[toscaner]

Jak w temacie.
Przeczytałem tematy, w których było o montażu pingwinów w bagażniku czy garażu itd. Ale jako, że nasz kampiórek nie ma 7m długości i każda szafka jest cenna zacząłem rozważać montaż klimy dachowej. Np. DOMETIC FRESHJET 1100.
Zalety, miejsce na okno 40x40, które już mam, mały pobór prądu, więc spokojnie nie zeżre go dużo.
Wady: Cena.
Ale licząc, że dobry pingwin może kosztować i 2000zł i zabierze mi pół szafy... Jest to do przełknięcia.
20 parę kg na dachu nie robi u mnie różnicy, bo co ciężkie mam na podłodze lub pod

Teraz proszę o rady od osób, które używają, używały. Doradźcie, odradźcie.

[Bronek]

czysta retoryka.
Losuj ....
Bo wszystko wiesz.
najlepiej byc mlodym , pięknym , zdrowym i bogatym.....
Mieć jajeczko i zjeść jajeczko...

I tym ponoć nas Pan B pokarał....................dał wybór !!!
Łatwiej mają Ci co nie myslą.
Może i Ty przestań .......................łatwiej Ci będzie. Maksyma "tylko orginalne" - ułatwia zycie . Kosztuje ale zwalnia od myślenia. I pozbawia przyjemności.
Pozdrawiam.
Zostaw to na koniec. Aczkolwiek gdybyś się zdecydował na podłogową lub kombinowana za 1000-1500 zł . to kanały z dwa trzeba puścić . Mała buda to wystarczy gdzies pod sufit z 100x55mm. prostokane profile.

W dachowej jak piszesz tylko prąd podprowadzić.

Tą kombinowaną za parę groszy można okazyjnie z tyłu w dorobionym boksie , ale to już wyższa szkola jazdy. Całe autko tworzysz po swojemu , to dlaczego nie być konsekwentnym????

[Martin B]

Hallo !Klima jest super mialem w moim poprzednim i na dachu...niestety prawie wcale jej nie moglem uzywac wiele lat "moglem"ze wzgledu na dzieci tylko w czasie wakacji jezdzic przewaznie Croatien i na campingi niestety bezpieczniki na okraglo wybijaly....dzisiaj swiadomie zrezygnowalem przedewszystkim ze wzgledu ,ze staram sie "wolno "stac i jak wiadomo nie ma tam pradu a moje panele na dachu nie wystarcza .Moim zdaniem klima w Twoim wypadku na dachu jest lepsza jednak zeby ja uzywac bedziesz musial na campingi jezdzic ,w innych wypadkach mozesz zapomniec..aktualnie mam w dachu wentylatory kosztuja duzo mniej moge je wszedzie uzywac,moje baterie wystarczaja i dla mnie jest to najlepsze rozwiazanie

[Bronek]

Wiem ,że mamy tu wielkiego oponenta wszystkiego co nieorginalne bez metki "do kampera"

Ale mojej nie wywala 3 A. nawet agregat 1 kw w trybie ekonomicznym znosi dzielnie.
Poczytaj o klimatyzacji w watku rawicki@
tam sie produkowalismy narażając sie na ostracyzm ,śmieszność . I brak zrozumienia . Kamper przez Duże C musi mieć tylko klimę dedykowaną . Nie ważne ,że droga i do d...py ale ma metkę. Wazy tyle samo troche mniejsza o jakieś 20%. Kosztuje zaś 400% więcej przy takiej samej skuteczniości . I wiekszej na ogół glosności.
Temat walkowany.....

[toscaner]

Martin, nie do końca będę musiał na kampingi. Model, który podałem, ciągnie zaledwie ~ok. 460W. Ja nie będę klimy używał 24h. Zresztą kolega Koder wyliczył mi potrzebną ilość mocy w zależności od różnicy temperatur jaką będę chciał osiągnąć z moimi izolacjami. Wszystko policzone.
Mi wystarczy schłodzić kamperka wieczorem, ewent w upalny dzień włączyć.

Teraz wyliczenia. 460Wh to przy sprawności przetwornicy ok.85-90% - 45Ah z akumulatorów. Jeśli mam zapas w aku 240Ah? To jak to możliwe, że nie będę mógł włączyć tak "słabej" klimy na powiedzmy tą 1-2 godz./dobę?
Teraz panele. Mam 260W do wrzucenia na dach. niechby dawały w pełnym letnim słońcu te nawet 50% przez 10h (wliczając starty na ładowanie aku. to przez cały dzień naprodukują 1300Wh. Moja lodówka zje 290Wh, 1 godz klimy zje 460Wh, razem 750Wh. Nadal drugie tyle zostaje na laptopa, ledowe oświetlenie itd. I to z wliczonymi już stratami.
I cały czas nadal mam alternator w aucie. A planuje przemieszczać się co 1-2 dni. więc prądu mi nie zabraknie na pewno.

Problemem Bronek z klima typu pingwin jest to, że szukam od 3 mies takiej 5000btu i lipa. Wszystko min 7000-8000btu. Raz tylko widziałem, ale jedna sztuka i poszła. Nawet makaron nie chciał powiedzieć jaki model to był. Pewnie nie wiedział.
Taka 7000btu sprawi, że muszę zainwestować również w przetwornicę 4000/2000W poza kosztem pingwina. Taką dachową (cena jest wiem, baaardzo zniechęcająca, ale... jedna z niewielu rzeczy, które poza Polską kupię duuuużo taniej) pociągnie moja przetwornica na 100%. z dużym zapasem.

To są na razie tylko rozważania. Faktem jest, że ja nie należę do ludzi "upałolubnych".

[EwaMarek]

wtrącę się do tematu

z mojego doświadczenia wiem że niby parę kilo a odczujesz na bujaniu poprzecznym

czy używałeś klime w samochodzie?
piszesz że włączysz na parę godzin - to nic nie da i jeszcze sobie krtań zaprawisz...

w moim kamperze po paru godzinach dopiero czujesz jak się pomieszczenie wychładza, a żeby był komfort to musi chodzić dłużej

no i cienko wiedzę pracę na przetwornicy bo szkoda akumulatorów i alternatora

moja klima była używana może razy w roku - - zastanawiam się czy jej nie wywalić i włożyć okno z wentylatorem

a i jeszcze jedno - robiłem próby z agregatem inwertorowym 2000w i nie dał rady bo wywala się na rozruchu klimy

[Bronek]

Nie narzucam sie . Przetwornica to porazka. Ale to moja opinia. Przy przetwornicy musisz zainwestować w drogie akumulatory , solary itd. Ciagly strach przd rozladowaniem . Parny pochmurny dzień i dupa.

800W gdzie 7000 BTu to moja waga 23kg i cicha.

Po godzinie duchota jak ci padnie aku.
Ceniąc sobie niezalezność ( sama świadomość) zamiast przetwornicy i duzych aku.. Agregacik i taniutka klima . Efekt porównywalny , a agregat przyda Ci się w trakcie powodzi czego nie życzę. Cena nawet przy wypasnej Hondzie lepsza

Sprawdzałem swój patent , nie upieram się . To nie rewelacja . klima tego typu musi troche pracowac . mam w tej chwili tylko jedno wyjście w rogu sypialni . I tam po 30 min jest z lekka lodowato . natomiast do cieplej części kampera musze pomyslec . to tylko 6 m ale jest róznica .
Mj agregat wytrzymał bez problemu załaczanie kompresora itp a ma 1 kw max.

[toscaner]

No dla 7000btu będę musiał pozbyć się mojej i kupić za ok 1200zł większą przetwornicę. W tej cenie to pewnie kupię i niezły agregacik.
Bronek, tu nie chodzi o narzucanie się. Do lata i nieznośnych upałów jeszcze troszkę jest.
Rozważam różne opcje. Jeszcze mam na to czas. Z tym kufrem zewnętrznym też już robiłem jakieś wstępne pomiary i przymiarki. Rozważałem oprzeć go na haku i zamocować do ścianek, lub drzwi. A jego wieko planowałem zrobić podestem dla rowerów. Ja dopiero zaczynam stawiać pierwsze szkielety pod ścianki, więc temat jest na pewno do przemyślenia w każdej opcji i mam sporo czasu do decyzji z klimą.
W takim kufrze, gdyby go dobrze wytłumić można by może i agregat z tych cichszych jakoś wmontować?
Bez klimy na pewno zdechnę w tym kraju. Znaczy w dzień jeszcze spoko, ale powyżej 29C -29,5C w nocy umieram i nie dam rady spać. Więc albo klima albo ewakuacja na północ na czas upałów.

I jeszcze pytanie, jak w takim 3,3m sprawdzi się klima silnikowa? Chodzi mi w celu obniżenia chociaż trochę temperatury? Ma ktoś doświadczenia?

Przeziębieniami się nie martwię, bo nigdy, nawet w domu nie ustawiam klimy na twarz czy ciało. Nawet w samochodzie mam zawsze ustawioną tak, że żadna kratka na mnie bezpośrednio nie dmucha. Efekt: Od ponad 20 lat jak jeżdżę samochodami z klimą, tak przeziębiłem się może za pierwszym razem i od tamtego czasu 0,00 (słownie: zero ).

[Bronek]

U mnie w przyczepie jak juz robił sie piekarnik .Właczalem monoblok ma którym byl stolik. Specjalnie musialem go podnieść . Tamten monoblok byl wysoki ale wąski . ten co mam w garażu jest niski i szerszy. Wolnostojący monoblok chlodzi jak cholera ale tez hałasuje.

Upały włoskie sa inne od naszych. Jak jest sucho to w miare . Najgorsza jest tropikalna wilgoć

[toscaner]

Żebym miał dostęp do klimy 7000btu to bym sprawdził czy ruszy moja przetwornica. W domu mam 12000btu i nie startuje
5000btu moja 3000/1500W na 100% pociągnie, bo makarony sprzedają takie zestawy z tą dachową.

[Martin B]

OK, moja klima miala 2000 w w Twoim wypadku 460, oczywiscie to nie problem dla bateri ale........1 albo 2 godziny przed spaniem ? Moim zdaniem i z mojego doswiadczenia to nie wystarczy przy 460 w bedz.iesz wiecej godzin potrzebowal

[toscaner]

Eee najpierw wietrzenie + zimne piwko, czy coś
460W to moc pobierana przekładając na chłodzenia około 1200W to wystarczy. Wg wyliczeń, w których jest wzięta pod uwagę zastosowana u mnie izolacja to spokojnie wystarczy. Ale to są wyliczenia. Fakt taki, że lepsza ta godz wychłodzenia niż całkiem nic. Ale to przecież i tak wyjdzie "w praniu" i życie zweryfikuje, czy to miało sens.
Jeśli nie, to będzie trzeba zapłacić za kemping i się gdzieś podpiąć lub dokupić paneli na dach.

[toscaner]

Ale Martin jak miałeś 2000W to pytanie czy to była moc pobierana czy chłodzenia?

Bo jeśli chłodzenia co obstawiam, to ona pobierała ok 800-850W z gniazdka. I by znaczyło, że wg brytyjskich jednostek miała około 7000btu. Co i tak nie jest mało, ale już mogło wywalać bezpieczniki na niektórych kempingach. No i teoretycznie potrzebowałaby przetwornicy 2000/4000W pobierając około nawet 70-90A, a to już duuużo.

[Bronek]

Wyłączenie klimy jest nieciekawe w odbiorze.
Nie wiem jak Wy ale ja jeżdżę caly rok na włączonej klimie . Obojętnie czy automatycznej czy manualnej.
Wyłączenie jest nieprzyjemne . Człowiek się przyzwyczaił a tu buch ciepełko . W samochodzie dochodzi jeszcze poczucie wilgoci.
To samo mialem w przyczepie raz załaczona była trudna do wyłączenia .
to bardzo subiektywna sprawa. Kazdy inaczej odczuwa komfort cieplny itd

[toscaner]

Bronek tu masz rację. Po wyłączeniu czuć takie inne powietrze. Zawilgocone i cieplejsze. Nawet gdy temp. jest ustawiona na taką samą jak ta na zewn. i automat to jednak jest jakby czystsze to powietrze wchodzące do kabiny. Wiadomo, jest subiektywne może odczucie.
No i przy wyłączeniu jeśli ktoś nie dba i nie odgrzybia klimy to poczuje jeszcze inne ekstrasy
Znam makaronów, którzy mają auto np. 5-10 letnie i dziwią się czemu im, a autach capi a u nas nic