Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Bezdroża płw krymskiego
Autor Wiadomość
DarekK 
zaawansowany


Twój sprzęt: IVECO SAFARIWAYS Amerigo Wespucci
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 23 Cze 2008
Piwa: 4/9
Skąd: Podlaskie
Wysłany: 2010-03-04, 22:29   

Bim napisał/a:
Zakręty o 180 stopni zwane "jęzorami teściowej” to rzecz normalna. Z jednej strony pionowa skała, z drugiej – przepaść.


DSC04361.JPG
Plik ściągnięto 171 raz(y) 57,93 KB

DSC04364.JPG
Trochę trudno było jechać i cykać fotki - więc mam tylko kilka z tego odcinka
Plik ściągnięto 127 raz(y) 61,89 KB

_________________
Powyższa wypowiedź to moja opinia w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani dziś ani w dniach następnych. Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 124/89
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2010-03-04, 22:50   

Dzięki Darku z fotki

fajnie by było jakbyś troszkę urealnił tą podróż też tam byłeś zapraszam do częstszych wizyt foto :spoko
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DarekK 
zaawansowany


Twój sprzęt: IVECO SAFARIWAYS Amerigo Wespucci
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 23 Cze 2008
Piwa: 4/9
Skąd: Podlaskie
Wysłany: 2010-03-04, 22:55   

Jak do tej pory niewiele jest do dodania - myślę że Twój opis jest wystarczająco dokładny i zachęcający. Poza tym jechaliśmy w przeciwnych kierunkach - więc jak zamkniesz kólko dołożę jak to wyglądało z drugiej strony.
Problemem na takich wyprawach zazwyczaj jest brak czasu - dla mnie na półwysep Kerczeński i morze azowskie zostało go stanowczo za mało, za to dłużej zabawiłem na zapadnym Krymie :) - a do tego masz jeszcze kawałeczek :)
_________________
Powyższa wypowiedź to moja opinia w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani dziś ani w dniach następnych. Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 124/89
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2010-03-04, 23:11   

DarekK napisał/a:
zabawiłem na zapadnym Krymie - a do tego masz jeszcze kawałeczek


dokładnie mam zamiar wrócić na Tarhanhut na dłuższy pobyt w tym roku
http://www.flickr.com/photos/altaidt/4050504655/ :spoko
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DarekK 
zaawansowany


Twój sprzęt: IVECO SAFARIWAYS Amerigo Wespucci
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 23 Cze 2008
Piwa: 4/9
Skąd: Podlaskie
Wysłany: 2010-03-04, 23:17   

Piękne miejsce - zacumowaliśmy tam ponad tydzień i nie nudziło się - naprawdę warto. Weź ze sobą cokolwiek do pływania - my małym pontonikiem zrobiliśmy dobre kilkanaście kilometrów po morzu, tak z perspektywy wydaje mi się to bardzo nieroztropne - ale ..... tam od strony morza dużo więcej można zwiedzić i w dużo więcej miejsc dotrzeć niż od strony lądu. W pewnym momencie wyrzuciło nas trochę dalej od brzegu i wpłynęliśmy w stadko delfinów - nie da się tego opisać. Ech - miejsce do którego chce się wracać........

DSC03011.JPG
Plik ściągnięto 137 raz(y) 54,13 KB

DSC03184.JPG
Plik ściągnięto 134 raz(y) 60 KB

DSC03186.JPG
Plik ściągnięto 137 raz(y) 50,83 KB

_________________
Powyższa wypowiedź to moja opinia w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani dziś ani w dniach następnych. Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 124/89
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2010-03-04, 23:32   

THX :ok
tego właśnie mi brakowało i po to tam wróce :spoko
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 124/89
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2010-03-05, 10:21   

Parę zdjęć

Krym cz2 245.jpg
W drodze z pałacu do przystanku kolejki na szczyt nie wiem co ta za budowla?
Plik ściągnięto 5765 raz(y) 137,25 KB

Krym cz2 004.jpg
Niestety do takiego zaśmieconego widoku trzeba się przyzwyczaić:(
Plik ściągnięto 5765 raz(y) 172 KB

Krym cz2 243.jpg
Z braku nakrycia głowy a grzało mocno kupiłem sobie takie kepi:)
Plik ściągnięto 5765 raz(y) 160,41 KB

Krym cz2 005.jpg
Panorama z przystanku na górę
Plik ściągnięto 5765 raz(y) 201,52 KB

Krym cz2 008.jpg
Przerwa w podrózy taras widokowy z panoramą płw ,wiało i zrobiło się naprawdę chłodno a my bez dodatkowego okrycia wybraliśmy się na wycieczkę. To najbardziej wietrzne miejsce na całej Ukrainie 125 dni w roku wiatr dmucha tu z prędkością nawet 50 metrów n
Plik ściągnięto 5765 raz(y) 143,79 KB

Krym cz2 011.jpg
Plik ściągnięto 5765 raz(y) 159,51 KB

Krym cz2 012.jpg
Były i takie atrakcje jak jazda konna za kilkanaście hrv
Plik ściągnięto 5765 raz(y) 134,45 KB

Krym cz2 257.jpg
A to miejsce do obdzierania turystów ze skóry. Kilka uliczek restauracji tatarskich. Karmią tam równie smacznie co drogo. Do szaszłyka czy czebureków podają wspaniałe wina, a do tego za kilkanaście hrywien możliwość sfotografowania się z sokołem, wielbł
Plik ściągnięto 5765 raz(y) 154,34 KB

Krym cz2 013.jpg
W taki sposób przygotowywane są potrawy
Plik ściągnięto 5765 raz(y) 151,91 KB

_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
stachwody 
zaawansowany


Twój sprzęt: VW t2 1,7D camper 1991r
Nazwa załogi: państwo W
Dołączył: 20 Kwi 2008
Otrzymał 18 piw(a)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2010-03-05, 10:37   

Uzupełnię trochę relację o zdjęcia drogi do Nowego Światu,która nie jest aż takim wyzwaniem dla Wielbłąda VW Caravella Camper.W Nowym Świecie jest nawet wydzielony parking dla samochodów zagranicznych, ze wzmożoną opieką:40 hr za dobę. Godne odwiedzin miejsce ...no i te wina!

do Nowego Światu.JPG
Plik ściągnięto 128 raz(y) 152,49 KB

nie taki diabeł straszny dla VW.JPG
Plik ściągnięto 136 raz(y) 67,38 KB

DSC06746.JPG
Plik ściągnięto 134 raz(y) 68,05 KB

zastanawiam sie czy jechac dalej.JPG
Plik ściągnięto 139 raz(y) 131,61 KB

DSC06791.JPG
Plik ściągnięto 133 raz(y) 82,75 KB

droga z Nowego Światu.JPG
Plik ściągnięto 132 raz(y) 71,66 KB

DSC06750.JPG
Plik ściągnięto 141 raz(y) 116,57 KB

na parkingu w Nowym Świecie.JPG
Plik ściągnięto 132 raz(y) 51,56 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 124/89
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2010-03-05, 10:48   

Dzięki Stachwody za fotki zapraszam do kontynuacji :spoko

Odnośnie win to nataniej zakupiliśmy w Biostancji co prawda lane z kija w pety ale wyśmienite. Polecam też koniaki degustować i się targować bo warto za litre jak pamiętam 60 hrv można tym gardło przepłukać a i piwniczke w domu doposażyć :lol: :lol: :lol:
Ja niedowiozłem niestety :-P
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Cyryl 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Paź 2009
Piwa: 301/14
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-03-05, 11:55   

chciałem spytać się, czy butle gazowe na Ukrainie są takie jak u nas i w jakiej cenie?
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 124/89
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2010-03-05, 11:58   

Wszedzie pełno naganiaczy każdy próbuje zaprosic turystę do środka .Brakowało mi tylko zaproszeń w języku polskim "zapraszamy tu golimy bez mydła"

Krym cz2 016.jpg
Posiłek skromny ale warty ceny:)
Szaszłyk 40 hrv,płow 25 hrv,zupa 25 hrv całość wraz z degustacją wina na trzy osoby to zawrotna sumka 90 hrv (1 hrv- 36 gr) a co raz się żyje jak szaleć to szaleć:)
Plik ściągnięto 5723 raz(y) 248,4 KB

Krym cz2 017.jpg
Nawet takich wynalazków tam można sie doszukac wszędzie płatne foto
Plik ściągnięto 5723 raz(y) 153,34 KB

Krym cz2 020.jpg
Ten to poniemiecki chyba z pełnym oprzyrządowaniem
Plik ściągnięto 5723 raz(y) 168,76 KB

Krym cz2 018.jpg
Widok na trasę kolejki linowej o różnicy wysokości 833 m pomiędzy dolną a górną stacją. Zjazd nią należy do ekstremalnych przeżyć, gdy skrzypiący wagonik niebezpiecznie zbliża się do skał, jakby miał się za chwile o nie rozbić, po czym sunie niemal pionow
Plik ściągnięto 5723 raz(y) 187,25 KB

Krym cz2 258.jpg
Aby dojść ze stacji do tych szczytów trzeba zapłacić 15 hrv osobne wejście do rezerwatu
Plik ściągnięto 5723 raz(y) 165,96 KB

Krym cz2 258.jpg
Nadszedł czas opuszczenia tej góry:)
Kolejka niesamowita ,grupy turystyczne po wodzą przewodników przeciskają się kto silniejszy i cwańszy aby do przodu stania na godzinę.
po pół godziny stania udaje nam sie dostać do wąskiego korytarza.
widoki jak u nas
Plik ściągnięto 5723 raz(y) 165,96 KB

Krym cz2 024.jpg
Plik ściągnięto 5723 raz(y) 169,46 KB

_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 124/89
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2010-03-05, 12:11   

Cyryl napisał/a:
chciałem spytać się, czy butle gazowe na Ukrainie są takie jak u nas i w jakiej cenie?


nie tankowałem butli na Ukrainie starczyło mi
Jak podejrzewam butli nie wymienisz one są inne gabarytowo
Rozwiązaniem jest zakup reduktora do butli ,żeby można było załadować z dystrybutora.
Dwie bytle starczą Ci spokojnie w lecie chyba ,że wybierasz się inną porą roku
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 124/89
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2010-03-05, 20:43   

Po wyczerpującym dniu kolejnego zwiedzania wracamy do naszego kamperka
zastanawiając się po drodze ,że czas mija bardzo szybko mamy dość atrakcji z przewodnika
Pora naładować akumulatory czyli leniuchowanie na plaży.

Docieramy późnym popołudniem na parking kawka i narada co dalej .

Najpierw wyjazd tylko jak czekamy dobrą godzinkę żeby wyjechać z parkingu ,.małym samochodem osobowym z plakietką wjazdu to nie problem trąbią i się przepychają między straganami a my?

Odpalam samochód i oczywiście mały rytuał paciorek i w drogę 
Wyjazd nie wiem sam jak nam się udało na skróty pod prąd i zakaz wjazdu się nie odważyłem . Dwa razy wjechałem w ślepą uliczkę potem na centralny trakt pieszy czyli deptak ,zaklinowałem się ze trzy razy wszędzie wywołując totalne zainteresowanie takim pojazdem.

Po dwóch godzinach zwątpiliśmy czy uda się cały czas pod górkę wyjechać z tej matni .Podjazdy strome i wąskie trzeba jeszcze patrzeć na balkony co by kufra na dachu nie zostawić. Co ciekawe podczas tej mordęgi w labiryncie nigdzie nie spotkałem policjanta

Nie wiem jak, ale wyjechaliśmy

Na drugi raz wolałbym spać na tym pseudo parkingu przed wjazdem do miasteczka i drałować na piechotkę.

Jak wyjechaliśmy żona nie chciała słuchać o żadnych zjazdach w dół ku morzu, a zazwyczaj jest naprawdę spokojną kobietą i nieraz przerabiała skróty w moim wykonaniu

Po wyjechaniu z miasteczka nocleg na poboczu
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Cyryl 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Paź 2009
Piwa: 301/14
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-03-06, 08:12   

czy jak wjeżdżasz do Ukrainy wymieniasz złotówki na hrywny w kwocie docelowej (szacunkowo), czy tylko część, a jedziesz dalej z gotówką w jakiejś innej walucie (EURO v $)?
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 124/89
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2010-03-06, 10:14   

Cyryl napisał/a:
czy jak wjeżdżasz do Ukrainy wymieniasz złotówki na hrywny w kwocie docelowej (szacunkowo), czy tylko część, a jedziesz dalej z gotówką w jakiejś innej walucie (EURO v $)?

Jak wjeżdząliśmy na Ukrainę wymieniłem w kantorze 100 zł w celu zatankowania "Solarki",nie potrzebnie bo dostałem w złym kursie hrv wychodziło 1 hrv - 0,42 gr.
Na stacjach benzynowych przy granicy chętnie wymieniają Eu $ a nawet zł po lepszym kursie jak w kantorze. w sklepie przygranicznym zrobiliśmy zakupy hurtowe
deficytowego towaru i wymieniłem 100 eu na 1120 hrv coby było na drogę
Już na samym krymie w każdej miejscowości jest zatrzęsienie kantorów i nie było problemów z wymianą i kurs był wyższy jak dostałem w sklepie przygranicznym za 100 eu -1170 hrv.
w Drodze powrotnej w Niedziele były problemy wymiany waluty banki po zamykane ,ale też sobie poradziliśmy odwiedzająć supermarket coś na wzór naszego
Makro Cash and Carry są tam kantory czynne , przy okazji zrobiłem zakupy papierosów i innych precjozów nie posiadając karty wejścia po bardzo niskich cenach tańszych już na Ukrainie nie widziałem. Problem był przy kasie bo nie posiadałem karty zzezwalającej na zakup ,ale miła pani wyciągnęła jakąś swoją i mnie skasowała z uśmiechem na ustach :spoko

Można pobierać hrv z bankomatów , ale ja nie jestem niewolnikiem palstikowego pieniądza
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***