Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Nie postojowi na dziko w Grecji - podobno.
Autor Wiadomość
samotny wilk 
weteran
W podróży jesteśmy zawsze.


Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Wrz 2013
Piwa: 73/62
Skąd: Stolica
Wysłany: 2025-05-05, 08:43   Nie postojowi na dziko w Grecji - podobno.

Czy ktoś już doświadczył nowego greckiego prawa? Podobno na Krecie kampery nadal stoją (koczują) po staremu i nikt ich nie przegania. A co będzie w wysokim sezonie? Jeżeli na parkingu można stać i nocować jedynie 24 h, to Grecja traci jakby sens. :-P Do takiej Turcji wcale nie jest dalej, a pogoda podobna. Chyba. Nie da się już normalnie i swobodnie żyć na dziko w Grecji. :haha:

Cytat: Kampery pod kontrolą – nowe przepisy porządkują turystykę kempingową w Grecji
By
Marzena Mavridis
3 maja, 2025 r.

Wprowadzenie nowych regulacji dotyczących kamperów i przyczep kempingowych to krok w stronę uporządkowania sposobu korzystania z przestrzeni publicznej w Grecji. Ustawa 5170/2025, przyjęta niedawno przez parlament, ma na celu doprecyzowanie zasad, które w wielu krajach Unii Europejskiej funkcjonują od lat – zwłaszcza w zakresie ochrony środowiska, bezpieczeństwa publicznego i uczciwej konkurencji. Ministerstwo Turystyki wyjaśnia, że nowe przepisy nie wprowadzają ograniczeń dla legalnych podróżników, lecz przeciwdziałają bezprawnemu wykorzystywaniu terenów publicznych i chronią jakość greckich miejsc turystycznych.

W oficjalnym komunikacie resort podkreślił, że nowa regulacja jedynie formalizuje to, co od dawna obowiązuje w dobrze zarządzanych państwach – a więc ochronę dóbr wspólnych, takich jak higiena, bezpieczeństwo, krajobraz naturalny oraz dziedzictwo kulturowe. „Chronimy interes publiczny i wzmacniamy legalność” – zaznaczyło Ministerstwo Turystyki.

Zgodnie z nowymi przepisami, użytkownicy kamperów i przyczep kempingowych mogą zatrzymywać się wyłącznie na zorganizowanych, licencjonowanych polach kempingowych, które spełniają określone standardy sanitarne, urbanistyczne i środowiskowe. Zakończy to wieloletnią praktykę nieuprawnionego wykorzystywania lasów, plaż, wybrzeży i obszarów archeologicznych do celów kempingowych.

Ustawa pozostaje w zgodzie z wcześniej obowiązującymi przepisami, w tym z artykułem 10 ustawy 392/1976 oraz artykułem 7 ustawy 4276/2014. Oba akty prawne zakazują rozbijania namiotów i parkowania kamperów w miejscach o szczególnym znaczeniu przyrodniczym i kulturowym, takich jak stanowiska archeologiczne, plaże, obrzeża lasów i inne tereny publiczne. Nowelizacja przypomina także, że osoby prywatne i przedsiębiorcy nieposiadający odpowiednich zezwoleń nie mogą „gościć” więcej niż jednego pojazdu kempingowego.

Dodatkowo, nowe przepisy potwierdzają obowiązywanie artykułu 34 Kodeksu Drogowego (KOK) z 1999 roku. Zgodnie z nim, na terenach zabudowanych parkowanie kamperów, przyczep i łodzi na czas dłuższy niż 24 godziny jest zabronione. Dozwolone jest wyłącznie w specjalnie wyznaczonych, ogrodzonych miejscach wskazanych przez gminy lub wspólnoty lokalne.

Nowe regulacje pozostawiają możliwość darmowego parkowania jednego kampera, ale każda dalsza działalność, np. oferowanie noclegów większej liczbie pojazdów, wymaga zarejestrowania działalności gospodarczej i uzyskania stosownej licencji. Celem jest wyeliminowanie nielegalnych praktyk, które prowadzą do nieuczciwej konkurencji wobec legalnych i spełniających normy ośrodków kempingowych.

Ministerstwo Turystyki zakończyło swoje oświadczenie zapewnieniem o kontynuacji działań wspierających praworządność, poprawę jakości usług turystycznych oraz ochronę i promocję greckich destynacji.
_________________
Andrzej
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
adaml61 
weteran


Twój sprzęt: Peugot boxer blaszak
Nazwa załogi: Adam i Stasia
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 06 Sty 2017
Piwa: 167/132
Skąd: LUBUSKIE- FSD
Wysłany: 2025-05-05, 11:53   

Jadę od 3 tygodni po Grecji , cały czas na dziko , w niektórych miejscach podjeżdża policja , popatrzy i jedzie dalej .Chyb na razie nikt tego nie egzekwuje .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Access450 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Chausson 625 Welcome
Nazwa załogi: Access450
Dołączył: 04 Cze 2015
Piwa: 14/6
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2025-05-06, 07:49   

w Grecji kamperowicze też się buntują ...wczoraj dostałem ten link od polaka mieszkającego w Grecji od wielu lat ..

https://www.change.org/p/...47592_en-US%3A1
_________________
wrrr...ogień na tłoki i do przodu...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MAWI 
Kombatant


Twój sprzęt: Carthago E-line L55 Yachting
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 19 Sty 2010
Piwa: 100/17
Skąd: Kutno
Wysłany: 2025-05-06, 10:52   

Mimo ,że my od wielu lat już nie jeździmy na dziko. To myślę że Grecja , to był ostatni bastion w Europie który to tolerował . W Grecji też jest lobby hotelowe ,kempingowe i inne zorganizowane pola . Podobnie jak Hiszpania czy Chorwacja. Na początku pouczenia, ostrzeżenia i grożenie palcem. Niebawem zaczną karać . Teraz mandat możesz zapłacić nawet stojąc na parkingu, jeśli organa uznają to za kempingowanie. Wystarczy rozłożyć schodki albo otworzyć okno. Temat bardzo głośny od jakiegoś czasu. Ponieważ Grecy straszą nawet więzieniem. Bo jest już na to ustawa , a nie projekt. Tak naprawdę to i w Polsce już nie staniesz pod lasem w kilka kamperów i po kamperujesz. Bo nie wolno. Pod pretekstem bezpieczeństwa można robić wszystko. W zasadzie to już nie znam kraju w Europie ,Który cieszy się z kamperów stojących "na dziko". Niedługo zostanie już tylko Afryka. I to też nie wiadomo na ile czasu.
_________________
Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kimtop 
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 18 Wrz 2007
Piwa: 144/44
Skąd: Opoczno
Wysłany: 2025-05-06, 12:06   

MAWI napisał/a:
Niedługo zostanie już tylko Afryka.


Wiesiu,stałem niedawno na dziko w Afryce i nikt się nie czepiał :ok
_________________
Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu

Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
samotny wilk 
weteran
W podróży jesteśmy zawsze.


Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Wrz 2013
Piwa: 73/62
Skąd: Stolica
Wysłany: 2025-05-06, 18:50   

MAWI, co do ogólnego trendu wypada się zgodzić.

Cytat:
Tak naprawdę to i w Polsce już nie staniesz pod lasem w kilka kamperów i po kamperujesz. Bo nie wolno. P


Jeżeli pod lasem teren;
- nie należy do LP,
- nie jest własnością prywatną,
- administrator np. gmina czy Wody Polskie nie wprowadził stosownych zakazów, to dlaczego nie? W takiej sytuacji nikt, nigdy jeszcze mnie nie przepędził. Zawsze przed wjazdem na wybrany obszar wypada sprawdzić własciciela/administratora terenu. Otwieram mBDL i wszystko jasne. :bigok
_________________
Andrzej
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
bert 
weteran


Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Paź 2014
Piwa: 133/4
Skąd: ZDR
Wysłany: 2025-05-07, 09:19   

samotny wilk napisał/a:
MAWI, co do ogólnego trendu wypada się zgodzić.

Cytat:
Tak naprawdę to i w Polsce już nie staniesz pod lasem w kilka kamperów i po kamperujesz. Bo nie wolno. P


Jeżeli pod lasem teren;
- nie należy do LP,
- nie jest własnością prywatną,
- administrator np. gmina czy Wody Polskie nie wprowadził stosownych zakazów, to dlaczego nie? W takiej sytuacji nikt, nigdy jeszcze mnie nie przepędził. Zawsze przed wjazdem na wybrany obszar wypada sprawdzić własciciela/administratora terenu. Otwieram mBDL i wszystko jasne. :bigok


ale z BDL-u LP dowiesz się tylko czy teren podlega administracji PGL LP czy nie. Nadal występuje problem czyj teren jest (bo niczyich nie ma). Jeśli prywatny to właściciel nie ma obowiązku grodzenia czy otablicowania własności. Nie to bym szukał dziury w całym, ale sam BDL to ciut mało by zdobyć pełna informację
_________________
Norbert J. Zbróg

świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Andrzej 73 
Kombatant
lawendowy


Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Piwa: 332/84
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2025-05-07, 10:39   

Wiesiu , w Italii stajesz na dziko przy plażach i wielu miejscach gdzie nie jest to teren prywatny.
Nawet jeśli jest jakiś zakaz to i tak policja go nie respektuje.
Dawno temu miałem zdarzenie na północy Włoch , że carabinier nas przegonili , powiedzieli że nie możemy tu nocować i obyło się bez mandatu.
W tym roku mamy w planach Grecję latem i jestem bardzo ciekawy jak to będzie z postojami na dziko. :spoko
_________________
Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
samotny wilk 
weteran
W podróży jesteśmy zawsze.


Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Wrz 2013
Piwa: 73/62
Skąd: Stolica
Wysłany: 2025-05-07, 11:38   

CYTAT: "ale z BDL-u LP dowiesz się tylko czy teren podlega administracji PGL LP czy nie."

Zerknij.
Zakładka: mapa form własności.
Potem masz: wydzielenia poza PGL LP wg form własności.
I tu:
- kolor czerwony - prywatna,
- kolor żółty - gminna,
- kolor jasnozielony - SP w zarządzie PN,
- kolor jasny fiolet - lasy AW Rolnej SP,
- kolor pomarańczowy - współwłasność,
- kolor różowy - inne Skarbu Państwa.

Innym sposobem ustalenia właściciela terenu jest zerknięcie do Geoportsl360.pl.
Chyba ostatecznym sposobem jest ustalanie właściciela po KW,
które są publicznie dostępne online.
Ale ja się w to nie bawię. Szkoda czasu na poszukiwania. Komu by się chciało.
Wystarczy mBDL. Byłoby więcej poszukiwania niż biwakowania. :spoko
_________________
Andrzej
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 90/8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2025-05-07, 13:06   

Moim zdaniem w Polsce nawet jeśli jest teren ograniczony pod względem możliwości wjazdu czy postoju to dotyczy on ogólnie pojazdów samochodowych - chyba że jest jakoś oznaczony jakiej kategorii pojazdów dotyczy. Tak więc jeśli staż leśna wlepi nam mandat to za to że w ogóle tam wjechaliśmy a nie że akurat kamperem. Chyba że rozłożymy się z majdanem to zapłacimy mandat za biwakowanie (tak samo jak za namiot). Ale nie ma u nas prawnie dopuszczonych znakach drogowych (jak na razie) oznaczeń samochodów kempingowych. Tak więc jeśli naruszymy ogólny zakaz wjazdu czy postoju to płacimy mandat jak za każdy inny samochód. A jeżeli wpakujemy się na teren prywatny to właściciel co najwyżej może nas pogonić albo zażądać opłaty - ale wtedy musiałby postawić znak, że tam postój jest płatny. Albo sądownie żądać odszkodowania - ale komu by się chciało.
Wszelkie znaki ustawiane czasami przez gminy i innych zarządców terenu z oznaczonym ograniczeniem wjazdu czy postoju i symbolem kampera nie są legalne i można je zignorować. Straż miejska może sobie wlepiań mandaty ale żaden sąd ich nie uzna. No chyba że coś się zmieniło ostatnio - ale nie słyszałem.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 519/31
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2025-05-07, 16:22   

Kazik II napisał/a:

Wszelkie znaki ustawiane czasami przez gminy i innych zarządców terenu z oznaczonym ograniczeniem wjazdu czy postoju i symbolem kampera nie są legalne i można je zignorować. Straż miejska może sobie wlepiań mandaty ale żaden sąd ich nie uzna. No chyba że coś się zmieniło ostatnio - ale nie słyszałem.


Te z symbolem kampera są istotnie nielegalne i nie tylko można i trzeba je ignorować, ale można by nawet pociągnąć do odpowiedzialności karnej tego co je tam postawił.

Zastanawia mnie co innego, mianowicie jak umocowany prawnie jest zwykły legalny znak zakazu wjazdu , ruchu czy postoju, ale opatrzony tabliczką dotyczy/niedotyczy ?
Przykładowo zakaz wjazdu z tabliczką np. "Dotyczy wyłącznie pojazdów specjalnych kempingowych " ?
Tu wydaje mi się , że gorzej było by się obronić się w sądzie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krzlac 
Kombatant


Twój sprzęt: EBAC Traveler na Boxerze L3H2 2,2 120KM
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Paź 2011
Piwa: 137/5
Skąd: Gowarzewo k/Poznania
Wysłany: 2025-05-07, 16:42   

Brawo, wakacje zakończone w sądzie.
_________________
WYPRAWY NIE TYLKO WĘDKARSKIE
http://www.wilex.com.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
samotny wilk 
weteran
W podróży jesteśmy zawsze.


Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Wrz 2013
Piwa: 73/62
Skąd: Stolica
Wysłany: 2025-05-07, 17:49   

krzlac, ]
Cytat:
Brawo, wakacje zakończone w sądzie.

Podobno teraz spora grupa podrózników wyznaje zasadę: na przypale albo wcale. :haha:
_________________
Andrzej
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
przemo.d 
zaawansowany

Twój sprzęt: FORD 2.0 CI
Nazwa załogi: Przemo.D
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Gru 2011
Piwa: 27/128
Skąd: Piaseczno
Wysłany: 2025-05-07, 18:11   

Ja od lat omijam kempingi jakoś tak klimat tam nie służy :shock:
Zdarzyło się w GR, CRO,AL, że podjechała Policja i wszystkim bez wyjątków nakazała znikać / czy to przyczepa, bus, terenówka z namiotem, kamper.. narodowość ich nie interesowała.
Ale na tyle lat to ze 2 razy :bajer sobie przypominam. Tak to nie rozkładam gratów, rolet,najazdów, jakiś podpór, anten TV bo nie potrzebuje tego itd. Mam raczej spory pojazd 8m bez rampy i nie mam takowej potrzeby.
Nie zatrzymuje się na 5 miejscach w poprzek /co widzę ostatnio jest popularne :haha: / I nie wkurzam tubylców jakąś głośną muzyką i innymi aroganckimi zachowaniami. Coś kupię sobie w barze/ sklepie obok i raczej mnie tolerują ;) nawet jak ci sami co dzień przyjeżdżają czy to lokalsi czy Policja to robię z nimi "siemke" i jak podnoszą ręke z uśmiechem to uznaje, że ich nie boli moja obecność. Do tej pory to się sprawdza więc kontynuje ten model :spoko

Ale widzę i takich co uważają, że są na jakimś kempingu z grillowaniem muzyką stojąc koniecznie w poprzek do wody itd. tworząc ze 100m parcele z klamotów wokół siebie.....Sam bym zadzwonił na pały jak na to patrzę :lol: , wtedy zazwyczaj jadę dalej bo wiem, że będą kłopoty..
Ostatnio zmieniony przez przemo.d 2025-05-07, 21:35, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 90/8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2025-05-07, 21:28   

joko napisał/a:
Przykładowo zakaz wjazdu z tabliczką np. "Dotyczy wyłącznie pojazdów specjalnych kempingowych "

Nie ma takiego znaku w urzędowym wykazie znaków drogowych - czyli odpowiednim rozporządzeniu Min. Infrastruktury......
A więc i taki znak będzie nielegalny.
Tak off topic: W tym rozporządzeniu jest też przepis, że znaki zakazu zatrzymywania się i postoju dotyczą również.....kolumn pieszych i poganiaczy. W jakiej epoce te urzędasy żyją :shock: :haha: :haha:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***