Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
ginący płyn.
Autor Wiadomość
dudusie34 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Ducato
Nazwa załogi: nudziarze
Dołączył: 01 Mar 2015
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: kłobuck
Wysłany: 2024-11-11, 18:35   ginący płyn.

witam co,robić nie widać żadnych wycieków a po przejechaniu stu km zbiornik wyrównawczy pusty.głowica czy co.termostat nowy pompa sucha chłodnica też. może ktoś ma na zbyciu głowice do silnika 2,5 D kod silnika 814467 .sprawa pilna. kontakt 600520831.pozdrawiam. :spoko
_________________
Dziadek34
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 85/8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2024-11-11, 19:23   

Nie wygląda to dobrze, ale należałoby zacząć od pogłębionej diagnostyki bo akurat niekoniecznie musi to być uszkodzona głowica. Najpierw należałoby się przyjrzeć temu, co wydobywa się z rury wydechowej. Potem sprawdzić rury gumowe dochodzące do chłodnicy - czy podejrzanie nie stwardniały. W każdym radzie nie ma co panikować i szukać głowicy na wymianę - jeśli już to raczej uszczelki po nią. Bez dokładnej diagnozy nie ma sensu robić zakupu części.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
peja76 
stary wyga


Twój sprzęt: Roller team
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Sty 2023
Piwa: 49/51
Skąd: Oborniki Wlkp
Wysłany: 2024-11-11, 20:00   

Zawszę warto najpierw dobrze sprawdzić

https://www.google.pl/url...QEsNO3cYLy6z64I
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gewehr 
weteran


Pomógł: 38 razy
Dołączył: 30 Paź 2013
Piwa: 223/114
Skąd: AmWarsztat.pl
Wysłany: 2024-11-11, 20:01   

Test CO i sprawdzenie czy nie cieknie z nagrzewnicy. To, tak na początek.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 194/150
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2024-11-11, 22:23   

Też traciłem nie wiadomo gdzie płyn chłodniczy . Żadnych wycieków , żadnych śladów .
Tak było od kilku lat aż w tym roku pierdo....ła mi we Włoszech chłodnica :diabelski_usmiech
_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darson 
Kombatant


Twój sprzęt: MCLOUIS 252, MC4-32
Nazwa załogi: Załoga G.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Paź 2021
Piwa: 197/104
Skąd: Jaworzno/Oslo
Wysłany: 2024-11-12, 15:03   

MILUŚ napisał/a:
Też traciłem nie wiadomo gdzie płyn chłodniczy . Żadnych wycieków , żadnych śladów .
Tak było od kilku lat aż w tym roku pierdo....ła mi we Włoszech chłodnica :diabelski_usmiech

Ale płyn w dalszym ciągu się nie znalazł ? 🤔
_________________
Staram się, jak mogę.
Gdy nie mogę, to przestaję się starać.

Darson ®
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dudusie34 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Ducato
Nazwa załogi: nudziarze
Dołączył: 01 Mar 2015
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: kłobuck
Wysłany: 2024-11-18, 20:14   

witam. dzięki za rady. sprawdzę jeszcze co w stacji.
_________________
Dziadek34
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
eMGie 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Peugeot J5 Autostar 425 2,5TD '91
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Paź 2023
Piwa: 10/2
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2024-11-19, 08:42   

Czasem ucieka na łączeniu rur i jak silnik jest ciepły, to odparowuje i nie ma po tym śladu. A jak jest zimny to nie ma ciśnienia w układzie, żeby zaczęło kapać.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 28 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 240/601
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2024-11-19, 08:46   

eMGie napisał/a:
jak silnik jest ciepły, to odparowuje i nie ma po tym śladu.

ślad zostaje w postaci koloru płynu chłodniczego jakim jest silnik.
No chyba jak wodą to nie :bajer
_________________
Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
eMGie 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Peugeot J5 Autostar 425 2,5TD '91
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Paź 2023
Piwa: 10/2
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2024-11-19, 10:42   

To prawda, wprawne oko to wypatrzy, ale jak węże są brudne, to jest trudniej. Ten nalot ma też często taki białawy kolor.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darson 
Kombatant


Twój sprzęt: MCLOUIS 252, MC4-32
Nazwa załogi: Załoga G.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Paź 2021
Piwa: 197/104
Skąd: Jaworzno/Oslo
Wysłany: 2024-11-19, 11:57   

Ja w Patrolu miałem tak, że płyn spieprzał, ja dolewałem, a plamy nigdy nie było.
Ki pieron, zastanawiałem się ... 🤔
Okazało się, że młode kuny, których swędziały ząbki , podziurawiły gumowe przewody.
Dziurki były tak małe że bez ciśnienia nic nie wyciekało. Dopiero, gdy płyn się rozgrzał i zrobiło się ciśnienie w układzie, psikało z gumowych rurek taką mgiełką.
I czary się skończyły :bigok
_________________
Staram się, jak mogę.
Gdy nie mogę, to przestaję się starać.

Darson ®
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
ZOLWIKI 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: FIAT DUCATO 2.8 JTD LMC 560 LIBERTY
Nazwa załogi: Żółwiki
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Lut 2015
Otrzymał 2 piw(a)
Skąd: KRAKOW
Wysłany: 2024-11-22, 22:42   

Witajcie.tak jak kolega powyżej napisał,pierwsze to test zawartości CO w płynie chłodzącym.Wycieki się zdarzają nie raz tylko w czasie jazdy i potem osychają/zanikają ,a już elegancko się ujawniają ,gdy zostawimy na dłużej pojazd na zimnym polu,wtedy trzeba wsadzić oczy dosłownie wszędzie;DD.mechanika to nie wiedza tajemna lecz precyzyjne diagnozy.2.5 D to wybitnie prosty silnik do diagnozy wszelakiej.
_________________
;D
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
decumanus 
weteran


Twój sprzęt: Ducato 2007
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 10 Kwi 2017
Piwa: 45/24
Skąd: Bielsko Biała :D
Wysłany: 2024-12-16, 15:24   

a mnie płyn ucieka na postoju przy dużym mrozie... kilka lat temu delikatnie uciekał mi na postoju, i okazało się ze na dolocie do pompy opaska osłabła, a mechanik po wymianie rozrządu nie zauważył że jakoś słabo trzyma... podczas jazdy spoko, może dlatego że na dolocie do pompy jest pewnie lekkie podciśnienie...
Teraz mam cały rok spokój, ale jak przyjdzie -15 to potrafi zniknac 4-5cm ze zbiorniczka... na postoju... na zimno...
podejrzewam mokre webasto... podobno lubią sobie podciec...

Mechanik już mnie nie lubi, może powinienem był się ugryźć w język zanim mu powiedziałem "że coś mu nie wyszło"... dobry zaufany mechanik to skarb... :-/
ale może on któregoś warunku nie spełnił... :haha:
R
_________________
tak ja sie staram https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0

opnia jest jak dupa - każdy ma swoją
"immposible" is not a fact - it is an opinion
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Dembomen 
weteran


Twój sprzęt: KOMEDIA Fiat-Detleffs Globetrotter 2,5D 1989
Nazwa załogi: Dembomenki
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Mar 2008
Piwa: 23/24
Skąd: Ełk
Wysłany: 2024-12-17, 10:21   

Hej!

Jak w temacie, mikroskopijne dziurki robią swoje oraz czas rocznik 1989, ciężko to zlokalizować, jestem na etapie wymiany przewodów elastycznych chłodnicy olejowej, znikanie płynu powinno ustąpić.

Hej!
_________________
Misiek
Świat jest piękny,tylko my go psujemy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Dembomen 
weteran


Twój sprzęt: KOMEDIA Fiat-Detleffs Globetrotter 2,5D 1989
Nazwa załogi: Dembomenki
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Mar 2008
Piwa: 23/24
Skąd: Ełk
Wysłany: 2024-12-17, 10:35   

Hej!
decumanus napisał/a:
okazało się ze na dolocie do pompy opaska osłabła, a mechanik po wymianie rozrządu nie zauważył że jakoś słabo trzyma... podczas jazdy spoko, może dlatego że na dolocie do pompy jest pewnie lekkie podciśnienie...

Mechanik już mnie nie lubi, może powinienem był się ugryźć w język zanim mu powiedziałem "że coś mu nie wyszło"... dobry zaufany mechanik to skarb... :-/
ale może on któregoś warunku nie spełnił... :haha:
R


Ja zawsze przypominam swemu mechanikowi by raz użyte opaski "Przeciągnięte" utylizował, wiele problemów z tym związanych odpada, jakoś nie ma mi za złe.
Zasadę stosuję przy każdych pracach.
Hej!
_________________
Misiek
Świat jest piękny,tylko my go psujemy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***