[JaWa]

W tym czasie przez Puspokladany przewinęło się sześć załóg. 30 kwietnia do Mirka Kalinina i Andrzeja ze Szczecina dobiły załogi Leszka, Unijnego Rolnika i Jawy, po kilku dniach dojechał Jędrek z Zakopanego. Jędruś jadąc przez Eger zatankował 30 l wina z tamtejszych piwniczek. Starczyło chyba na trzy dni... Nasze stałe miejsce tuż przy basenie kempingowym było na szczęście wolne. 1 maja odbyło się oficjalne otwarcie kempingu, pierwszą osobą która skorzystała z basenu w tym sezonie była Mirka z załogi Leszka. Poza wspomnianym basenem, w opłacie za kemping mieliśmy do dyspozycji baseny borowinowe i basen olimpijski, oraz brodzik dla dzieci na terenie kąpieliska, a także dwa baseny borowinowo - parafinowe, pod dachem, na terenie sanatorium. Można brać udział w gimnastyce prowadzonej dla kuracjuszy. Do centrum miasta prowadzi ścieżka rowerowa ( do centrum 1,5 km ). Cennik - 800 forintów za kampera, 1600 osoba + 300 opłata klimatyczna. Za prąd wg. licznika. Na złotówki to niecałe 80 zł. Można powiedzieć, że albo baseny, albo kemping jest gratis.
GPS E 47.3220475"
N 21.1098418"

---

P1080343.jpg Mirka otwiera sezon w basenie kempingowym

Plik ściągnięto 3962 raz(y) 62,3 KB

oboz.jpg Obozowisko Małej Karawany termalnej.

Plik ściągnięto 3962 raz(y) 75,18 KB

P1080380.jpg Leszek z Bronkiem pilnują Egerskiego winka.

Plik ściągnięto 3962 raz(y) 47,91 KB

P1080399.jpg Przy kempingowym stoliku.

Plik ściągnięto 3962 raz(y) 77,92 KB

P1080401.jpg Jagoda i Jędruś nad szklaneczką wina.

Plik ściągnięto 3962 raz(y) 50,13 KB

P1080341.jpg Był też brydż...

Plik ściągnięto 3962 raz(y) 56,64 KB

P1080355.jpg .... i Rummikub.

Plik ściągnięto 3962 raz(y) 44,07 KB

P1080386.jpg Baseny pływackie

Plik ściągnięto 3962 raz(y) 54,42 KB

P1080390.jpg Baseny sanatoryjne podczas gimnastyki.

Plik ściągnięto 3962 raz(y) 63,09 KB

P1080392.jpg Opalanko przy basenie kempingowym.

Plik ściągnięto 3962 raz(y) 70,02 KB

[JaWa]

Wieczory przy różnych trunkach i piosenkach szybko nam upływały. W dzień, dwa, trzy razy na rowerach do miasta i obowiązkowo na bazar który jest we wtorki, czwartki i niedzielę. Leszek i Bronek codziennie ok 6:00 rano jechali do piekarni po świeże pieczywko... Mirek z Andrzejem trenowali jazdę na rolkach. My, Mirek i Andrzej wróciliśmy do Polski, a reszta pojechała do Chorwacji.

---

P1080346.jpg Ach, że to już historia.......

Plik ściągnięto 3948 raz(y) 61,06 KB

P1080320.jpg Mirek szykuje się do jazdy.

Plik ściągnięto 3948 raz(y) 47,26 KB

P1080322.jpg Andrzej już gotowy.

Plik ściągnięto 3948 raz(y) 69,35 KB

P1080325.jpg Jazda figurowa, dzieci się uczą... oczywiście te bez rolek :-)

Plik ściągnięto 3948 raz(y) 75,62 KB

P1080334.jpg Andrzej zawodowiec.

Plik ściągnięto 3948 raz(y) 59,18 KB

P1080335.jpg Mirek na doładowaniu..

Plik ściągnięto 3948 raz(y) 56,35 KB

P1080402.jpg Wanda po wizycie u Mirki - praktykantki fryzjerskiej.

Plik ściągnięto 3948 raz(y) 65,6 KB