągnięto 11 raz(y) 219,25 KB |
04 7.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 9 raz(y) 354,02 KB |
04 13.jpg Na noc parkujemy z widokiem na wąwóz Turda. |
 |
Plik ściągnięto 8 raz(y) 192,61 KB |
|
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
 |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
ZbigStan
Kombatant

Twój sprzęt: Frankia I 65 SD
Nazwa załogi: Taborygenii, fani Frani.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Gru 2013 Piwa: 986/295 Skąd: Opole
|
Wysłany: 2024-08-18, 08:35
|
|
|
Stanek, czytam i przypominam sobie Rumunię. . Pozdrawiam.
PS. Byłem pod urokiem delty Dunaju. Jeśli nie macie jej w planach to polecam, szczególnie pływanie łodzią do pelikanów. |
_________________ Grecja 2019
Normandia 2019
Czechy 2019
Narty, Włochy 2020 |
|
|
|
|
 |
Stanek
weteran

Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 217/47 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
 |
Stanek
weteran

Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 217/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2024-08-18, 08:57
|
|
|
ZbigStan napisał/a: | Byłem pod urokiem delty Dunaju. Jeśli nie macie jej w planach to polecam, szczególnie pływanie łodzią do pelikanów. |
Nie wiem czy starczy nam czasu |
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
 |
|
|
|
 |
Stanek
weteran

Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 217/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2024-08-19, 08:53
|
|
|
Rumunia dzień 5 18.08.2024
Turda – Sighișoara – Dumbraveni
Rano budzi nas deszcz stukacjący w dach. Nie pada jednak długo. Wypogadza się. Zbieramy się i idziemy oglądać wąwóz. Stromym szlakiem, oznaczonym czerwonymi kropkami, wspinamy się na zbocze. Na górze wita nas stado owiec. Dalej ścieżka prowadzi przy krawędzi wąwozu pozwalając oglądać go z góry. Tak docieramy do drugiego końca kanionu i schodzimy stromym i śliskim szlakiem do parkingów. Widok wielu zaparkowanych samochodów potwierdza nam, że decyzja o nocowaniu po drugiej stronie była słuszna. Wracamy dnem kanionu, tym razem szlakiem oznaczonym czerwonym krzyżykiem. Początkowo szeroka droga przechodzi w wąską półkę przyklejąną do ściany. Jest sporo ludzi i mijanie się jest trochę uciążliwe. Dodatkową atrakcją są wiszące mostki przerzucone nad strumieniem. Wychodzimy z wąwozu wprost na naszego kamperka. Cała pętla to około 6 km. Chwila odpoczynku i ruszamy w dalszą drogę. Zatrzymujemy się jeszcze przy źródełku i uzupełniamy wodę (mapka), a następnie autostradą A3 podążamy na wschód. Po około 80 km odbijamy na południe i zmierzamy do miasta Sighișoara, gdzie zatrzymujemy się na wygodnym parkingu. Parking jest płatny 7:00-18:00 od poniedziałku do soboty. Dzisiaj jest niedziela, więc nie płacimy. Zresztą i tak jest już za pięć osiemnasta Idziemy na spacer po miasteczku, które słynie z kolorowych domów, które ponoć specjalnie tak pomalowano, aby przyciągnąć turystów. Jednak główną atrakcją jaką tu możemy zobaczyć jest żółty dom w którym urodził się Vlad Dracula. Na parterze znajduje się sklep z pamiątkami, na pierwszym piętrze jest restauracja, a na drugim piętrze możemy za 10 lei zwiedzić pokój Draculi. Generalnie wszędzie przewija się legenda hrabiego. Sklepy pełne są pamiątek z wizerunkiem Vlada. W miasteczku możemy zobaczyć też drewniane zadaszone schody prowadzące do szkoły położonej na wzgórzu, skąd można zobaczyć panoramę miasta oraz dom... w którym nigdy nie było Draculi. Ta ostatnia atrakcja bardzo nas rozbawiła Kończymy spacer uliczkami Sighișoary. Wracamy do kampera i na nocleg przejeżdżamy ok. 25 km na trawiaste wzgórze za miejscowością Dumbraveni. Na miejsce docieramy o zmroku, ale przyświeca nam księżyc.
P.S. Więcej zdjęć znajdziecie tutaj.
05 1.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 12 raz(y) 253,95 KB |
05 3.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 10 raz(y) 329,61 KB |
05 7.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 15 raz(y) 293,4 KB |
05 8.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 12 raz(y) 471,25 KB |
05 9.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 15 raz(y) 409,01 KB |
05 16.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 7 raz(y) 193,14 KB |
05 19.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 5 raz(y) 353,68 KB |
05 20.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 9 raz(y) 244,88 KB |
05 23.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 12 raz(y) 228,16 KB |
05 24.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 10 raz(y) 235,97 KB |
|
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
 |
|
|
|
 |
prusiak
zaawansowany

Twój sprzęt: Adria Sport A 660 SP
Pomógł: 2 razy Dołączył: 09 Gru 2020 Piwa: 44/19 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: 2024-08-19, 10:37
|
|
|
Oglądam oglądam i zazdroszczę tych miejscówek na nocleg... no petarda po prostu.... |
_________________ ---> :D <--- |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|